Mamuski Luty/Marzec 2008

[Kicia]

Mam pytanko do was.Jak to jest z czytaniem ksiazek u waszych dzieci.Czy potrafia sie skupic na dluzej czy nie bardzo sa zainteresowane?

[Kicia]

OJJ nie was dziewczynki.Korzystacie z pogody? U nas w niedziele jest Dzien Matki ciekawe co dostane od Natalci?
Cos wam wkleje fajnego- ojjj duzo w tym prawdy

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.
**********************************************************

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: piepszysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
**********************************************************
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
*************************************************************
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

*************************************************************

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
**************************************************************
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
************************************************** ********
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacer, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
************************************************** ********
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

*************************************************************

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
************************************************** ********
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra się.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
************************************************** ********
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za niezamordowanie własnych dzieci.

[Anna26]

Witajcie!!!

U mnie pogoda słoneczna ale niestety jest wietrzysko. W planach mamy wypad na miasto i plac zabaw zobaczymy czy się uda. Idziemy kupić Julci basenik żeby mogła się popluskać w PL bo tu niestety nie mam warunków

Kiciuś ale mi poprawiłaś humor ..świetny tekst i oczywiście zgadza się w 100%
Moja mama na moje zachowanie itp. zawsze mówi a bo to pierwsze zobaczysz jak będzie przy następnych. Człowiek przy pierwszym taki przewrażliwiony,wszystkiego się boi i chciałby idealnie

Asiu moja Julcia nadal jest ciężka do jedzenia ale ja kombinuje by miała wszystkie składniki podane za nic w świecie nie da się pokarmić no może deserek ale obiadek no cóż zostawiam ją samą z talerzykiem co zje a co wywali zależy już od niej nic na siłę bo płacz piski a po co mi to mam tylko nadzieję że którego dnia zjemy normalnie obiadek na razie muszę przeczekać ten okres i już.
A twoja Natalka już wszystko je z apetytem ?

Aga gdzie się nam zapodziałaś??????? Co u Ciebie??????

Miłego weekendowania!!!

Buziaczki

Pa pa pa

[Anna26]

Kicia

Mam pytanko do was.Jak to jest z czytaniem ksiazek u waszych dzieci.Czy potrafia sie skupic na dluzej czy nie bardzo sa zainteresowane?

Ja jak czytam Julci bajeczki to oczywiście kończy się tym że ona chce kartki przekładać i tyle czytania...czy zainteresowana chyba jeszcze nie
Mam takie książeczki ze zwierzątkami czasem ją zainteresuje jak naśladuję kotka, pieska itp. a czasami od razu chce przekładać strony i oglądać sama a " ty mama idź sobie " hahahaha
A miesiąc temu jej kupiłam taką książeczkę co sama czyta i po włożeniu kosteczki w odpowiednie miejsce naśladuje zwierzątko nawet fajna Julcia lubi się nią bawić i a szczególnie wciskać górnego guziczka w postaci żabki bo jest wesoła muzyczka Oto ona: Amazon.com: LeapFrog: Tad's Counting Farm Smart Block Book

[aganowak40]

Hello moje babeczki!!!!!!

My dzis dzień cały zajęty od rana dopiero teraz odsapnąć idzie....
Od rana sprzątanie, gotowanie potem wizyta jesnych dziadków, potem drugich. Potem znowu my nawiedziliśmy ciotkę po sąsiedzku i zrobiła się godzina 20..... Tylko zostało kąpanie i spanie. ale na szczęście Nw mig zasnął a myślałam ze nie pójdzie tak łatwo bo szalał na całego i ani myślał o spaniu.....:))

Aniu oj tak basenik sprawdzi się wpl idealnie a zobaczysz jaką J będzie miała frajdę..... ja też się nie mogę doczekać tych ciepłych i upalnych dniii

Asik co tam u was nowego?? Jak panna "kitka" słodzitka??

Kicia u nas jedynie przy czytaniu a raczej oglądaniu książeczek N usiedzi w miejscu... Przynosi sam książkę ichce żeby mu opowiadać ale jak mu zaczynam czytać to nie bardzo się interesuje. Muszę mu opowiadać o obrazkach, wszystko pokazywać i tłumaczyć wtedy zadowolony na całego a jaka złość w niego włazi jak on do mnie z książką a ja na to nic:((( to się dzieje

Dziewczyny a jak jest z mową u waszych dzieciaczkow mówią dużo??? Moj trela po swojemu jakieś abudi pali duna itp itd ale ja nic nie kumam tego jego języka.... a u was jak jest???

Miłego weekendowania
buziammmmmmmmmmm

[Asik]

ja na sekundke... siostra dzis wyjechala i mi strasznie smutno, takie pustki w domu... jak ja nie lubie tego uczucia...

Aga zazdroszcze tych wizyt u dziadkow i cioc :)

Kicia ten tekst jest rewelacyjny :):) i jakze prawdziwy - poprawil mi choc na chwile humor - dzieki :)
jesli chodzi o czytanie ksiazek to Natalka ma to gdzies, zaraz zabiera mi ksiazke i sama ja obraca :)

Aga Natalka tez jak na razie tylko po swojemu gada, nawet mama nie mowi - czasem jej sie wyrwie jakies mama w moim kierunku ale nie czesto ...

Ania fajna ta ksiazka, musze poszukac.

Trzymajcie sie! ide sie dalej smucic....

[Kicia]

DzIen dobry weekendowo!

Asik - nie smutkuj kochana.To siostra byla z toba w Polsce i pozniej znow przyleciala do ciebie czy to juz inna siostra.?Pogubilam sie.A to dla ciebie kochana na poprawe humoru

Aga no to bylas dzisiaj zajeta- i caly dzien goscie.Jak ty sprzatasz przy Nikosiu?To super sie wyszalal nas jedyny rodzynek.

Anna nie pamietam Ania czy ci pisalam ale te rzesy sa super- bardzo natuyralnie wygladaja.Ty juz chyba odliczasz godziny do lotu co? Maz leci z toba?Ale sobie odzyjesz w Polsce.

Moja N powoli rezygnuje widze z drugiej drzemki.Moze to dobrze bo za to wczesniej chodzi spac wieczorem ( o 8),Ile drzemek maja wasze pociechy?
Jesli chodzi o mowienie to N nauczyla sie mowic Zuzia ( nasz kot) czesto mowi Duda ale i tak kazdy wie o kogo chodzi.A tak to mama, tata, dada, nana, lala a reszta to juz po swojemu i gestykulacja rekoma na calego.

Przyjemnej niedzieli wam zycze.U mnie jest sobota 8:15 wieczorem i wzielo mnie na gotowanie pomidorowki?! Przy okazji zamroze troche dla N.Czy wy mroziecie jedzonko dla waszych dzieci czy zawsze macie swieze?

Dobranoc

[Anna26]

Cześć babeczki!!!

Ale wczoraj była pogoda no do zbzikowania od rana słonce ślicznie ciepło ale jak człowiek już się wybrał do oczywiście chmurzyska nadeszły i pogoda się tak skwasiła - deszczur!!!! Julcia suchutka spokojnie sobie siedziała w wózeczku a my no cóż zmagaliśmy się z wietrzyskiem i deszczem hahaha no cóż może pod wpływem tego majowego deszczyku coś urosnę hihihihi
Julci basenik kupiony ale frajda będzie miała jak mówisz Aga

Aguś no to dzionek miałaś jak się tu mówi "busy" hahaha pewnie jak będę w PL to ja takie dzionki noon stop bo moja siostra mieszka koło moich rodziców tak więc bedzie gwarno i wesoło z jej gromadką słodkich dziewczynek a między nimi moja Julka
Co do gadki moja Julcia mówi po chinśku hahaha czasami wyłapię z jej gadki słówka idź, jula, ania, ala, juja, am, a tak to standardowo mama, tata, baba, dada..czasami powie do mnie mama ale nie wiem czy to zamierzone czy tak po prostu wyrwało się jej
Asia nie smutaskuj się kochana ..masz najważniejższe osóbki koło siebie - córeczkę i męża Moja mama zawsze mi mówi "masz już swoją rodzinę i ty jako żona musisz być przy mężu i dziecku a rodzice już odchodzą na dalszy plan". Na początku te słowa były mi takie jakby to ująć "ostre" ale z czasem nabrały dla mnie sensu.
Powiedz mi czy jak rozmawiasz przez skype macie kamerkę zainstalowaną ...my jak tylko ją mamy i rodzice to powiem ci że już mi lepiej i nie wpadam w takie chandry!! Nawzajem się widzimy ... wiem że to nie to samo co na żywo ale zawsze coś ..tym bardziej że się już widzi kochane osoby. Polecam ci kupcie sobie taką kamerkę a zobaczysz że i tobie będzie lepiej na duszy jak usłysz i zobaczysz rodzinkę!!!!

Kiciuś jadę z mężem ale on tylko na 2 tyg. ( niestety na tyle go szef puścił) a ja na dłużej ale znając życie zleci ten pobyt tak szybko i za nim się obejrzę będę już w UK
Co do drzemek moja ma już od 2-3 miesięcy tylko 1 i chodzi mi spać tak ok. 19-20 wcześniej to potrafiła nawet mi iść spać o 18 Nestety jeszcze czasami zalicza 1-2 pobudki

Karolina a co u ciebie ?jak Bartuś próbuje sam pływać jak mu się podoba zabawa w basenie??

Miłej niedzielki!!!

Pa pa pa

[aganowak40]

Hello mamuśki!!!!
co puściacho tutaj?????!!!
Dalej zgłaszać się kolejnoooooo

Ja sobie troszkę leniuchuję, a N od 2,5 h piunia słodziutko tak to luuuuubię:))

My też weekendzik zaliczony na rozjazdach, wczoraj basenik itpitd...I już poniedziałek...
I coś powoli sie pogoda psuje

cholerk achyba dziecko mi się budziiii aniech to

[melanka1]

Witam
moja Aniela co prawda nie z lutego 2008 a z 23 stycznia,ale styczniowych mam nie moge namierzyc wiec mam pytanie tutaj- w koncu dzieciaki prawie w tym samym wieku- czy ktoras z Was moze ma jeszcze problem pt " nie usniemy bez smoczka?" . Bo moj bąbel w ciągu dnia o smoczku w ogóle nie pamięta, ale jak chce spać to bez niego ani rusz... podjęłam juz dwa razy próby usypiania bez, ale skonczyly sei tragicznym fiaskiem. Nie wiem, czy jeszcze czekac? czy forsować? POzdrawiam!

[Anna26]

Witajcie!!!

No i poniedziałek kolejny tydzień ale ten czas leci ojjjjjjj

Moja właśnie lula obiadek się gotuje to ja korzystam z chwilki by się przywitać z wami
Pogoda słoneczna ale wiaterek jest i taki zimny ..w słońcu to nawet ciepełko ale w cieniu to brrrr Ja już byłam z Julcią na spacerku na mieście przy okazji kilka spraw sobie załatwiłam

Witaj melanka wśród nas zagość się u nas.
Jeśli chodzi o smoczek to ci nie pomogę bo moja należy niestety do kciukowych i oduczanie jej ssania kciuka ojjjjjjjj zajmie mi czasu Według mnie jeszcze poczekaj niech sobie jeszcze smoczy Anielka tym bardziej ze ona tylko w nocy

Pozdrawiam

Buziaczki :*

[melanka1]

HmHm, tak tez sobie to tlumacze, ale jak widze czterolatki biegajac po sklepie ze smokiem to od razu dostaje stresa...

[Anna26]

melanka1

HmHm, tak tez sobie to tlumacze, ale jak widze czterolatki biegajac po sklepie ze smokiem to od razu dostaje stresa...

Melanka nie obawiaj się..do 4 latek jeszcze jej daleko a jak już będzie rozumieć wytłumaczysz jej typu "że smoczek jest dla małych dzidziusiów i poszedł sobie bo ty już duża dziewczynka" Z góry nie zamartwiaj się moja kciuka ssie i ja będę miała dużo trudniej bo przecież nie wyrzucę go tak jak smoczka i palec zawsze jest pod ręką ja bym dużo dała by moja ssała smoczka ale za chiny nie chciała go tylko za każdym razem palec lądował w buzi i już dałam sobie spokój
Według mnie to jeszcze za wcześno na oduczanie ssania smoczka ale to już decyzja należy do ciebie W każdym bądź razie powodzenia

[aganowak40]

melanka1

czy ktoras z Was moze ma jeszcze problem pt " nie usniemy bez smoczka?" . Bo moj bąbel w ciągu dnia o smoczku w ogóle nie pamięta, ale jak chce spać to bez niego ani rusz... podjęłam juz dwa razy próby usypiania bez, ale skonczyly sei tragicznym fiaskiem. Nie wiem, czy jeszcze czekac? czy forsować? POzdrawiam!

Witaj Melanka!!!
Mój też z tych "smoczkowych" tylko w nocy tzn tylko do spania bo w dzień też ze smokiem śpi a bez to straasznie ciężko chociaż podejrzewam jakby był naprawdę zmęczony to i bez by zasnął... ale nawet jeszcze go nie próbowałam oduczać!!!! Myślę że jest jeszcze czas na to jak będzie bardziej rozumny to w mig załapie że to nie dla niego . Też jeszcze radziłabym troszkę poczekać:))

Zaglądaj do nas częściej i napisz nam coś wiecej o sobie i Anielce:))

[aganowak40]

Hej kochane!!
Synek już llula a ja sobie siedzę, zajadam delicję i popijam piwko ach mniam:)) Jak ma któraś smaka to zapraszam:)))

Wyobraźcie sobie, że byłam dziś u znajomej która ma synka o 2 Miesiące młodszego od mojego normalnie jak go zobaczyłam to myślałam, że gały mi na wierz wyjdą> Mały normalnie prawie 15 kg a moje dziecko przy nim to dosłownie robaczek:)((((( ale pocieszam się tym że tamten jeszcze nie chodzi a więcej nawet nie próbuje bo by się chyba nie uniósł, a mój za to przy 10 miesiącach już śmigał:))
Ale wam mówię jak ten mój 9- cio kilogram przy nim wyglądał aż ciężko patrzeć ale wiem że jedne takie drugie takie ach......

A cio u was laleczki???

Ania u nas też pogoda z lekka się "spieprzyła" więc nie jesteś sama:)))

[Anna26]

Czołem wieczorem hihihi ale mi się zrymowało

Moja też już słodko lula a mnie czekają naczynia do mycia bleeeeeeeeee

Aguś ojjjjjjjjjjjj ale tu mi smaka robisz na zimne piffffffko i dodatek delicje Kobieto zlituj się nade mną hihihi
A wagą i różnicami między dzieciakami to już dawno przestałam się przejmować. Tym bardziej że coraz więcej dzieci ma problem z otyłością a to nie wróży nic dobrego na przyszłość. A moja Julcia czy twój Nikoś trzymają po prostu linię Grunt ze dobrze się rozwijają i to jest ważne a nie kg.
Do mojego sąsiada w PL przyjeżdża wnuczka ojj jak była malutka to jak sie chwalili jej apetytem ile potrafiła zjeść itp i ogólnie wyglądała na dużo dużo starszą a teraz jest tak gruba ze muszą chować jedzenie przed nią i w ogóle nieciekawie jest bo ona ma 10 lat a waży więcej ode mnie

[Kicia]

Hej laseczki

No kurde napisalam posta i go zjadlo.Ale sie przywitalam co? Mezulo sie wzial i wyjechal z pracy wiec same jestesmy caly tydz. a to oznacza= wiecej obowiazkow dla mnie.
Nocki cos kiepskie u nas ale mam nadzieje ze to przez zeby- bo juz tak fajnie bylo...

Aga- chodzicie na zajecia jakies czy sami na basenik?

Asik- jak humorek kochana?

Aga no to Juleczka bedzie miala towarzystwo w pOlsce.Super ze tyle kuzyneczek na nia czeka i napewno sie beda pieknie bawic.

Lece babolki bo mam duzo do zrobieni a N spi wiec mam taka mozliwosc.

Witamy nowa kolezanke my tez jeszcze ze smokiem hulamy.Lekarka mi mowila zeby ok 15-18 miesiaca go wyrzucic

[aganowak40]

Aniu ale mnie podniosłaś na duchu z tym że ta dziewczynka waży więcej od ciebie:)))))
Ale masz racje nasze dzieci będą jeszcze modelami i wszystkim pokażą:))))))

A ty pewnie już się szykujesz myślami na wyjazd co???

[Kicia]

Moj "nerwusek kochany" tez ma czasem taka mine..

Dobra juz sobie ide appapappapa

Dbranoc dla was bo u mnie dopiero 2:30 w dzien a wy pewnie juz w pizamkach

[aganowak40]

Kicia zceść i czołem:))) Oj birdulko nasza ale dasz rade,. Tydzień to nie znowu tak dużo:)))
A na basenik chodzimy sami nie na żadne zajęcia...N uwielbia po prostu wodę wszedzie!!!!!!!!!!!!!!

[aganowak40]

Kicia

Moj "nerwusek kochany" tez ma czasem taka mine..

Dobra juz sobie ide appapappapa

Dbranoc dla was bo u mnie dopiero 2:30 w dzien a wy pewnie juz w pizamkach

DOBRE

[Anna26]

Witaj Kiciu to cię czeka "bizi" tydzień ale dasz radę
A minka superaśna hahahaha moja jeszcze "nie złośnica" ale czas pokażę oby nie
Aguś oj szykuję się szykuje a myślami to już jestem nawet w samolocie hihihihi

Lecę kobitki bo naczynka leżą w zlewie aż mnie ciarki przechodzą jak o nich pomyślę brrrrrr

Dobrej nocki a dla Kiciusi Miłego popołudnia
Buziaczki :*:*:*

[Asik]

Melduje sie ze humor wraca - powoli sie odnajduje na moich wlosciach :)

dzis troche pozalatwialysmy, zapisalam natalke do pre-school (nie wiem jak to po polsku okreslic) do ktorej podzie jak skonczy 2.5 roku, potem zaliczylysmy przychodnie i jutro idziemy na szczepienie... brr.... bedzie placz!

jeszcze pojechalysmy z wizyta do kolezanki na dwie godzinki i tym sposobem moje dziecko padlo o 20 bo w dzien spala tyle co w samochodzie...

Kicia - siostra u mnie byla ta sama (bo mam tylko jedna ;)) wrocila ze mna tu do Angli bo stad leciala na Krete.
Wspolczuje bycia samej przez tydzien ale na szczecie Ty tam masz ze soba rodzinke, bo bym sie chyba pochlastala :)

Ania ja gadam z mama przez skype codziennie :) kamerka jest i wszystko -tylko wiesz - to jest taka chandra (jak to sie pisze?) powyjazdowa - czlowiek sie przyzwyczaja ze ma ludzi kolo siebie a potem taka cisza w domu....
no ale sama wiesz...

Aga - no to niezla waga tego chlopczyka, ja tez widzialam juz takie dzieci, u mnie w rodzinie tez sie takie zdazylo i teraz jako 12 letnia dziewczyna caly czas ma nadwage. Cale szczescie ze jest wysoka i troche sie to roklada po ciele ale szkoda ze jej rodzice nie widza problemu...
A Nikos jest zgrabniutki jak sportowiec i nie ma co porownywac.

Witam Melanka! u nas tez smoczek przy usypianiu jest wiec sie nie przejmuj, wczesniej czy pozniej sie pozbedziemy :)
zarzadzimy wtedy na watku grupowy detox dla naszych dzieci he he

Kicia a Ty wstawilas zdjecie mojej Natalki tam??!!!
moja mnie ostatnio uszczypala ze zlosci jak jej zabralam torebke z kocim zarciem...

ech...

sciskam!

[melanka1]

Dzieki Dziewczyny za slowa pociechy :) Czyli jeszcze nie muze sie oskarzac, ze jestem wyrodna matka :) Hehe. Urzadzilysmy juz calkowite pozegnanie z butla, to moze ze smoczkiem tez sie uda... Jeszcze tylko nocnik (jak na razie ze zmiennymi sukcesami- ciekawe jak u Was?! ) i dziecko bedzie juz prawie dorosle
Teraz jestem w stresie, bo pokrakowie szaleje jakas odmiana grypy zoladkowej i kilkoro dzieci juz "zgarnela", czekam czy Aniele tez chwyci, czy sie moze obroni. A jak sie lepiej odnajde w tym portalu to pokaze Wam zdjecia mojego Skarba.
Zycze wszystkim milego dnia

[Asik]

Czekamy melanka na zdjecia!!

My o nocniku jeszcze nie myslimy, dla nas troche za wczesnie. Musze poczekac az Natalka bedzie wiecej kumac i kontrolowac co nie co :)

Co tam u Was dzis mamuski?

U nas wieje ze hej, bylysmy na szczepieniu,placzbyl,bidusia - musialo ja bolec. Teraz spi, mam nadzieje ze nie bedzie zadnych powiklan i innych dolegliwosci...

Nastawilam zupke Natalce, dla nas dzis watrobka. A wlasnie- moga juz nasze dzieci jesc watrobke? Dawala ktoras?

Kicia - tak mi sie przypomnialo - o drzemki pytalas kiedys - Natalka ma jedna w ciagu dnia, kolo 13 i czasempotrafi przespac 3 godziny! az musze zagladac czy oddycha :)

to tyle ode mnie, czekam na wiesci od Was!