Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. Cześć dziewczyny:) Mój Kubuś po tej szczepionce wczoraj spał sobie prawie cały czas, nawet na karmienie się tak często nie budził, tylko rano zaczął się już upominać co trzy godziny... A zapomniała napisać, że ten mój mały kloc waży już 5520, a więc ręce więdną... Ja wczoraj padłam jakoś o 20, między czasie coś bredziłam do męża przez sen, najpierw żeby przyniósł nitkę...do jedzenia... potem coś gadałam, że mały się nie najada i niech przyniesie mleka, on biedny nie wiedział o co chodzi...normalnie psycha siada Ja wam się chciałam właśnie pytać co z chrzcinami, bo ja to ostatnio wpadłam na pomysł że małego ochrzcimy w sierpniu podczas naszego ślubu, ale nie wiem czy tak długo czekać...
  2. My po szczepieniu:) jednak wziełam szczepionkę 6 w 1 - lekarz mnie przekonał. Malutki był taki dzielny tylko kwiknął bardziej to płakał przy ubieraniu czapki, a teraz śpi mam nadzieje, że nie będzie źle przechodził tego szczepienia... Andzia gonie to choróbsko, mam nadzieje, że się nie rozłożę. Mąż wziął wolny czwartek i piątek jakiś romantyczny weekend mi się marzy;) a tu się okaże, że będziemy walczyć z chorobą...
  3. A mnie chyba bierze jakieś choróbsko, kicham i katar jakiś się zaczyna, jak na razie biorę czosnek w tabletkach i novorutin ale chyba wstąpie dziś po coś mocniejszego do apteki bo jak się rozchoruje na dobre to jeszcze mały czegoś dostanie ode mnie...
  4. hahhaha jak już mowa o kurczeniu mózgu to moja bratowa zaczeła brać lecytyne bo stwierdziła że po dwóch ciążach ma jakieś braki... nie dość że pamięć nie ta to się zawiesza;)
  5. My mamy dokładnie taką huśtawke jak Tosinek i też nie zgodze się z opinią że nadaje się dostarszych dzieci bo maleństwo praktycznie leży na niej... a do tego jest to krzesełko (do starszych dzieci) leżaczek i huśtawka w jednym... Mały wczoraj zasnął i o 22 dopiero upomniał się o mleko po 6 godzinach... jak na niego to mase czasu i teraz znów śpi:) mam nadzieje że ta wczorajsza kolka więcej już się nie powtórzy... a jak będą się powtarzać to poprosze o zmiane mleka...
  6. Dzięki dziewczyny za dobre słowo:) Mojego Kubusiadziś znów męczyły kolki:( teraz zasnął mleka o 19 nie chciał pić i tak się zastanawiam czy to może być przez to że ten bebilon ma inny smak, no ale przez pare dni mieszałam z bebiko, a dzisiaj od rana dostawał bebilon i ładnie wypił. Tylko tego wieczornego nie chciał... Zobaczymy co będzie dalej... Cafe huśtawkę już mamy i jest rewelacja, bardzo dobrze wykonana, jestem zadowolona że ją kupiliśmy i Kubuś chyba też;) zamieszcze kilka zdjęć w galerii:)
  7. Niby jest pomoc, ale... Jakbym karmiła cycem to chociaż te chwile byłyby nasze... a tak to się czuje autentycznie odseparowana od mojego dziecka:(
  8. No właśnie ostatnio szukaliśmy karuzeli nad łóżeczko dla Kubusia i też wybrałam z Fisher Price i też przesyłka kosztowała około 40 zł:/ stwierdziliśmy że kupimy w sklepie ale w sklepach te karuzele są droższe niż na allegro. Udało nam się znaleźć na jednej z aukcji używaną karuzele i przesyłka była o wiele tańsza bo przez Poczt Polską, a nie przez kuriera...
  9. Ehhh u mnie też waga stoi jak zaklęta, musze wziąść się ostro za odchudzanie bo ciuchów pełna szafa a ubrać nie mam co:(
  10. Tak robię, że jak mi zaczyna płakać przy butli to daje smoka i tule i uspokajam... Cafe mi to ostatnio nawet troche brakuje opieki nad Kubusiem... moja teściowa jest i fakt bardzo pomaga, ale czasami to ja nawet się czuje niepotrzebna...
  11. Cześć dziewczyny:) Myślisz Andzia, że nie jest głodny?? On najpierw szuka łapczywie smoka, potem troche popije i mi zaczyna płakać... Mój synek to jest ogólnie nerwowy, jak się budzi w nocy na jedzenie, to nie jest tak że troche sobie pomarudzi, ale on odrazu jest wściekły że butla jeszcze nie gotowa i mi płacze...
  12. Dziewczyny czy wasze małe za każdym razem ładnie z butelki piją?? Bo Kuba czasami zaczyna mi płakać i ja nie wiem co jest grane...
  13. A powiem ci że faktycznie fajnie odpocząć, chociaż ciężko małego zostawić w domu... A zajęcia nudne ehhh najgorsze te dojazdy dzisiaj wstałam o 5... Ale nie narzekam... pewnie za kilka lat będe wspominać:)
  14. Cześć dziewczyny, ja padnięta dzisiaj strasznie bo byłam na zajęciach, a Kubuś sobie zrobił przerwe w spaniu od 2 do 4... Wczoraj miałam jakiś jednodniowy okres... nie wiem co to było... Ja musze się wybrać do lekarza na kontrole w końcu...
  15. Cześć dziewczyny:) Ja dzisiaj miałam zajęcia na uczelni... jak mam małego zostawiać to mi się serce kraje...a wogóle to ostatnio mam poczucie, że jakaś kiepska ze mnie matka... wydaje mi się że mały płacze ze mną najwięcej, nie umiem go uspokoić... ehhh może on nie wie że ja jego mama??? Powiedzcie mi, czy jak mam tabelke na kartoniku z mlekiem, to mam podawać tyle ile jest na jeden miesiąc, czy tyle co na dwa miesiące?? Wszystkiego najlepszego dla Marysi i Zosi:36_3_16:
  16. Ja miałam pampersy i huggiesy i te drugie wygrywają... szkoda że pampersy 2 nie mają tych gumek po bokach... Mały w pampersach bardzo często mi się osikuje, w huggisach też się zdarza, ale nie tak często...
  17. My wróciliśmy od lekarza...ale mały dał do wiwatu... Mleko mamy zmienione z bebiko na bebilon pepti, podobno nawet na kolki pomoże... oby! Veronica mały nie ulewa mi prawie wogóle... on wszystko chłonie, woli żeby się nie zmarnowało;) Veronica ja też musze mieszać mleko, żeby mały się przyzwyczaił... ehhh dlaczego nie udało mi się piersią karmić cyc bym wywaliła i po kłopocie... ale pewnie wtedy byłyby inne zmartwienia... Magda próbuje się nie dołować, dzisiaj już lepiej wczoraj miałam małego doła...
  18. Mój Kubuś się zlitował nad zmęczoną matką i najpierw spał do 2 a potem o 6 się obudził i jeszcze dał się namówić na chwile snu... My za chwile idziemy do pediatry, zobaczymy co powie na ten utrzymujący się katar i czy mleka czasami nie zmienimy... no i musze wziąść recepte na szczepionke 5 w 1. Andzia biedna kobietko, nawet nie umiem sobie wyobrazić jaka musisz być zmęczona... ale fryzjer to dobry pomysł, ja byłam krótko przed porodem i niedługo musze się wybrać znów, zawsze lepszy nastrój po takiej wizycie...
  19. Jestem zmęczona tym cholernym Poznaniem i Kubuś też... rozregulowany, bo cały dzień w biegu... wkurza mnie to karmienie - co trzy godziny, bo bardzo łatwo dziecko rozregulować... teraz biedny nie wie o co chodzi... A ja też Andzia często kładłam na brzuch ale wystarczyło że zakwiczał a ja go brałam na ręce bo myślałam że nie lubi:) Widze że rozmawiacie o psach, ja bardzo chciałabym psa... właśnie labradora... ale to dopiero może jak Kubuś podrośnie troszkę, żeby chociaż miał roczek, bo teraz to bym nie wyrobiła...
  20. Cześć dziewczyny:) Michałek śliczny:) zgadzam się z Anouk - udały nam się wrześniowe dzieciaczki - no i nasze bliźniaczki-sierpnióweczki:) Ja kochane byłam dziś w Poznaniu na kontroli. Uwaga! Uwaga! Mały waży już 5300! Ogólnie kontrola dotyczyła niedotlenienia wewnątrzmacicznego, którego mój mały nie zaznał i nie wiem w sumie po co byłam ale byłam. Poza tym zbadała nas baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo miła pani doktor i dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy. Na kolki najlepiej kłaść dziecko na brzuszku (no niby to wiedziałam, ale...) powinno mieć podkulone pod siebie rączki i nóżki zrobione na żabke... no i położyła go tak żeby mi pokazać a on jak zawsze zaczął kwiczeć a ta go zaczeła klepać po pleckach i dupce i on przestał i leżał sobie spokojnie... podobno jak piska na brzuszku to nie znaczy że mu niewygodnie, tylko że jelitka pracują i go coś tam pobolewa a dzięki takiemu klepaniu ma masażyk... potem w drugiej pozycji tak jakby go posadziła trzymając za ramiona... oczywiście nie sadzała go ale trzymała a podłożem miał masowaną dupkę bo tak mu robiła jakby podskakiwał na tyłku:) ehhh dziewczyny ciężko wytłumaczyć ale mały był zadowolony;) Spytałam się jeszcze jak to jest że mały wypije całą flachę i jest głodny - podobno to przez kolki, jak ja podaje bebiko 1 to ona kazała mi je mieszać pół na pół z bebiko AR które jest podobno bardziej sycące, a i na kolki lepsze... a więc zobaczymy:) Ja jestem ogolnie padnięta, ale czuje że nikogo to nie obchodzi... bo przecież ja nic nie robie to czym niby taka zmęczona jestem... A to taki mój mały dół....
  21. hahaha ja też nie mogłam znaleźć zdjęć Marcelka, już myślałam, że na mnie jest jakaś blokada
  22. KUbuś wykąpany, o 20 zasnął i zasnął i zastanawiałam się czy obudzi się o 20:30 na kolejną porcje mleka i oczywiście mój synek poczuł głód i się upomniał o żarełko a teraz już śpi, ale zapewne za 3 godziny da o sobie znać, normalnie szok.. żeby tak się budzić... nie przeszkadzało mi to dopóki moja położna nie stwierdziła, że mi współczuje;) Marcelek śliczny, a na Olka to ja już ostatnio nie mogłam się napatrzeć:)
  23. U mnie wydzielina była dokładnie taka jak mówiła Twoja położna... ufff... a już myślałam że coś ze mną nie tak, że przechodziłam przez wszystkie kolory tęczy;) a swojej położnej zapomniałam spytać... Ja miałam z małym jutro iść na szczepienie... dowiedziałam się o tym dzisiaj, ale jutro jedziemy na kontrole do poradni do Poznania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...