STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[Emka]

Monika niech sam zdecyduje i tyle :)

[adriana8899]

Maniula fajnie ze wam sie ulozylo. Za to mi sie z Krzyskiem chrzani. O byle glupoty sie robi awantura straszna. I wogole sa takie sytuacje ze mam dosc. Wczoraj mu powiedzialam ze jak tak dalej pojdzie to straci mnie i mala. Dzisiaj nie jest lepiej ale i nie gorzej. Nie wiem jak to dalej bedzie...

[Gość kwiatuszek9876]

A może porozmawiajcie szczerze ze sobą , najważniejsza w związku jest rozmowa o której bardzo często się zapomina

[adriana8899]

Gadalismy dzisiaj do 2 w nocy... Mowi ze jego ta sytuacja tez wykancza... Ale jakos zadnych efektow rozmowy narazie nie widac. Zobaczymy o ktorej dzis wroci z pracy. Wczoraj siedzial sobie od 8 do 20.20... A ja sama z mala juz wysiadam.

[Gość kwiatuszek9876]

wiesz nie wiem jak jest między wami ale ja też siedzę z mała w domku cały czas prawie , bo nieraz idędo pracy ale cieszę się ze przynajmniej ze mną jest i niczego nie przeocze a on bedzie pózniej żaowal tego co niezobaczył . Moj też nieraz wychodzi i 8 rano i przychodzi 24 ale ja się do tego przyzwyaczaiłam chodz wiem że mogę liczyć na niego w weekendy bo się mała zajmnie . Powiem ci jeszcze że my aż tak nie wiemy co to jest kłótnia bo bardzo rzadko się kłócmy

[Emka]

adriana8899

Gadalismy dzisiaj do 2 w nocy... Mowi ze jego ta sytuacja tez wykancza... Ale jakos zadnych efektow rozmowy narazie nie widac. Zobaczymy o ktorej dzis wroci z pracy. Wczoraj siedzial sobie od 8 do 20.20... A ja sama z mala juz wysiadam.

Aduś jak już nie karmisz, poproś Krzyśka aby rozmowa odbyła się w sobote, zostawisz małą z jego mamą - chociż tak samo przepadasz za nią jak za swoją i wyjdzcie gdzieś do jakiejś klimatycznej knajpki na kolacje, żeby było dla was obco neutralnie i ze stoickim spokojem porozmawiali, najlepiej napisz na kartce, co Cię w nim i ogólnie boli i niech, on zrobi tak samo ;)

[adriana8899]

Emkus to jest jakis pomysl. Kurde wczoraj chcial mnie zabrac na spacer jak wrocil z pracy a ja glupia bylam tak wsciekla na niego bo obiecal ze bedzie po 17 ze sie nie zgodzilam. A teraz zaluje... Mloda usypia o 20 i jest pare godzin spokoj wiec nawet jak tesciowa z nia zostaje to jestem spokojna ze mloda spi i ona nic z nia nie odwali...
Marta ja bym sie nie mogla przyzwyczaic do tego ze wraca tak pozno. Dom to nie hotel. My tez go potrzebujemy. Zwlaszcza ze nie musi tam tyle siedziec. Placone ma za robote do 17.

[mamuskastyczen]

Witajcie kobietki!!

ADUS-dzieki mala grzeczna , czasem ma dni ze zaczyna plakac bez powodu ale mysle ze to ze zmeczenia bo malo mi spi w dzien-gora dwie drzemki po pol godzinki ale njawazniejsze ze spi w nocy no i ze zdrowa:)porozmawiajcie szczerze z Krzyskiem na neutralnym gruncie powiedz co cie boli on tez i wtedy powinno sie polepszyc szkoda by bylo Waszego malzenstwa....

EMKA-ja Cie popieram tzn Twoje stanowisko odniosnie chrzcin-to wylacznie Twoja sprawa a w przyszlosci Marcinek sam podejmie decyzje czy wybrac taka wiare lub inna -nie rozumeim calej checy...........

MADZIK-napisz co u Ciebie i Amelci , ogladalam focie na nk -jest sliczniutka i taka do Ciebie podobna ;)

co u reszty dziewczynek?

pozdrowionka dla wszystkich!!

[adriana8899]

Hej Paulus.
Problem polega na tym ze Krzysiek nie lubi mowic co mysli i co mu nie passuje. Mowi ze nie chce sprawiac mi przykrosci. Tylko ze wieksza przykrosc sprawiaja mi te nasze klotnie. Zawsze musze sie nagimnastykowac zeby cos z niego wyciagnac. Twoja Amelka tez sliczna dziewczynka. I masz racje-najwazniejsze ze zdrowa. Usciskaj ja od foru-cioci.

[maniulka173]

Hej Aduś:)

Wiesz poradzę ci to samo , co ty mi jak źle było między mną a Ł.
Pogadajcie!!!! Powiedz mu co ci w nim nie HALO i że chcesz ( nie że prosisz) żeby się zmieniło to i tamto. U mnie poskutkowało i mam jak w bajce z Ł .

A jak Twoja Gabi? Pewnie już duża dziewuszka coo? Bo mój Norbi to jak na drożdżach rośnie, Nawet nie wiem kiedy mu przybyło tych pare kg.

Buźka:*

[magdaloza]

Czesc kochane:))))

Ale mnie nie bylo....i nie mam nic na usprawiedliwienie:( Dosc mam tlumaczenia sie Amelka i tyle.Mam nadzieje,ze wybaczycie???

Adus kazdy zwiazek przezywa gorszy i lepszy czas.Ty na pewno jestes zmeczona,bo caly czas jestes z mala a to zapewne powoduje,ze jestes bardziej nerwowa i szybciej wkurzaja Cie pewne rzeczy...a czasem nawet drobnostki.Wiem,bo ja jestem z Amelka cale 5 dni sama(Maciek wraca na weekend) A nawet jak jest w domu to tez chce odpoczac,wiec z ta pomoca bywa roznie.Wiesz,co moze pomoc??? Jak od czasu do czasu wyjdziesz gdzies sama....nawet do sklepu,ale sama,bez Gabi:) TO naprawde niezly relaks:) A z Krzyskiem jak najbardziej porozmawiac i tak jak Emka pisala najlepiej na neutralnym gruncie.Trzymam kciuki!!!1

Emkus jak Marcinek???Rosnie kawaler:))) Jest sliczniutki:)))) Co do chrzcin to zrobisz jak uwazasz.JA nie mam zamiaru probowac zmieniac Twojej decyzji:) Najwazniejsze,zeby Marcinek byl zdrowy i szczesliwy

Paulik jak Twoja corcia???Rosnie skarbek

Moja Amelka jest bardzo grzeczniutka Zasypia sama i przesypia od 20 do 5.30 Choc bywa,ze sie jeszcze obudzi w nocy....zalezy ile zje wieczorkiem.Nadal karmie piersia i tylko piersia Dzieki Bogu mam pokarm! Juz przywyklam,wiec jakbym miala robic butle to chyba bym oszalala...(Amelka dosc glosno wola jesc!) Tez mi spala po 30min 2 razy w ciagu dnia,PAULIK,ale...od jakiego sczasu sie to zmienilo...Teraz zasypia na godz czasem 1,5 ze 3 razy dziennie...roznie.Tak,ze jest ok

Miska no to widze,ze ty faktycznie zalatana...Na pewno duzo zalatwiania przez komunia...Ja musze zalatwic chrzciny,ale jakos nie moge sie zebrac...ehh.Len ze mnie

Anetka Nikolka sliczna!!! CO tam u Ciebie???BO nie doczytalam...jeszcze..

Monika jak tam moj zieciunio???Ale on juz wielki chlopak...Amy to kruszynka...dopiero 5250 wazy...,ale co tam...przynajmniej bedzie laska...hahaha(prozna ze mnie matka,co???)

Aniu,Kasiulku,Marci,Szani, i reszta ferajny co u Was???

Postaram sie Was doczytac

Caluski dla wszystkich

[Gość Szani]

Witam :)
magdus u mnie jets ok...małemu idzie ząbek i ma katarek ale tak to biega po dworze i bawi sie w piasku jakby mógł to siedział by na dworze 24 godziny na dobe ;) ehhe
emka co do chrzcin to Twoja decyzja i nikt niema prawa mówic Ci co masz robic. Ja np. chrzciłam małego gdy miał 3 tyugodnie ale chrzciła bo czułam taką potrzebę. I to poważnie np kiedyś chciałam iśc na cmentarz to stanełam jak wryta przed brama i miałam taki strach w sobie że nei poszłam bo mały nie był ochrzczony a kiedy ochrzciliśmy to juz tego strachu nie czułam i normalnie chodzimy :) Ale tak jak pisze to była moja decyzja. A Ty jeśli nie chcesz to poprostu poczekaj i mały sam kiedys zdecyduje :) Ja jestem tej samej opini ze każdy sam powinien zdecydować a nei być zmuszany.

adriana tak jak mówią dziewczyny porozmawiaj na spokojnie gdzieś w miejscu neutralnym... I napewno sie ułoży :)

pozdrawiam :)
Ps. ŚLICZNE TE WASZE MALUCHY A ROSNĄ JAK NA DROŻDŻACH :)

[adriana8899]

Hej.
Maniuch tylk oze caly bajer polega na tym ze juz przerobilam to wszystko co ci radzilam. Hehe. I jakos nie bardzo dziala.
Magdus, Szani po tym jak on chcial mnie wyciagnac na spacer a ja sie nie dalam to teraz on nie chce nigdzie wychodzic. Dzisiaj przyszedl na obiad i podpisac PIT do wyslania i od razu z wrzaskiem na mnie ze przeciez to nie ten PIT ze ten jest zly. A mama byla pare minut wczesniej u ksiegowej ktora wszystko sprawdzila. :/ No ale jak cos sie psulo stopniowo to stopniowo sie musi naprawiac... W kazdym badz razie bede probowac bo go kocham.

[Gość kwiatuszek9876]

Adranno wiesz moze to tez jest zwiazane z tym ze teraz macie dziecko i nie mozecie robic prawie tego co robiliscie przed ciaza . A z tym ze moj M przychodzi tak pozno to mu za to placa i on poprostu dorabia i nie zawsze tak jest, żebyś mnie żle nie zrozumiala . A jesli twojemu nie palaca to żeczywiście powinien wracać szybciej .
Ale mam do ciebie mała propozycje a mianowicie taka ; Weż poproś teściową żeby w sobotę została z mała a ty wybierz się z mężam na romantyczną kolację tylko powiedz mu to dopiero w sobotę i porozmawiajcie szczerze chodz wiem że to się tak łatwo mówi ale zobaczysz bedzie dobrze . powodzenia

[Gość Szani]

adrianna a moze jest zazdrosny :P bo jakby nie było poszedł na swój sposób w odstwake. Nie zrozum mnei źle bo to normalne...wiecej czasu poświeca sie dziecku niż mężowi. I tak jak pisała Martusia juz neima czasu na robienie czego się chce i wtedy kiedy się chce.
Wiesz pozatym duma faceta...raz odmówiłas teraz on będzie tak samo robił...teraz on chce zebys Ty Go prosiła o wyjście itd. Ale jeśli Go kochasz próbuj a napewno sie uda :) Spróbuj teraz w sobote :)
Tak jak piszesz trzeba troche czasu :) 3mam kciuki :)

[Gość Szani]

adrianna a niema on jakis problemów w pracy? Może coś sie dzieje i dlatego? Spróbuj też porozmawiać o tym czy w pracy jest ok itd. Porozmawiaj co u niego sie dzieje , co myśli, czego oczekuje...i powiedz mu to samo ze swojej strony :) Ułoży sie zobaczysz :)

[aneta1808]

Czesc dziewczyny:)
ADUS-kochana bedzie dobrze czasem w zwiazkach sa ciezkie dni ale napewno sie ulozy i bedzie jak dawniej albo lepiej....trzymam kciuki
MADZIA-jak milo ze wrocilas juz sie zastanawiala gdzie nam ucieklas??a tu prosze jestes jak AMELKA??
PAULUS-ty tez ostatnio malo tu zagladasz?? wracaj do nas buziaki dla Malej
MANIULKA-fajnie ze Malemu przybylo troche kilo to znaczy ze zdowiutki pewnie juz duzy chlopczyk-buziaki dla was

a u nas ok wlasnie wykapalam Nikole poszla juz spac na noc w nocy pewnie wstanie na papu:)a tak ogolnie to oki, i juz niedlugo Maj super!! moja mama ma 3-Maja urodzinki fajnie mysle co jej kupic a potem wybieramy sie 7-Maja do tesciow na troche juz mam zamuwionego busa trzeba ich troche pomeczyc hehe...no i niech sie naciesza Nikola nie maja jej na codzien,oby pogoda nam dopisala.

[magdaloza]

Hej wieczorowo:)

Anetka u nas ok Podzialam sie,bo sama jestem z Amy przez caly tydzien to z czasem kiepsko:/
Staram sie odpoczywac jak juz moge,wiec...A jak juz zagladalam to poczyatalam troszke i Amy sie budzila,wiec znow klops:/
Mala spi dzis od 20.30:/ Nie wiem czemu ale nie mogla zasnac.Biedna wiercila sie w lozeczku od 19:( No,ale teraz spi.Ja poprasowalam i znow padam ze zmeczenia:( A jutro czekaja mnie porzadki...i tak w kolko

Co jeszcze ciekawego?Amelka przewraca sie na boczki Smieje sie w glos Lapie za gadzety "gada" i strasznie jest wrazliwa...jak je cyca a Maciek cos do mnie powie a ja odpowiem to ona buch puszcza cycka spojrzenie na niego z mina jakby go chciala zabic a potem na mnie...hihihih.Nie wolno krolewnie przeszkadzac A czasem w trakcie jedzenie puszcza cyca ,patrzy na mnie i TAAAAKKKIII usmiech wielki

Dobrej nocki wszystkim:)

[aneta1808]

ojej MADZIU no to jest ci ciezko i nie dziwie ci sie ze padasz ze zmeczenia,jednak gdyby maz byl z toba zawsze mialabys chwilke dla siebie,no to fajnie ze AMELKA jest taka fajniutka cudownie dzieciaczki sie smieja,gaworza i choc czasem czlowiek jest zmeczony to i tak jeden usmiech wynagradza nam wszystko nawet zmeczenie hehe...moja codziennie wstaje o 4 rano i juz nie spimy tylko sie bawimy ona lezy na srodku lozka i sobie gaworzy smieje sie jesc nie chce:)tylko zabawa hehe...a jak sie zmeczy to zasypia po 8 rano dopiero wiec ranek codziennie taki sam na dzien dobry wesoly choc czasem chce mi sie spac ale ona mi nie daje bo krzyknie E !!! i musze sie z nia bawic powtarzam co ona tam gada po swojemu a ta sie cieszy,wczoraj najlepiej jak pisknela to az sie sama siebie przestraszyla a ja w smiech...

[aneta1808]

A tak wogole to DZIEN DOBRY WSZYSTKIM i zycze milego slonecznego dnia-buziaczki

[maniulka173]

Hej:)
My na nogach od 6:30.
Teraz maleńki leży i bawi się grzechotką. Ł pojechał do pracy a ja musze ogarnąc dom i zrobic obiad bo mama jest u babci z mala siorką.
Ale co tam...
Dobra spadam bo chyba sie juz grzechotka znudzila Norbuchowi

[miska271]

Hej.
Witam z rana...
Dzien dobry Anetko.
My nie spimy od 6.00...mala tez sie obudzila troszke pogawozyla...Moja Klaudia nie poszla dzisiaj do szkoly ...wymiotuje ,mam nadzieje ze to chwilowe i bedzie dobrze,jutro mamy jechac do miasta oj zawsze cos...
Madziu wiem jak to jest,czlowiek czasami nie ma na nic sily,a roboty jest w domu ze hohoho ciezko jest samemu a pomoc na pewno sie by przydala...
Adus tak jak dziewczyny juz pisaly wybierzcie sie gdzies i porozmawiajcie..bedzie dobrze trzymam kciuki....
Emka co do chrzcin to jest to tylko Twoja decyzja i zrobisz jak uwazasz...mysle ze najwazniejsze jet to aby maly byl zdrowy i szczesliwy...

[adriana8899]

Hej.
Wczoraj Krzysiek wrocil z pracy na czas... Poszlismy nawet z mloda na spacer... Tylko ze... Eh. Pod sklepem zachcialo mu sie piwa. Wiec stanelismy. Przy kolegach nici z rozmowy. Poszlismy dalej i spotkalismy jego kuzyna. Zaprosil K. na piwo i oczywiscie ten nie odmowil. Wiec znowu pod sklep. Nadeszla pora kapania malej wiec poszlismy do domu. I tyle bylo i ze spaceru i z rozmowy. Dzisiaj rano poprosilam zeby przebral mlodej pampersa to z wielkim oburzeniem powiedzial ze juz przed 8 i sie do pracy spozni. Pracuje u kumpla wiec pare minut nie zrobiloby roznicy. Jak sie pare godzin spoznia do domu to sie nie przejmuje ani troche i dziwi sie o co mi chodzi a jak ma sie pare minut spoznic do pracy to wielka afera. :(
Ucze mloda zasypiania samemu... Co sie biedna naplacze to masakra. Tesciowa sie smieje ze uparciuch, tesc chodzi i rwie wlosy z glowy "To sobie skarbusiu znalazlas metode na usypianie jej. U nas zawsze bylo chodzenie, kolysanie i spiewanie 'aaa, kotki dwa' ", Krzysiek wychodzi z pokoju zeby nie wymieknac. Eh. A ja mam ochote ja wziac, utulic zeby nie plakala i zasnela spokojnie. Ale z drugiej strony im szybciej ja naucze tym bedzie latwiej.
Szani w pracy niby jest ok. Ale moze sie przejmuje kasa. Bo mamy z tym male problemy. Praktycznie wszystkie oplaty w plecy w tym miesiacu bo stracil prace i robi u kumpla ktory nie placi za duzo. "Pieniadze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniedzy to h.j"
Magdus podziwiam Cie ze dajesz sobie rade caly tydzien bez meza. Tylko ze znowu miec swiadomosc ze go nie ma i dlatego nie moze pomoc to co innego niz biegac caly dzien z dzieckiem, bawic sie, przewijac, karmic i pozniej nawet jak on jest w domu to robic dalej wszystko samemu. Juz nawet przy kapieli nie jest a kiedys byl przy kazdej chocby sie walilo, palilo. Tylko zanosi mi do lazienki rzeczy i pozniej sprzata po kapieli...
Fajnie ze Meli juz tak duzo umie. No ale w koncu jest najstarsza wsrod naszych maluszkow.
Anetko ty to juz calkiem...
Mania wszystkiego naj dla Norbusia z okazji 3mscy. :)
Kasku a Ciebie nie bylo wieczorem?? Coz to sie stalo??

[magdaloza]

Dzien doberek:)))

My nie spimy od 6.30,tzn.ja,bo Amelka juz wali drzemke od godziny....hihi:) Dzien sie zapowiada piekny,choc ja wciaz mam troche prasowania no i przydaloby sie poodkurzac...ehh..

Maniulek kurcze,ja to musze Amelce kupic grzechotke,ale nie widzialam nic fajnego i takiego,co by w raczce utrzymala,wiec poki co bawi sie raczkami,smoczkiem,albo pielucha(zalezy co ma pod reka)

Misia biedna ta twoja corcia.Miejmy nadzieje,ze to nic powaznego.Zdrowka zycze

Adus nie strsuj sie kochana.Na pewno przyjdzie czas,ze pogadacie.Spokojnie.A moze zamiast prosic K o pomoc to go zostaw na godz samego z mala a Ty wyjdz sama na spacer.Wtedy bedzie musial cos przy niej zrobic.Moj M tez sie nie pali do pomagania,ale wtedy zostawiam go samego z nia i ide np. do kuchni gotowac i jak mnie wola to mowie,ze mam brudne rece i n ie moge,wiec nie ma wyjscia...Ostatnio nawet przestal wolac ...no chyba,ze mala glodna,bo tego nie przeskoczy

Anetka no to ty masz wesolutko...Juz nie pamietam kiedy Amy budzila sie o 4 rano...Ale ja jej zawsze najpierw pielucha a potem cyc...nie daje sie przekabacic zabawa Zabawa po jedzonku....hihih
A ta Twoja Nikusia sliczniutka Chyba do Ciebie podobna,co???

Caluski dla wszystkich mamulek i ich dzidulcow

[magdaloza]

maniulka173

hej:)
my na nogach od 6:30.
Teraz maleńki leży i bawi się grzechotką. ł pojechał do pracy a ja musze ogarnąc dom i zrobic obiad bo mama jest u babci z mala siorką.
Ale co tam...
Dobra spadam bo chyba sie juz grzechotka znudzila norbuchowi

wszystkiego najlepszego dla norbucha z okzji ukonczenia 3 miesiecy!!!!!!