adria40

Hej Korzystajac z wolnej chwili wrzucam fotki :)

Hej :) My po imprezce. Bylo super, goscie dopisali, Julia szczesliwa. Tylko narobilam sie jedzenia, upieklam rurki, zrobilam ciasto, salatki, zapiekanke i polowa zostala, nigdy nie wiem ile sie zje i potem mamy jedzenia na tydzien. Martwilam sie o Julie, bo wczoraj wieczorem dostala goraczki, tzn ok 23 poczulam, ze jest ciepla i gada od rzeczy przez sen, zmierzylam goraczke i miala 37,9 po chwili miala juz 38,5 dalam jej ibufen i po godzinie spadla goraczka na 37,3. Rano po goraczce ani sladu, ani zadnej choroby. Nie wiem skad by sie wziela. Moze na sankach zmarzla i chciala ją dopasc choroba i goraczka ja zwalczyla, a tran pomogl ?? Nie kumam. Wiecie moja Laurka jest taka wrazliwa, zawsze jak jest u nas wiecej osob to ona potem tak sie biedna nie potrafi wyciszyc i placze, nie moze zasnac. Dzis tez. Postanowilam sobie, ze te swieta odpuszcze, pojedziemy tylko na wigilie do mamy, a swieta spedzimy na spokojnie w domu, bez zapraszania nikogo. Tylko moja mama w drugi dzien swiat do nas przyjedzie i moze meza tato i ciocia. Wiec bedzie tak na spokojnie, bez wielkiego szykowania i niepotrzebnej bieganiny. Bedziemy miec czas dla siebie. Wczoraj mielismy wlasnie taki spokojny dzien, Laura grzeczniutka, bez stresu poszla spac o 20, obudzila sie o 3 w nocy i spala do 7. Wiem, ze ona jest malutka i potrzebuje wlasnie spokoju, a tak jak dzis bylo ok 15 osob, wiec szum, halas jej nie posluzyl. LiMonia Kochana ciesze sie, ze tez tak milo odebralas nasza wizyte :) bo mialam wyrzuty sumienia, ze zamiast odpoczywac tyle sie naszykowalas. Rewelacyjnie Majeczka wyglada z mikolajem, jaka powazna i ODWAZNA :) Super, bedzie miec pamiatke. No i rewelacja z tymi harlejowcami, a Wasz ksiadz tez jezdzi na motorze, bo cos moj tesc mowil ? Ty jednak jestes taka wzorowa, na wszystko masz czas i na prace i na projekt, w domku posprzatane, ugotowane i z Mają sie pobawisz. Nic ! tylko brac przyklad. mamaola fajnie, ze masz meza w domku :) korzystaj Kochana :))) Ja Julcie tez mam cieplolubna, ostatnio jej sie tak porobilo, ze w poludnie sama upomina sie o spanie, a potem jak juz sie wyspi ok 2 godzin to nie chce wyjsc z lozka, tylko sie chowa pod kolderka i lezy, to samo rano :) uwielbia ciepelko :) Ale jak juz wyjdzie na dwor to zabawa jest przednia. Wczoraj tez szalelismy na sankach, mamy super fotki, wkleje je jak tylko mąż obrobi. Najlepsze sa te na ktorych pcham wozek jedna reka, a ciagne sanki druga :)) agatcha u nas obchodzi sie i jedno i drugie, dzieki temu mamy wiecej okazji do spotkan :) A lalka Julci sie podobala, u Majeczki bawila sie lalką Natalia i swoja tez tak nazwala. Chodzi z nia wszedzie, spi, bawi sie, je. Wiec ten prezent to strzal w 10 :) No i jest tez bardzo ladnie, estetycznie zrobiona, tylko moim zdaniem za bardzo przypomina zywa istotke :) Co do mleka to ja sobie mysle tak. Trudno jest dziecku wypic tak naraz ok 270 ml pijac np. z kubeczka, a jesli dziecko sobie ssie ze smoczka, to wiecej czasu uplywa i to sie jakos w brzuszku rozklada, a z kubka sie nie miesci - tak to mowi Julcia. aśku oj niezazdroszcze mezowi jazdy w taka pogode, nie mogla T autobusem jechac ?? A Ty ostatecznie do siostry sie wybierasz na sylwestra czy w domu ?? Aaa mialam Ci pisac, nie mozemy sie z mezem na Ptysia napatrzec, na Jego buzke przedszkolaczka, taki sliczniutki chlopczyk Ci rosnie :) az chce sie miec synka :) Dobranoc Kochane, lece, bo mam na dzis dosc.

3nik Asiu Kochana tak bardzo mi przykro :( tulam Cie mocno.

Dziewczyny mam pytanie do Was, bo mam problem z Julii piciem mleka. Jula do tej pory pila mleko z butelki. Pare dni temu odstawilam jej butelke i dawalam z niekapka, z kubeczka, pila slomką i zaczela mi zostawiac polowe. Jak z butelki pila po 270 rano i wieczorem, tak potem pilam po ok 100 ml i wieciej nie chciala. Dzis dalam jej znow z butelki ze smoczkiem i wypila 270. Myslicie, ze to bedzie mialo duzy wplyw na jej zabki ?? Dodam, ze zaraz po wypiciu myje jej ząbki. Szkoda mi, ze jak nie ma butelki to tak malo wypija :/ Sama juz nie wiem co robic.

Hej Kochane :) Brak czasu i jakies szalenstwo u nas :/ Codziennie mikolajkowi goscie, a dzis zakupy na imieniny Julci i takie juz przedswiateczne. Jutro bedzie szykowanie i w niedziele impreza. Dziewczynki moje sa takie kochane nie moglam sie dzis mamie ich nachwalic. Laurka podczas zakupow spala od wyjazdu z domu, az do powrotu, czyli 3 godziny, a Jula dzielnie wszystko zniosla i nie marudzila, nawet zakupy spozywki jej sie podobaly, tylko musialam caly czas do niej nawijac :) mamaola ciesze sie, ze choc na chwilke przyczynilam sie do tego, ze Leos mial zabawe, mam nadzieje, ze Lenka tez skorzysta :)) Co do mikolaja to tak, Julia kolorowala, ale to ja uwazalam, zeby nie wyjezdzala poza linie :) My tez pieklysmy ciasteczka cynamonowe, fajnie, ze i u Was wypieki. O Leos juz sanki zaliczyl :))) My dzis sie wybieramy jak dziewczynki wstaną. aśku ale mi narobilas smaka tym drinkiem :) ja poki co od czasu do czasu pozwalam sobie na karmi :) Jak tam Ptysiu jechal dzis autobusem ?? Laura nadal nie pije z butelki, w czwartek jedzie ze mna do fryzjera :/ umowilam sie do innego fryzjera do mojej kolezanki, obiecala, ze udostepni nam zaplecze i maz tam bedzie z Laura, a w razie krzyku to ją nakarmie. Ale maly uparciuch z tej mojej corki. Milego dnia

bettyy bardzo sie ciesze i gratuluje :)

KOCHANE DZIECIACZKI Z OKAZJI DNIA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA ŻYCZĘ WAM WYMARZONYCH PREZENTÓW I MNÓSTWO DOBREJ ZABAWY, NO I OCZYWIŚCIE UŚMIECHU KOCHANE MAMUSIE, WAM I WASZYM MĘŻOM ŻYCZĘ CUDOWNEGO MIKOŁAJKOWEGO DNIA, NIECH TEN DZIEŃ BĘDZIE SZCZEGÓLNY, ŚNIEŻNY I MAGICZNY

A jeszcze Wam mialam napisac, ze procentuje mowienie do dziecka roznych rzeczy. Jak Julia jest grzeczna i ladnie sie bawi, to wiele razy jej powtarzam: uwielbiam jak taka jestes, zawsze mocno Cie kocham, ale dzis tak szczegolnie jestem pod wrazeniem tego jaka jestes grzeczna, a jesli jest jej zle smutno czy sie uderzy, to mowie: wiem, ze jest Ci smutno, rozumiem to, albo, wiem, ze Cie boli. No i dzis strasznie bolala mnie glowa, a Jula przytulila sie do mnie i mowi: wiem, ze jest Ci zle mamusiu :)) A wieczorem kiedy ją usypialam i smialysmy sie i rozmawialysmy, moja Julcia powiedziala do mnie: uwielbiam jak taka jestes mamusiu i uwielbiam jak mnie tulisz. A wczoraj jak Sara za bardzo sobie pozwalala na podworku i Julie przewracala to Julcia powiedziala: nie lubie jak tak sie zachowujesz Sara :) Dzieci chlona jak gąbka :) Ok juz Was nie zanudzam. Pa

Ja tak na raty pisze, ale jakis wariacki wieczor u nas :/ aśku pytalas czy mamy z Monika daleko do siebie, wydaje mi sie, ze ok 100 km. Jak w niedziele jechalismy to w jedna strone 1,5 godz, wiec szybko :) mamaola fajnie, ze jestes :) teraz to ja zatesknilam za Twoim postem, jakos sie dziwnie czuje, jak nie wiem co tak u Was, u Lenki, u Leosia :) GRATULACJE dla meza :) pewnie sie cieszy ! Fajnie, zeby z tym zasypianiem zostalo. Ja sie ciesze, ze maz jest w domu, wiec usypiamy jedna i druga na spokojnie. Ale za tydzien maz wraca do pracy, wiec u nas to bedzie kulec zapewne :/ Nie moge sie doczekac fotek, bo jak wiesz juz od Leosia podziwiam Cie za BLW, do dzis nie moge zapomniec widoku sprawnych nad wyraz paluszkow Leosia. Super, ze usg bioderek wyszlo dobrze ! Ale Ci zazdroszcze picia z butelki przez Lenke, ja sie dzis nameczylam okropnie i nic, fryzjer zbliza sie wielkimi krokami, a tu lipa. Nie wiem co zrobie, a poza tym jakies zakupy czy cos i lezymy :((( Ja probuje jej dawac i maz i moja mama, zmienialam smoczki, butelki, pozycje i nie bedzie pila i koniec. Jestem taka zla na siebie, ze nie kontynuowalam tego picia jak juz umiala. annaz Kochana mam nadzieje, ze do swiat u Was sie jakos unormuje i ze wreszcie bedziesz szczesliwa :) tego Ci z calego serducha zycze. Ja daje watrobke drobiowa z kur od mamy, rzadko ze sklepu. Smarze, a raczej dusze na maselku z odrobinka cebuli. Jula ją uwielbia, ja zreszta tez. Wiecie ? Jestem pod wrazeniem Julci pomyslowosci pod kątem mowienia, tak odmienia wyrazy, tzn. czasowniki, ze mi by do glowy to nie wpadlo, musze ja czesto poprawiac. Mowi np: pomasłuj mi, ja posóle, wybram, rozebram, poszukiwuje. Tworczosc jej nie zna granic. U nas caly tydzien bedzie chyba Mikolaj w domu, wczoraj byl w szkolce angielskiego, wczesniej w komendzie, jutro przychodza znajomi-chrzestny Laurki, w czwarte my damy preznety, w sobote nastepni znajomi, a w niedziele Mikolaj od rodziny i Julii imieniny bedziemy wyprawiac, wiec ani chwili spokoju. Dobrej nocki

agatcha piekny filmik z Zosia, pieknie odgaduje literki :) i jak milo bylo na nią popatrzec, dawno jej nie widzialam, sliczna blondyneczka.

Hej Nam dzis wpadl do glowy szalony pomysl, kombinujemy jakby tu zamienic poj dziewczynek z sypialnia, nijak meble nie chca wejsc, ale moze sie uda jednak, maz nie moze dzwigac, wiec chyba poprosi kolegow o pomoc z przeniesieniem, ale najpierw trzeba to dobrze obmyslec. Jakby sie udalo byloby super, bo siedzac w salonie mielibysmy oko na dzieci, bo pokoich ich bylby obok. Ja bylam dzis z Laurką na dluuugi spacerze, doszlysmy az do sasiedniej wioski, ale zmarzlam jak nie wiem co, poszlam bez szalika i rekawiczek. Julia zdezerterowala, powiedziala, ze nie idzie, bo zimno. Piecuch jeden. aśku wow ! choinka, ale Ci zazdroszcze :) czujecie juz magie swiat :) jest sliczna i Ptysiu jak super wyglada, alez on sie zmienia :)) 3nik bardzo sie ciesze, ze prezencik sie spodobal, ale nie dziekuj mi tylko panu z siwą brodą :)) Kochana ja tez mialam Cie ogladac w telewizji, ale zapomnialam. Tak mi przykro :(( i smutno, a moze Ty nagralas ???? mamaola super, ze maz dal Ci wychodne, pewnie odzylas Kochana co ?? Super, ze juz Lenka zaczela jesc z Wami, pewnie to strasznie fajne musi byc. Taka pelna rodzinka przy stole. My jeszcze musimy poczekac :/ agatcha zachowaj sobie tego linka, ja co miesiac sprawdzam w nim jak moje dziecko moze mnie zaskoczyc. Kochana utul ode mnie mocno Zosie, biedna tak sie boi no i musi sie nacierpiec, oby to byl ostatni raz. Mam prosbe wyslij mi na PW swoj adres.

Hej Cos pustki na forum... U nas oczywiscie brak czasu, czeka nas ciezki tydzien. Laura sie zbuntowala i nie chce pic z butelki :( Juz pare dni probujemy i nic :( Dzis musialam ją zabrac na angielski, do pracy. W piatek jade do fryzjera i tam jej juz raczej nie zabiore i nie wiem co zrobic. Z Julia byl taki sam problem i obiecalam sobie, ze z Laura nie zmarnuje tego, ze w szpitalu ją nauczyli pic z butelki, potem ja podawalam jej swoje mleko z butelki czasem, no, ale przez tą cala sytuacje jakos zapomnialam o tym, zeby jej od czasu do czasu dac, no i efekt jest jaki jest :(( Wczoraj bylismy u LiMonii, kochane bylo cudownie, tak lubie spedzac czas z Moniką i jej rodzinka, czuje sie tak jakbysmy znaly sie od zawsze. Dziewczynki szalaly razem po domu, bawily sie, tanczyly, az milo bylo patrzec, no, a Laurka z rąk do rąk i tak jej zdaje sie bylo dobrze, a u mamusi chrzestnej chyba najlepiej :))) Balam sie troszke o droge, a tu dziewczynki w jedna strone spaly, a w druga Laura spala, a Jula ogladala bajki. Monika zrobila pyszne ciasto, no i kolacja raj dla mojego podniebienia, pyszna salatka i pizza o ktorej marzylam od porodu :) Juz nie moge sie doczekac naszego nastepnego spotkania. Aaa i poznalam mame Moniki, jest tak samo ciepla i zyczliwa jak Monia :) No i tyle pisania, Laura wstala :(

Metka i jej mama Sara

A jeszcze Wam mialam napisac, ze na mikolaja kupilismy Julii rowerek z Hello Kitty, ale Julcia pisala list do swietego mikolaja i okazalo sie, ze chce dostac lalke, no i zeby wszystko bylo autentyczne musialam zamowic lalke DUŻA LALKA mówi po polsku, 12 fumkcji, lalka, LALA (2814799796) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. a rower poczeka do swiat. Nie chcialam, zeby sie Julia rozczarowala mikolajem.

Hej Kochane My po dlugim spacerze, dziewczynki teraz spią, a ja oddaje sie sztuce origami, bardzo sie w to wciagnelam i z Julcia robimy kartki na Boze Narodzenie :) A tak z innej beczki to mamy malego kotka, ja nigdy nie bylam zwolennikiem kotow, ale przyblakal sie wczoraj taki malenki. No i go karmimy, nie wyrzuce go przeciez na zime :/ Sara go zaadoptowala, nosi go w pysku i lize. Tylko jak go pacnie lapą to kotek robi sie plaski jak zaba, ale jakby mu bylo zle to by uciekal, a on łasi sie do Sary. My jutro wybieramy sie do LiMoni i jej rodzinki, juz mi sie za nimi zatęsknilo. Milego dnia

Czesc Dzis moje dzieci pobily rekord spaniowy. Laura spala do 9-ej, Julia wstala przed 9, a poszla spac o 20. Laure musialam w nocy budzic okolo 4 na jedzenie, bo piersi myslalam, ze mi pękną, a nie chcialam sciagac laktatorem. Niby fajnie, ze Laura sie budzi tylko raz w nocy, ale ja i tak nie spie, bo bola mnie piersi od pokarmu i nijak nie idzie zasnac. Ja dzis zabralam dziewczynki na komende, bo musialysmy odebrac paczki. Bylo super, tyle nianiek, że mial kto bawic :) Tylko mi jest tak strasznie ciezko nosic ten fotelik z Laurą, jeszcze Julcie za raczke trzymam i do tego torba i ... jezyk na wierzchu :/ aśku oj to nieciekawa przygoda w bawialni, szczerze to nie spodziewalam sie, ze mozna takie dziadostwo zlapac, najwazniejsze jednak, ze w pore byla interwencja. Zeby sie tylko Ptysiu nie zrazil do mycia glowy po tym incydencie :( mamaola Kochana ale mi przykro czytac, ze taki zly okres u Ciebie z tym spaniem. A w dzien jak ? Dzieciaczki pogodne ? Tak zaluje, ze nie mieszkamy blizej, bym zajela sie Twoimi Maluszkami, zebys mogla pospac i odpoczac. Bylysmy wczoraj na rahabilitacji i pani Ela byla w szoku jak Laura siada, powiedziala, ze to az niemozliwe, zeby 2 miesieczne dziecko bylo tak rozwiniete fizycznie i mialo takie sklonnosci hehe oczywiscie zabronila siadac, ale powiedziala, zeby nie zabraniac jej robic "brzuszkow". Ma cwiczyc i wzmacniac miesnie. Asymetria jest jeszcze ale minimalna, mamy cwiczyc po 3 razy dziennie i pokazac sie za miesiac. Bardzo sie ciesze, ze u neurologa wszystko dobrze ! Ale czekania nie zazdroszcze :(( annaz wiesz Ty narzekasz na monotonie, a mi jej brakuje. Z Julia mialam schemat dnia tak dopracowany, ze az milo. Wszystko jak w zegarku, a teraz ?? Idziemy na zywiol, choc widze, ze powoli sie wszystko normuje, ale wyskakuja sprawy "pilne" i jest potem szał :) Namiocik jest fajny, juz dalismy go Julii,zeby miala zajecie. Jest bardzo zadowolona :) Pakuje tak miśki, lalki i siedzi hehe Lece, bo dzis mam w planie ruskie pierogi i rurki z kremem :) Buziaki

aśku co do kolki nerkowej to robilam badania moczu, ale wyszly mi zle wyniki, jednak mysle, ze to dlatego, ze mialam te problemy ginekologiczne z lozyskiem. Jak sie sytuacja juz unormuje to zrobie badanie jeszcze raz.

A jeszcze Wam sie pochwale, wczoraj licytowalam sukieneczke dla Laurki na swieta, licytacja byla zacieta, bo ktos jak bylo ponizej minuty zaczal mi licytowac, a tego sie nie spodziewalam, ale udalo sie wygralam. Sukienka + bluzka (komplecik) Święta jak NOWA (2795941998) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. no i jeszcze licytuje dla Julci, normalnie tak mi sie ta sukienka spodobala, ze jak nie wygram aukcji to sie zalamie :/ GEORGE sukienka czerwona w kropki 86 92 święta (2812817525) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Hej Kochane :) Dzis popracowalam od rana, dziewczynki na dworze byly ponad 2 godziny, pogoda piekna :) Julcia tak sie wybrudzila sadzą jak rozpalalam w piecu, ze az ją musialam kąpac o 12 w poludnie :) Teraz spi. Laurka tez spi od 10-ej nawet jej nie przeszkadzalo wyciaganie z wozka. Kochane tak sie ciesze, bo Julci zapisane kropelki od okulistki pomogly, stosowalysmy 5 dni i juz Jula nie mruzy oczek i nie odgarnia wloskow, widac to nie byl taki odruch tylko jakies zaburzenie widzenia. Wiecie mam problem z Laurą, jutro jade do rehabilitanki na kontrole (wydaje mi sie, ze asymetria sie cofnela, albo to bylo ulozenie z brzucha) to jej zapytam. Laura zaczyna mi siadac, ma bardzo silne miesnie brzuszka i z pozycji półleżącej siada bez problemu ,a z lezacej to podnosi sie tak jakby robila brzuszki. Oczywiscie jej nie pozwalam, ale placze jak klade ją inaczej, nie wiem juz co robic, wiem, ze jest za malutka na siadanie, ale nie umiem sobie radzic z jej powstrzymywaniem. A poza tym strasznie je paluszki i sie slini czyzby zabki tak wczesnie ?? Poza tym juz trzecia noc mam z jedna pobudką w okolicach 4 i potem spanie do 9, wiec jest dobrze. aśku Jula je warzywa jakie tylko, nawet ostatnio pietruszke zjadla z zupy, ma tylko takie okresy, ze raz zje marchewke z zupy, a raz jak widzi to nie chce, ale po krotkiej namowie zje :) mamaola jak tam masz juz meza ?? Zapomnialam Ci ostatnio napisac o zdjeciach. Slodkie masz te swoje dzieciaczki, milo patrzec jak rosną, Lenka tak sie zmienia :)) sliczniutka dziewczynka. A Leo sama slodycz i znow napisze...ten jego usmiech :)) LiMonia duzo nie pisze do Ciebie, bo wszystko Ci powiedzialam przez telefon :)) Napisze tylko: TRZYMAM KCIUKI :) My dzis na angielski, ale nie zabieram Laury, bo mama do niej przyjedzie, wiec zrobie pewnie jeszcze jakies zakupy :) Milego dnia

mamaola mąż dziekuje za pozdrowienia :) przekazuje je rowniez w Twoją strone:)

Hej Ledwo zipie, dala mi Laura popalić wieczorkiem, chyba odreagowywala gosci, bo dzis ich sporo u nas bylo, a moze odbila sobie nocke, bo byla cudowna, wczoraj ją polozylam o 21 spac, obudzila sie na mleczko o 3.20, a nastepnie o 7.15, ja juz chce tak zawsze :)) U nas ostatnio fajne dni, spedzamy je na czytaniu ksiazeczek, Jula to uwielbia, czytamy jej ksiazki nawet po 15 stron, drobno zapisanych, a ona slucha zafascynowana. No i kroluje Pan Kleks :) Spedzamy tez duzo czasu na dworze, pogoda piekna wiec korzystamy. Laura potrafi spac na powietrzu nawet 2 godziny, cieplutko opatulona, az jej czasem zazdroszcze. mamaola ja tez szaleje na allegro, juz pokupowalam wszystkie prezenty na Mikolaja, jeszcze tylko Julci zamowie rowerek, bo ostatnio polubila jezdzic, ale na 3 kolowym po trawie jej ciezko, wiec na Mikolaja dostanie taki, bedzie cwiczyc w domku ROWEREK DZIECIĘCY HELLO KITTY ROWER 12" Cali (2781176846) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Jak dzis u Was ? dzieciaczki daly pospac ?? Dobrej nocy, lece spac poki Wydra śpi :))

Czesc Kochane Wczoraj bylam na usg bioderek Laurki. Na szczescie wszystko ok, nastepna kontrola 2 stycznia. A dzis bylam z mezem na sciagnieciu szwow, tez pieknie wszystko sie goi. No i dzis maz zostal z dziewczynkami (na szczescie Laura spala) a ja pospalam sobie 2,5 godz. Nabralam sil :) mamaola fajny przepis, na pewno skorzystam, bo uwielbiamy placki w kazdej postaci. Super, ze wrocilas na joge, wiem ile to Ci daje :) Szkoda, ze maz znow jedzie, ale masz racje, odmawiac mozna, ale jesli sie to robi juz tyle razy, mam tylko nadzieje, ze jak wroci to pomoze Ci sie zregenerowac :) annaz ciesze sie, ze spodobal Ci sie domek :) mi dzis przyszedl, ale poki co nie moge go obejrzec, bo Julcia bryka, zrobie to wieczorkiem. Szczegolnie spodobal mi sie ten szybki system skladania. Fajnie z fryzjerem, ja ide 7 grudnia, bo tez juz widac odrosty. Buziaki dla Oliwki, ze dzis jest taka do schrupania co daje mamie mnostwo radosci :) oby tak zostalo. LiMonia nadrobiłas zaleglosci forumowe ?? 3nik, aśku gdzie jestescie ??? agatcha i co umowilas sie do alergologa ?

asiula WLASNIE MIALAM PISAC CO TAM U CIEBIE :) A TU TAKA WIADOMOSC ! GRATULACJE !!!! MALUSZKU WITAJ NA SWIECIE, ROSNIJ ZDROWO KU RADOSCI SWOICH RODZICOW

aśku gratulacje za nocniczek, kto jak kto, ale Ty napewno jestes jedyna w swoim rodzaju :) ja bym w zyciu nie wymyslila: włącz ! :) Fajnie z kurtką, wydaje mi sie, ze oryginalnosc do Ciebie pasuje :) Moze sie pochwalisz jakas fotka w niej :) Nie jestes za duza, tylko kurtka jest dopasowana. Co do sylwestra to my myslimy czy damy rade, ale bardzo bardzo bym chciala, wierze, ze moze to byc jedyny w swoim rodzaju sylwester, taki wyjatkowy i niepowtarzalny. agatcha u nas tez tak jest, rzadko, bo rzadko, ale jak juz sie Julia w nocy obudzi to jest tekst: mamuniu daj mleczko, a jak mowie, ze jest noc i mleczko jest jeszcze nie gotowe, to zaraz zaprasza mnie na snaidanko hehe 3nik ...:) Kochana pieknie sie Antos modli, swiadomnie, madrego masz synka. blumchen Kochana wyrazy wspolczucia... mamaola a co z Toba ? wszystko u Was w porzadku ? annaz Kochana wydaje mi sie, ze najlepiej podjac jakies kroki co do meza, wiem co pisze, bo siostra miala podobny problem, ciezko jej bylo, ale podejmowala kroki, by sie zmienil, bylo warto ! bettyy jak tam u Ciebie ??? jeszcze 2 w 1 ? Milego wieczoru

Hej Kochane Bylam dzis u gina, otoz juz prawie jestem na prostej :) Prawie wszystko w porzadku, zostalo cos tam jeszcze na 6 mm, ale samo wyjdzie. Najgorsze mam za soba, krwawienie ustalo, wiec mozna zyc i juz nie musze isc na kontrole. Dzis u nas kiepska nocka, do 4 Laura spala, ale po 4 juz sie budzila, co prawda nie bralam jej z lozeczka, ale nie spalam, bo ciagle slyszalam jak sie przeciąga i steka, a o 6 pobudka i .... mama mleczko :)) Przez to wszystko zapomnialam Wam napisac, ze spimy w nocy bez pampersa, juz drugi tydzien. Otoz przez 8 dni mielismy suchego pampersa, ale jakos braklo mi odwagi, zeby juz nie zakladac, dopiero LiMonia podczas rozmowy mnie przekonala, zebym sie odwazyla, no i sie udalo, juz od niedzieli w ubieglym tygodniu nie mielismy wpadki :) Od wczoraj byla u nas moja mama (wreszcie zdrowa) duzo mi pomogla przez te 2 dni :) dzis ugotowala obiad, zostala z dziecmi, ja wybralam sie do lekarza i na zakupy, posprzatalysmy dom, wiec mozna zyc. Kupilam Julci i Laurce prezenty na Mikolaja Namiot dla dzieci Disney - Domek Myszki Miki -50% (2773767483) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. STOJAK INTERAKTYWNY LEŻACZEK PIANINKO NIEMOWLAKA (2804512325) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. jeszcze tylko nie mam pomyslu na prezent na 10 grudnia, na Julci imieniny