Grudzień 2008

[aniag]

Tinkus ja wcale nie uważam,żebys miała coś złego na mysli,nic a nic. Dobrze,że miałaś mamę przy sobie i że mogła Ci pomóc. Ja równiez się cieszę,że juz u Ciebie wszystko jest ok. Mam nadzieję,że i u mnie bedzie.Jestem taka szczęśliwa i przerażona jednoczesnie.

[magan23]

Aniu ja też czekałam na tę szczęśliwą wiadomość cierpliwie - niecierpliwie :))) Bardzo się cieszę :)
Normalnie same ciężarówki nam porosły ;)

Aniu Zuzi też raz spuchło oko, ale to było po ukąszeniu prawdopodobnie, choć pani doktor nie widziała śladu - a powieka tak jej spuchła, że nie mogła jej prawie wcale otworzyć...

Cieszę się Tinkuś, ze wyniki już dobre i odpoczywaj Kochana :)
My jeszcze nie zamówiliśmy prezentu dla Zuzi i tak się waham między trzema: domek peppy, kuchnia lub ta tablica i sama nie wiem...

[Ewelinka]

Tinko my mamy taki domek - PEPPA PIG świnka domek Deluxe,figurki,mata,NOWY!!! (1976444102) - Aukcje internetowe Allegro. Wkurza mnie, że wszystko się w nim przewraca, a mały bawił się tylko tego dnia co go dostał, teraz nawet na niego nie patrzy :( Niestety samochody przebijają wszystko! Na urodziny już zamówiona jest kuchnia Tefal (ta co mi się tak podobała :)), udało mi się "ugadac" z jedną Panią na Allegro i zakończyła aukcję wcześniej. Używana, ale w bardzo dobrym stanie, z kranu leci woda i takie tam. Kocha roboty kuchenne, więc będzie zadowolony. I zamawiam mu jeszcze książkę, której bohaterem jest dziecko. Wysyła się zdjęcie dziecka i jego dane i oni to wstawiają w tekst bajki :)

Aniu najserdeczniejsze gratulacje!!!

Dawno tu nie zaglądałam, więc najsłodsze życzenia dla Oli, Anitki, Adasia, Miłoszka i Maczetki

A tu zdjęcia z 6 grudnia:

[Ewelinka]

Co do chrzestnych to ja nie mogę narzekac :) Chrzestny mimo, że rzadko nas odwiedza, to pamięta zawsze o Mikołaju (właśnie to on jest przebrany), urodzinach i Dniu Dziecka, a chrzestna, chociaż nie daje drogich prezentów to zajmuje się małym każdego dnia i zawsze możemy na nią liczyc

[Ewelinka]

Zapomniałam się jeszcze zapytac :) Czy Wasze maluchy wymawiają już głoskę r?

[tinka_30]

Witam

Magan co do prezentow to nie wiem co Ci doradzic - ktory z tych trzech, bo kazdy fajny.

Ewelinko Twoj synus jest piekny i te loczki.Ciekawe jka u nas bedzie z domkiem.

Tak jak patrze na moje dziecko to bawi sie roznymi rzeczmai, ale zawsze wraca do ludzików ( ma bisie, Kubusia, miki) i zbudowalysmy domek z duplo i sie nimi bawi.TYo jest jedyna zabawka, ktora potrafi bawić sie dłużej.

Hania wczoraj od babci (mikolaja) dostala swinke skarbonkę - spala z nia i chodzi wszędzie.

A ja wczoraj byłam na manicurze hybrydowym i wkoncu mam ladne paznokcie.

Hania dzis zostala w domu bo znow kicha, z nosa cieknie i kaszle.

[aniag]

witam i ja,

Ewelinko Eryk śliczniusi i napisze tak jak Tinka i te jego loczki,super
Jeśli chodzi o literkę r to Ola jeszcze nie wymawia,przed chwilą poprosiłam,żeby powiedziała rowere, a ona lowel

Tinko zdrówka dla Hani,Ola tez w domku,bo ta powieka jeszcze opuchnieta.

Moja Ola równiez najczęściej wraca do zabawy zwierzątkami,budujemy zagrodę i tak się bawi.
Mąż codziennie z nią ćwiczy alfabet,kupilismy jej na urodziny książeczkę ABECADŁO i potafi powiedzieć jaka to lierka i co jest na daną literkę,np.a jak antylopa,arbuz itd.Bardzo fajna książeczka.

[magan23]

Hej dziewczynki :)

Ewelinko Eryk superowy :)

U nas też kiepsko z literką "r", Zuzia jest raczej sepleniąca i zdarza jej się mówić jeszcze po dziecinnemu np auto to jeszcze brum, próbuję oduczać jej naśladownictwa zwierząt tylko kot, pies itd Więc my jak zwykle w tyle :( Liczyć nie potrafi, o alfabecie już nie wspomnę...

Aaaa mam prośbę do Tinki i Ewelinki, powiedzcie warto kupić ten domek peppy? Wiem, że Zuzia by się bardzo z niego ucieszyła - myślałam o tej wzbogaconej wersji tej którą kupiła Ewelinka... Bo stwierdziliśmy, że jak Zuzia dostanie kasę to jej dolozymy i kupimy, a od nas kuchnia :)

[tinka_30]

Magan ja jak otworzylam to mi sie spodobał, chociaż mój ma tylko 2 figurki, ale jak wspominałam wcześniej Hania ma duzo figurek innych , wiec nie bedzie problemu. choć cały czas obserwuje,żeby może coś używanego dokupić.
A Hania go jeszcze nie widziala - to jest prezent od 2 babć, wiec dadzą na urodziny.

Co do mowy to u mnie jest podbnie jak u Magan, niektóre słowa bardziej sie domyślam, niż rozumiem.

Mi udalo sie jeszcze kupic nr pisma Swinki Peepy z bajka na dvd - wydanie swiateczne. I Hanulek oglada caly czas.

dzis sie wzielam troszke za sprzątanie - glupia matka wchodziła na oparcie kanpay - wiem,z jestem niepowazna, ale musiałam posprzątać bo juz mi sie chce dekoracji świątecznej.

[magan23]

Ojjj Tinkuś Tinkuś ;) grożę palcem ;) Uważaj na siebie!!

A jak będziesz miała chwilkę wolną to możesz napisać jakie są jego wymiary, bo po wcześniejszej opinii Ewelinki obawiam się przerażająco małego domku ;)

[tinka_30]

ok, wymiary podam, tylko bede musiala wyczuc moment lub w nocy jak Hania usnie.

[magan23]

Tinkuś nie rób sobie kłopotu, już znalazłam 33 cm x 23 cm ;) dzięki i przepraszam za zamieszanie ;)

[Justyna848]

Czesc dziewczyny!

Wszystkiego najsłodszego dla grudniowych dzieciaczków!

aniag wielkie gratulacje! Super, ze kreseczki pojawily sie w dniu urodzin Oli.

Tinko, a Ty na tej kanapie uwazaj, bo jak wiadomo ciezarne sa "niezdarne"

Ewelinko, Eryk jest kochany, moj Michas tez mial pare loczkow jak mial dluzsze wloski, ale jak mu scielam to sie przestaly krecic.

Dzisiaj rozpoczynam nowy kurs kwalifikacyjny terapia pedagogiczna, chyba mam za duzo czasu, w przyszlym roku chce jeszcze isc na studia podyplomowe logopedie, ja nie wiem kiedy przestane sie uczyc, a jeszcze ta perspektywa emerytury w wieku 67 lat jestem przerazona, a co Wy o tym myslicie??

[Ewelinka]

Justynko to 67 lat to głupota!!! Więcej ludzi umrze szybciej niż się jej doczeka... Mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni i będą manipulowac (obniżac) tym wiekiem emerytalnym przed kolejnymi wyborami...

Wiecie, że jeszcze nigdy nie ścinałam Erykowi włosów? Ma nietknięte od urodzenia

Aniu super, że Ola chce się już uczyc alfabetu. Mój troszkę się zaczyna interesowac, każe mi pisac różne wyrazy, a potem się pyta jaka to litera. Chcę go nauczyc liter zanim pójdzie we wrześniu do przedszkola. Póki co umie liczyc do 10 bezbłędnie, a dalej trochę mu się miesza i umie też dzielic wyrazy na sylaby. Pytałam się o głoskę r, bo mój zaczął mówic w listopadzie i byłam ciekawa jak to jest u Was :)

Magan co do tego domku to wydaje mi się, że ten Tinki będzie lepszy, bo ma szersze podłogi. Jak dam radę to wstawię zdjęcie jak Eryk się bawi, żebyś mogła zobaczyc jak wygląda przy dziecku. Najgorsze są te ścianki - po rozłożeniu mają zaledwie kilka centymetrów :( Kupiłam mu też zestaw - camping i uważam, że jest duuużo lepszy od tego domku, poszukaj na Allegro. Mały wkłada do autka świnki, potem je wyciąga, rozpala grilla, rozkłada im ławki i wysuwa daszek, bo mówi, że deszcz pada :) Naprawdę polecam

[Ewelinka]

Magan a oglądałaś domki z Fisher Price?? Są cudowne, bez porównania do tego Peppy, plastik mięciutki i w ogóle coś pięknego. Mojej mamie dałam do przedszkola (kupiłam kiedyś Erykowi używany w zestawie z innymi zabawkami) i dziewczynki od września non stop katują

[renka32]

Wszystkim dzieciaczkom grudniowym wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mały choć miał już urodzinki 7 grudnia to zastanawiam się kiedy mu wyprawić mąż wraca 15 grudnia więc nie wiem czy zrobić za tydz w weekend czy przełożyć juz na święta????co mi radzicie???
Eryk jest cudowny jakie ma włoski!!!!!!
Tinko nawet mi się nie waż wspinać się gdzieś po kanapach!!!!!!!
Piszecie ze juz alfabetu iczycie dzieci matko my to w lesie daleko z czymś takim Magnam pocieszyłaś mnie !!! liczyć biegle nie umie ale jak mu zaczynam owszem policzy do 10 umie dni tyg i kolory ale alfabet NIE mówi jeszcze słabo wszystko bo wszystko ale inni go nie rozumieją!!!!!!cięzka mowa u niego!!!!
aniag gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[tinka_30]

Witam wieczorna pora

Zajrzałam dopiero teraz, wyciągnęłam domek, wzięłam miarkę, a tu proszę wymiary podane

ja mojej włosów tez z długości jeszcze nie obcinałam, tylo grzywkę, wiec tez jej sie kręcą.

Justynko no faktycznie nudzi ci sie, ja wlasnie dzis z mężem rozmawiałam,ze na razie żadna sila by mnie nie wyslalal na studia.
Ja juz mam podyplomowe, wiec na razie wystarczy, może kiedyś....

a my jezdzimy po sklepach i wybieram lodówkę, żelazko i odkurzacz, bo remont dobiega konca, wiec po nowym roku mama sie wyprowadzi, wiec muszę mieć sprzęt.

Sama nie wiem na co sie zdecydować, chodzę po sklepach, potem czytam w internecie i porównuje.

co do rozwoju mojego dziecka, to sie raczej wypowiadać nie będę...ostatnia na nia wolamy ZAWIAS...bo jak sie już zawiesi to trzeba ja zresetować.
pocieszam sie tym, ze jest mega wysportowana i nie jedno starsze dziecko jej nie doruwnuje.

A teraz nauczyla sie operowac myszka - gra w ubierz misia, ubierz choinke itp i jest wojna o komputer.....

[tinka_30]

Witam sobotnio

My siedzimy w domku, bo Hania coraz gorzej....z nosa cieknie woda.Az mi jej zal...bo sie tak meczy...

Fajny mam suwaczek w tym tygodniu ....WKROCZYLAS W OSTATNI ETAP CIAZY.....

A ja teraz dopiero amm sile i energie, jak nigdy.....wyjatkowo dlugo to wszystko trwalo

[aniag]

witam,

Tinko z Hani to zdolniacha,moja jeszcze nie tyka komputera i nie umie posługiwać się myszką,bo nie wiem co to by było. Gratuluję ostatniego etapu ciąży,rzeczywiście na suwaczku brzmi to bardzo fajnie i super,że wróciły Ci siła i energia.

Najlepsze życzenia urodzinowe dla Oli,zdrówka,radości,fajnych prezentów

[tinka_30]

OLEŃKO wszystkiego najlepszego z okazji 3 urodzin

Aniu jak zle sie cuzlam, to mialam dosyc, a teraz juz powoli robi mi sie zal, ze duzymi krokami zblizamy sie do konca....choc to jeszcze 2,5 miesiaca, to szybko zleci.

Oj powiem wam,ze energi mam duzo, az maz sie dziwi, bo wczoraj po sklepie to latalam jak ptak.

Ogarnal mnie teraz szal kupowania rzeczy do domu, a na tygodniu jedziemy do Ikei z czego juz sie ciesze.

[aniag]

Tinko a czy to możliwe,żeby w 5 tyg czuc się bardzo zmęczoną.Jak byłam w ciązy z Olą to musiałam do pracy dojeżdżać autobusem 60 km w jedną stronę i chyba nie byłam,aż tak zmęczona jak teraz.I jem normalnie a czuję się jak słonica.

Naprawdę cieszę się,że wróciła Ci energia

Idę pośpię trochę,na razie

[tinka_30]

Aniu ja teraz po swojej drugiej ciazy to uwazam,ze wszsytko jest mozliwe.

Jestesmy starsze niz 3 lata temu ( no przeciez juz mamy 3 z przodu) wiec organizm sie przestawia.
Ja pamietam,ze bardoz bylam zmeczona i caly czas mi sie chccialo spac.

[renka32]

aniag to normalne w ciązy!!!! że jesteś zmęczona tak jak Tinka napisała jesteś starsza o 3 lata więc porównainie masz !!
ja jak rodziłam Klaudie to miałam 22 lata a jak rodziłam Miłosza to miałam 10 lat więcej i porównując jedną i drugą ciąze to niebo a ziemia!!!!wiek robi swoje!!!! Wy to jesteście jeszcze młoda a jak to juz stara rura hahahah
Dzis miałam takie ból glowy że szok , sprzątałam cały dzień pomyłam sobie okna oj duzo dziś zrobiłam ale tym kosztem zaniedbałam Miloszka!!!!!!!
teraz znowu gdy głowa mnie przestałą bolec zaczął boleć mnie brzuch mam okres!!!!!ale czemu tak bolesny

[tinka_30]

Tak to jest z nami, niby co to parę lat różnicy, ale organizm to czuje i jest gorzej i ciężej.
Tak wiec Aniu wszytko przed Toba...życzę Ci,żebyś czuła się lepiej niż ja.

A ja dzis sobie przypomniałam o 13,ze maz jutro ma urodziny i tak na szybko upiekłam biszkopt, ostudziłam, ubiłam śmietanę, pokroiłam owoce i to tort gotowy, aż sama byłam w szoku, ze mi tak szybko poszło. No zapomniałam dodać,że Hania dzielenie pomagała.

Tak wiec niespodzianka się udała, ale tort został dziś naruszony, nie wytrzymaliśmy do jutra.

Renko piszesz,że zaniedbalas Miloszka, ja to sie zastanawiam ile czasu dziennie poswiecacie uwagi swoim dzieciom.

Bo tak jakbym byla na kazde zawołanie Hani, to byl nic nie zrobiła...ona ciągle chce,żeby się z nia bawić, a tu ciagle cos do roboty jest, szczególnie teraz przed świętami.

Ja to bawie sie z nia pare minut, znudzi sie robię coś, ona w tym czasie obejrzy krotka bajkę i tak kilka razy w ciagu dnia. Sama troszke tez sie bawi.

[Ewelinka]

Wszystkiego najlepszego dla Oli!!!!!

Tinko mój też za mną cały czas chodzi, żeby się z nim bawic, a najbardziej katuje, żeby opowiadac mu bajki z nim i moją chrześnicą w roli głównej. I to czasem już o 5 rano!!!

Aniu ja pamiętam, że przez kilka pierwszych tygodni ciąży czułam się, jakby przejechał mnie walec! Jeszcze dołowało mnie to, że miałam krwiaka na macicy, a lekarz mówił, że na pewno stracę tą ciążę, bo jest źle, ale nie wierzyłam mu i łykałam Duphaston. Potem sam był w szoku, że tak się poprawiło. Aniu a może będziesz miała synusia?? Tinka, Renka i ja mamy synów, może coś w tym jest