Skocz do zawartości
Forum

asiabambo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asiabambo

  1. Nadia - ale super ma pirata!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kasiu - wierze że po całym dniu z malym łobuziakiem padasz ze zmęczenia ;-) Jak mam urlop to tez tak sie czuję;-). Kaja - ale masz "byczka" w domu ;-) Kubus i Pauli - SŁODZIAKI !!!!!!!
  2. ILKA - WIEEEEEELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ŻYCZYMY ZDRÓWKA DLA AGATKI I DLA CIEBIE!!! P.s. juz nie moge się doczekać zdjęcia ;-) ciekawe czy taka "włochata" jest jak Ksawcio ;-)
  3. hej Mamutki Majeczka śliczna dziewczynka, nie wiem czy to przez te kitulki, ale wygląda na duuuuużą dzidzie;-) Mis waży ok 11, butki 22 (kozaczki), paputki domowe 21, ubranka nosi 86-92 a i 80 się zdarza, rajstopki nosi nawet niektóre zeszłoroczne, a bodziaków to już dawno dawno nie kupowałam, bo albo od początku były duze albo sie rozwlekły... na razie ciuszków nie kupuję bo ma tyle że nie mam gdzie tego trzymać, dostalam ostatnio duzo w spadku po synku kuzynki, i na śweta dostał kilka bluzek i sweterków zmykam prasować póki Misieniek spi Miłego weekendowania
  4. Witamy światecznie. Oczywiscie zyczymy zdrówka choruszkom !!!! Jasiek i Ola - ŚLICZNOSCI!!!!!! I to prawda że cudze dzieci rosną. Wydaja sie tacy duzi;-) My dzis bylismy w poznańskiej palmiarni. Oczywiscie nie ogladac rośliny tylko zwierzaki: ryby (za którymi Michalek teraz szaleje za sprawą karpi świątecznych pływajacych w wannie), kury, papugi, ryy, ryby, ryby, jaszczurki, żółwie, ryby, ryby ryby ;-) A teraz my sie pokazemy. Zdjęcia z okresu świątecznego
  5. Hej Kobietki Przede wszystkim WIELKIE GRATKI DLA CHAPICHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ŻYCZĘ DUZO ZDRÓWKA DLA MALEŃSTWA I DLA CIEBIE KOCHANA!!!! Nadia - bardzo Ci współczuję choróbska, Twojego i Jaśka. ŻYCZĘ Wam powrotu do zdrowia. i dla drugiego Jaśka i Ksawcia i wszystkich innych choruszków. A Nadia oczywiście gratuluję drugie go mężczyzny, może za trzecim razem będzie pannica ;-O) U nas na szczęści mleko którego Misiek nie pije zastepowane jest przez masę nabiału, który praktycznie stanowi podstawe diety Michałka. A wczoraj odkryłam 11 ząbek - górną 4. Mamy więc 4 jedynki, 4 dwójki i 3 czworeczki . Wczoraj też ponownie zaliczylismy salon fryzjerski ;-) Miłego dnia , u nas leje i wieje
  6. my zmeczeni po imprezie (pierwszej od kilku lat) było super, juz szykujemy sie z naszym przyjaciółmi na zabawe karnawałową;-) Dziekuje wszystkim za życzenia noworoczne ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH CHORUJĄCYCH!!!
  7. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!! Przede wszystkim zdrówka dla Was i Waszych Szkrabów!
  8. Wszyscy pewnie świętują.... My też. W wigilie był szał, tyle roboty, że usiadłam dopiero przy stole wigilijnym, było szybkie jedzenie bo jechaismy na drugą wilie do tesciowej. Wczoraj u nas goście byli, a dziś my po południu jedziemy do babci męża. Będzie tam św. Mikołaj, ciekawe jak Misiek zareaguje ;-) Buziaki Kochane na dalsze świętowanie
  9. I MY KOCHANE MAJÓWECZKI SKŁADAMY WAM, WASZYM SKARBOM I WASZYM RODZINOM, MNÓSTWA SPOKOJU, RADOŚCI I MIŁOŚCI W TE ŚWIĘTA. Asia, Michałek i Robert
  10. Cześć Kobitki Dziś jestem jeszcze w pracy, a pd jutra WOLNE CALE 5 DNI!!!!!!! Napisze więcej i też foty wrzuce wieczorkiem. ALE TERAZ MUSZĘ POCHWALIĆ WSZYSTKIE NASZE BĄCZKI!!!!! SA SUPER!!!!! ALEŻ BYM ICH WSZYSTKICH RAZEM CHCIAŁA ZOBACZYĆ ;-) Ewelinka - świetnie pływa w tunezyjskim basenie Basieńka - najlepiej podoba mi się jak czyta z tatą? prasę: tacie na pewno jest wygodnie ;-) i nasi kochani Gentelmeni Kubuś, Tosiek, Stanisław (SUPER FOTKI) i najbardziej okazale sfotografowany Rajtuzownik Jan ;-) Nadia - bardzo jest do Ciebie podobny
  11. a teraz spadam bo właśnie korzystając z okazji że Miasiak śpi, lepie pierogi z kapustą i grzybkami :-) Miłego popołudnia Kochane!!! P.S. Moiniś - strasznie mi przykro że "zasuwasz" tez w wigilie :((((((((((
  12. Bursztynko - zeby nie spłacać rodzeństwa tato moze zrobić teraz na Ciebie darowizne. Nie bedzie potem przy spadku konieczności zapłaty zachowku dla rodzenstawa. Wtedy byłabyś właścicielką całej nieruchomości. Chyba ze zrobi się z tego konflikt rodzinny. Ja akurat jestem wyznawcą takiej teorii, że dzieciom wcale nic się od rodziców nie należy, jak coś dadza to super. jak dadzą rodzeństwu - ich decyzja. Prawo spadkowe oczywiście to inna kwestia. Gdybyś miala jakieś szczegółowe pytania związane z uregulowaniami prawnymo dot. nieruchomości, służe swoją zawodową radą ;-)
  13. cześć Kochane IZYS- serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! ILKA - rzeczywiscie czas zlecial, strasznie się ciesze razem z Wami że malutka będzie juz na śiewcie niedługo, A jak będzie miala na imię? Bursztynko - wszystko zależy jak duży jest dom i dzialka. Ja szczerze mówiąc nie kupilabym udziału we współwlasności. Bo potem zawsze jakies problemy mogą się porobić, nawet w rodzinie. A jak piszesz na tą nieruchomość jest założona jedna KW. My teraz mamy (lub i nie bo ciągle wielekie kłótnie unas) na budowę. Nowy domek (115 m2) to koszt - stan pod klucz ok. 350 tys + dzialka u nas ok 120 złm2. Ja bym poczekała zwłaszcza ze nie macie obecnie za dużo kasy. Moze za jakiś czas "się odkujecie" i wtedy kupicie sobie SWÓJ WŁASNY WYMARZONY DOMEK
  14. Kasiu - zazdroszcze Ci że Stanisław w ogóle pije mleko. Nasz Misiul od czasu kiedy we wrzesniu przestałam Go karmić, nie pije mleka w ogóle żadnego. Na szczęścia nabiał to praktycznie podstawa Jego diety. Jego dieta przez ostatnie miesiące to tylko kluseczki, makaron i chleb z dzemem,, do tego owoce surowe + suszone, no i oczywiście nabiał. Za to warzywa i mięso - NAJGORSZE ŚWIŃSTWO!!! Teraz (od jakiś 2 tygodni) kluski, makaron i naleśniki no i chlebek z dzemem poszły w odstawke. Teraz zajada ziemniaki, parówke, w zeszłym tygodniu nawet zjadł pół schabowego, kotlecika mielonego, krokieciki ziemniaczane, grzanki, owoce (banany - nawet 2 dziennie, winogrono, jabłka, wiśnie z kompotu, słonecznik, rodzynki, suszone morele), suche ciasteczka NO I NA PIERWSZYM MIEJSCU JEST NABIAŁ. króluje serek wiejski, zje nawet cały na śniadanie, serek żółty, topiony, na kolacje codziennie je dużego danonka. Martwie się jednak tym mlekiem.... A i jeszcze nad jednym rozmyślam, ile taki malec może robić kupy??? u Nas codziennie jest na pewno jedna, ale najczęściej 2 lub nawet 3....
  15. Ilka - dzieki wielkie za pomoc!!! Współczuje tego choróbska. Ja mam też gronkowca ale "tam w dziurce" tak przynajmniej wyszo na wymazie w ciąży i przed porodem wszystkim o tym glosiłam w szpitali, żeby natychmiast dali mi penicylinę czy cóś tam... żeby mały nie złapał. Nie wiem skąd to sie bierze, moja gin twierdzi ze mogłam złapać na basenie... i wg niej mozna go wyleczyć.. A skąd to świństwo sie mogło u Ksawcia wziąć??? Wziął cos do buźki ????
  16. Cześć Kobietki Jak tam przygotowania do świąt??? U nas daaaaaaaleko w polu ;-) Na razie: - kupilismy "bezpieczne" tzn. drewniane ozdoby choinkowe- - w sobotę robilismy z Michalkiem łańcuchy na choinke (czyt ja robiłam a on przeszkadzał) - mam prezent dla mężą - koszule - mam prezent dla Michałka, miotłe do zamiatania i pluszowego berta i erniego z ulicy sezamkowej, których Michu jest fanem, aha i jeszcze mamy zapłacona imprezę sylwestrową, ekstra zabawa w hotelowej restauracji, z podobno świetna muzą ;-) i to tyle przygotowań dziękuję Nadin że pytasz - na szczepieniu było ok. tylko Michał do dziś chodzi i chwyta się rozżalony za nogę Viki - super że wyjazd się udał, ALE ZAZDROSZCZE!!!! ILKA - mam pytanko bo dziś zabieram się za Twoje ciasteczka owsiane bez pieczenia: jakie dajesz mleko zagęszczone? - kupiłam takie w puszcze niebieskie z krówką , niesłodzone? BUZIOLE ;-)
  17. i my z Michalkiem meldujemy się wietrznie i deszczowo.... dziś mam wolne bo idziemy na szczepienie , wreszcie ostatnie!!! Trzymajcie kciuki Kasiu - wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jagoda - udanych zakupów. Ja tez mam mnostwo do kupienia ale czau brak...... Ilka- super że badanie oczka wyszło o.k. Ucałuj Maleą przez brzuszek... i dla Twojego Maluszka buziaki Nadinn ufff uciekam bo Michu demoluje chate ;-)
  18. Cześć Kochane!!! PRZEDE WSZYSTKIM DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUŻO ZDROWIA DLA WSZYSTKICH CHORYCH - DUŻYCH I MAŁYCH!!!!!!!!!! U nas od tygodnia zdrowie, ale ostatnie 3 były straszne.... zaczeło się oczywiście od wychodzącego zęba (o matko to dopiero ósmy a co będzie dalej....) a skończyło na 3 tyg katarze, kaszlu i antybiotyku..... na szczęście Michał z chęcią pije syropki i udaje mi si,e dzieki temu i antybiotyk przemycić...... Teraz przed nami ostatnie szczepienie A dziś Misiek kończy półtora roku!!!!! Bigbit - próbuj dawać Mai ten Zinnnat, wiem że jest straszny ale bardzo dobry. Proszę nie zaniedbuj zapalenia ucha bo powikłania mogą być straszne. Od razu Cię uprzedzam że gdyby chcieli Ci zapisać np Summmamed to jest tysiąckroć bardziej gorzki niż Zinnat. Może Azitrolek będzie lepszy. TRZYMAM KCIUKI ZA MAJKE I CIEBIE KOCHANA!!! Aniu - ależ masz zdolną córcie i z siuskami i ze spaniem..... u nas pomarzyć..... Przez te chorowanie Michał nabral wstretu do nocnika... i wali 3 kupy w ciągu dnia do pampera..... Jeśli chodzi o spanie to tak jak u większości z Was: zasypiamy razem na naszym łóżku, potem ląduje w swoim łóżeczku i tam śpi do ok. 2, potem wraca do nas........ Justynko - Naira oczywiście pięknie się prezentuje!!!!!!! Bardzo Ci teraz współczuje ospy bo słyszałam że w "dorosłości" ciężko jest.... Walczcie Obie dzielnie!!!!! SZCZEGÓLNE UŚCISKI PRZESYŁAM OCZYWIŚCIE DLA NASZYCH GRUBASKÓW: Ilki, Nadin i Chapichy!!!!!! Kasia - na Twoim miejscu też bym poszła do okulisty. My jesteśmy obecnie na etapie szukania kombinezonu. kupiliśmy już kozaczki i teraz szukamy kombo. Polecacie jakieś Kochane? Byle nie te za 30 zł z marketu, bo zeszłym roku miałam dwa i wyrzuciłam po tym jak Michal przy mrozie -15, był po pol godzinnym spacerze mokruśki Ach jeszcze temat budowy domu..... my złożylismy do Gminy (tu u mich rodziców) wniosek o wydanie warunków zabudowy, ale boje sie tego bo mój M nie ma przekonania do tej budowy i mam strach że ta kwiestia kiedyś stanie się u nas kością niezgody........ A TERAZ JESTEŚMY NA PRZYMUSOWYM WYGNANIU U RODZICÓW, BO W NASZEJ KAMIENICY GAZOWNIA WYŁACZYŁA GAZ ZE WZGLEDU NA AWARIE I OD TYGODNIA NIE MOGĄ JEJ NAPRAWIĆ.... A my ogrzewanie, wodę, kuchenkie... wszystko mamy na gaz A jeszcze się pochwale - chociaż to smutne sie tym chwalić, ale mój brat wreszcze otrzymal w tym tygodniu rozwód i skończy sie jego koszmar..... No uciekam bo nic dziś jeszcze nie zrobilam a Misiek śpi juz od godziny.... Pa Kochane!!!!!
  19. Hej Mamulki! Micholek dziś w dzień spał tylko dobra godzine, dlatego już od 20 bombie komara.... Dziękuje za dobre słowo! Na szczęście ząbki sie przebiły i od 2-ch dni Misiek jest bardzo wesoły!!!!!!!!!!! Tylko brak apetytu pozostał ale u Niego to raczej norma ;-) Teraz jest faza na banany.... nic poza nimi by nie jadl....A ja z niepokojem już mysle o dalszym ząbkowaniu...... Zdrówka dla cierpiących i chorujących!!!!!!! Viki - współczuje marudzącego Domcia.... u nas aż tak źle na szczęście nigdy nie było... jak jest masakra to jak tylko Michal jest wladowany do wózka to uśnie... TRZYMAM KCIUKI ZA POPRAWĘ. Również u Was AniuS!!! Nadin - dobrze że juz z Tobą ok!! Wiem co to ciążowe "rzyganko", mialam tą "dolegliwość" dokładnie do ostatniego dnia pierwszego trymestru... bleeeeee, a moja gin pocieszala mnie że powinnam sie cieszyć bo to oznaka wysokiego poziomu hormonów, które ochronią moją dzidzie..... Anmiodzik - nie polece żadnej lektury bo sama marzę o poczytaniu... ale wolałabym wersję tradycyjną bo nie lubie czytac na komputerze (po całym dniu w pracy).Buziaczki dla marudki Natalki;-) Darka - ŚLICZNA HALOŁINOWA OLEŃKA!!! Kaja - zazdroszcze tych przespanych nocek... nam się jeszcze taka od 19 maja 2010 nie zdarzyła....... ;-) Dobranoc Kochane ;-)
  20. Viki - zapomniałam napisać, że jestem z Toba myślami, bo nasz Michał taż nie odstepuje mnie na sekunde.... Buziaki dla Ciebie i Domcia - małego rzepa
  21. Witajcie Mamcie! Bigbit - GRATULUJĘ PIEKNEGO ZDANIA OBRONY LIC!!!!!!!!!! A WSZYSTKIM CHORUSZKOM I ZĄBKUJĄCYM ŻYCZĘ ZDROWIA - Majka, Basieńka, Jasio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U nas też choróbsko, tradycyjnie ODDZĄBKOWE! Michał KAŻDEGO ZĘBA "dorabia" się w strasznych mękach.... zaczęło się 2 tyg temu od robienia kupy w pieluche po 6 razy na dzień co przyplacił strasznym odparzeniem aż do krwi... teraz mam az blizny na pupie... we wtorek zaczely przebijać sie 2 dwie "2" jednocześnie - górna i dolna... jest masakra!!!! Goraczka, katar i kaszel jak u psa.... no i nie udało się bez antybiotyku... od środy śpi z nami bo popłakuje przez sen... - a jesteśmy u moich rodziców bo tu Michał jest zarejestrowany w przychodni, no i nie kursujemy codziennie po pracy do Poznania - a tu mamy łóżko o szerokości 1,20.... KREGOSŁUPA Z M NIE CZUJEMY NA SAMĄ MYŚL ŻE PRZED NIM JESZCZE 12 ZĘBÓW ROBI MI SIĘ SŁABO..... Trzymajcie się ciepło Kochane i dbajcie o Bączki bo teraz najgorszy sezon na choroby.... Buziaki!!!! Ilka i Nadin - DLA WAS OCZYWIŚCIE RÓWNIEŻ DUUUUUUUUUUUUŻO ZDRÓWKA
  22. A co u nas.... Z M już trochę lepiej, co sie okazało jednym z kluczy był... seks..... (a właściwie jego brak) Co do wakacji... nie za dobrze, wszystkich rozlozyła grypa jelitowa, najpirw Michal, potem ja a na końcy moj mąż, wszyscy przez 2 dni wymiotowaliśmy na całego, a taka była piekana pogoda (23st) pelne slonko, super hotel z zabawkami, placem zabaw, no i pisek morze..... eh przyjechałam strasznie zmeczona...... eh byle do lata ;-) Misiek teraz jak juz pisałam smarkoli i kaszle, daje mu Vit C i lipomal, a na noc obsmarowuje pulmexem aha od 3 tygodni nie karmie piersia...:(:(:( Misiek niestety żadnego mleka nie chce pić... i co tu począć.... nie je tez miesa ani warzyw... tylko serki, chlebek, dzem, kluseczki, pizze, makaron i owoce a na koniec sie pokarzemy. pa Kochane ;-)
  23. cześć Kochane!!! Ja tak jak Bigbit, podczytuje, ale czasu brak na odpisanie. Misio teraz śpi (a ja sie dzis urlopuje;-) WSZYSTKIE NASZE KOCHANE MAJOWE SMOKI SĄ BOSKIE!!!!! Jasio, drugi Jasio (ciagle taki podobny do naszego Michałka, nawet taka samo bluche z rekinem ma ;-), Ksawcio, Hania, Nati, Oleńka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystkim choruszkom życzę zdrowia!!!!!! My wszyscy też zasmarkani i kaszlący, ale nic wiecej - odpukac się nie dzieje. Jagoda - nie martw sie z dojazdami, jest ciezko ale my dajemy rade - ja robie codziennie 120 km w tym 60 z Michałkiem... POWODZENIA!!! I czekamy na was w POLSKA ;-) Aniu - przykro mi z powodu waszej rodzinnej tragedii.... Aniu - ciesze się że Nati już zdrowieje, wspolczuje Wam tyleście się nacierpiały.......... Ilka - brzuszek cudny!!!!!!!!!!!!!!!!!! też zazdroszcze....... ale jesze nie teraz...... super że Ksawery daje rade w żłobie i mysle że Nadia ma racje. co młody odchoruje to potem juz bedzie lepiej, ZDROWKA DLA WAS WSZYSTKICH!!!!! Kasiu - rzeczywiście Jasiu super sobie radzi w żłobku!!!! Jak sobie o Was myśle (Jasie i Ksawcio) to sama sie jednak boje jak to bedzie jak Misiek za rok pójdzie do przedszkola...... Nadin - SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER WIADOMOŚCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciesze sie ze urlop sie udał. Bigbit - trzymam kciuki za dobre wyniki Majki i za Twoja obrone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...