Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[madalenka]

hej Aniołku!!! wiem o czym mówisz...ja tez strasznie zawsze tesknilam za gnomem jak go opiekunka zabierała. Latałam od okna do okna. Odpocznij jednak w tym czasie, bo jak wroca to nie bedzie zmiluj i Kacperek bedzie deptal po mamusi

[Aniołek Łysego]

ojjj będzie łaził hehehe już nawet po głowie mi chodzi heheheh ale to już zabawa i jakoś staram się określać granice...
wiesz cały czas myślę o tym biciu... albo będzie z kacpra niezły łobuz albo jakoś mu to się wytłumaczy i przestanie...

a ja odpoczywam muza moja ulubiona leci przy kacprze nie słucham... bo by mnie M. udusił za to

[Gość patusia23]

I już jestem spacerek zaliczony,lody,babcia,piaskownica

OLIMPIJKA nie ma sprawy już posyłam dobrze że w Polsce jesteś to szybciej dojdąa co do US przemilczę

MADALENKA super dzień i super się skończy

ANIOłEK ja chcę zastąpic jeden posiłek mleczkiem tak było na początku a później Zuzek nie chciał pic może zacznie znów (wszystko na dobrej drodze )

[Aniołek Łysego]

dziewczyny? a podajcie mi jak i ile wasze dzieciaczki jedzą?
bo mój kacper to nie za bardzo chętny do jedzenia w te upały... i nie wiem czy mu nic nie będzie chociaż potrafi wypić 4 x 300 ml picia a to chyba dużo prawda?

[Gość Olimpijka]

JAk wy znosicie ten żar z nieba?
Ja juz odwyklam i dzisiaj myslalam ze jajo zniose od razu na twardo

[Gość Olimpijka]

Aniołek Łysego

dziewczyny? a podajcie mi jak i ile wasze dzieciaczki jedzą?
bo mój kacper to nie za bardzo chętny do jedzenia w te upały... i nie wiem czy mu nic nie będzie chociaż potrafi wypić 4 x 300 ml picia a to chyba dużo prawda?

Olimpia w Polsce :)
7-8 rano 120ml mleka
10-10.30 kaszka + jogurt (ok 200ml+ ten jogurt)

13-14 obiadek (caly sloik bez zająkniecia)

17-18 sloik owoców 200gr

20.30-21 150ml kaszki ale nie koniecznie zazwyczaj mleko 120ml
I do tego niekapek z wodą pod dostatkiem

[madalenka]

patusia, aniołek jakie śliczne zmiany awatarkowe!!!! piekne zdjecia i sliczny podpisik!!!
aniołku ja sama nie wiem co ile mozna...mam np. wrazenie, ze Kajet za malo mleka dostaje. U mnie dzien wyglada tak
7.00 - mleko samo (ok.180ml, ale rzadko zdarza sie ze zje tyle)
10.00 - kaszka mleczno-pszenna lub kukurydziana
13.00 - obiad (duzy sloik)
15.00 - deserek (duzy sloik)
16.00 - jogurcik (z tym jest roznie)
19.30 - kaszka ryzowa z Bebilonem Pepti
w miedzy czasie woda do picia, flipsy, miskopty, chlebek i co znajdzie na podlodze.

[Gość patusia23]

6-7 teraz będzie mleczko (a była kaszka)200-300ml
9-10 kaszka 250ml
12-13 zupka 500ml
15-16 kaszka250-300ml pomału staram się wprowadzac obiadek
17-18 deserek duży słoik
19-20 kaszka 250-300ml
Między czasie piciu soczki,woda,biszkopty, jogurty,czasami to co my jemy w prosi się do talerza

OLIMPIJKA co do upałów to ja już też rady nie daje w domu wiatraki praktycznie 24h chodzą

[Ann]

wpadam na chwile bo czasu mi brak by z Wami pogadac, zafundowalam sobie i Uli atrakcyjne popoludnie - czyli zaprzyjazniona Marcoweczka z coreczkami u nas. A popoludniu dzieci wstaly lewa noga i jeszcze kilka "psikusow" i warczalam w srodku.
Co do jedzenia Szym rano 7-8 kasza, ok 9.30 owoce, 12-13 zupa 14-15 obiad 17 kasza 18.30 mleko. W miedzyczasie woda lub herbatka na spokojne chwile (tonacy brzytwy sie chwyta)

Mada nie moge otworzyc linku od Ciebie :(
Aniolek ja zakrecona i nie na biezaco, jakie autko?
śliczne nowe avatarki
Olimpijka urzedy - wrrrr

Buziaki dla wszystkich

[monikouette]

wow, jestem w szoku co Wasze dzieci jedza!!, niektore

moj to bez zmian$
8.30 -- > 250ml kaszki lub mleka
13.00 -- > 200ml odiadu i 100 jogurtu lub owocow
17.00 -- > 120ml + 100ml owocow, deserka jogurtu itp + biszkopcik
20.30 -- > 250ml mleka lub kaszki

a w ciagu dnia to do 150ml wody i czasem pietke chleba

[monikouette]

hihi, ann, ja tez sie zastanawialam o co chodzi z tym autkiem, bo wszystko czytalam a o autku nie doczytalam :) :) :)

[Gość patusia23]

ANN no to popołudnie było super,sama pogoda wpływa też na złe samopoczucie,siłek dla Ciebie

[Ann]

Moniq uff, to poczekamy na Aniolka
Patusia za chwile zmykam zlapac oddech poza domem, na kolacji z dobra znajoma

[Gość patusia23]

Ann

Moniq uff, to poczekamy na Aniolka
Patusia za chwile zmykam zlapac oddech poza domem, na kolacji z dobra znajoma

No to wieczór zapowiada się milutko

Ja zmykam do łóżka odpoczywac

Dobrej nocki

[monikouette]

ja tez zmykam na gore, wieczor ze scrapem :)

[Gość Olimpijka]

A ja wiem o co Aniolkowi chodzilo:)
Ulinka narysowala autko jakie macie miec i pewnie Aniolek o tym pisala :)

Ann- fajny dzien z fajniejszym zakonczeniem :)

Avatarki śliczne :) i podpis Aniolka fajny

[Aniołek Łysego]

Ann

Aniolek ja zakrecona i nie na biezaco, jakie autko?

Oli dokładnie ;)

kurcze to mój kacper mało je :(

ok8 200 kaszki potem deserek ok10-11 obiad rzadko ponad 100 ml potem popoludniu cos ok50 l i kolacja 120 ml... ale dzis np nic... kurde nie podoba mi sie to...

[Aniołek Łysego]

kacper ma goraczke i do tego katar mam nadzieje ze to górne jedynki a nie cos innego... spi mi na rekach juz 30 minut

[Gość Agnieszka31]

przeczytalam na razie ostatnia strone

Aniolku- oby to zeby, buziak dla Kacperka

u mnie Ala je co ok 4 godziny, czyli
8.00 kaszka
12.00 obiad
16.00 deser (190g przewaznie teraz jogutru z owocami)
20.00kaszka i
noc cycek razy 2
dostaje jednago miskopta czy jak mu tam i wode do picia

[Aniołek Łysego]

uciekam lulu

miłego wieczorku i spokojnej dłuuugiej nocki

[mineralka]

cześć lasencje

qrde myślałam że sie wcześniej położe a tu znowu 22 minęła
u rodzinki było spoko
zjarało mnie słoneczko i wszystko mnie piecze teraz a najbardziej cyce
brat zrezygnował z pracy w Krakowie i wrócił dzisiaj na łono matczynego domu i garnka
i cos wam opowiem
kiedyś już wspominałam i to chyba nie raz - o moim małym kuzynie Adrianku - ma 3,5 roku i od jakiegoś roku strasznego pecha :( - najpierw złamał rękę ( albo skręcił nipamietam) potem coś go ugryzło - jakis owad i przeniosło do jego ciała jakies bakterie które po pół roku tak zaatakowały że operacyjnie ratowali rękę przed amputacją bo miał zapalenie wszystkiego w tej rączce - kilka tygodni temu zjadł na obiad grzybki i okrutnie się rozchorował i odwodnił i znowu spędził sporo czasu w szpitalu - no i wczoraj znowu tragedia - bawił się na podwórku aż nagle zerwał się z łańcucha ich pies (mały kundelek) przewrócił Adrianka i zaczął go gryźć - po twarzy - naderwał mu dosyć mocno ucho i pogryzł za uchem - na szczęście psisko szczepione ale i tak po 2 tygodniach obserwacji idzie na rzeź - Adrianka pozszywali i jest w domu - oczywiście boi się psów teraz jak ognia a szpitali znowu jeszce bardziej o ile bardziej można.........
tak dzisiaj rozmawialiśmy że powinni dziecko ubezpieczyć od wypadków bo jak tak dalej pójdzie to będę im pieniądze potrzebne na podtrzymywanie jego zdrowia i pewnie na adwokatów - bo jakby nie było to niedługo ktoś sie pewnie zainteresuje tym że dziecko co 2 miesiące ląduje w szpitalu :duren: i nie daj Boże jakaś opieka siądzie im na głowie :duren:

qrde laski - przepraszam was - idę spać - dzisiaj w nocy była 2-godzinna przerwa w życiorysie- ale nie naszym bo małż usłyszał że babcia spać nie może i zaniósł Jasia do niej a my spaliśmy w najlepsze - no ale dzisiaj może być to samo wiec trzeba sie zregenerować

dobranoc

[paula00-25]

Hej kobiety.
Jestem do niczego, łeb mnie boli i ledwo na oczy patrzę, chyba niskie cisnienie jest
Dzwoniłam dziś do ciotki i naświetliłam jej sprawę opieki.
Powiedziała że się zastanowi i przemysli temat.

Nasz schemat do 1 roku wygląda tak:
8:00 - śniadanko ( 230 ml mleka albo samego albo z płatkami )
12:00 - obiadek
16:00 - 230 ml mleczka
20:00 - 230 ml kaszki

W między czasie owoce, biszkopty i soczek do picia.

[Gość Agnieszka31]

Paula - a jak po 1 roku???

[paula00-25]

AGNIESZKA Na śniadanko zupka mleczna albo chlebek i kakao, 12:00 będzie zupka a około 15:00 obiadek ( wyeliminuje 1 posiłek mleczny ), na noc kaszka zostanie.

[Alicja]

Wam to dobrze,moj dzien jest taki:4,6,8,1o,12godzina 120 ml mleczka,14 tarte jabluszko lub cos podobnego,16,18,20,22,mleczko i tak w koleczko.