Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. A co do szpitala i porodu... to po moich wszystkich perypetiach ze służb,ą zdrowia samo cesarskie cięcie i pobyt w szpitalu później nie należąły do najgorszych. Najgorsze było oczekiwanie na cesarkę, bo od rana byłam na czczo a cesarkę miałam o 21:30 - no ale to przeciążenie na polnej... Sam zespół który mnie operował był bardzo fajny... cały czas mówili mi co się będzie ze mną działo, uspokajali, zagadywali... Póżniej na sali wybudzeń na której byłam przez 6 godzin pielęgniarka bardzo dobrze się z nami obchodziła, pytała czy podać coś przeciwbólowego, czy wszystko dobrze, cały czas kobietka przy nas latała, a późnbiej na oddziale... to oczywiście zależało które panie położne miały dyżur... ale nie mogę narzekać...
  2. Ja też już nie mogę się doczekać kiedy Kubuś zacznie się uśmiechać:) dzisiaj posłał niby uśmiech ale czy on był świadomy?? Zamówiliśmy tą huśtawkę, będzie się Kuba bujał:) i zamówiłam karuzele nad łóżeczko, będzie się Kuba uczył spać w łóżeczku... bo ja nie wiem czy ja wam się już przyznałam ale mały spi z nami... bo jak on mi się tak budzi co 3 godziny... to ja bym nic z nocy nie miała jakby miał w łóżeczku usypiać... wiem wiem będzie ciężko...
  3. A właśnie, właśnie, kobiety pewnie pochłonięte obowiązkami... i o koleżankach zapomniały;)
  4. No właśnie... w piątek ide z małym do lekarza to się spytam... i zobaczymy...
  5. Andzia a na jakim mleku jesteś??? Bo ja jestem na bebiko i tam pisze, że maks 120 ml na ten wiek dawać... już sama nie wiem...
  6. Hej kobietki:) Andzia dziękuje za opinie, chyba mnie przekonałaś, bo troszkę właśnie droga jest a nie chciałabym wyrzucić pieniędzy w błoto... Czy wiecie czym się różni szczepionka 5 w 1 od szczepionki 6 w 1??? Bo niedługo trzeba będzie się decydować a ja nie wiem na którą... Mój Kubuś jakiś niedojedzony... W nocy się budzi co trzy godziny z zegarkiem w ręku... a w dzień czasami trzech godzin bez picia nie wytrzyma... A 6 rano to sobie szczególnie upodobał i nie przetrwa tej godziny bez mleka... Czy to może być przyczyna mleka, te jego niedojedzenie??? W piątek idziemy do pediatry to się wypytam o wszystko...
  7. Veronica bidulo... najważniejsze że już razem w domku, a o szpitalu i takich wrednych ludziach trzeba zapomnieć... Co myślicie o tym: HUŚTAWKA LEĹťACZEK Delux 3w1 FISHER PRICE ! HIT ! (457884166) - Aukcje internetowe Allegro Przyda się??
  8. Cześć kobietki:) Wczoraj Kubuś był bardzo grzeczniutki i spokojniutki, a dzisiaj coś od 6 mu nie grało. Po mleku o 6 rano chciało mu się spać ale nie dał rady bo nosek miał zapchany:( no i sobie popłakiwał. Potem go chyba brzusio bolał, taki miał rzewny płacz. A potem go babcia wzięła na spacer i śpi do tej pory...
  9. Magda katar jest cały czas na tym samym etapie co był... ani lepiej ani gorzej... zakrapiam cały czas wyciągam fridą... dzisiaj przed spaniem jakoś nic nie było do wyciągania ale założe się, że w nocy znów mu będzie charczeć...
  10. Na usg bioderek wszystko ok:) Dzisiaj mały spokojny, mam nadzieje, że tak zostanie. Zaraz będziemy kąpać:) Veronica mój mały ma bardzo często czkawkę, ale pocieszam się tym, że takiego małego podobno nie męczy tak czkawka... Veronica ja słyszałam że połóg trwa normalnie - 6 tygodni. Niedługo wybieram się do ginekologa, dzisiaj odebrałam wyniki morfologii i wszystko mam w normie:) porody mi służą;)
  11. A ja to już u nas w Wolsztynie ide, właśnie zauważyłam że na forum nie zmieniłam miejscowości:) Ja napisałabym że mały spokojny ale boje się że zapesze... Byle do wieczora;)
  12. andziaGosiamm pomysl sobie, ze zawsze moglo bc gorzej, moglas miec blizniaki i tak jak ja-kolki w wersji stereo:/ standardowo od 20-tej jest krzyk Andzia ty to wogóle powoli stajesz się moją idolką;) jak sobie pomyślę że masz taką kolkę w podwójnym wydaniu... My dzisiaj idziemy na bioderka:) mam nadzieje że wszysko będzie ok
  13. Andzia dziewuszki cudne, a jak już urosły:) Nam niestety w dzisiejszy dzień nie udało się uniknąć kolki... Ehhh dziewczyny kiedy to minie?????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Co ja mam robić żeby go ten brzuszek nie bolał???? Brakuje mi pomysłów zresztą widze że te pomysły jakoś nie działają....
  14. Cześć dziewczyny:) Mały dziś spokojny, babcia go wzieła w obroty to odrazu kolki przeszły;) ehhh jak ja bym chciała żeby go już nigdy ten brzuszek nie bolał bo mi się serce kraje jak on tak płacze... cafe zazdroszcze ci powrotu do figury bo ja to już powoli nadzieje trace:(
  15. Ojoj Andzia to się porobiło... A co tu dzisiaj taka cisza? My byliśmy na spacerku, dzisiaj zimniej więc chciałam małego zapakować w kombinezon, który jakiś czas temu kupiliśmy (rozmiar 68) i okazało się że jest już mały... Masakra nie dałam rady małego w niego wcisnąć, musiałabym mu chyba ręce połamać... Wystawimy na allegro i musimy kupić nowy kombinezonik... Mały dzisiaj w miarę spokojniutki, położna powiedziała że mam mu dawać espumisan nawet do trzech razy dziennie. To daje jak tylko widze że ma brzuszek napięty, albo wiem że np po wieczornym karmieniu ma kolke to do wieczornego też mu daje... Ja właśnie gotuje bigosik, teściowa dzisiaj przyjeżdża i siostra męża. Teściowa zostanie przez tydzień a ja się ciesze, że będe miała do kogo na codzień buzie otworzyć:)
  16. Kubuś wykąpany i położony do łóżka, usiłuje zasnąć... tylko że jacyś sąsiedzi stwierdzili że sobie powiercą w ten deszczowy jesienny wieczór...zawsze jakaś rozrywka:/ Andzia miłego wieczoru życzę;) Chociaż wiesz Twoja mama wzieła małe żebyś się wyspała a nie kalorie traciła;)
  17. hehehe to tak jak u mnie... chociażjest lepiej niż było, bo wcześniej to nawet był problem żeb naciągnąć na tyłek... chociaż to może było przez to że rana bolała i nie chciałam wciskać spodni na siłe... chyba zaczne stosować metode z początku ciąży i będe zapinać spodnie na gumke do włosów...
  18. To dobrze że się w coś wciskacie, bo u mnie to z tym kiepsko, jeżeli materiał nie jest baaaaaaaaaaaardzo rozciągliwy to nie właże:/:36_2_42: Prosiaczku masz racje trzeba się nauczyć instrukcji obsługi własnego dziecka...
  19. A na spacerku dziś nie byliśmy bo pogoda straszna:(
  20. U nas też może być wina suchego powietrza... Kubuś zasnął i jakiś czas już śpi, poprasowałam wszystko posprzątałam kuchnie i nawet obiad zjadłam...
  21. andziaGosia moje nie spia prawie wcale, tak jak mowisz, 3 godziny wariacji, 1 minut snu. Pytałam lekarza, czy to normalne-odpowiedz-no cóz, zdarzaja się takie dzieci:) No to mnie pocieszyłaś... A ten cebion można kupić bez recepty?? Bo mnie też denerwuje ten katar u małego może by pomogło...
  22. Andzia no właśnie ja wit. K nie daje, bo jak się karmi mlekiem modyfikowanym to nie trzeba... A właśnie się chciałam spytać wam ile maleństwa wasze śpią w ciągu dnia bo mój to coś ostatnio nie za bardzo sypia, no może ma jakieś 10 minutowe drzemki... Nie wiem czy mam go kłaśc po każdym karmieniu i próbować uśpić?? Czy on sam wie ile mu trzeba?? Dziewczyny ja wam mówie im dalej w las tym więcej drzew!! W ciąży to się wszystko takie łatwe wydawało, a teraz widze że same błędy popełniam... Teraz zasnął ciekawe ile będzie spał...
  23. Ja też od wczoraj podaje vigantol, ale normalnie do buźki kropelkę. A wy dziewczyny podajecie cebion?? Mały zasnął a to jego czas na mleko, ale widze że rączkami wymachuje to pewnie zaraz się o swoją porcje upomni:) Dzisiaj jest lepiej niż wczoraj... mam nadzieje, że tak zostanie do końca dnia...
  24. Tak Andzia kawki poprosze:) Z okazji tego, że dziś męża mam w domu pojechałam zrobić morfologie bo po 3 tygodniach miałam zrobić a tu 4 tygodnie już od porodu zleciały a ja czau nie mam, żeby od rana na czczo lecieć na jakieś pobieranie krwi. U nas już Kubuś wyrasta z rozmiaru 56, ubieramy w 62. A drugą brode to Kubuś ma od urodzenia... Już na ostatnim usg w szpitalu lekarka się śmiała z jego polików:)
  25. Cześć dziewuchy:) Chyba naprawde kolki są dobre na chdnięcie, bo ja po wczorajszym zjechałam kilo w dół...;) ale pewnie to tylko zbieg okoliczności... Znając życie dzisiaj kilo w dół jutro dwa kilo do góry...;) My noc mieliśmy boską, mały spał od 19 do 24 a potem do 4 rano no i po 7 się obudził... no i znów zaczął od rana płkać... zobaczymy co to będzie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...