Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Ściąga na temat kupek ;)

Rzut oka na kupkę niemowlęcia
Jeśli myślisz, ze widok jednej zabrudzonej pieluchy uczynił cie wszystkowiedzącym na temat niemowlęcych kupek, bardzo się mylisz. Chodź maluch przyjmuje tylko jeden z dwóch pokarmów (mleko z piersi mamy lub mieszankę), to jednak wydala kilka rodzajów stolców. Kolor i konsystencja kału może się zmienić z dnia na dzień, z jednego wypróżnienia na drugie, wprawiając w niepokój nawet najspokojniejszych rodziców. Oto ściąga, czego należy się spodziewać w pieluszce:

Lepkie, jakby smoliste, czarne lub ciemnozielone – smółka, pierwszy stolec noworodka.
Grudkowate, zielonkawo żółtawe lub brązowe – stolce przejściowe, zaczynają się pojawiać trzeciego lub czwartego dnia po narodzinach.
Ziarenkowate, grudkowate, konsystencja przypominające musztardę; jasnożółte, musztardowe lub intensywnie zielone – prawidłowe stolce dziecka karmionego piersią.
O bardziej stałej konsystencji, żółtobrązowe, jasnożółte lub brązowo zielone – prawidłowe stolce dziecka karmionego mieszanką.
Częste, wodniste, bardziej zielonkawe niż zazwyczaj – biegunka.
Twarde, jakby granulkowate; obecność śluzu lub krwi – zaparcia
Zielone, ciemnobrązowe lub czarne – od preparatów zawierających żelazo.
Ze smużkami krwi – pękniecie odbytu lub uczulenie na mleko.
Śluzowate, zielone lub jasnożółte – infekcja wirusowa, na przykład przeziębienie lub zaburzenia żołądkowe.

Aha! Tinko... a tylko raz miała wodnista kupke czy kilka razy ??
Bo jak tylko raz się zdarzylo to sie nie martw... Filip tez tak mial.. jak by robiła żadkie kupki kilka razy w ciągu 24 godzin wtedy to biegunka...
tak mi polozna wytlumaczyla

p.s. dodałam nowe foty na strone filipa... (www.fifiaczek.blog.pl)

Odnośnik do komentarza

justynko dzieki za slowa otuchy
martusia w pon przychodzi lekarka to jej sie poskarze na skorke niech no to zobaczy i te krostki okropne ale wlasnie ...

nusia moze skora wysuszona bo ja tez do oilatum wrocilam i od tego ie zaczelo a teraz w krochmalu kapie choc kupilam w akcie desperacji jeszcze krem nawilzajacy oilatum ale tez nie pomaga :(

aina super msz meza moj mowi o tym zebym do fryzjera poszla ale nie mam jak bo z moimi wlosami minimum 3 godziny a maz jak sie zaoferowal wczoraj ze zajmie sie mala zebym choc jedna noc od prawie 2 msc przespala tak szybko zrezygnowal ..dzisiaj tez mial zostac ale wymyslil sobie jakis biznes i musial pojechac oczywiscie a ja juz dzieki mojej malej od 2 nie spie :(

maczetko swienty jest adas !

little ja tez poprosze na maila malaika00@o2.pl

ach dziewczyny wlasnie co do zielonych kupek co to moze oznaczac moja mala wczoraj po wielkich trudach zrobila kupke zolto zielona ciekawa jestem co tym razem ...

http://www.suwaczek.pl/cache/99235a4241.png

Odnośnik do komentarza

Nusiu wodniste kupki sa od wczoraj. Zmieniajac pieluszke Hania zrobila nastepna i to wystrzelila jak woda z kranu pod cisnieniem. Dotychczas bylo tak, ze na pampersie bylo cos w tej kupce a teraz wszystko wsiaka i jest tyko pomaranczowy slad.

Je malo, cycem jest tylko zainteresowana przez 10-15 minut, wczesniej potrafila o wiele dluzej. Jest spokojna, spi caly czas, ale nie ma temperatury.Mysle, ze to biegunka. Jak bedzie sie cos dzialo to zadzwonie do lekarza albo pojade na pogotowie. Wiem tylko, ze musze ja przepajac, zeby sie nie odwodnila.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Nusiu wodniste kupki sa od wczoraj. Zmieniajac pieluszke Hania zrobila nastepna i to wystrzelila jak woda z kranu pod cisnieniem. Dotychczas bylo tak, ze na pampersie bylo cos w tej kupce a teraz wszystko wsiaka i jest tyko pomaranczowy slad.

Je malo, cycem jest tylko zainteresowana przez 10-15 minut, wczesniej potrafila o wiele dluzej. Jest spokojna, spi caly czas, ale nie ma temperatury.Mysle, ze to biegunka. Jak bedzie sie cos dzialo to zadzwonie do lekarza albo pojade na pogotowie. Wiem tylko, ze musze ja przepajac, zeby sie nie odwodnila.

hm...zerkne do mojej madrej ksiazki :D

tinko a moze zjadlas jakis owoc/ warzywo (szczegolnie jablko/gruszki?) lub cos innego co moglo spowodowac biegunke ?

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Wczoraj wypilam herbatke jablko z melisa Hippa od 4 miesiaca, zjadlam pol ciasta z jablkami, a na obiad ryz z musem jablkowym......myslisz, ze to moj dieta?????

tinko..jabłka nie sa wskazane jak sie karmi piersia!!!!!
juz w szpitalu mi zabronili nawet kawalka jablecznika jesc... bo raz powoduja wzdecia a dwa w duzych ilosciach biegunke!!

Odnośnik do komentarza

napewno mozesz bababy ale nie za duzo... najpierw sparz skorke i koncowki odkroj.... o owocach zaraz ci napisze...napewno jak gotujesz obiad nie pomijaj w sosach i zupach gotowanej marchewki (na biegunke dobra)

jakie owoce.. hm.. ja ostatnio nie jadam innych procz bananow ale na ogol mozna wszystkie byle nie za wiele:
brzoskwinie, jablka, gruszki i melony powodowac moga biegunke u dziecka (wieksza ilosc)

wiadomo truskawki uczulaja... maliny niby mozna..

ah..skopiuje z mojej sciagi... :
Gdy karmisz piersią uważaj na
– truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
– gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie
(niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
– owoce suszone (konserwowane chemicznie)
– soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców

Odnośnik do komentarza

nusia ja dzis tez cala noc przeplakalam, szkoda gadac, a mario wstal dopiero jak wstajac do malej sie przewrocilam bo juz nie mialam sil w ogole na nogach stac, porazka...

o ludzie a moja gabi robi z 6 kupek na dobe, niektore takie bzdziny ale czasem to az po plecy sie urobi... czy powinnam sie martwic?? slyszalam ze do 8 kup jest normalnie. ze tak powiem wpierdala to gdzies to musi oddac...
nie wiem co mam robic bo ma katar taki zolty ale nie moge go wyciagnac bi siedzi gleboko, czasem mi sie uda jak woda morska popsikam to troche splynie i w nocy kaszlala, goraczki nie mam, nie wiem czy czekac do poniedzialku czy do szpitala pojechac, w srode mialo byc szczepienie ale chyba lipa bedzie

tinka ja bylam u lekarza i kazal mi pic wapno i rutinoskorbin lykac, do tego lykam witaminy na wzmocnienie bo inaczej bym padla calkiem na pysk.
najlepiej by bylo jakbys sie przeszla do lekarza... moze cos doradzi a jesli sie okarze ze potrzebujesz pomocy to dostaniesz leki i bedziesz musiala cycusia odstawic na chwile

ja jestem chora od tydzien przed porodem i nie moge sie pozbierac
i nie przechodzi caly czas wiec byc moze mnie tez to czeka... dowiem sie jak z mala pojde

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

wiecie mi lekarka powiedziala ze mam jesc wszystko wiec jem jablka nawet czasem sobie na jakis cytrusik pozwole, i inne smacznnnosci. chodzi o to zeby nie przesadzac. a dziecko jak sie przyzwyczaja od malego to potem sa mniejsze problemy i latwiej wprowdzac bo w mleku smak jest tego co zjadamy

ostatnio mam smaka na karmi oj takie karmi z wieczorka to jest cos wspaniaego...

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

littlemum
wiecie mi lekarka powiedziala ze mam jesc wszystko wiec jem jablka nawet czasem sobie na jakis cytrusik pozwole, i inne smacznnnosci. chodzi o to zeby nie przesadzac. a dziecko jak sie przyzwyczaja od malego to potem sa mniejsze problemy i latwiej wprowdzac bo w mleku smak jest tego co zjadamy

ostatnio mam smaka na karmi oj takie karmi z wieczorka to jest cos wspaniaego...

masz racje. nie trzeba wogole wszystkiego wykluczac....
tez czasem skubne np. mandarynki... ale jeszcze ostroznie jem.. poczekam az uklad pokarmowy fifiego bardziej dojrzeje...

tak was z tym karmi czytam.. nie boicie sie ze dziecko kolki bo tym dostanie mocniejsze??

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Ja pije Karmi i biore witaminy.
Dopajam woda z glukoza, bo tak kazali w szpitalu jak bylo odwodniona.
Ja Wam powiem, ze praktycznie nic nie jem tzn. jem ale ciagle to samo...

czyli co jadasz??

mi polozna odradzila wode z glukoza.. tzn...powiedziala ze czasem mozna sobie pozwolic... ale lepij juz dawac jakas herbatke niz wode z glukoza

Odnośnik do komentarza

ja nawet pieczywo na ciemne zmienilam.

a dodaj do diety np. twarog (byle nie tlusty!)
jogurty. platki zbozowe..

ja juz nawet slodycze po trochu jem iczekolade.. tak stopniowo wprowadzam zeby jak by co wiedziec co zaszkodzilo filipowi...

na kanapki czasem gotuje sobie fileta z kurczaka... potrawki z gotowanego mieska robie...

albo kurczak z piekarnika (tylko skorki byle nie jesc)

Odnośnik do komentarza

ja jak bylam w szpitalu to na obiad dawali kapuste, kielbase smazona, kalafior, golabki, ogolnie wszystko wiec ja sie nie przejmuje zbytnio bo mala od poczatku nauczona bo bym musiala nic nie jesc. a czekolade tez wcinam od urodzenia jej poki co nic sie nie dzieje i mam nadzieje ze tak zostanie.
nusia mi mama odradzala ciemne pieczywo bo moze puszyc.

tata przywiozl nalesniki to sobie zaraz wrabie ze smakiem mniam mniam. moja mama robi najlepsze na swiecie. chocbym nie wiem jak chciala to nie udaje mi sie takich zrobic. nie wiem od czego to zaezy

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...