Skocz do zawartości
Forum

lehrerin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lehrerin

  1. Jeszcze jestem Nie śpię, o dziwo Anulka z okazji urodzinek i z okazji rocznicy to samych radosnych chwil i jak najmniej trosk dnia codziennnego, a przede wszystkim, wypoczynku, wypoczynku i jeszcze raz wypoczynku w Bułgarii. Ann dla Szymulka wszystkiego naj...naj...najsłodszego z okazji 10 miesiączków. Jeszcze dwa i roczek świetować będziemy Już zmyakm do wyrka, dobranoc.
  2. Witam Jak miło, że forum działa:Uśmiech: Dziubala witaj. masz rację, te schody strome w Jastrzębiej Górze są wykańczające. A Karwia - rok temu byliśmy - jest super. Gunia no to niezła pamiątka z wycieczki. moniq jak festyn? Udał się? jak Natanek się miewa? Ann widze, że Szymulek opanowuje wspinaczkę wysokogórską. Oby trenował jak najbezpieczniej Gabalas moja Niśka też zalicza pluskanie w basenie, ale w takim zwykłym dmuchanym ogrodowym. Dzisiaj myślałam, że będzie cieplej, wlałam wodę, nie nagrzała się, a córuchna, mimo że woda lodowata, wchodzi do basenu pluska się odważnie. U nas też wyjazd w niedzielę nad jezioro nie wypalił, chłodno i wietrznie było. Ale za to zaliczyliśmy Festyn z okazji Dni Białej Podlaskiej, Niśka była przeszczęśliwa, bo bylo akurat Świat Bajek a ona normalnie piszczała z zachwytu, że widzi Kopciuszka, Czerwonego kapturka i Babę Jagę Pozdrawiam.
  3. Jaki tu dzisiaj ruch panuje. Mamuciątka się ozywiły i wpadły trochę ponarzekać manenka termin mam na 22 listopada. Wczorajszych wyników jeszcze nie mam, bo m. ma je odebrać, gdy będzie wracał z pracy. Dwa poprzednie wyniki hemoglobiny to miałam na pograniczu 11,2; 12,2. Ciekawe, jaki teraz poziom hemoglobiny będzie, hm.. slonko Ty masz rację, jak człowiek ponarzeka, to od razu nad nim się litują. Gunia ja to chyba trafiłam 6 w totolotka, jeśli chodzi o babcie. Moje są idelne. Moja mama, wiadomo jeszcze pracuje, ale kiedy tylko może, zajmuje się Niśka, ewentualnie zawsze jej coś dobrego upichci. A moja teściowa - to skarb. Już mi zaproponowała, że w poniedziałek mogę przywieźć jej Niśkę i może mi popilnować do 16. Ann a ja miałam dwie babcie i nazywałam jedną miejską - bo mieszka do tej pory w mieście, a drugą wiejską - bo mieszkała na wsi. I dzięki tej drugiej - moi rodzice oddziedziczyli trochę działki na wsi i tak teraz mam gdzie zabierać Niśkę, jak chcę wyjechać z miasta. monika4 i co Kubulec padł w samochodzie? A mnie to wczoraj mdliło po tej gluzkozie cały dzień. Do tego stopnia, że zgagę dostałam. W I ciąży - było ok, do przeżycia, a teraz okropność. Samk mi się na starośc wyostrzył.
  4. Witam W końcu mam co czytać Anulka strasznie pechowy masz ten rok, choroba za chrobą. WSPÓŁCZUJĘ! Mam taka ndzieję, że z Bułgarii oprócz pamiątek żadnego cholerstwa nie przywieziecie ze sobą. Zdrówka dla dzieciaczków no i sił dla rodziców. slonko nie wiedziałam, że Ty dwa etaty masz - fiu, fiu, fiu A siostra też niech zakasa rękawy i bierze sie do roboty. monika4 moja mama kiedyś robiła miód z mleczy - pychota. Raz jej wyszedł przepyszny. Od kilku lat nie robi, a ja zanim obejrzę się, to już jest po mleczach. Monia38 ciekawe, kiedy do nas wrócisz po formacie kompa? Ann wspominałaś coś o frzyjerze. Właśnie muszę kupic sobie jakiś szampon koloryzujący, bo straszne mam odrosty, a w niedzielę wybywam nad jeziorko, więc trzeba byłoby jakoś ludzko wyglądać. Wczoraj rano - zaliczyłam badania - morfologia, mocz i zrobiłam krzywą cukrową. Mdliło mnie strasznie po glukozie. A po południu spakowałam dziecko do autka i ruszyłyśmy na wieś na działkę do moich rodziców. Niśka była przeszczęśliwa - pierwszy raz karmiła kury, potem pomagała zrywać truskawki (nawet całe trafiały do łubianki), podlewała warzywka a na koniec z czereśni robiła "kolczyki". Ubaw po pachy. Wróciłyśmy ok. 21. A m. w tym czasie pomalował drzwi od strychu i futrynę. Popracował ten mój m. Miłego dnia.
  5. Witam monika4 drzemke udało mi się dzisiaj zaliczyć. Bez obaw A plan był taki, że miałam w końcu w swojej szafie posprzątać - wymienić ciuchy na ciążowe, a potem obiadke ugotowac, ale tak wyszło, że zamiast sprzątać ciuchy to poszłam do sklepu i kupiłam sobie letną sukienię ciążową a dla Niśki bieliznę. I tak sprzątanie olałam. Zaliczyłam wizytę u gin., wszystko ok, dzisiaj nie było USG bo facet strasznie siię spieszły na pogrzeb i umówiliśmy się za 4 tyg., kiedy wróci z urlopu. Dostałam niezłą listę badań do zrobienia. Pozdrawiam.
  6. Witam w środowy dzionek Anulka witaj i pisz, jakl było. slonko oby bół @ minął szybko. moniq zdrówka, zdrówka i jescze raz zdrówka, niech wirus zmyka i to już. Asik takie są babcie, czasami nadopiekuńcze. A ja już odwiozłam m. do pracy, córuchnę do teściowej, byłam na ryneczku i kupiłam warzywka. Od kilku dni "chodził" za mną kalafior i w końcu kupiłam. Po herbatce zaraz zmykam do gin. A potem wcielam się w rolę "konserwatora urządzeń AGD" (czyt. w gospodynię domową) - tak mnie m. dzisiaj nazwał:Uśmiech: Miłego dzionka, pa.
  7. Witam monika4 dla Kuby wielkie brawa. Zuch chłopak. Moja to już dawno się ze smoczkiem pożegnała, ale jak widzi niemowlęta ze smoczkiem, to mówi: "Kup mi smoczek! Ja też chce!" moniq miło teraz jest popatrzeć na ogródek bez chwastów U mnie też by się przydało w jedej rabatce. Monia38 sukces połowiczny - brawa dla Emila a zdrówka życzę dla Melki. Miłego dzionka życzę.
  8. Witam Dzionek po burzliwej nocy ciężko się zaczął. Nie chciało mi się w ogóle wstawać, a tym bardziej dzieckiem się zajmować. Normalnie leń wszedł w d.... Wstałyśmy ok. 8, m. wybył do pracy a ja z Niśką leniwie spędzamy dzionek. monika4 współczuję wypadu do teściów i tej całej wg. mnie chorej sytuacji. Dobrze, że zareagowałaś i nic się Kubie nie stało. A faceci - to chyba duże dzieci, bo myślą tylko o sobie a nie o innych. Ja chyba też na Twoim miejscu wyjechała z stamtąd jak najprędzej. Mam nadzieję, że humor masz już o niebo lepszy. A autko - piękne cacko. gabalas a żłobek w wakacje do kiedy czynny? W Białej do końca tego tygodnia. Pozdrawiam.
  9. Melduję się w niedzielny dzionek. Niedawno wróciliśmy z działki od teściowej. Teściowa robiła imieninowego grilla, więc sobie trochę podjadłam, odpoczęłam, zrelaksowałam się i teraz mam czas na herbatkę malinową. Później po dobranocce zajmę się dzieckiem, teraz m. się nią bawi. Milutki dzisiejszy dzionek. Oby takich jak najwięcej. slonko odstaw soczki, z tego co wiem, to najgorsze są jabłkowe i pomarańczowe. A jeśli smecta odpada, to może zwykłą herbatkę podaj. Monia38 Ty przyjeżdżaj do mnie, a raczej na działkę do moich rodziców - wiejskie klimaty, cisza, błogi spokój. Polecam. Gabi dobrze, że m. zajął się synkiem, a Ty mogłas chociaż odrobinę się zdrzemnąć. monika4 a co taka mina? Pozdrawiam.
  10. Asik zdrówka życzę. Monia38 tak to bywa niestety z naszymi facetami. Mój nieraz sam robił zakupy, a potem się dziwił, że nic nie ma do żarcia. Ech... slonko to widzę, że Zosia nadal dba o linię. monika4 a ja sobie dziś podrzemalam z córuchną, potem dołączył m. Zbiorowa drzemka zaliczona. Dziś - posprzątałam z grubsza, ugotowałam obiadek, upiekłam ciacho z truskawkami, poprasowałam i zabawiłam się krawcową. Pocerowałam małej skarpetki i rajstopki. I tak spedziłam dzionek i co najważniejsze - nie bolałamnie dziś głowa!!!!!!! Pozdrawiam.
  11. Witam Melduję sie już na posterunku. Nocka wspaniała, spałam od 21 do 5:50, wstałam, bo już mi się nie chciało spać. Teraz serfuję po necie, pijąc kawusię zbożową. Trzeba w końcu się zrelaksować i wykorzystać fakty, że wszyscy jeszcze smacznie śpią. slonko to faktycznie Zosia wczoraj zafundowała sobie dietę. I jak nocka? moniq zdrówko dla Natanka. gabalas gratuluję nowego nabytku. Oby spisywał się w 100%. Asik Ty już w Polsce?! Przegapiłam coś...hm... Udanego pobytu i miłych specerów. monika4 a u mnie taki bałagan, że zamierzam sprzatać na etapy. Koniec z przemeczaniem się....po to ma się wakacje. A bałagan...hm...jakoś się powoli sprzątnie...w sumie mam taką nadzieję Pozdrawiam.
  12. Mała szaleje w piżdżamce, m. szykuje się oglądać mecz, a ja zapewne dzisiaj wczeniej pójdę spać i zamierzam spać i spać i spać Gdybym już nie zajrzała, to wszystkim mówię Dobrej Nocki. Pa.
  13. slonko własnie mam wysokie cisnienie, tzn. raz mam niskie a raz wysokie. dziś miałam 130/75, wczoraj 140/80. Skacze mi ciśnienie, że hej... A apap na mnie nie działa. Dziś ból mniejszy. Pozdrawiam.
  14. WAKACJE!!!! Więcej nie dam rady, bo od kilku dni męczy mnie straszliwy ból głowy, zwłaszcza wieczorem, jak się nic nie zmieni to w poniedziałek idę do lekarza. W środę do gin. Nigdy tak mnie głowa nie bolała. Na razei nie biore żadnych leków, ale jak tak dalej pójdzie, to chyba będę zmuszona coś wziąść. Tylko już sama nie wiem, co... mi wolno w moim stanie. Pozdrawiam.
  15. Witam U mnie króluje huśtawka nastrojów. Raz mi jest do płaczu, a raz do śmiechu. Straszne to jest, bo z byle powodu normalnie ryczę. Te hormony Dziubala udanego wypoczynku. slonko jeszcze tylko 5 dni i powiemy: "Żegnaj szkoło" Anulka i jak pobyt się udał? A wczoraj Niśka zaliczyła swój pierwszy bal bez rodziców! Na Kinderbal do Osiedlowego Domu Kultury zabrała moja teściowa (sama się zaoferowała, że zajmie się Niśką i będę mogła poleniuchować w domu). Ponad 3 godziny Niśka bawiła się z innymi dziećmi i ani razu nie płakala, że nie ma mamy. Dobrze, że była tam jeszcze jej siostra stryjeczna, to przynajmniej miała z kim tańczyć. Dziecko szczęśliwe i zmeczone wróciło do domu i padło jak kawka ok. 20 i spalo aż do 7. Tyle godzin i bez pobudki. Pozdrawiam.
  16. Witam Jestem dziś w kiepskim humorze, problemy z pracą...... Gabalas Z OKAZJI TWOICH URODZINEK ŻYCZĘ CI Z CAŁEGO SERCA SAMYCH RADOSNYCH CHWIL, SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZEGO MARZENIA, DUŻO OPTYMIZMU, RADOŚCI, ZDRÓWKA! NATANKU z okazji 4-urodznek życzę Ci słodyczy, beztroskiego dzieciństwa i mnóstwo radosnych chwil
  17. Witam Monia38 zdrówka dla dzieciaczków, sił dla siostry. Anulka a mi dzisiaj też leń wszedł w.... i nie chciało mi się dziś nic robić. M. wybył na dwa dni do stoicy na szkolenie, więc mam wolne z gotowania obiadów . Dobrze, że teściowa jest taka kochana i Niśkę nakarmi i przy kazji ja skorzystam z obiadu. gabi trzymam mocno kciuki, aby się wszystko ułożyło. dziubala oj, trochę Ci zazdroszczę urlopu. Ja w tamtym roku urlopowałam w Karwi i na Półwyspie Helskim. monika4 a gdzie planujecie wyjazd? moniq fiu, fiu, fiu - 4 latka to powazny wiek Zaliczyłam dzisiaj DZIEŃ LENIA! Pozdrawiam, pa.
  18. AnnAnulkaAniu czyzby pominął raczkowanie? U nas raczej Maja zacznie wcześniej chodzić niż raczkować. W ogóle nie chce siedzieć. Czeka aż wezmę ją za ręce i będziemy chodzić po mieszkaniu Miki dlatego coraz bardziej zazdrosny.nie pominął, chociaż najpierw pełzał i stawał a potem zaczął raczkować i siadać stabilnie. U mnie nie ma opcji noszenia mojego chłopa, tylko w sytuacjach awaryjnych - mam dzieci chowane na podłodze :Uśmiech: i były zmuszone sobie radzić U mnie tak samo - Niśka musiała sama sobie radzić. Jak upadła na pupę, to nie leciałam do niej tylko patrzyłam jak sama próbuje wstać, W ten sposób do dnia dzisiejszego - jak upadnie, to nie czeka aż do niej podlecę, tylko wstaje i jeśli naparwdę boli to wtedy płacze (na szczęście rzadko). Ja już mówię dobranoc i spokojnej nocki życzę wszystkim. Ps. Z powodu moich zachcianek dzisiaj królowała pasztetowa.
  19. gabalas Lehrerin co tam 2 wesela, ja z brzucholem obskoczylam cos ponad 20 i to zawsze w pelnym "rynsztunku" musialam byc na scenie od początku do samego konca nieraz do 7 rano:Uśmiech: Pokłony ślę, nieźle. Najgorsze to, że na jedne jak i na drugie wesele długa jazda przed nami.... A jeszcze kiecka....i to trzeba coś wymyśleć.
  20. Witam W pracy młyn - wsytawianie ocen, poprawianie na ostatnią chwilę, oby lepiej świadectwo wyglądało i jeszcze ta przeklęta dokumentacja. Jeszcze tylko kilka dni i wakacje:Uśmiech: monika4 a synuś ma stwierdzoną alergię? Dziubala mi się w wakacje weselisko szykuje pod Konstancinem, a we wrzesniu u ojego brata. I znów zaliczę dwa wesela brzucholem. W I ciąży też tak było dwa wesela i brzucho, że hej Anulka dzięki za info na temat cen szczepionek. Gabalas i ja jestem zdania, że nie ma co się starać. Wiesz, my od sierpnia 2007 r. staraliśmy się i nic....w styczniu przestaliśmy myślec i się starać, a pod koniec lutego.....miluchna niespodzianka. A do emerytury to Ci kochana sporo brakuję, zwłaszcza że teraz wiek emerytalny dla kobiet wydłużony Gunia Dobrze, ze małemu nic się nie stało.
  21. Ciekawe na co juro przyjdzie mi ochota? Hm... Ja już mykam do wyrka, ziewam okrutnie. Dobranoc.
  22. Ann mimo wszytsko dzięki, ja jak tylko skonczy się rok szkolny zacznę się dokładniej dowiadywać - teraz nie mam na nic czasu. A dzisiaj ochotę miałam na czeresnie
  23. Ann wczoraj miałam taką ochotę na zieloną herbatę i 3 kubki jej wypiłam - letnia - mniam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...