Dziewczyny rocznik 80 :-)

[Anna26]

Cześć dziewczyny :))

Julcia śpi ja przy kawce mam zamiar wziąć się za obiad ale najpierw troszkę wytchnienia ufff bo ledwo sapie hihihihi
Byłam z Julcią w przedszkolu na playgroup:)) Trwało 1,5 godzin. a ja wypompowana na max uffffff przyszłam cała mokra bo zrobiło się strasznie duszno a ja ubrana ciut za grubo hmmm
Julcia wybawiła się wytaplała w wodzie itp. Nie było tłoczno tylko 4 dzieci z matkami. Jedna dziewczynka ze stycznia a już jak pięknie mówi i powtórzy już wszystko :)) troszkę mnie zmartwiło bo moja jeszcze nic takie tam swoje :((( mam nadzieję że wkrótce zacznie :)) na razie to jak coś potrzebuje to swoim tam językiem mówi i pokazuję mi paluszkiem co chcę itp. no nic pocieszam się że każde dziecko indywidualnie się rozwija a nie wyścig albo gorzej konkurs na najlepiej, najszybciej i najmądrzej itp.:))) bo nie o to chyba chodzi ;)))

A co tam u was słychać??????

Inka to dobra naukę dałaś mężowi , teraz będzie wiedział co to znaczy dziecko a nie tylko na 5 min. i bęc do komp. :)) ja muszę tak mojemu zrobić bo tak to ciągle słyszę że co to zajmowanie się dzieckiem luzik i tyle wwrrrrrrrrrrrrr niekiedy mnie taka złość bierze że ojjj

Martuś jak pamiętam ze szkolnych lat to plan lekcji na początku zmieniał sie jak w kalejdoskopie chyba to już taki standard na początku roku szkolnego. A powiedz mi jeśli mogę się pytać gdzie ty pracujesz w szkole jako nauczycielka ???? Może gdzieś pisałaś ale ja za nic sobie nie mogę przypomnieć ?!>!

Kaludia mam nadzieje że Franuś już zdrowy i udanego urlopu???? A gdzie spędzacie urlop???

Edi a co u ciebie słychać???? Jak wasza psinka???? a Zuzia??????

Aniu witaj :)) mam nadzieję że teraz jak komp naprawiony to częściej z nami będziesz :))) A jak w pracy ???

Gosiu gdzie jesteś ?????????

Ja myślałam ze te pustki to z powodu wakacji a teraz już po a tu znów pustawo i cisza zapadła na naszym wątku :(((

Dobra laseczki lecę gotować obiadek póki mała śpi - dziś spaghetti i wczorajsza zupa ryżówka :))

pa pa pa !!!!

Buziaczki dla WSZYSTKICH :**************************************
__________________

[Anna26]

Puk puk????????

Dziewczyny gdzie wy jesteście????

Dlaczego nie piszecie???????

Czyżbyście już odeszły z tego wątku:((( no cóż sama tu nic nie zdziałam :((( a było tak fajnie :))) pewnie przeniosłyście się na inny wątek :((

To mi też nic nie pozostaje jak pożegnać sie no bo wątek zamiera i już nie ma sensu tu pisać :((
Było fajnie ale się skończyło!!!!

Bye Bye!!!

[July]

Ania ja jestem
Coraz trudniej mi pisac nie wazny kest watek
Teraz Majak spi aja jestm wykonczona codziennie mi sie trafia cos co powinno byc zrobione wzoraj
Jutro jedziemy do konsulatu wiec caly dzien zmarnowany bedzie

Ania strasznie malo dzieci u wac na grupy chodzi u nas tez ostatnio nie za wiele bo tylko 7 w tym 2 nowych ale zazwyczaj jest 7-9
Ja bylam z Majka w poniedzialek bylo bardzo fajnie bo byl jej kolega Morgan z ktorym zawsze ladnie sie bawi Do tego na koniec juz jak posprztalismy zabawki zaczeli sie ganiac dolaczyl do nich nowy choplczyk Eduardo
widze jak Majce brakuje kontaktu z rowiesnikami szkoda ze ta grupa w takim skladzie jest tylko raz w tygodniu

A pozatym nadal szukam pracy te wyjscia ostatnio to byly spotkania z Advisorem a dzis biegiem prawie do Job Center prawde mowiac mam juz troche dosc lazenia do nich niby jest na godz a zawsze sie naczekam tyle a spotkania nic nowego nie wnosza nigy nie maja jakichs propozycji pracy dla mnie
A spotkanie z Advisorem myslalam zebedzie to jakas pomoc jak skutecznie szulkac pracy a tu tylko wziela detale co robilam do tej pory i powiedziala ze dobrze by bylo jak bym poszla na kurs angileskiego bo to dobrze by wygladalo w CV straclam tam ponad godz i szlag mnie trafial

[Anna26]

Hejka!!!

Inka dzięki masz ode mnie i
Wczoraj zrobiło mi się przykro jak żadna nie pisze :((

Inka co do grupy o tej co pisałam to polska grupa - zrobili specjalną dla polskich dzieci :)) a wczoraj byłam na ogólnej i też katastrofa mało dzieci i same "pakolskie" :)) A jedna dziewczynka może miała 4 latka to była taka lekko mówiąc "chamska" . Co moja Julcia wzięła zabawkę to ona jej zabierała a jak stał wózek a ona przestała się im bawić to moja Julcia stał to zaczęła nim się bawić a ta dziewczynka co sił w nogach i do wózka i po prostu wyrwała z rąk mojej Julci!!! a jej matka oczywiście udała że nie widzi!!!! Nie podobało mi się i stwierdziłam że byłam pierwszy i ostatni raz!!!!

Co do pracy ja już wiem jak tu jest czysta biurokracja a nic konkretnego żeby pomóc w szukaniu pracy.
A ty Inkuś masz JSA ??? Mi niestety nie przysługuje pytałam się i okazało ze od dochodu nie bo m pracuje 40 godz. a znów od składek to biorą okres , w którym niestety już mało pracowałam bo ciąża i za mało zapłaconych składek !!! A mam pytanie nie organizowali ci szkolenia bo u nas tak jest ??????
W każdym bądź razie powodzenia w znalezieniu pracy??????

[July]

Ania to ja jestem sama z polski na tych zajeciach pozatym jest dwuch chlopcow z somali a na ostatnich zajeciach byl chlopiec Eduardo mama czeszka a tata portugalczyk i sami Anglicy nie mamy zadnych pakoli i mnie to bardzo cieszy
Wogole ta grupa jest bardzo fajna rodzice tez sa super i babki z Sure Start tez Nie musze miec Majki caly czas na oku bo jak sie cos zlego dzieje to inni rodzice reaguja albo zabawiaja cudze dzieci Chodzilam kiedys na zajecia muzyczne nie dosc ze placilam to jeszcze caly czas musialam wyrywajace sie dziecko trzymac na kolanach bez sensu kompletnie
A JSA juz mi sie konczy ja mialam wyliczone na podstawie sladek bo moj P tez pracuje 40 godz Mam nadzieje ze szybko znajde jakas prace a dla majki przedszkole albo opiekunke Chcialabym zeby mial wiecej jkontaktu z dziecmi
Wogole teraz mamy wizyte w szpitlu w zwiazku z tym ze Majka nie mowi i nie reaguje na polecenia Mam nadzieje ze sie dobrze nia zajma bo ja juz odchodze od zmyslow jestesmy obie sfrustrowane ja nie rozumie co ona chce a ona bo jej nie rozumiem ale to zobaczymy bo wizyta 22 wrzesnia i tak szybko jak na nich
Dobra ja spadam bo dzis do konsulatu sie wybieramy i musze znalezc dokumenty wogole bede chciala przez konsulat wyrobic malej pesel
Na razie papaap

[milka_1980]

melduje sie i ja :))
byłam w zakopcu i dzisiaj wróciłam dopiero. Tzn. wróciłam i tak wcześniej bo młody sie rozchorował.

Buziaki i do jutra

[zawijka]

dziędobry

wpadłam dać znać, że regularnie zaglądam - ale często nie mam czasu pisać.

A dziś jadę na weekend do teściów z małżykiem.

Miłego więc weekendowania i do zobaczenia.

Gosiu - wrzuć jakieś fotki I kuruj synka!! dużo zdrówka dla Was.

[Anna26]

Cześć!!!

U mnie od kilku dni taka piękna pogoda no aż się nie chce wierzyć że to Anglia!!!! SZOK!!! Inka u Ciebie też????? Siedzimy na dworku a jak już wyjdziemy to min. 3 godz. :))) wcześniej Julcia za chiny nie chce wracać!!! musi się na max wyszaleć hihihihi
Dziś też zapowiada sie na fajną a że m w domku tak więc rodzinny wypad murowany :)))

Inkuś co to znaczy nie reaguję?? masz jakieś podejrzenia co do słuchu czy co innego????? A tym że jeszcze nie mówi mi się wydaję ze nie powinnaś się martwić na zaś znam dzieci, które zaczęły bardzo późno nawet w wieku 3-4 lat. a bratanica mojego m zaczęła normalnie mówić dopiero w wieku prawie 5 lat!!!! Ja sama się nakręciłam jak zobaczyłam jak o miesiąc starsza od Julii dziewczynka już prawie wszystko powtórzy :(( ale stwierdziłam ze każde dziecko ma indywidualny rozwój. Ale oczywiście jeśli się martwisz to dobrze robisz że konsultujesz się z pediatrą. Mam nadzieję że skończy się tylko na twoich zmartwieniach i wszystko będzie ok!!! Trzymam kciuki!!!

Gosiu a ty się nawet nie pochwaliłaś ze byłaś w Zakopcu albo ja tylko nie wiedziałam ;( Wklej foteczki kochana i oczywiście zdaj relacje jak było!!! A Wojtusiowi dużo zdróweczka!!!

Martuś miłego goszczenia się u teściów:))

Dobra na tym kończę moje klikanie:))

MIŁEGO WEEKENDOWANIA KOCHANE ROCZNIACZKI

Dla wszystkich piszących czy nie piszących

[July]

Ania u mnie tez piekna pogodz az sie nie chce przychodzic z podworka ale od poniedzialku chyba wracaja deszcze ;(
Wiesz co do tego sluchu to ja juz glupia jestem niby jak slyszy muzyke to tanczy ale jak cos do niej mowie to wogole nie reaguje nawet nie drgnie ze cos jej kazalam zrobic
I nie wiem czy to z lenistwa czy nie doslyszy
Wogole w czwartek bylismy w konsulacie i chyba mielismy wczesniej jakies zacmienie umyslu bo wydawalo nam sie ze drugi paszport rczny wyrobimy tez na angielski akt urodzenia no ale sie nie zna wszystkich przepisow Tak wiec za umiejscowienie aktu urodzenia w polsce PESEL i paszport 5cio letni zaplacilismy ponad 100 funtow Koszmar jakis latalismy od okienka do okienka jak jacys idioci Cale szczescie ze teraz to jest w Manchesterze i nie musielismy jechac do Londynu jak poprzednim razem bo tam jeszcze by nas podroz kosztowala krocie
No ale to nic jakos sobie poradzimy no i mam nadzieje ze na swieta bedzie miala paszport bo bardzo chcialbym po 5u latach spedzic swieta z rodzina

Gosia czekamy na zdjecia

Marta udanego łikendu baw sie dobrze

[lisiczka]

witam

Aniu komputer dziala, a pracy spoko, tylko tereaz nie mam czasu wszedzie pisac, bo musze plan rozwoju zawodowego napisac, a tak mi sie nie chce, ze szok.

a i jak jest u Was taka piekna pogoda to poprosze o troszke sloneczka.

[July]

Ania u mnie juz szaro chociaz nie pada
Juz czuc jesien bardzooo
Dzis dostalismy dla Majki zjezdzalnie Majka strasznie zaciesza byl taki placz jak trzeba bylo wrocic do domu
No i zdjecie

[zawijka]

Wróciłam
..i od razu prosto do pracy.. teraz lecę na ryjek.

Lubię moich teściów i naprawdę tam u nich odpoczywam. Choć i u nich bywają stresy i problemy..ale moja Teścióweczka to taka dzielna twarda kobieta, że nie czuje się tego w powietrzu.

Apropos powietrza już zapachy jesieni powoli w nim się snują ..palone liście, wilgotna leśna ściółka..chłodny poranek..
Ale dziś była naprawdę miła aura - oby tak jak najdłużej.

Inka - posprawdzaj wszystkie medyczne sprawy..potem dopiero ewentualnie jakieś działania psychologiczno-pedagogiczne jak będzie potrzeba. A co do mowy - to dzieci dwujęzyczne (bo przeciez pewnie w domu po polsku mówicie a w świecie po ang) później zaczynają gadać. Zresztą chyba już to tutaj gdzieś pisałam..hmm..nie pamiętam czy Tobie?

uściski!

[July]

Dzieki Marta juz za tydzien do pediatry bo tu niestety ale nie ma jak w polsce ze sie idzie i tego samego dnia cie przyjmuje (my czekalismy krotko bo miesiac)
Ale ciesze sie ze sie wypad do tesciow udal u mnie to jak zawieje raz jest z nimi dobrze a raz zle ale nie widujemy sie czesto

[aneta1808]

czesc dziewczyny...
jej dawno tu nie zagladalam ale mam zaleglosci,ale fajnie jest was poczytac...
pozdrawiam i zycze milej nocki

[Anna26]

Cześć kochane!!!

Wy pewnie słodko śpicie :)))))))) a ja siedzę sobie na kompie i przy okazji suszę włosy hihihihi
Inkuś wiesz co właśnie mi Marta przypomniała że ja też gdzieś czytałam że dzieci dwujęzyczne później zaczynają mówić. Moja pewnie też późno :(( bo ma na co dzień styk zarówno z jęz. ang. jak i pol.

Martuś u nas też już czuć jesień szczególnie po liściach i zimnych nockach :))))

Aniu na zachętę

A u mnie w kranie nie ma wody bo musieliśmy zakręcić główny zawór doprowadzający wodę bo cieknie woda a juz tak bardzo ze strach jak sie zapomni na czas wylać z miski :((( odkręcamy tylko w wielkich potrzebach!!! Ale to takie wkurzające:(((((
Ma przyjść jutro właściciel mieszkania z hydraulikiem !!!

Dobra spadam włoski już prawie suche :))

idę spać

Dobrej nocki kochane

P.S ale się pobawiłam emotikonkami

[Anna26]

A i przypomniałam sobie Inka strasznie was drogo wyniosło wyrabianie paszportu szkoda ze wcześniej się nie dowiedziałaś co i jak. Ja wszystkie papiery zrobiłam w PL troszkę rodzice pomogli jak przetłumaczenie u przysięgłego akt urodzenia i zameldowanie a resztę jak pesel i umiejscowienie aktu w USC my jak byliśmy pierwszy raz w PL po narodzinach Julci. I teraz jak byłam w PL ( leciałam na nie ważnym Julci paszporcie ) wyrobiłam jej na 5 lat i kosztowało tylko 30 zł.

No i fajna zjeżdżalnia nie dziwię się że Majka się cieszy :::
Nie ma to jak własny ogródek a my teraz mieszkamy w bloku wprawdzie miłe osiedle i b. zadbane ale jednak blok - troszkę jest tu zieleni i trawnik ale nie jest to samo :((((((

[Gość SUu]

m

[July]

Ania za gapiostwo sie placi i my zaplacilismy tak duzo trudno sie mowi mala potrzebuje paszportu
A jak tam u was z woda mam nadzieje ze przyszed dobry fachowiec
ja pamietam jak u nas byl elektryk rany juz lepiej ja bym to zrobla

Klaudia zazdroszcze udanego urlopu u mnie w tym roku zero slonca tylko deszczowa anglia ;(

[Anna26]

Hejka!!!

Klaudia super wakacje naprawdę do pozazdroszczenia a synek rośnie na "obieżyświatowca" hihihi a kiedy lecisz do PL ja dopiero za 2 miesiące :)

Inka fachowiec jeszcze nie przylazł wrrrrrr oczywiście właściciel powiedział że postara się jak najszybciej to naprawić jak tylko znajdzie kogoś a tu już tyle dni nawet nie myślałam ze tak zejdzie. Jak do jutra nie przyjdzie dzwonię przypomnieć się

A u nas c.d. strasznych nocek :(( ( Podejrzewam ząbki a wczoraj doszedł jeszcze męczący katar:((( Julcia ma załzawione oczka, cieknący nosek i ogóle cały czas apsikuje :(((((((( Teraz naszczęście ładnie zasnęła :)) niech sobie pośpi jak najdłużej bo w nocy prawie nie mogła spać tak ją ten zapchany nosek przeszkadzał i wybudzał :((((((

Pozdrawiam wszystkie :*******

[July]

Ania ja na twim miejscu dzwonila bym codziennie
To jest okropne zeby trzeba bylo zakrecac wode ja tak czesto urzywam ze by mnie cos trafilo jeszcze przy dziecku
U nas tez nocki sa okropne i chyba zeow ciag dalszy jeszcze nam 4 brakuje oby jak najszybciej wyszly

[July]

hej Ania jak tam z woda mam nadzieje ze ci naprawili bo to byla by juz przesada
Wiesz co kiedys pisalas ze chodzisz z Julcia do logopedy jak tu wygladaja wizyty bo nam dzis pediatra powiedzial ze raczej sie nie obedzie ale najpierw sprawdza jej sluch co moze potrwac kilka miesiecy jak wszystko tu zreszta

[Anna26]

Cześć Inka!!!

Woda na szczęście już w kranie od kilku dni :))) naprawa trwała tylko 10 min. a czekałam 5 dnino cóż.....najważniejsze że już jest!!!
Jeśli chodzi o logopedę to tak ja Inka chodzę na wizyty z tzw. terapeutką Speech& Language i to chyba odpowiednik polskiego logopedy :) Bardzo przyjemna kobieta jak było bardzo źle z jedzeniem Julci waga niska to ona ze względu że wizyty są odległe (co 2-3 miesiące) to przyszła do mnie do domu po godz. pracy :) ponadto dala mi swój nr. tel żebym dzwoniła jak tylko będę jej potrzebowała. W ogóle bardzo dużo mi pomogła jak byłam z Julcia w szpitalu:) I to ona z pomocą dietetyczki pospieszyły wizytę z pediatrą i badania. Na szczęście badania okazały się ok. i obyło się bez sondy bo była niestety w planach :((( Julci jedzenie się ciut poprawiło , waga idzie w górkę ale nadal jesteśmy pod nadzorem tej terapeutki bo ma jakoś wadę z języczkiem. Dostałam od niej spis ćwiczeń jakie mam wykonywać z Julcią i to ma cofnąć wadę :))
Inka trzymam kciuki oby badania wyszły dobrze i jak najszybciej wizytę!! Wiem wiem że się tu długo czeka to straszne sama to przerabiałam :((

[July]

och dzieki Ania myslalam ze czesciej sa te wizyty
No ale my i tak musimy czekac na badanie sluchu zeby logopeda wiedzial na czym stoi
Cos mi sie wydaje ze tak jak u ciebie bedzie sie to opieralo na mojej pracy z Majka

[Anna26]

Inka mam nadzieję że badania słuchu wyjdą ok Trzymam kciuki
Według mnie jak by miała Majeczka coś ze słuchem to może już przy pierwszym badaniu by wyszło.
U mojej koleżanki synek urodził się z lekkim niedosłuchem i właśnie te badania pierwsze wykazały a ona jak mi mówiła ze jak się dowiedziała to była sama w szoku bo niby reagował na dźwięk I teraz jej synek ma 7 miesięcy i nosi aparat. Doktor założył na wszelki wypadek żeby prawidłowo zaczęła rozwijać się mowa.

Pozdrawiam:)

[July]

Dzieki Ania
wiesz dzis mi przyszly ;isty z wizytami w szpitalu i jedna wizyte mamy 9 listopada a ruga 25 stycznia
Nie wiem co bedzie kiedy ale wydaje mi sie ze pierwsza wizyta to bedzie pobranie krwi i sprawdzenie czy ma jeszcze przeciwciala na toxo a druga dopiero moze badanie sluchu niezle co
Jakos ostatnio nie mam co pisac nic sie nie dzieje Majka ma katar i sie smarka
ehh znowu jakis spadek formy