lehrerin

Witam Anulka dla Majeczki z okazji jej dzisiejszego małego święta wszystkiego naj..naj..naj...najsłodszego życzę. A przede wszystkim zdrówka, by zapalenie spojówek szybko minęło. Dzisiaj cały dzień byłam poza domem, miałam sporo do załatwienia..a jeszcze na dodatek (co bym nie miała za mało problemów i zmartwień) wylądował w nocy w szpitalu mój brat na zapalenie płuc. Do tego byłam dziś w pracy i tak wyszło, że będę miała zmniejszoną liczbę godzin...muszę się skontaktować z jakimś prawnikiem, bo chyba nie mają mi prawa zmnieszyć etatu od września jak jestem w ciąży. Poza tym poprzedni właściel domu nie zrobił porządnego przyłącza do kanalizacji i musimy od nowa wszystko robic i pokrywac koszty z tym związane - w najgorszym przypadku czeka nas zrywanie asfaktu na ulicy Jutro ma się z nami skontaktowac kolega i nam powie, czy to konieczne, bo może uda się bez tego. Cały dzień do bani. Pozdrawiam(y).

slonko witaj. A tak ogólnie to jak po wizycie u teściowej? Jutro rano muszę zrobić badania, potem pojechać do pracy pomóc ułożyc plan zajęć. Dziecko dziś zostało u teściowej. Wstąpiliśmy na chwilunię po zakupach i Niśka już nie chciała wracać z nami do domu. A i tak jutro bym musiała rano małą wieźć do teściowej, więc zostala, a my mamy wolną chatkę Pozdrawiam(y).

Witam Fajne są te nowe emotikonki. Dzisiaj nieźle słoneczko dopieka. Wywaliłam swoje golonki na słońce i nawet trochę się opałiłam monika4 zdjęcie domku muszę zrobić, bo akurat m. kartę sformatował i wszystkie zdjęcia jakie tam były skasował, bo myślał, że wszystkie już zrzuciłam. Na szczęście nie było tam dużo fotek. Ide trochę podrzemać.

gabalasmonikouettegabi, nie : tak jakos WYSZLO tylko: tak jakos WESZLO oj weszlo weszło i to jak

Witam Dzisiaj m. po pracy wparował do domu i oznajmił, że jedzie kosić trawę na naszym nowym podwórku, bo tak poprzedni właściciel zaniedbał to wszystko, że nawet samochodem nie da się wjechac, takie są haszcze. Kurcze, mam własne mega podwórko, już marzę, co tam będzie. monika4 ładnie rok bez papierosa. Masz kobieto silną wolę. gabalas a ja mówię, że musze kupić dwa małe namioty na moje cycki:duren: Ja an razie biegam non stop w luxnych sukienkach letnich, ale musze się jeszcze zaopatrzyć w jedne spodnie ciążowe, bo te co mam, to kurcze chyba będą na 8-9 miesiąc za ciasnawe. Pozdrawiam(y).

Ja też bym tak chciała jeden dzień wyjść bez "cyckonosza" i nie wywoływac sensacji, ale z moimi teraz wymiarami, nie da się....

Anulka to ja Ci mogę połowę moich piersi gratis oddać.

A co do biustonoszy - to ja zawsze mam problem, zwłaszcza teraz, gdy mi piersi strasznie wystrzeliły. Masakra.

Witam monika4 udane miałaś polowania. Niezłe przeceny. Dziubala fajnie, że się wybawiłaś. Ja tanczyłam wszystkie wolne kawałki, skoczne omijalam, bo z brzusiem jakoś nie wypadało Gabalas a jak się miewasz? Masz mmdłości? Anulka to nieźle zaszalałaś. Dzień spokojny, odpoczywałam przy książce. Dzidziuś nieźle mnie dzisiaj pokopał. Pozdrawiam(y).

Hejka Melduję się. Po południu wrócilśmy z wesela. Wybawiałam się, unikając "skocznych tańców". Podjadłam, jedzenie było WYŚMIENITE. Wesele w *** hotelu - więc na poziomie wszystko było. Teraz zaczynam czuć zmęczenie po podróży. Następne wesele za 3 tygodnie. moniq najwięcej (jak dotąd) zapłaciliśmy za notariuszkę. Jeszcze kilka spraw do załatwienia nam zostało...i za nie też trzeba będzie płacić. slonko wielka szkoda, że kurteczka za mała....kurcze , kurtka od batyckiego - fiu, fiu, fiu... manenka witajcie. Gratulacje z okazji narodzin kruszynki. Jak sie czujesz? Cięzko było? Sił życzę i zdrowia. Monia38 całuski dla rocznej Melci od "cioci" Iwonki. monika4 i jak festyn? Gości miałaś? Pozdrawiam(y).

Witam monika4 a co Ty się nie dzielisz z dzieckiem slonko to dziś rodzinka w komplecie. gabalas oszczędzaj się. Dziś trochę mam roboty, dziecko muszę spakowac na dwa dni, potem grill, jutro rano oddelegowuję małą do moich rodziców, którzy akurat na wsi uropują, więc mała nawdycha się świeżego powietrza, a my potem kierunek Warszawa i na wesele. Udanego weekendu! Pozdrawiam(y).

Witam Dziękuję wszystkim za gratulacje, no cóż...nigdzie w tym roku na wakacje nie pojechaliśmy, to przynajmniej domek kupiliśmy - tak wczoraj m. do mnie powiedział. Jedno Wam powiem - biurokracja goni biurokrację i za każdy świstek trzeba płacić, a najwięcej zażyczyła sobie pani notariusz, która nie dość, że sepleniła, to jeszcze w akcie notarialnym "byka" strzeliła i ominęła jedną ważną rzecz dla banku. A z tymi papierkami to dopiero początek - ale wszystko powoli. A potem remont. slonko fajny prezent, a chłopami tak bywa - ich hobby najważniejsze, nie liczy się wtedy kasa, a nasze potrzeby nieważne. Monia38 cudniaste zdjęcia i Amelka panienka, że ho, ho. monika4 to Cię wczoraj wymęczył Kubuś. A minki dzieciaczków przepraszających są słodziuchne. Ann 10 dni bez netu - hm..ciekawe, jak wytrzymasz? Hi, hi, hi. newania na w sumei masz rację, z kredytem jakoś będziemy musieli żyć. Dziś już kawał dobrej roboty zrobiłam, zaraz pójdę się zdrzemnąć. Jutro na wieś zmykamy, rodzice urządzają na swojej działce rodzinnego grilla z okazji 32 rocznicy ślubu. W sobotę zostawiamy dziecko pod ich opieką a sami z teściową jedziemy do Konstancin Jeziorna na weselisko. Pozdrawaim(Y).

A my dzisiaj z m. akt notarialny podpisaliśmy i staliśmy się właścielami małego domku z dużą działką i kredytem do spłacenia. W końcu będziemy mieli własny dach nad głową, bo mieszkanie z rodzicami na dłuższą metę nie ma perspektyw. Jestem padnięta, zmeczona i senna. Pozdrawiam(y).

gabalas Wspaniała wiadomość, gratulujemy!!!!!!!!!!!

Witam W nocy spać nie mogłam, obudziłam się ok. 1 i do 3 wiłam sie w łóżku. Nawet zaczęłam czytać książkę, by szybciej usnąć, ale nic mi to nie dało. Sen przyszedł dopiero po 2 godzinach:duren:Ech...chyba te wczorajsze kilometry dały znać o sobie, że ze zmęczenia spać nie mogłam. Dzisiaj idziemy do notariusza, potem do banku i jak się wszystko uda, to wtedy napiszę Pozdrawiam(y).

Witam Ale się dziś zmachałam, tyle km. zrobiłam, aż nogi mi w d... weszły. No ale już wszystko kupiłam i w sobotę mogę jechać na wesele. A rano jeszcze u gin. byłam. Wszystko ok, dostałam plik badań do wykonania. Kolejna wizyta za miesiąc. slonko cieszę się, że już masz opiekunkę. Oby Zosieńka ją zaakceptowała. newania i tak trzymaćWyleguj się w łóżku, póki możesz. Ann współczuję wczesnego wstawania. monika4 a Kubuś w ciągu dnia śpi? Daj przepis na tak długie spania. Ostatnio moja codziennie o 7 wstaje. Dziubala zdrówko dla Maciusia. gabalas oby wizyty przyniosły jakiś konkretny rezultat, Pozdrawiam(y).

Witam Nocka spokojna, tylko ok. 6 mała płakała przez sen, widocznie coś jej się złego śniło. Szybko się uspokoiła i spała do 7. My już po śniadanku, m. wybył do pracy. Po ogarnieciu tego i owego zmykamy na spacer. Może zahaczymy jeszcze o bibliotekę. Ciekawe, co tym razem córka wybierze? Ann oby Szymusiowi szybko i bezboleśnie wyszły ząbki. slonko udanych zakupów w Gdańsku. monika4 faktycznie u WAS cos pogrzeb, za pogrzebem. Jakoś niewesoło. Pozdrawiam(y).

Witam w 50% plan dnia wykonany. Dzień Leniwca zaliczony. Niestey wypad na wieś nie udał się. Może jutro... M. na bryżdżu, córka w łóżku, a ja zamierzam trochę poczytać. Pozdrawiam(y).

newania gratuluję córuchny. Cieplutko robi się w serduszku, gdy się ogląda swoje dzieciątko po raz pierwszy. Cudne uczucie. dziubala myślałam, że dzisiaj się uda zrobić wypad na wies, ale tak wyszło, że m. musiał jechać do pracy i zabrał mi samochód...może jutro skoczę z małą na wieś, bo coś m. przebąkiwał, że może juto na bryżdza pójdzie. A jak było w parku wodnym? Monia zdówka, dużo sił. slonko a moja na szczęscie jeszcze w dzień drzemie, a ja razem z nią Gabalas o i ja szykuję małą zaszcepić na pneumokoki. Po wczorajszym Dniu Lenia, dziś był Dzień Pracusia - tyle miałam werwy do pracy, że nie tylko poprasowałam stertę ciuchów, ugotowałam obiad, z gruszba posprzątałam w pokoju, co by sie nie zabić o Niśkowe zabawki, to jeszcze chwaściory co większe w ogródku rodziców wyrwałam, bo kurcze, odkąd są na urlopie, to jakoś wszystko zarosło. I czuję się wyśmienicie, bo wiem, że jutro znów Dzień Lenia. Pozdrawiam(Y).

Witam w sobotni poranek Moniq udanego wypoczynku, świetnej pogody i obyś wróciła opalona i pełna energii. Ann fajnie, że miło spędzasz czas, mimo niezbyt sprzyjającej pogody. Monia38 koniecznie idź do lekarza. A kiedy Amelka podrośnie zostawisz ją pod dobrą opieką i zrobisz sobie wagary od bycia matką i uciekniesz z m. na wakacje. Anulka udanego pobytu na wsi, my też (o ile nic się nie zmieni) zmykamy na wieś. slonko to fajnie, że zgłosiła się do WAS opiekunka, oby po spotkaniu zdania nie zmieniła, bo wiem...że różnie może być. monika4 i jak Tam Twoja "dieta kukurydziana" - nadal masz ochotę na kukurydzę? Dziubala na mojego m. teżnegatywnie wpływa kapuśniak z grzybami Wczoraj zafundowałam sobie odpoczynek na maksa, zero prac domowych, a dzisiaj no cóż, chyba będę musiała spędzić trochę czasu przy desce do prasowania. Ale i ak nie zamierzam się przemęczać. Czuję się dobrze, dzidziuś kopie, że hej. Zwłaszcza wieczorkiem daje znać o sobie. Pozdrawiam(y).

gabalas mam nadzieję, że traficie na dobrego psychologa i WAM pomoże. Trzymam mocno kciuki. Monia38 co za babsztyl! Po południu mała zaliczyła pluskanie w baseniku, a teraz na szczęście zrobiło się chłodniej i chyba zbliża się burza. Pozdrawiam(Y).

monikouettea tu chyba nie pisalam tekstu Natankaznajomi pozyczyli nam bagaznik dachowy do samochodu na wyjazd. Krzysiek go zalozyl, Natanek poszedl zobaczyc co tata robi, spojrzal na auto i zapytal: a dlaczego nad morze zabieramy miednice??????? KAPITALNY TEKST NATANKA. monika4to ja do kompletu o Kubusiowej wodzie napiszę Kuba dzisiaj postanowił napić się wody o nazwie arctic - w takiej butelce z dziobkiem, kiedy w dwóch sklepach nie znalazłam to zaproponowałam mu inną - kropla beskidu bo akurat miała dziobek i tu dialog jaki ze mną przeprowadził: Kuba: jak się nazywa ta woda? j-a - arctic1 -Kuba - nie! tu jest inaczej napisane!!! (hihihi czytający się znalazł zwyczajnie zapamiętał kształt butelki, tamta jest kwadratowa i logo firmy! ale niech mu bedzie, że przeczytał) -ja- kropla beskidu! Kuba oglada tą butelkę, ogląda, myśli i potem nagle -Kuba- nie! to jest kropla z kidem a nie kropla bez kidu!!! __________________ Inteligentnego masz chłopaka. monika4a jeszcze kupiłąm mu wczoraj na przecenie w carrefourze takiego śpiewającego Spidermana za 15 zł i dzisiaj m. mówi do Kubusia - Kuba daj mi się pobawić nowym Spidermanem, proszę na to Kuba -nie dam ci, jest kupiony i zepsujesz!!!! potem wyniósł zabawkę do kuchni Rozbawiłyście mnie tekstami do łez. Monia38 też jestem ciekawa, jak Amelcia w kolczykach wygląda. Ja też myslę, aby małej przekłuć uszy...ale ja jak na razie to jestem na etapie myślenia, a nie na 100% zdecydowana. Moniq i jak tam Twoje pakowanie? Anulka to dobrze, że z babcią już lepiej. Dobrze, że ma kogoś (WAS) i nie jest sama. A ja właśnie boję się tego najbardziej, żeby na starość nie zostać samej. A u mnie dziś Niśka obudziła się ok. 6:30 i jej pierwsze słowa: "Mamo, a gdzie moje śniadanko?" :duren: :duren: :duren: No nie, ja jeszcze śpię, a ona chce jeść - masakra. Miluchnego dzionka życzę.

Moja stronka - w końcu. Za spokoje nocki.

Ann udanego wypoczynku zatem życzę.

Ann a Ty dokąd wybywasz? Jeśli to nie tajemnica? Anulka Ładne zdjęcie w podpisie. I jeszcze na dodatek czarno-białe - oj mają takie swój urok. A z tym samochodem - to WAM się udało, nie ma co. Współczuję nocki. monika4 współczuję nocki. A co do buntu 3-latki to jak na razie cicho sza...Oby tak dalej.