Ciaża po poronieniach

[agalk28]

Angela dziekuje ja je chyba zaraz zrobie bo mam chcice

[amirian]

Hej!

Agalk a do czego się sąsiedzi przyczepili? i jak mogli kobietę w ciaży denerwować??? Z sąsiadami niestety tak jest, nasi tutaj tacy jedni też są okropni, a nawet nie mieszkają - ba nawet nie moją jeszcze nic na działce zrobione! a ciągle kłody pod nogi! a najlepsze jest to, ze się okazało,że to jest jakaś moja rodzina (ale oni o tym nie wiedzą) i męzuś powiedział, ze przy najbliższej okazji im wszystko wygarnie hehe

Angela ja robię zupełnie inaczej racuchy, twój przepis to mi pod naleśniki z jabłkami podchodzi, a racuchy to ja robię na drożdżach - uwielbiam je

a reszta gdzie??????????

A ja mam dobre wieści - wynik mojego wymazu wyszedł ujemnie!!!!!!!!!!!! i wszystko już jest ok, nie mam żadnego paciorkowca czy innego świństwa ufffffff

Poza tym żadne plany, jakieś tam pranie itp, wieczorem jedziemy w końcu odebrać to nosidełko i torbę do wózka, jeszcze się muszę spytać czy ma parasolkę i taki pokrowiec przeciwdeszczowy, bo też się może przydać.
A potem jedziemy na zakupy, bym nie musiała w piątek za dużo sama dźwigać, no bo w sobotę gości mamy bo męzuś ma urodzinki.

[agalk28]

Sandra SUPER ze wynik ujemny, tak ze nie ma sie juz co tym przejmowac a co do nosidelka to ja od wczoraj szukam tej bazy do samochcodu bo sa rozne no i sama juz glupieje przy tych informacjach

moja mama tez robi racuchy z drozdzami i wlasnie wygrzebalam jej przepis i przemiksowalam z przepisem Angeli, oprocz drozdzy dodalam jeszzce troche kefiru i podzielilam na dwa jedne z jablkami a drugie z twarogiem tez koncepcja mamy,

a co do sasiadow to pierwsze to przylecial ten zza sciany ze mu dzieci obudzilismy no fakt bylo po dziewiatej i M chcial oderwac deske i sprawdzic co jest pod spodem tak ze tutaj sie nie bede czepiac tylko martiwe sie bo jak my tam bedziemy remont generalny robic to czy w ciagu dnia tez nie bedzie problemu.... a pozniej wyjezdalismy z naszego podjazdu oczywiscie na chodniku wszystko tak zaparkowane ze ledwo mozna wyjechac na ulice i z przeciwka jedzie babsztyl ktory doslownie wjechal na ten odcinek z zaparkowanymi samochodami a my bylismy moze 2 m od tego zeby z tego odcinka zjechac a ta stanela i czeka az my wycofamy zeby ona mogla przejechac zaczela zdjecia rejestracji robic pozniej wyszla z samochodu i pyta sie czy mamy jakis problem bo jestesmy po jej stronie drogi i ze ona dzwoni na policje, M jej tlumaczy ze przeciez on nie ma jak przejechac bo sa samochody zaparkowane a ona sarkastycznei do M czy rozumie po angielsku

[amirian]

No to ładnie się zachowała sąsiadka... nie ma co... zaraz na policję by dzwonić chciała,z tego wniosek, ze wy tez musicie z miejsca wszystkich policja straszyć! no ale przecież z sąsiadami powinno się żyć w zgodzie,a tu odrazu takie akcje...
co do remontu, to nie wiem jak u was, ale u nas jest tak, że "głośne prace remontowe" mogą być dokonywane od 9 do 19, my nawet o 21.50 jeszcze wierciliśmy (po czasie się dowiedzieliśmy o tych godzinach) i na drugi dzień "uprzejmy" sąsiad nam kartkę w drzwi wcisnął z regulaminem i z zaznaczonymi na czerwono godzinami remontów ale to jak mieszkanie remontowaliśmy, tutaj to mogliśmy nawet w nocy robić, bo pierwsi na ulicy mieszkaliśmy hehe

[mamma]

Witam babeczki:)

Ja jak zwykle z doskoku ,bo mam dziecko mialczace - strasznie bunt dwulatka sie zaczyna buuu to po za tym 3 dni do wyjazdu i jeszcze nic nie przygotowane...

Amirian super ,ze wyniki takie dobre wyszly:) Co do sasiadow w Uk to chyba tutaj nagminnie mowia o tej policji ,a nawet w tym kierunku dzialaja na slowach sie nie konczy

Agus szkoda slow eh .......

[agalk28]

no to widze ze takie Mendy wszedzie sa
sparwdze te godziny remontow, do tej pory nigdy ni emieslismy problemow z sasiadami, a ten babsztyl w samochcodzie to nawet nie wiem czy to sasiadka czy nie bo to na drodze sie stalo a duzo tam jest domow wiec trudno powiedziec, natomiast ja do M powiedzilam ze skoro tak to zglosze tam do dzielnicy o wyznaczenie lini zabraniajacych parkowania na drodze ze wzgledu na bezpieczenstwo (oni tutaj maja chopla na tym puncie) bo w razie potrzeby ani karetka ani straz pozarna nie beda mogly sie dostac do domu z tak zaparkowanym samochodami, wiec zobaczymy jak to bedzie dalej.....

[agalk28]

Mamma trzymaj sie kobieto, mam nadzieje ze Alanek da Ci wkrotce troszke luzu no i trzymam kciuki za pobyt w PL

dziewczyny wchlonelam juz 8 racuchow i chyba jeszcze zjem, ale pychota ja uwielbiam nalesniki a to ciasto faktycznei jest nalesnikopodobne i zdecydowanei smakuje mi bardziej niz ze Mamowe racuchy juz spiasalam do kajecika przepis, zostawie ciasto to upieke M i zabiore ze soba na szkole rodzenia bo dzis mamy juz ostatnie zajecia

[Aśka36]

Hej kobitki.
Wy już aktywne na maxa od rana.

Ale dziś pogoda,fuj,mokro i zimno.

Co dziś na obiad? Ja chcę zrobic drobiowe kotlety siekane z serem.Nigdy nie robiłam ale kiedyś jadłam i normalnie pycha była.Chociaż pierogi leniwe bym zjadła strasznie też.

Angela to ciacho to zaraz wyżrę z ekranu,jest boskie.

Amirian o to fajnie z tym wynikiem,jedno z głowy.

Agalk smacznych racuchów życzę.Jak tak coś za człowiekiem chodzi to kurde musi zjeśc i tyle,nie?

Mamma to troszkę spokoju życzę.

A gdzie reszta ekipy?

[agalk28]

Asia to wrzuc ten przepis na kotlety brzmi ciekawie,
ale sie objadlam ale w czasie calej ciazy nie mialam zachcianek a dzis normalnie nie moglam przy laptopie usiedziec bo wszedzie czulam racuchy

[Aśka36]

Moje będą ładniejsze (chyba).Nie dodam pieczarek,bo nie mam ochoty ale może por.Idę po produkty.

Drobiowe kotleciki "Dobosza" - Mięso - przepisy na wizaz.pl/kulinaria

[Aśka36]

Aaaaa jeszcze napiszę,że na staraniach mamy kolejne dwie kreseczki

[angela00000]

Sandra fajnie że wyniki ok.

Aga faktycznie zapomniałam całkiem o drożdżowych racuchach ale tylko dlatego że odkąd mała je te to drożdżowych już dłuuuuuuuugo nie robiłam.No to pomieszałam

Mamma kochana a Ty jak się czujesz??? Bo nic nam tu nie piszesz.

No a u mnie położna jednak nie przyszła bo się rozchorowała.Ale za to dzwoniła i się jej pytałam o tą wit. K i powiedziała że witaminy nie są obojętne i faktycznie może tak być że mały ma od tej witaminki kolki jednak.Mówiła że ja nie pierwsza jej się o to pytam.Powiedziała że mam zadzwonić do pediatry i z nim pogadać co dalej czy dawać mu tylko co drugi dzień czy jak lub na własne ryzyko mogę odstawić.Zadzwonię do pediatry i zobaczę co mi powie ale wczoraj mu nie dałam i faktycznie dzisiaj jest o niebo spokojniejszy ładnie leży i nawet śpi w dzień a tak płakał i mało spał chyba że w wózeczku na dworze.Czyli miałam rację witaminka nie służy mojemu skarbowi.

[agalk28]

dziewczyny tak sie obzarlam ze musze isc sie przspac

[Aśka36]

agalk28

dziewczyny tak sie obzarlam ze musze isc sie przspac

No ja właśnie z tym samym.Jestem po obiadku i pękam.Niby takie zwykłe kotleciki ale rzeczywiście róznica,że siekane a nie mielone.Bardzo dobre.

Angela a to fajnie,że możesz tak zadzwonic i o wszystko zapytac.Ja właśnie chcę sprawdzic czy w tej przychodni co chodzę jest pediatra.Bo z osiedlowej,najblizszej to już dawno zrezygnowałam i jeżdżę gdzie indziej.Samochodem 5-6 minut,można spoko zaparkowac a kolejne 5 minut dalej rodzice mieszkają.Czyli byłoby super jak z małym.

[darenka0707]

Cześć dziewczyny.

Angela Kochana najlepiej skontaktuj się z pediatrą i zapytaj o te witaminy.
Jak zauważyłaś, że Oskarek lepiej się czuję gdy mu ich nie dajesz to musisz to skonsultować.

Agalk Asia Widzę, że wyszły wam pyszne obiadki.
Muszę mojemu M. zrobić.

Mamma Trzymam kciuki, aby wszystko wróciło do normy.

Sandra Cieszę się, że wyniki wyszły ujemne.

Aga Gratuluje wczorajszego 37 tygodnia.

A u mnie nuda. Nie mam co do roboty. Dziś obejrzałam sobie Listy do Julii.

[Otka]

Witam dziewczynki

Angela tekst Oliwki mnie rozbroił,
Ja o swoich sasiadacch sie nie wypowiadam bo szkoda słów na nich

Ja dziś latam jak z pecherzem, najpierw byłam w pracy po świadectwo pracy, poźniej Dzwoniłam do Szczecina do tej poradni co dokładnie mam zabrać jakie wyniki porobić z 21 marca przełożyli mi wizyte na 21.03. na 9.45 ale musimy być ok. 30 min szybciej zeby nam karte założyć... mamy mieć jednynie aktualne dadanie nasienia, innych badan mam nie robić tamten lekarz ponoć da nam skierowanie.... teraz w razie W przez duże W muszę zarezerwować pokój gdzieś bo to 160 km od domku...

[agalk28]

Dbozuta no to super ze cos sie dzieje, no i kciukasy zacisniete na 21-ego, a jak Twoja noga?

Darenka a ja tak zapytam czy Ty nic nie przygotowujesz dla corci jeszcze?

a ja wlasnei wrocilam ze spaceru poszlam na poczte wyslalam wniosek o namalowanie linii do parkowania a przy okazji wskoczylam do PL sklepu i kupilam pomysl na golonke w kapuscie bo mam 2 zamrozone wiec zrobie w sobote i kawe Inke i 200g wedzonej szproty i wsunelam cale opakowanie
no dostalam tez papiery w sprawie paszportu ale najblizszy termin to 15 lutego wiec mowie ze moge sie nie pojawic gdyby porod sie zaczal wczesnie ale fajny gostek byl i powiedzial ze wprowadzi to do systemu ze bede w zaawansowanej ciazy i beda mi musieli asystowac o ile wogole sie pojawie a to istotne bo jaks ie nie zjawisz to cala aplikacje wraz z oplata trafia sz..

[Otka]

Wizyta 28 marca 2 m ce jeszcze

Noga coraz lepiej byłam dziś po sierowanie na hormonki, pochwalił nas za klinikę kazał mi wejśc na fotel myslalam, że nie dam rady, a jednak się udało , powiedział że jak jedziemy do Szczecina to teraz szkoda kasy na hormonki, bo tamten lekarz może sobie zarzyczyć inne badanka :-), z nogą coraz lepiej dziś jak wyszłam z firmy to się popłakałam już jest ktoś nowy na Moje miejsce

[darenka0707]

Aga Kochana ja za dużo rzeczy na sam początek nie kupuje.
Kosmetyki mam kupione, ubranek nie kupuję za dużo bo i tak w rozm. 56 mam dosyć, a 62 to sporo dostanę, a jak nie wystarczy to dokupię.
Wózek moi rodzice kupują, więc jakby co to ja i tak mieszkam na wsi, więc mi tak strasznie od razu nie będzie potrzebny.
A łóżeczko mamy zamówione i kompletujemy do tego pościel, rożek, przewijak, okrycie kąpielowe i coś jeszcze jest, ale zapomniałam.
Dla siebie do szpitala też mam pokupione no prawie bo muszę jeszcze kupić sobie koszulę i łapcie no i bieliznę.
Została mi jeszcze wanienka termometr i jeszcze parę rzeczy.
Przecież też mogę na bieżąco kupować, jak urodzę to zawsze a to M. pojedzie, a to rodzice.

[Aśka36]

Darenka podziwiam ten spokój i opanowanie.
Ja już powoli panikuję,że nic nie mam (tylko fotelik samochodowy i paczka pieluch).
Planuję ostro wziąśc się do zamawiania,kupowania w przyszłym tyg.

Mam nadzieję,że mi się tylko wydaje,że jakaś smutna jesteś czy jak?

[angela00000]

Darenka ja Ciebie też podziwiam.Ja jestem taka że wszystko musiałam mieć prędzej i gotowe jak jechałam.Bo ja już taka jestem że muszę mieć i sama zrobić bo wiem że wtedy jest tak jak ja chcę... :)

Kurcze a ja nie jestem zadowolona z wózka i myślę nad zmianą i nie wiem.Mój nie umie się wypowiedzieć na ten temat a ja muszę sama myśleć ech z tymi chłopami...
Wczoraj znowu o mało kłótni nie było....przyszedł z pracy poszliśmy w końcu po te druki do becikowego bo on sam nie pójdzie jak ja nie na gonie wróciliśmy obiad a on położył się spać później zamiast mi pomóc przy dzieciach.... szału idzie dostać.Byłam taka zła że się nie odzywam oprócz tego co musiałam.... chyba mi baby blues wraca.... no ale po nocnych wstawaniach też bym chciała chwilkę odpocząć.... więc wieczorem myślał że zrobi kolację to będzie ok a był tak miły że nie wiem chciał chyba nawet za mnie kanapki pogryźć... a ja zjadłam, podziękowałam i poszłam spać po 21!!!! Ale co tam mały spał a on siedział sam i tyle... nie wiem może przesadzam ale chwilka odpoczynku mi się też należy.

No to tyle smęcenia.Witajcie kochane

Proszę kawka i co nie co (trzeba troszkę na wesoło nie??? )

[angela00000]

A u nas śnieg sypie i jest biało na nowo!!!!

[darenka0707]

Cześć dziewczyny.

Angela Taką kawkę to ja poproszę.
I Kochana jak najbardziej należy Ci się odpoczynek, przecież wszystkiego sama nie zrobisz.
Ja się cieszę po tym co piszesz, że mieszkam z rodzicami "na razie" bo później się wyprowadzamy, ale na sam początek taka bezinteresowna pomoc w gotowaniu czy sprzątaniu bardzo się przyda.

Asiu Nie jestem smutna. Na pewno tylko tak Ci się wydaję.

Podziwiacie mnie za spokój hmm...
Ja też lubię mieć wszystko naszykowane itp., ale nie przesadzać.
W dzisiejszych czasach jak potrzebujemy czegoś, czegokolwiek idziemy do sklepu, marketu czy zamawiamy przez internet i to mamy.
Przecież w dzisiejszych czasach jest tyle sklepów wyślę M. i kupi.
No te podstawowe rzeczy to muszą być, ale nie kupuję ponad potrzebę bo może się nie przydać np. pampersy mam jedną paczkę jak będą dobre to będę je kupować, a jak nie to zmienię.
Tak samo jest z chusteczkami, kosmetykami itp.

[agalk28]

Angela kawusia niczego sobie no i jak najbardziej wypoczynek to Twoje prawo, mysmy wczoraj byli na szkole rodzenia i wlasnie polozna mowe szczelila do tatusiow ze maja traktowac mame i dziecko na pierwszym miejscu i jak w nocy kobieta wstaje karmic to on ma wstac z nia i pilnowac zeby przy cycu nie usnela ze wzgledu na bezpieczenstwo, ponadto goscie tylko wtedy jak mama ma ochote a tak to ich za drzwi wywalic (no u nas z tym nie bedzie problemu bo rodziny nie ma a znajomi sie napewno wciskac nie beda) i polozna mowila zeby miec gdzies cala domowa robote jak dziecko spi to mam spac tak samo a reszta niech sie zajmuje przyziemnymi rzeczami, no jakos tatusie nic sie nie oddzywali, zobaczymy jak to w praktyce bedzie

Darenka no ja tez Cie podziwiam za to opanowanie ja mialam taki okres ze spanikowalam ze nic nie gotowe i tak jak Angela musze sama zrobic bo iwem ze jest tak jak ja chce a z innymi brakuajcymi rzeczami bedzie musial M sobie poradzic chociaz nie sadze zeby bylo tego zbyt duzo

Dbozuta no to odbrze ze lekarz nie naciagal na badania, czekamy na ta Twoja wizyte bardzo jestem ciekawa jakie badania Ci zleci

a wczoraj sobie z synusiem pogadalam powiedzialam ze wizyta u fryzjera to nie ostateczny termin jego pobytu w srodku ze teraz trzeba poczekac do 15 zeby paszport zalatwic a on mnie kopnal mam nadzieje ze to znaczy ze sie zgadza

co dzis kuchcicie, bo juz skoczylam do TEsco i bedzie dzis Musaka

[agalk28]

Angela a co jest nie tak z wozkiem?