Skocz do zawartości
Forum

Catalabama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catalabama

  1. wow ile wygranych ! Wszystkim serdecznie gratuluję !!
  2. Dziękuję serdecznie - nagrody na pewno będą teraz aktualnie na czasie, dlatego też starałam się bo moja córa wchodzi powoli w etap zainteresowania tym co w Tv, dotychczas nie interesował ekran Tv jej w ogóle, teraz Teletubisie włączyłam jej i ogląda z chęcią, choć króciusieńko bo nie wysiedzi, bawi się w pokoju, wchodząc do salonu co i raz spojrzy na Tv i znowu zabawa, ale sądzę, że płyty od razu pójdą w ruch :) Bo płyta teletubisi po synku została się tylko jedna :) Gratuluję współpisarce :) Jak i innych zachęcam do pisania recenzji takich od serca :)
  3. Jak ma się miejsce w domku a dziecko się sobą potrafi zająć to czemu nie i chałupnictwo jak od sprawdzonej, uczciwej firmy. Czasami niektóre drukarnie mają telefony do różnych osób spoza, tak by w przypadku nagłego zamówienia móc rozwieść różne rzeczy do zrobienia i odebrać lub dzwonią i samemu się przyjeżdża po towar do złożenia na przykład. Nie są to duże pieniądze oczywiście i nie praca stała, ot takie dorobienie sobie.
  4. A o której się kładzie ? My przestrzegamy Filip tak 20h-20h10 leży już w łóżku, jedynie w piątek i sobotę może ok 21h chodzić spać... Też dzisiaj wyrwałam Go ze snu, w zeszłym tygodniu jak budzę go koło 7h to był w salonie już sam z siebie o 6h50 jakoś. Wezwałam lekarkę w weekend do domu ich na wizytę bo i Majce katar doszedł, ale na szczęście oboje już idą ku lepszemu dziś a Filip tylko co i raz kaszlnie, więc jest ok w szkole był za pozwoleniem lekarki.
  5. Filip ogólnie nie chorował nigdy dużo, szybko skończył się czas chorób u niego ten przedszkolny, jakoś nie łapał infekcji za szybko, ale też podawałam mu tran, teraz jakoś nie pamiętałam o podawaniu go :/ Mam ten z wiosny więc zacznę podawać. Ale wiem skąd to załapał - jego koleżanka z ławki chora jest, Pani dziś mówiła mi, że dwa dni tak widziała właśnie, że coś się dzieje u niej :/ I stąd i Filip podłapał pewnie, bo jak już siedzą razem w ławce a dziecko zaziębione to ciężko nie załapać. Wczoraj jeszcze na noc wypił, dziś rano dałam taki syrop i dzisiaj jeszcze zapobiegaczo coś dam i mam nadzieję, że nic nie wykluje się gorszego przez weekend. Ja ogólnie w przedszkolu sporo wychylałam się z takimi zadaniami dla rodziców, ale teraz z Majką nie dam rady więc do trójki się nie zgłaszam na razie, może w przyszłym roku, ale nie teraz raczej. Powodzonka w sprawowaniu funkcji !! :-) Ja się troszkę wczoraj zdenerowałam jeszcze bo dołożyli im korektywę na 6 lekcję we wtorek i na piątą w piątek. No rozumiem jeszcze by 5 lekcji mieli, ale 6 lekcji już od pierwszej klasy to przegięcie :/
  6. U nas szykuje się chyba pierwsza choroba w tym roku na razie podałam mu fervex junior dwa razy i syropek jeden, mam nadzieję, że nic się nie rozwinie z tego :(
  7. Ten na kółkach też dobry nie jest mi sie wydaje. Widzę, jak dzieciaki idą z nimi, ciągną jedną ręką z tyłu, wykrzywiają się przy tym, przy krawężnikach, podniesieniach, schodach obijają je niemiłosiernie. No a kiedy przyjdzie okres deszczowy i zima to niestety wtedy noszą na plecach dodatkowe obciążenie bo ten stelaż i kółka dodają sporo do wagi ogólnej plecaka niestety :( Agulamamula nie macie na bloki itp w klasie żadnej półki ? U Filipa w klasie mają półeczkę, gdzie każdy w teczce takiej grubej zapinanej zostawił właśnie bloki (chyba łącznie 4), papiery kolorowe, farby, pudełeczko na wodę, kredki, flamastry, plastelinę. Nie noszą na szczęście tego codziennie... Jak u Was z religią w szkole ? Znajoma, której córa poszła do 2kl przestraszyła mnie, że nasz Proboszcz nakazał rodzicom dzieci już od 1kl przychodzić na spotkania do kościoła na 19h30 co miesiąc !!! Nie ma mowy nawet :/
  8. U nas jedynie wyrównawcze są dla dzieci, które potrzebują więcej troszkę pracy, dla tych bardziej rozwiniętych nic nie ma niestety. Na razie teraz w drugim tygodniu Pani ma ich obserwować i robić wywiad z każdym tak by ocenić ich wiedzę. U nas zebranie za tydz w środę :-) Mąż ma wolne, ale i tak zapewne pójdę Ja bo od Niego mało co później się dowiem :/
  9. Tak tanio to u nas jedynie plecaki w marketach można kupić, są słabej dość jakości niestety :( Ogólnie w moim miasteczku koło Wawki w sklepach dziecięcych i papierniczych ceny plecaków nie schodziły poniżej chyba 90zł a tych raptem było kilka i później ceny koło 120, 150 i droższe dużo do 250zł nawet. Zapłaciłam taką średnią cenę, ale jest lekki, ma miękkie profilowane szelki, usztywniane, ale oddychające plecy, trzy przegrody, każda zapinana na oddzielny suwak plus boczne kieszonki no i ma Monster Trucki czyli ulubione samochody jako motyw przewodni. Im więcej dodatków, kieszeni, bajerów i lżejsze tym droższe. Tak dziewczynka w klasie Filipa ma ten ze stelażem, na stan taraźniejszy to rodzice odprowadzają dzieci pod klasę i widziałam, że za nią nieśli go, ale co będzie później ? Na razie Filipa plecak ciężki nie jest, ma w nim 2 książeczki + teczkę z wyprawką dodatkową, piórnik, pudełko z kanapką i bidon.
  10. haha nieźle :) Faktem czasami niezłych rzeczy można się o swoich pociechach dowiedzieć
  11. No z tą dziewczynką to przegięcie z tym plecakiem, a tych za rączkę nie polecają raczej i sprzedawcy je polecający sądzę, że chcą po prostu się ich pozbyć... Jedna ręka je ciągnie, nosząc na plecach je przeciążone są bo jednak stelaż i kółka tworzą sporą dodatkową wagę niestety. Manna niestety u nas lekkie plecaki to koszt grubo powyżej 150zł ! Taki fajny, pod pierwszoklasistów specjalnie. Ale niestety trzeba zrozumieć, że nie każdego na to stać...
  12. U nas też radości więcej bo mieli tylko 4ry godzinki więc od godzinki już w domu jesteśmy :) Dla Niego to największa radość Chodzi i powtarza, że lubi szkołę, bo wraca wcześniej niż z przedszkola A tak ogólnie to dostali klucze do szafek już, ale Filip dostał szafkę nad kimś tą wyższą i niestety nie dosięga do zawieszki kurtki, musimy pokombinować i coś powiesić mu by dawał radę. Wczoraj Pani postawiła im po 5tce a dzisiaj plusy stawiała za zadania.
  13. Dziękuję i Tobie PAtusia także gratki :)
  14. wow Anya nieźle 3x W-F :) U nas jest on na razie w ramach basenu, choć sądzę i trzeba to poruszyć na zebraniu za dwa tyg, że to za mało i powinni mieć jeszcze jedną godzinę w-fu normalnie. No ang dwa razy w tyg, informatyka raz a religia dwa. Agulamamula też dostał 5 za pracę w książce dziś, dumny niesamowicie zapewne jak i Twój synek :) U nas codziennie na 8.00 i kończy o 11h30 albo 12h30. Dziś o tej 12h30 kupka rodzicó przed klasą przedreptywała z nogi na nogę i czekała na ten dzwonek i newsy od dzieciaczków :) Anya skoro jesteś moderatorem czy mogła byś zmienić tytuł wątku na Mamy pierwszoklasistów 2010 ? :) Z góry dziekuję:)
  15. Fajnie - mało dzieci w klasie :) U nas 28..............................
  16. No i u nas już po :) Pierwsze nerwy minęły :) Ale i tak myślę, jak ten mój dzieciak da sobie radę, ale jakoś da przecież :) Musiałam dokupić kilka rzeczy do wyprawki a tak to dzisiaj czeka nas podpisywanie wszystkiego, pierwsze pakowanie plecaka i przygotowanie tego co trzeba wziąść ze sobą. Też ma po 5 i 4 lekcje. W czwartek basen na 3,4,5 lekcji i dwa razy ang i dwa razy religię w ciągu tygodnia. I też pójdzie na świetlicę, będę go tak koło 13h starała się odbierać, bo nie zawsze dam radę przyjechać na tą godzinę końca 5 lekcji, więc wolę by siedział w świetlicy i poczekał te kilkanaście/dziesiąt minutek tam i przy okazji właśnie zabawa z kolegami mu się przyda na odprężenie po zajęciach.
  17. No to fajnie :) Ja z Majką rady nie dam......... Tzn pewnie bym musiała, ale zbyt długo tam bym nie pobyła, pędziwiatr mały nie da posłuchać, posiedzieć i pewnie krzykiem przekrzyczała by Pana Dyra mowiącego do mikrofonu :/ A później w ewentualnej klasie by był też pisk :/ Bo tyle obcych osób na raz to byłby szok :/ Mąż zostanie z nią, jedynie musze mu jeszcze rano wszystko przyszykować
  18. haha nie wiem :) Na tą godzinę nie wiem jak sobie poradze, bo jeszcze Młoda na karku i chodząca krok w krok za mą :) Widzę, że podobnie mamy, poza pierwszakiem to jeszcze Niuńki u nóg :)
  19. To lipnie u nas pilnuja te osoby co wokol placow mieszkaja, a nawet mamusie pilnuja by zamykac i niejednokrotnie slyszy sie uwagi "czy mogla by Pani za soba zamknac" uczenie dobrych nawykow - nigdy na nie nie za pozno :)
  20. Wiesz Filipowi kolorowanki też się znudziły, dawno temu ok 5 latek, ale gdy w necie znalazłam kolorowanki do drukowania spodobało mu się to i drukował sobie i malował, ale po pewnym czasie i to mu się znudziło. Później zaczął tworzyć różne swoje obrazy jak wyspa dinozaurów tzn najpierw drukował dinozaury, później kupowałam mu wielki arkusz papieru i naklejał na to i rysował palmy, wulkany, jakieś jeziorko i to mu zajelo troszke czasu i dluzszy czas salonowy duzy stol też był zajęty bo przecież MAMO POPSUJESZ !!!!!!!!!!! Pozniej tak sworzyl jakies miasto tez i kilka innych wiekszych swoich prac a to SWIAT DINOZAUROW:
  21. Filip lubi już pomykać z Andrzejem razem i na tym się kończy jego radość z motoru Taty :) Na Niego działał kiedyś tak samochód, chwila w aucie, przejażdżka w przód i w tym i spał :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...