Skocz do zawartości
Forum

Catalabama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catalabama

  1. Filip czeka do zakończenia roku szkolnego, który mają chyba 22 czerwca...... Niemalże odlicza dni...
  2. Ja jak zwykle trafiłam na koniec :) Dzionek minął nie wiem kiedy, na zakupach udanych mi i Majce się zeszło i jakoś muszę kombinować by jej nie brać jakoś, bo wtedy i nie obejrzy człowiek wszystkiego i ciężej poprzymierzać jest :/ W czwartek cd muszę sobie ze dwie pary butów dokupić jakichś kolorowych wiosennych. Ja mam 162cm i też ważę dużo, ale jeszcze od porodu nie schudłam :( Teraz już mam posanowienie i brzuszki już zaczynam ćwiczyć, troszkę ćwiczeń z rana i rowerek z Filipem :) Widzę, że wiele z Was ma plany na jutro, u mnie ich brak, jedynie modlenie się by nie padało bo roboty się przedłużają, już by dwie ściany były skończone a tak majstrzy siedzą na d... bo co i raz pada.
  3. Raczej nie ma większek różnicy, Ja np często kupuję słoiczki w Rossmanie, o tam jest jeszcze taniej a jak rzucą promocję jak np niedawno na słoiczki Hippa to już w ogóle :) Ogólnie jedne słoiczki są droższe niż np w auchanie czy carrefourze a inne troszkę tańsze więc wychodzi na to samo praktycznie. Bobovity są pakowane po 2 a gerbera chyba po 6 albo 3 nie pamiętam za bardzo. Soki są pakowane już po więcej w zgrzewce i ich w ogóle nie kupuję bo by coś urozmaicić trzeba by wziąść ze 3 paczki po kilkanaście sztuk, to po co tyle aż...... A zresztą chyba soczki są tańsze w Rosmanie a bynajmniej były ze dwa tyg temu teraz ich nie kupowałam to nie zwracałam uwagi.
  4. Tak wyglądasz na mniej :) Mnie czasami jeszcze o rok temu o dowód pytali w Makro czy innych sklepach, czerwona się chyba przy tym, z jednej strony fajnie, ale z drugiej kurcze matka dwójki dzieci w tym prawie 7'mio latka ...... :) Ale nigdy się nie przejmowałam tym, moze mój styl ubierania się i brak makijażu tak sprawia, gdyby był make up i inny strój wyglądała bym powazniej, choć nie wiem :) O Majka dopiero mi wstała :) Zadowolona, wyspana na maxa, ciekawe jak w sklepie będzie się zachowywać :)
  5. Już na Wasze kochane brzdące zagłosowałam :) Nocka ok, Filip już odwieziony, Majka drzemie po niej wybywamy na zakupy ciuchowe w końcu :) Zmobilizowałam się i jakoś w końcu postanowiłam jechać z Majką, bo wolnego dnia dla mnie się nie doczekam... Marmi hejka :) Tak i dużo i mało, zależy kto i z jakiej strony patrzy :) Aneta super włosy masz :) Piękne uczesanie :) Marzył mi się taki kolor kiedyś, ale jakoś moje włosy dziwnie reagują na farby i taki nigdy nie wyszedł, dwukrotnie próbowałam i później fryzjerka zmywała farbę bo wychodził mi brzydki kolorek. Ja jakoś na dniach muszę się udać do fryzjera na pasemka i trwałą założyć ;) Miłego dnia dla Was :)
  6. Nie narzekam, mam co robić każdego dnia tym bardziej teraz przy dwójce, faktem czasami gdy Filip chodził do przedszkola kiedyś i zawoziłam go na 8h40-9h i wracał koło 16h a mąż miał wyjazdową pracę i nie było go tydzień czy kilka dni to szukałam zajęć, ale jakoś nigdy tak nie nie odczuwałam nudy i pustki w domu. Pracy będę szukać po odchowaniu w pełni dwójki dzieciaczków. Tak sobie z mężem postanowiliśmy ;) Też zagłosowałam na Wasze wszystkie dzieciaczki :) Hmm Majka się kręci strasznie w łóżeczku i zasypia już 20 minut ech
  7. To Ja jestem z Was wszystkich najdłużej ;) Ponad 7 latek w domku :) Najpierw ciąża, narodziny Filipka no i jego odchowanie a później starania, ciąża i Majka ;) 10 latek się zejdzie na pewno i jest mi dobrze z tym ;)
  8. Oj tak te zawirowania pogody są okropne, z zimna w gorąc, później chłód i nie dziwne, że w przychodniach pełno dzieci chorych......... Aneta tak niestety pochmurno :( Natalis - nic specjalnego, cały czas mnie nosi na jakieś zakupy, ale w niedzielę to od groma ludzi w sklepach i nie za bardzo mi się chce... Ale znowu jutro znowu Majstry wracają i kurcze jakoś znowu domu nie zostawię samego.
  9. My też już od godzinki na nogach... Choć Majkę już słychać, że pora na jej drzemkę bo marudzi ... No dobra a teraz przyznać się kto zabrał nasze słoneczko ?? ;) Zamiast upału wczorajszego i słoneczka mamy odcienie szarości i grafitu na niebie i chłodek......... I Wam miłego dzionka
  10. Ja wykasowałam te sterowniki bo pomyliły mi sie ze sterownikami od anteny jego, którą kiedyś miał podłączoną i tak kurcze wykasowałam nie te co potrzeba zamiast dokładnie sprawdzić antenę. Dzisiaj posiedziałam troszkę i polookałam i nie znalazłam ich na necie. W pndz zapakuję lapka w torbę i podjadę do znajomego, zgra z netu i wklei tam gdzie potrzeba ech :/ No cóż chyba też się kładę spaciu :)
  11. Ale się szybko zmywacie :) Ja obrobiona mam czas na popisanie :) Dzieciaki od dawna śpią, miałam obejrzeć Gladiatora, ale mam na płytce więc usiadłam do kompa :) Anusia to fajnie, że polepszył kompa :) Ja muszę nad męża lapkiem usiąść, bo wczoraj skasowałam mu sterowniki do karty jego i nie może neta ściągnąć :/ Rzesz pomyliło mi się co kasuję i kurcze skasowałam.....
  12. Dopiero weszliśmy do domku bo komarów od groma już :( Wielkie są i tną niesamowicie :/
  13. U nas zrobił się po prostu z zimna wczorajszego upał niesamowity - normalnie w cieniu 24 st są :)
  14. Hejo Wam ! Mam kawkę, jedno dziecię ogląda TV drugie zasnęło po walce z miśkiem w łóżeczku na szczęście już Przez jedno okno patrzę na jedną stronę domu mamy słoneczko ładne, - okno drugie - chmury takie nieciekawe, ale może nie będzie padać. Wybierzemy się na spacerek rowerowo - wózkowy... Filip uczy się jeździć nowym większym rowerem a Ja z wózkiem z Mają wybędziemy z nim :) Dojdziemy do Psiapsióły jak zacznie lać, najwyżej jej mąż nas odwiezie do domciu Ależeście stron naprodukowały Troszkę nadrobiłam... Aniu Chorowitce małej nielubiącej syropków przesyłamy moc zdrówka i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia ! Na szczęście z Filipem problemów z podawaniem syropków większych nie mam, na razie nie polubił tylko dwóch actifedu i bactrimu. Ale faktem oba mają okropny smak, ale np Eurespal, którego Ja nie lubię ten pije bez problemu Na zakupy domowo - lodówkowe wybyliśmy wczoraj, zaszłam do mojego ulubionego dzieciowego sklepu, ale z Mężem i Majka u boku wyszłam szybciej niż zaszłam tam, jeden się nudził a ta w wózku po zakupach w auchanie już miała dość siedzenia, więc marudzili oboje. Muszę wybyć sama w końcu na jakieś zakupy, od miesiąca w dom tylko się wkłada i wkłada i brakuje mi wyjścia samotnego gdzieś niesamowicie i wydania na siebie i dzieciaki po prostu... Co do wyjazdów, zjazdów i bycia gdzie nas poniesie, ważne by być szczęśliwym :) Jednemu jest dobrze tutaj, inny woli wyjechać gdzieś dalej :) Ważne by uszanować czyjąś decyzję i nie wtrącać się i nie oceniać :) Życie się różnie układa więc cóż począć, trzeba szukać swojego miejsca... Mamma Ja znowu jak kiedyś wyjechaliśmy do Ie powiedziałam, że nie wyobrażam sobie mieszkania z kimś w domu. Dlatego jak mąż wyjechał najpierw, przed naszym przyjazdem wspólnym wynajął własne dla nas mieszkanko. Płaciliśmy sporo bo z rachunkami 900euro łącznie za 2 sypialnie, salon i kuchnię, ale miałam pełną swobodę mieszkania, dziecko nikomu nie przeszkadzało :) Co do braku pracy u mężczyzn no cóż dla nich to wg mnie coś więcej, bo tutaj rodzina na utrzymaniu - żona, dom, dzieci. Gdyby byli sami może by się tak nie przejęli, ale rodzina i jej utrzymanie to punkt honoru, dlatego czasami odreagowywują tak a nie inaczej, choć wtedy należy uświadomić, że nie po to mu się dogadza np, obiad serwuje, sprząta i prasuje by nam jeszcze dogryzał. osz kurcze jaki referat mi wyszedł
  15. Smigajcie śmigajcie ! :) Odważcie się :) Małagosia to widać, że skoro dobrze poszło na mieście i nie zdałaś z jakiegoś naprawdę błędu poważnego to następnym razem będzie ok :) Trzymać kciuki też będziemy :)
  16. Ja mam coś takiego tzn praktycznie taka jak ta tylko niebieska :) Wolałam od razu większą kupić :)
  17. Dziękuję serdecznie i gratuluję pozostałym Paniom :)
  18. Pogoda okropnna na prawdę, człowiek nacieszył się sobotą i niedzielą wolną i ciepłną popołudniem bo oczywiście z rana lało porządnie w oba te dni, za to popołudnia były ciepłe, słoneczne, prawdziwie wiosenne. A wczoraj i dziś znowu zimno, dzisiaj u nas 9st.......... Edzia ciekawe jak tam Siostrze poszło. Ja matury źle nie wspominam, troszke nerwów, strachu, ale poszło ok :) Z matematyki i pisemną i ustną wybrałam, lubię matematykę, ale zadania rozwiązuję w myślach i ciężko mi było niekiedy wyjaśnić skąd doszłam do takiego wyniku :) hmmm nie chce mi się w ogóle wychodzić na dwór nawet z Majką na spacer, ale nudy w domu ................. Witamy Kiki :)
  19. Witam z rana :) Chłodno u nas bardzo, trzeba bluzkę, kurtkę obowiązkowo.... Pogoda jakaś taka nijaka i głowa boli od razu :/ Filip w przedszkolu, Małżon w pracy, Majka zasypia :) Kawkę już wypiłam, ale naszło mnie na rozpuszczalną i jakoś nic nie pomogła na lepsze rozbudzenie się ... Natalis też muszę później wyjść z domu i wcale mi się nie chce... Rano wyszłam jak moim Majstrom wyszła ściana bo dzisiaj od 4h30 kładli tynk akrylowy i założyłam cienką bluzę to zmarzłam troszkę... Mam nadzieję, że troszkę chociaż się ociepli :/ I Wam miłego dzionka i skutecznego, sprawnego pozałatwiania spraw :)
  20. Jejku Emilio :( Najważniejsze, że żyjesz, że obolała to obolała trudno, ale żyjesz. Ech niestety przez takich #$^@#!^$ właśnie zdarzają się najgorsze wypadki, najgorsze w tym, że sami najczęściej wychodzą bez szkód a inni cierpią :( :( :( Najważniejsze to by z kręgosłupem było teraz ok i byś odzyskała pełnię sił. Dobrze, że zwrot za leczenie otrzymasz, bo to też na pewno pochłonie sporo kasy. Zubelku a widzisz Ja znowu automatem nie za bardzo lubię, czegoś mi brak jest :) Kierowałam kilkakrotnie, ale nie były to dłuższe trasy i jakoś dziwnie - nie wiem, może kwestia przyzwyczajenia po prostu.
  21. Po dwóch dniach spędzonych na podwórku dzisiaj raczej nie ruszymy się z domku - nie mam ochoty wychodzić w taką nijaką pogodę i wietrzysko. Ania dobrze, że Mała mimo takiej temp przespała nockę, to doda Jej sił. Oby tak dalej była poprawa :) Filip w przedszkolu, Mąż w pracy, Majka bawi się na łóżku, ale jeszcze z pół godzinki i chyba położy się lulu znowu...
  22. aaaaaa zimno u nas :/ Normalnie czuć, że i chłodniej w domu od razu... Trzeba piec załączyć znowu na kilka godziny by ogrzał domek... Co do nocnych pobudek, przy Filipie przesypiałam nockę całą od 20h do 6h czy 7h też jak miał jakoś koło 3 miesięcy. Przy Majce w 100% nie miałam jeszcze nocki przespanej do tej pory buuuuuuuuuuu Ale nie budzi się na jedzenie, czasami w nocy się przebudzi ze 2 razy by dać smoka jej, brakuje czegoś w buźce, bo tak to wypluwa go od razu po zaśnięciu, widać w nocy przebudza się i brakuje jej go. Ja też zaraz usiadę z kawką tylko Filipa wyprawię z dziadkiem do kina bo wypatrzył sobie film w 3D i zachciało mu się jechać... Majka zasnęła z 10 min temu więc godzinka spokoju będzie :)
  23. Marmi jak na dziecko dwu i pół miesięczne to dwie pobudki w ciągu nocy to i tak nie jest źle ;)
  24. Nadrobiłam :) Aniu dużo zdrówka dla Córeczki ! Taka temp męczy dziecko, główka boli, czuje się smętne i bezsił, a co dopiero rodzic widząc swoją pociechę umęczoną tak.... Na mojego Filipa na temp działa najlepiej i najszybciej Nurofen, ale każde dziecko inne i po prostu trzeba popróbować co i raz. Mi lekarka kiedyś kazała przy dużej temp podać syrop nawet co 4'ry godziny, ale mają być dwa inne np właśnie Nurofen na przemian podawany z Apapem - działają na innych składnikach i przy szybko pojawiającej się z powrotem gorączce można je właśnie podawać szybciej wzamiennie... ~~~~ Duuuuużo zdrówka dla Was !!! Co do okularków, Ja jakoś za nimi nie przepadam, mam zwykłe czarne, ale i tak najczęściej chodzę w czapeczkach z daszkiem, one mi wystarczają :-) My też dzisiaj jak już wyszliśmy na dwór to cały dzionek tam spędziliśmy. I zakupy w Castoramie były, zakupiliśmy kilka potrzebnych rzeczy i dwa krzewy iglaste następne do ogrodu. Mieliśmy wypaść pochodzić po centrum handlowym, ale normalnie oblężenie ich dzisiaj, na parkingu ludzie wariowali stawali gdzie się dało, więc wróciliśmy do domu jednak, dlatego też nie lubię w dni wolne wybywać do sklepów. Prognozy nie słuchałam ani oglądałam, trzymam kciuki by była pogoda, niech nawet będzie chłodniej, ale by nie lało bo robota mym Majstrom stanie i się wszystko wydłuży... Dobrej Nocki życzę Wam :)
  25. Aniu spokojnie przesyłam moc zdrówka ~~~~ Filip w poprzednim tyg w środę dostał w przedszkolu temperatury 39,2 normlanie szok dla mnie jak Siostry zadzwoniły z tą wiadomością, bo taką temp miał jedynie dawno temu przy ospie chyba a teraz nawet jak anginę miał to miał 38 z hakiem małym, z przedszkola do przychodni od razu a lekarka słuchała go z 5 min płuca, oskrzela czyste, uszy też, gardło delikatnie jedynie zaróżowione. Przez 2 dni miał temp, która po podaniu nurofenu schodziła bezproblemowo a później już nic. Też się bałam bo jakoś taka temp znikąd się nie bierze, zbadałam mu nawet prywatnie szybko mocz czy jest ok. Ale jakoś nie zdałam sobie sprawy by sprawdzić zeby, później w piątek jak byłam u lekarki się spytać czy przyjechać z nim zbadać a ta się spytała czy zęby ma wszystkie. Ja w domu sprawdziłam a tutaj 6'stka mu się wykluwała... W sobotę już szalał normalnie na podwórku. Anusiaelblag podeślij i do zapadanej Wawki te piekne słońce i temperaturą tą :) Z chęcią przyjmę :) Wam też miłego dzionka !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...