Skocz do zawartości
Forum

goskasos

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez goskasos

  1. goskasos

    Lipiec 2010

    Anoushka, Ty mi mów co kombinujesz!!! Uwielbiam niespodzianki, ale jak wiem o co chodzi:)))) Dlatego gwiazdka mnie denerwuje, bo wiem że dostanę prezent, i miesiąc wcześniej już chodze i zastanawiam się co to bedzie!! i ciekawośc mnie zżera!!!!!! A widze że Ty tak jak moj mąz, uwielbiacie sie nade mna znęcać!!! on też zawsze mówi "kochanie, mam coś dla Ciebie, ale Ci nie powiem - dostaniesz za rok!!!!" wrrrrrrrrr :)))))))))) no weź powiedz, nooooo... nie bądź taka:) adria, ja wszystko odtwarzam bestplayerem. Wlasnie po Twoim pytaniu weszłam na info o programie, i okazało się że odtwarza mp4. Tu masz link Nowy BESTplayer 2.105 - Sam ściąga napisy - Strona oficjalna i możliwe że jeszcze bedziesz potrzebować jakieś kodeki, ale to on Ci wtedy powie. Bestplayera nie instalujesz, tylko po prostu musisz go mieć na kompie blumchen, no jestes, bo juz mialam zacząć Cię nawoływać :))) Nie mam pojęcia czy to może byc od zębów... ostatnio słyszę opinie, że wszystko o czym wspomnę może być od zębów (np katar), więc może i kaszel...? ale niech sie wypowie ktoś, kto ma większe pojęcie :) zazdroszczę dnia spędzonego na działce... ja w mieście w murach się kisiłam :(( No i gratuluję drugiego ząbka!!!!! :) slim_lady życzę zdrowia i żeby mala nic nie zlapała!!! dziewczyny, dajcie gudze linki do Waszych stron na youtube, wtedy zobaczy filmiki guguś...kurde, przygladam sie temu co napisała karola - i nie widzę na tej stronie 4 suwaczków, a już napewno nie ma żadnego z aniołkiem... Dla mnie wzory sa ok :) adria, o Boże... zamarłam jak czytałam o Julci... Dobrze że mamaola pisze, że do 20 sekund jest bez konsekwencji. Ale lepiej skonsultuj to z jakimś dobrym lekarzem, chociażby sama dla siebie, będziesz wtedy spokojniejsza. realne, no to sę nachlamy na następnym spotkaniu, przynajmniej jego zarzuty nie będą bezpodstawne;)))) a tak poważnie, to ja chyba nigdy nie zrozumiem facetów - przynajmniej niektorych... Dziewczynki, może mi ktoraś wkleić listę naszych lipcówek (tę najzwyklejszą) uzupelnioną już o daty porodów...?? Z gory dziękuję :)
  2. goskasos

    Lipiec 2010

    hehehehe no i miś nie miał wyjścia, musiał się zakochać... :)))) Nawet mój mąż się śmiał, a on generalnie gburowaty jest:)) przecudne jest to nasze Doberko, nie dziwię się misiowi że miłośc zakwitla:))) I ta melancholia na jej twarzy... :))))))))
  3. goskasos

    Lipiec 2010

    Anoushka!!! nareszcie;)))) no rozgrzeszona jesteś, skoro dla wyższych celów oddałaś pokój i kompa:))) Pozdrowienia dla Jędrzeja, zdolna z niego bestia:))) ide oglądac Wasz filmik:)
  4. goskasos

    Lipiec 2010

    adria, ale ze mnie gapa...:((((( wybaczcie mi razem z Julcią. Własnie dlatego chciałam listę naszych maluchów, bo bardzo łatwo przeoczyć miesięcznicę malucha, i później przykro obu stronom:((( A jak już wybaczycie to przyjmijcie wielkie buziaki z okazji ukończenia pół roczku oraz słodkiego misia.... aśku, pokażę te baterie mężowi, jak się na coś zdecydujemy to dam znać :)) kasiawawa, gratulacje z okazji ukończenia studiów !!!!!!!! I to z jakim wynikiem !!! Jestem dumna z Ciebie :))) kasiula, a Ty co sie tak ukrywasz???
  5. goskasos

    Lipiec 2010

    Muszę Wam powiedzieć, że wczoraj po powrocie ze spotkania położyłam Tuśkę o 21.30 i spała do dzisiaj do 10. Oczywiście miała karmienia jeszcze o 24 i o 7 rano ale spała ciurkiem!!!!!!!! Nie chcę zapeszać, ale może wszystko wróciło do normy... tfu tfu tfu No i najlepszy news - mamusia spala razem z nią :)))) jak ją położyłam o 21.30, to jeszcze byłam w ubraniu i makijażu spotkaniowym, i stwierdziłam że chwilę zostanę z nią w pokoiku jak zasypiała... no i zostałam chwilę... przebrałam się i zmylam makijaż dzisiaj o 10 rano:)))) chyba ta pogoda wczoraj tak zadzialała, cały dzień mnie glowa bolała i padlam razem z moim dzieckiem. Tatuś czekał na 3 rano na Małysza, więc nakarmil ją ku zadowoleniu mamusi:))) Spotkanie fajnie, natalia super dziewczyna - i dokładnie tak ją sobie wyobrażałam. Fajnie że można poznać kogoś na żywo, wtedy pisze się już do konkretnej osoby a nie do wirtualnego nicka;))) aśku, spóźnione ale szczere buziaki dla Twojego Matusia :))) agatcha, a jak bedziesz dlużej blenderować, to nie będzie gladsza konsystencja??? domyślam się że mięso się gorzej rozdrabnia niż warzywa, to może spróbuj mięso oddzielnie miksować, trochę dłużej niż resztę, i wymieszaj później wszystko razem ??? Nie wiem, tak na logikę kombinuję bo jeszcze nie wzięlam się za gotowanie dla Martusi... ale ja bym chyba tak sprobowała. Nawet jak migdaly i orzechy miksuję to potrafi wyjśc dość gładka masa... agatcha, a jeszcze mi przychodzi do glowy, ze mięso może miksować na zimno??? wtedy jest bardziej kruche niż cieple... aśku, dzięki za zdjęcia baterii, ja nie potrzebuję wannowej, tylko do umywalki i do zlewu kuchennego (taką z rączką wyciąganą). Jakbyś coś miała sensownego to daj znać :) dolfowa, to czekam z niecierpliwością na tę kuchnię, a szczególnie na rozwiązanie ze schowkiem:) guguś, albo inna mamusia, wrzućcie mi listę dziewczyn (tę najzwyklejszą) bo gdzies zgubiłam. Anoushka???????????? No odezwij się!!!!!!! Postaw chociaż trzy kropki!!!!!!! A jak wszystko ok, to postaw plusa - bedzie znak że jest dobrze:)))))) guga, gratuluję pierwszej kąpieli:))) Ja też Tuśkę wykapałam pierwszy raz jak miała 3 miesiące i zostalam z nią sama - do tej pory robił to mąz. I teraz też to jest jego działka - sporadycznie ja ją wykąpię, jak już mi się bardzo chce:)) ale jemu to sprawia tyle przyjemności, że nie mam serca mu jej odbierać:))) I trzymam kciuki za podróż, jestem pewna że wszystko pójdzie dobrze;) agatcha, no pewnie że nasze dzieci są mega mądre - przecież to nie ulega żadnej wątpliwości :)))))))))))) realne, Magdalenka mały lobuziak:)))) ale to znaczy że lubi owsiankę, a to jej tylko na plus wyjdzie:))))))) Tacy sa faceci niestety... a Ty jeszcze trafiłaś na totalnego pracusia. No może mu sie poprzestawia coś... najlepiej to zaaranżuj sytuację że wychodzisz z domu i musi zostać z dzieckiem - nie będzie mial wyjścia, będzie musiał sobie poradzić:))) Ale przynajmniej dzwoni do Ciebie często i się martwi - to jest plus:)))) karola, fajne te naklejki, tez muszę się zakręcić za tym. I do tej pory miałam w głowie jakieś pszczółki, motylki i ślimaczki, ale te z Myszką Miki też są fajne. I zburzyłaś mi pierwotną koncepcję:)))) adria.. o prosze... to mąz nawet śniadanie Ci robi???? Mowiłam że perfekcyjny chlop;))))))))))) mamaola... przepraszam, ale nie widzę zbyt dużego podobieństwa między Tobą a Leosiem... :(((( Może jakieś drobne szczegóły, ale to chyba znaczy, że podobny do taty??? To chyba dobrze, nie???:)) A zdjęcie ze słonecznikiem piękne!!!!!!!
  6. goskasos

    Lipiec 2010

    Witam mamusie, Kasia, dla Hubcia mam specjalnego buziaka, takiego półrocznego:))))))) Niech moja mordka kochana będzie zawsze tak uśmiechnięta jak wczoraj, i żeby mamusi tak nie denerwował - niech od razu powie o co mu chodzi, i wszyscy będą spokojniejsi :)))) rudzia, wielkie, ogromniaste wręcz buziaki dla półrocznego Mikiego :)))) Niech zdrowy i duży rośnie:)))) zaraz popisze, tylko przeczytam resztę, bo mam zaległości od wczoraj:))
  7. goskasos

    Lipiec 2010

    No ja jutro też dopiero popoludniu/wieczorem. Zanim dojde do domu i oporządzę wszystko, to trochę czasu pewnie minie. Chociaż może uzależnienie weźmie górę, i włączę kompa od razu po wejściu do domu...? :))) Dobra, idę kłaść mojego brzdąca, zobaczymy ile dzisiaj pośpi. Trzymajcie kciuki :)
  8. goskasos

    Lipiec 2010

    guga, ale te suwaczki będą z linkami do nasze-wesele??? czy Twój mąż tylko oprze swoj projekt na tym wzorze??? No jak to skąd wiedzialam że ogląda mecz ???? Przecież już nie raz słysząłam, ze idzie ogladać siatkówkę (sądzę że to sport przewodni u niego), a kto lubi siatkówkę ten lubi tez pilkę ręczną - tak to już jakoś jest :))) zreszta ja uwielbiam sport, i jak mówisz że Twoj mąż idzie coś oglądac, to ja nic nie mówię, ale zawsze wiem co bedzie oglądał:)) Zresztą u mnie w domu wtedy ogląda się to samo:) Mój mąż swoją drogą jest bardzo zadowolony, bo nigdy mu nie przełączam kanału, tylko siadam, oglądam z nim i podobnie przeżywam:) To samo ze skokami, biatlonami, lekkoatletyką itd Hmm..co do marchewki to ograniczyłam ją do podawania z obiadkiem co drugi dzień. Trochę jej sie poprawiło, ale ma niektóre miejsca gdzie nie zeszla pomarańczowa skóra - np brwi. Na złuszczenie tej skóry potrzebny byłby chyba peeling, ale z tym jeszcze trochę musze poczekać :))) może samo zejdzie. Ale rzeczywiście, musze przyznać że cerę ma ładną, oprócz tych śladów marchewki nie ma żadnych krostek czy uczuleń. Do spacerówki Tuśka dorośnie, jak zakładam pałąk (tę barierkę z przodu), to nawet jak sie wychyli to do niego nie dosięga:))) więc narazie nie zakładam:) będzie przypięta szelkami żeby się nie chybotać :) A założyłam ją ze względu na łatwiejszy transport samochodem, i żeby jutro mogła siedzieć na spotkaniu, bo niekoniecznie podoba jej sie leżenie w gondoli która nie ma ruchomych pleców. I musiałabym ją trzymać na rękach caly czas, a nie chce mi sie po prostu, chce chwilkę odpocząć. A ona będzie zajęta wszystkim wokół, więc nie powinna jakoś marudzić;) ANOUSHKA???????????? GDZIE SIĘ PODZIEWASZ DZISIAJ?????? Tęsknie strasznie... :))))))) realne, no własnie ze względu na jutrzejsze spotkanie zamontowałam spacerówkę. Weź sie nie wygłupiaj, tylko porządnie się wyśpij i przywoź nam jutro Magdalenkę. Napijesz się kawki ty nasz niskociśnieniowcu, to od razu zrobi Ci sie lepiej. Nie chcę nawet slyszeć że Cie nie będzie, też musisz sobie psychicznie odetchnąć. A ja mogę ze sobą wziąc jutro aparat do mierzenia ciśnienia jak chcesz, może będziesz spokojniejsza... ? ooooooo wlasnie doczytałam, ze nie lubisz kawy, to wypijesz Red bulla;))) Małolatka, kiedyś bedziesz miała swóje wymarzone nowoczesne gniazdko, cierpliwości :))) A z lazienkami tak jakos sie zaczęło, jak zobaczyłam glazurę u adrii na zdjęciu, i myslałam że mamy taką sama:) mamaola no wymusilam zdjęcie spacerówki z pawlacza tłumaczeniem, że siedziałaby sobie jutro na spotkaniu :))) I zlitował się chłopak... :) dolfowa, agatcha, dobranoc:)))
  9. goskasos

    Lipiec 2010

    natalia, ciesze się że dojechaliście szczęsliwie, a to tylko za sprawą tego, ze myslałam o Was cały dzień:) a w jakiej dzielnicy się zatrzymaliście?? agatcha, adria nie sprzątała do zdjęc, ona ma tak zawsze!!!! nie zapominaj że to perfekcyjna rodzina!!!!!!! :))) - i to wcale nie bylo powiedziane ironicznie - taka jest prawda!!! guga - to usmiecham się do Twojego męża, że tak fajnie mu wychodzi karmienie;)))) Daj mu teraz chwilę spokoju, bo mecz w ręczną zaraz się zaczyna!!!!!! Ja juz dla Martuśki znalazlam zajęcie na ten czas, bo chcę spokojnie obejrzec:))) Mianowicie - zalożylam spacerówkę do wózka, i tak jej się podoba że nie chce wyjśc:))) Smiesznie wygląda, bo ta spacerowka jest trochę wielka :)))
  10. goskasos

    Lipiec 2010

    Adria, ooooo widzisz, teraz juz mam jakis obraz, pomyślę, i coś napisze. Przede wszystkim zabudowałabym kaloryfery - pionowe lub poziome deseczki, albo bardziej zabudowane ale z jakimiś większymi przerwami po bokach żeby ciepło szło na mieszkanie - obojętnie, byleby zabudowac. To jest pierwsza rzecz która mi przyszła do głowy jak tylko spojrzalam na zdjęcie. A swoją drogą zazdroszczę Ci pokoju dziecięcego...wyglada na duży i można naprawde fajnie pokombinować:))))))))))) Naprawdę piekny!! Mam nadzieję że wymyślę coś co bedzie w Twoim stylu - moj jest taki bardziej nowoczesny, ale jednak lubię do tego nutkę babcinej przytulności. I lubie połączenie nowoczesności ze starociami, np wnętrze dośc minimalistyczne (ale bez przesady), a na jednej ścianie stojący zegar z wahadlem - taki w gablocie z poczatku naszego wieku.
  11. goskasos

    Lipiec 2010

    adria... a wykorzystuj!!!!!!! wykorzystuj ile wlezie :)))) chociaż w taki sposób będę wykorzystana, bo na inne sposoby wykorzystywania nie mam jakos ostatnio ochoty...:)))
  12. goskasos

    Lipiec 2010

    slyszałyście ostatni news??? Beatyfikacja Jana Pawla II będzie 1 maja :))))))))))))) w koncu sie doczekał...
  13. goskasos

    Lipiec 2010

    oooooo dolfowa, głeboki brodzik:)))))) na bank bym juz leżala na podłodze:)))) A Kasia jaka dumna!!!!! JA TU RZĄDZĘ!!! świetne zdjęcie swoją drogą:))) adria, no ja generalnie nie lubię zaslon i firanek, więc u siebie zrobilam żaluzje które podciągam prawie calkowicie w ciągu dnia. Najchętniej mialabym niczym nie zakryte okno, ale mieszkam w studni i ludzie zaglądają. Podobaja mi się rolety (dobrane stylem i kolorem do wnętrza) powieszone nie bezpośrednio na oknie, tylko na miejscu karnisza - taka sztywna zaslonka... i wtedy na parapecie możesz poustawiac sobie jakieś świeczniki czy inne dekoracje... nie wiem czy o to dokladnie chodzilo Ci z tą swieczką stozkową...żeby ją postawić??? I w każdym pokoju zrobilabym podobnie, u dziecka możesz namalować albo nakleić jakies fajne rzeczy na szybach i też walnąć roletę... zresztą nie wiem jak wygląda cąlość mieszkania i jaki masz styl - trudno tak cokolwiek powiedzieć i gdybać :) guga, ząbki wyrżnęly sie kilka dni temu, więc jeszcze nie urosly na pół centymetra, dajmy im chwilę czasu :))) ale na dziąslach widać biale ząbki pod skórą :))
  14. goskasos

    Lipiec 2010

    blumchen, jestem z ciebie dumna, że przejechalaś autostradę i ominęłaś Hamburg :)))))) No i że do Berlina nie trafilaś!!!!! :))))) To dobrze że u gina wszystko w porządku, a Mania jak widze - córeczka mamuni :)) A moja zaczyna być córeczka tatusia, jak on jest to się smieje i zjada bardziej chętnie, niż jak jesteśmy same. Dzisiaj plula calym słoiczkiem, dopóki w drzwiach nie pokazal się tatuńcio... załamka normalnie:) i musze jej ręce trzymać, bo lapie za lyżeczkę i rozwala wszystko, a zawsze do obiadku jest świeżo przebrana po przedpołudniowych i poludniowych drzemkach. Trafia mnie wtedy szlag...:))))))))) W ogole zauważyłam że strasznie nerwowa się zrobiłam w ostatnim czasie - chyba musze wyjśc z domu do ludzi, bo zglupieję... cieszę się już na to jutrzejsze wyjście z dziewczynami, chociaż najchętniej to zostawilabym dziecko w domu i odpoczęła trochę... No ale wlasnie caly pic polega na spotkaniu z dzieciakami - mam tylko nadzieję, że swoje humorki tym razem odpuści na te parę godzin
  15. goskasos

    Lipiec 2010

    adria, masz tego bambusa z Opoczna???
  16. goskasos

    Lipiec 2010

    adria... odpisz jej z grzeczności, ze cieszysz się że jest szczęśliwa, i Ty też do tego dążysz. Zyczysz jej dalszych sukcesów, bo Ty juz swoj sukces osiągnęłaś - masz Julcię!!!!!! A reszta jest mniej ważna...
  17. goskasos

    Lipiec 2010

    rudzia..o masz.. nastepna... no co dzisiaj za "śmiertelny" dzien... :( adria, nie napisalaś czy tego samego bambusa masz w łazience??? dolfowa, tez mi się podoba to podwyższenie u Ciebie - fajnie wygląda. Ale ja nie przywyczajona jestem do kabin prysznicowych, i jak już korzystam z nich, to zawsze prawie orla wywijam jak wychodze z brodzika - bo trzeba dużego kroka zrobić... i zawsze źle wymierzę odległośc do podlogi, i ledwo rownowage trzymam - a u Ciebie na bank bym się zabiła, bo jest jeszcze na podwyższeniu:))))) Jakby co, to nie zapraszaj mnie do siebie, bo brudna będę musiala chodzić:)))))))))))))))
  18. goskasos

    Lipiec 2010

    Rudzia, zapowiadają trochę deszczowej pogody, ale nie wiem na ile im wierzyć... do jazdy pociągiem może być w sumie szaro, byle nie padało siarczyście z nieba :)))
  19. goskasos

    Lipiec 2010

    dolfowa, wrzuć zdjęcia kuchni !!!
  20. goskasos

    Lipiec 2010

    hehehe...nie dziwię się że Karol ślini sie na widok Isi :)))) A pewna jesteś że to na Iśkę, a nie na gugę?? jak reaguje na ich wspólne zdjęcie ??? :))))
  21. goskasos

    Lipiec 2010

    Dolfowa, no rzeczywiście urządzanie wnętrz to mój mały konik, chociaż fajnie jest jak człowiek nie jest ograniczony finansami ;))) Nawet zastanawiałam się czy nie pójść w tym kierunku... ale wydaje mi się że robilabym wszystko na jedno kopyto. chociaż... kto wie? :))) rudzia, jak chcielibyście skorzystać z mojego parkingu, to daj znać np. po wjeździe na niego zadzwonisz do mnie, dasz mi pracownika do telefonu, bo muszę mu powiedzieć żeby Was nie kasował ;))) Dla mnie to żaden problem bo w weekend 3/4 parkingu jest puste, więc zapraszam :))) A 20 zl zostawcie sobie na zabawkę dla Mikusia, albo żarcie w Sfinksie:) Zawsze to jedno danie...
  22. goskasos

    Lipiec 2010

    A tu Wam pokażę co moje dziecko ma w buzi. tzn prawie nic wie widac, bo ona sobie nie da grzebać, i skrzętnie ukrywa zębolki:))) Ale 2 już są na wierzchu, i potrafi nimi nieźle ugryźć:))
  23. goskasos

    Lipiec 2010

    guga, wy jesteście przykladem do konkursu "Mini Mama" :))) Przesłodka jest Isia, a szczególnie lubie zdjęcia jak jesteście obydwie... No i jak ona ladnie sobie radzi z siedzeniem i garnuszkiem z klocuszkiem!!!:)))))) Strasznie fajne zdjęcia!!!!!!! A Ty mnie denerwujesz, że taka laska jesteś!!!!! I te usta...ja zawsze marzyłam o ładnych ustach, mam takie wypierdki...
  24. goskasos

    Lipiec 2010

    adria, jeszcze jedno zdjęcie, gdzieś mi się zapodziało przy pisaniu poprzedniego ;)))
  25. goskasos

    Lipiec 2010

    adria, a no pospieszyłam się z naciśnięciem przycisku "zatwierdź odpowiedź", ale już sie poprawiłam:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...