STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[aneta1808]

adriana8899

Zmykam kochane... :)
Zaraz Krzysiek wroci i beda ze Slawkiem kombinowac cos przy kompie.
Buziaczki!!!

oki to do szybkiego skliksania papatki

[miska271]

No i po obiadku,teraz troszke detchnac i brac sie za zmywanie naczyn,ale to troszke pozniej....
Adus zgadzam sie....oki zmykaj do pozniej
Anetko u mnie zdrowko nie najlepsze troszke kregoslup mi szwankuje a na dodatek mam kaszel,raz mi goraco a raz telepie mnie z zimna...
obiadek tez pycha...

[maniulka173]

Hej :)

Ja już po obiadku . Miałam dzisiaj ziemniaczki i pierś z kurczaka (pyyychaaa)

Kurde mnie dzisiaj bardzo ciśnie w dole brzucha , nieraz to taki kłujący ból a nie raz taki jakby skurcz ża aż się zgiąć z bólu można...Dobrze że idę w środę do lekarza to się dowiem skąd to i dlaczego bo już mam dosyć nerwów przez to , kurde...A i jutro muszę jeszcze zrobić badania - ale na szczęście tylko morfologię i ogólne moczu bo muszę go stale kontrolować przez te leukocyty z ostatnich wyników.

[aneta1808]

MISKA-moze sie przeziebilas??

CZESC MANIULKA-no to pewnie zaoytaj lekarza czemu to tak boli po co masz sie stresowac...

a ja jak wczesniej pisalam mam problemy znowu z puchnienciem nog i jeszcze moje zebra no taki bol jakbym miala scisniete niewiem czego siedziec zle,lezec tez zle juz szalu dostaje nerwowa sie zrobilam ze szok bo wszystko mnie boli i na dodatek plecy tez mnie bola co za jakis koszmarny dzien!!!

[miska271]

Maniulka hej.
No to troszke nie dobrze ze brzuszek boli....aby to tylko chwilowe bylo....no to juz niedlugo wizyta....na pewno wszystko jest ok.....ja mam 18 ego wizyte....juz bym chciala sie dowiedziec czy mala sie obrocila ale jeszcze troszke....

[maniulka173]

No mi nogi puchną rzadko ale jak już to mam takie banie że nie wiem co!
Mnie na szczęście problemy z bólem pleców na razie przeszły i mam nadzieję , że już się nie pojawią:) Poczekaj jeszcze troszeczkę , mąż przyjedzie to cię wymasuję tu i tam hihi...
Co do bólu żeber to też jak ręką odjąć. I wydaje mi się , że mi się brzuś obniża. Chyba faktycznie się mojemu maluszkowi na świat spieszy. Dobrze , że duży jest i że to już końcówka 8ego miesiąca to wedle mnie może się rodzić jak chce

[maniulka173]

miska271

Maniulka hej.
No to troszke nie dobrze ze brzuszek boli....aby to tylko chwilowe bylo....no to juz niedlugo wizyta....na pewno wszystko jest ok.....ja mam 18 ego wizyte....juz bym chciala sie dowiedziec czy mala sie obrocila ale jeszcze troszke....

Mnie już prędzej brzuchol pobolewał , miałam takie jakby skurcze ale minęły. A te co mam teraz są ciut silniejsze. I też mam nadzieję , że tak samo jak tamte mi przejdą. Ale co tam , najwyżej będę grudniówką albo wczesną styczniówką.

I ja też jestem strasznie ciekawa czy mój mały się przekręcił. Mam nadzieję , że tak...

[miska271]

Anetko wszystko mozliwe przy takich dwoch kaszlakach....a juz nic nie mowie zawsze cos...
no te puchniecia to tez nic przyjemnego,jak po nocy znikaja to wszystko ok...nie denerwuj sie tak kochana odpocznij troszke to moze lepiej sie poczujesz...

[aneta1808]

maniulka173

No mi nogi puchną rzadko ale jak już to mam takie banie że nie wiem co!
Mnie na szczęście problemy z bólem pleców na razie przeszły i mam nadzieję , że już się nie pojawią:) Poczekaj jeszcze troszeczkę , mąż przyjedzie to cię wymasuję tu i tam hihi...
Co do bólu żeber to też jak ręką odjąć. I wydaje mi się , że mi się brzuś obniża. Chyba faktycznie się mojemu maluszkowi na świat spieszy. Dobrze , że duży jest i że to już końcówka 8ego miesiąca to wedle mnie może się rodzić jak chce

no kochana ja jak wczoraj zobaczylam wieczorem moje nogi to bylam w szoku jak potwor jakis takie duze i grube i jeszcze rece mi spuchly....tak jak przyjedzie??? chyba ze go tesciowa od cycka pusci hehe...kurcze dziewczyny jeszcze sie nie rozdwajajcie poczekajcie do stycznia przeciez styczniuweczki jestescienie no zartuje...

[aneta1808]

miska271

Anetko wszystko mozliwe przy takich dwoch kaszlakach....a juz nic nie mowie zawsze cos...
no te puchniecia to tez nic przyjemnego,jak po nocy znikaja to wszystko ok...nie denerwuj sie tak kochana odpocznij troszke to moze lepiej sie poczujesz...

duzo zdroweczka dla ciebie....
i niech te wstretne chorupska dadza wam spokoj wreszcie!!!!!!
po nocy znika to fakt ale wieczorami strasznie puchna ach ledwie chodze

[maniulka173]

No oczywiście , że poczekamy hehe:)
Tak serio to ja też bym wolała w styczniu urodzić.

[aneta1808]

maniulka173

miska271

Maniulka hej.
No to troszke nie dobrze ze brzuszek boli....aby to tylko chwilowe bylo....no to juz niedlugo wizyta....na pewno wszystko jest ok.....ja mam 18 ego wizyte....juz bym chciala sie dowiedziec czy mala sie obrocila ale jeszcze troszke....

Mnie już prędzej brzuchol pobolewał , miałam takie jakby skurcze ale minęły. A te co mam teraz są ciut silniejsze. I też mam nadzieję , że tak samo jak tamte mi przejdą. Ale co tam , najwyżej będę grudniówką albo wczesną styczniówką.

I ja też jestem strasznie ciekawa czy mój mały się przekręcił. Mam nadzieję , że tak...

napewno sie przekrecil nie martw sie bedzie dobrze

[aneta1808]

maniulka173

No oczywiście , że poczekamy hehe:)
Tak serio to ja też bym wolała w styczniu urodzić.

no i trzymam kciuki zeby synio poczekal do stycznia niech juz chociaz do nowego roku poczeka

[maniulka173]

w sumie było by śmiesznie jakbym w sylwestra zaczęła rodzić hihi. Mały wtedy by się urodził w ten sam dzień co jego tatuś - 01.01

[aneta1808]

no i jaki prezet by byl...chyba najpiekniejszy na swiecie

[maniulka173]

No to na pewno. A najlepsze jest to że Ł też się swojej mamie pośpieszył bo miał być na koniec stycznia / początek lutego a tu bach - poród w sylwestra. Także wcale bym się nie zdziwiła jakby mały poszedł w ślady taty haha

[miska271]

maniulka173

miska271

Maniulka hej.
No to troszke nie dobrze ze brzuszek boli....aby to tylko chwilowe bylo....no to juz niedlugo wizyta....na pewno wszystko jest ok.....ja mam 18 ego wizyte....juz bym chciala sie dowiedziec czy mala sie obrocila ale jeszcze troszke....

Mnie już prędzej brzuchol pobolewał , miałam takie jakby skurcze ale minęły. A te co mam teraz są ciut silniejsze. I też mam nadzieję , że tak samo jak tamte mi przejdą. Ale co tam , najwyżej będę grudniówką albo wczesną styczniówką.

I ja też jestem strasznie ciekawa czy mój mały się przekręcił. Mam nadzieję , że tak...

no jeszcze troszke niech poczeka.....aby nie czeste i nie dlugie te skurcze byly.....jak bedziesz na wizycie to sie o nie zapytaj,zawsze to lepiej wiedziec...ale lepiej niech minal...

Anetko te puchniecia to norma....ja tez mam ale jezeli znikaja to dobrze.....
no juz niech ida te zarazki od nas precz....ile mozna...

[aneta1808]

no kto wie moze tak bedzie??? moja mama tez rodzila w sylwestra...

[maniulka173]

Ciebie rodziła w sylwestra?

[aneta1808]

swiete slowa MISIA ile mozna...zawsze cos i to jak jednej przejdzie to druga narzeka i tak w kolo...ale mam nadzieje ze wszystkie bedziemy zdrowe

[aneta1808]

maniulka173

Ciebie rodziła w sylwestra?

nie mojego brata starszego ja jestem z sierpnia

[maniulka173]

Aha. No to też pewnie miała niezłą przygoe co nie?

[miska271]

Maniulka jeszcze niech troszke poczeka,ale niespodzianka bylaby super dla meza....
Anetko byle do porodu jakos przetrwac...

[aneta1808]

maniulka173

Aha. No to też pewnie miała niezłą przygoe co nie?

no miala bo jak juz kiedys pisalam moja mama nie miala wcale brzucha i chodzila w dzinsach a jak pojechala na porodowke to sie z niej smiali ze ona sobie jaja z nich robi jaki porod...dopiero jak pokazala ksiazeczke to biegiem na porodowke

[aneta1808]

miska271

Maniulka jeszcze niech troszke poczeka,ale niespodzianka bylaby super dla meza....
Anetko byle do porodu jakos przetrwac...

oj tak oby przetrwac ale ja juz czasami naprawde nie mam sily mam dosc,ciezko sie przekrecac z boku na bok,wszystko boli....oj ciezko ale trzeba wytrzymac