Skocz do zawartości
Forum

Gosia80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia80

  1. Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla kup mi luby....no i hipcia:) Tak tatuś rozpieszcza swoją córeczkę...:)
  2. Witam dziewczyny w ten mroźny dzień. Na wstępie gratulujemy nowych zębolków, postępów w raczkowaniu, staniu itd. Wszystkie zdjęcia super!! Nie pisałam, ale obserwowałam;) Jakoś ani weny, ani czasu nie miałam. W prawdzie mnie na razie omijają przygotowania do świąt, ale w domu zawsze coś się znajdzie do robotki...cholera tylko dlaczego niektórzy tego nie rozumieją?! Ktoś pytał (przepraszam, że nie pamiętam kto), czy nasze dzieci wkładają rączki do buzi w trakcie jedzenia itp. Amelka często się wierci, wkłada co popadnie, gryzie stolik itd. Rozwiązanie: cierpliwość i przede wszystkim cierpliwość, a także super śliniak, który zakłada się również na ręce:) Potem go tylko opłukuję i problem z głowy. Co do kapryszenia dzieciaków....Amelka to potrafi ostro krzyczeć (ma ten głosik "nauczycielski" po mamusi hehe), jak nie dam jej tego, co akurat sobie życzy. Co gorsza czasami potrafi się już rzucać, wyrywać, tupać nogami...och charakterek...chyba też po mamusi:) Do tego cwaniara z tej naszej córy. Przy nas udaje, że wiele nie może, a ostatnio, jak została pięć sekund dosłownie w pokoju sama, to dorwała się do podgrzewacza do butelek i wylała na siebie całą wodę- dobrze, że był nie podłączony....Dzisiaj ze mną obiadek dla siebie robiła, przywędrowała na pupci do kuchni i wściekała się, że nie może lodówki otworzyć.... My pojutrze najpóźniej już wyjeżdżamy, wiec nie wiem, czy siostra dopuści mnie do kompa i czy w ogóle będę mogła coś poczytać:( o popisaniu to nawet nie morzą....chociaż?:) Dzisiaj mi się śniło, że Amelka chodziła:)))) To chyba przez to, że czytam o super postępach wstających i chodzących za rączkę, przy mebelkach itp. dzieciaczków:) Miłego dnia wszystkim życzę. My czekamy na.......Malinkę i Lenkę:))))
  3. bajustynaAga co do Hani to naprawdę ona mnie zaskakuję. Niby z tego samego dnia co moja a jakie różne. Moja zasuwa ale narazie na czworaka a raczej na żołnierza:) A jak tam kupki Hani?Malinka a jak u Ciebie z maluszkiem? Nadal podajesz oliwe z oliwek do dań? Bo ja kiedys dodałam to mi małą nie zjadła chyba jej nie smakowało :( Przepraszam, że się wtrącę;) ale ja cały czas podaję odrobiny oliwy do dań, można też masełko np. do ziemniaczków, ale Amelci się boję podać ze wzg. na problemy skórne. No ale Wasze dzieciaczki jedzą już takie dorosłe dania, że nie wiem, czy oliwa w ogóle potrzebna:) U nas nocka super, bo tylko jedna pobudka!! Tych koło 5 rano już nie liczę...w końcu dla niektórych to już poranek:) Dzisiaj jedziemy na wycieczkę autobusem:)) Muszę odwiedzić koleżankę. W prawdzie to tylko 10 minut drogi stąd, ale ciekawa jestem, jak Amelka zareaguje:) Miłego dnia dla wszystkich!!
  4. Dziewczyny czy Wy gotujecie wodę, z której robicie mleko dla dzieci? Chodzi mi oczywiście o wodę mineralną, butelkową. My używaliśmy Nestle, teraz Primavera i słyszałam już tyle opini, że sama nie wiem....
  5. gabalasWitamU nas noc tragicznaNika zlapala jakis katar, do tego zebole ja mecza a do tego ma bunt spania w lozeczku, poprostu wysiadam dzis 14 razy do niej wstawalam Współczuje kochana....już chyba nie będę narzekać w takim wypadku, że Amelka często wstaje....Odpoczywaj, jeśli w ogóle się da....
  6. Malinka77aKami, to taka amerykanska seria Baby einstein" - ja zakupilam na allegro (trochę drogo :(():BABY EINSTEIN - 26 DVD - Angielski dla DZIECI :) (850932189) - Aukcje internetowe Allegro ale mozna sobie z sieci sciagnac (ciii ;)) Gosia chyba ciągnęła. Są rózne take troche edukacyjne filmiki, w 3ch chyba wersjach językowych, ja odpalam po ingliszu. I są filmy od 3ch miesiecy, 6ciu, 9ciu itp. Jest opis na allegro. Nie wiem czy wszystkie dzieci tak sie tym zachwycaja (Gosina Amelka byla bardziej zainteresowana Lenką niz filmem jak u nas byly)- ale Lenor to kupuje bez pudla ;)) Mój mężulek ściągnął:) chyba na Torrencie, nie wiem, ale jak wróci z pracy i nie zapomnę, to zapytam:) Wszystkie działają, ale faktycznie Amelkę średnio interesują....toż ona w końcu tylko Brzydulę....:) hehe
  7. Wiki20plMy juz po szczepieniu Maja waży 8100g i ma 68 cm Druga zła wiadomość to taka że musimy jechać do neurologa dla mnie to bardzo zbędna wizyta no, ale coż, a musimy jechać bo Maja sama nie siedzi i Pani doktór powiedziała że już dawno powinna sama usiąść i prawdopodobnie ma obniżone napięcie mięśniowe. Jeszcze połozyła Maje na brzuchu, a Maja nie chciała leżec no i powiedziała ze konieczna jest wizyta, ale się wkur....to co Maja w wieku siedmiu miesięcy ma siedzieć jak dorosły ... ja już nic nie rozumiem przecież każde dziecko rozwija się inaczej Wiki tak, każde dziecko rozwija się inaczej, więc się nie denerwuj tylko pójdź na wizytę najwyżej się okaże, że wszystko jest ok. Sprawdzić nie zaszkodzi. Ciesz się, że masz przezornego pediatrę, ja o wszystko sama muszę prosić:) Będzie dobrze:)))) A jeśli chodzi o obniżone napięcie mięśniowe to, im prędzej wprowadzają jakieś ćwiczonka tym lepiej:)
  8. Agnieszka super zdjęcie:) Uśmiałam się:)
  9. AgulaMamulaMiranda fajny pomysł ja też robię brokułową, ale daję ryż, brokuły, tuńczyka sałatkowego w oleju i kukurydzę no i oczywiście majonez. Karolinka właśnie pochłonęła jajko na miękko i kromkę chlebka wieloziarnistego, popiła soczkiem z dorosłego kubka i bawi się z Igorem No to Karolinka zdolniacha:)) Jedzonko normalne już zje, z bratem się bawi, nic tylko do przedszkola:)) Dziewczyny ale te nasze dzieciaki szybko rosną......patrzę na zdjęcia synka mojej koleżanki, ma z dwa tygodnie teraz...jakie to maleństwo...Kiedy to było?:)) A teraz? Już powoli zaczynają też rozrabiać;) Nie pochwaliłam się, bo nie lubię;) Amelka pokazuje od przedwczoraj, że jest "Taaaakaa duża" :) Jaką to radochę jej sprawia:) Najpierw było "Papa", potem "Kosi-łapki" (chociaż kiepsko jeszcze z połączeniem rączek;)), a teraz to:) A wczoraj leżeliśmy w trójkę rano w łóżku, a ja mówię "Zrób cacy tata", a ta trach tatę w czoło:)))) Kochana jest..Na dworze szaro (no dobra trochę śniegu spadło, ale to się jakby nie liczy jeszcze), ponuro, jakieś sezonowe deprechy dopadają chwilami, a ona jednym uśmiechem potrafi rozświetlić cały dzień:)) Liczymy dni do wyjazdu, jedziemy do babci nad morze!! Więc Malinko mam nadzieję, że jeszcze się zdążymy spotkać przed świętami....:( Miłego dnia
  10. Krlnk dobra jest też zwykła maść witaminowa, która kupuje się w aptece, ale skoro to czego używasz pomaga, to jak najbardziej!:) Ja to mam wiecznie wysuszone dłonie od wody....ale teraz używam maść robioną Amelki. Średnio wiecie, takie chwilowe. Jak to ma dziecku pomagać w takim razie?
  11. Malinka77aGosia, nie wiem jak tam na sowińskiego, ale na paderewskiego po zimie juz ani sladu ;) Wczoraj cos tam popadalo, ale dzis juz sladu nie ma :) chociaz ziąb jest No raczej mi chodzi o te temperatury, a kto wie może i śnieg w końcu spadnie:)
  12. Witam się i ja:) U nas nocka w miarę spokojna. Amelka obudziła się kwadrans po 7, po czym po zjedzeniu mleczka (mojego oczywiście) zasnęła jeszcze na godzinkę. Coś się jej ostatnio poprzestawiało. Miłego dnia, udanych spacerków i być może świątecznych zakupów:) Czy u Was też zima kroczy powoli?
  13. Gosia80xhogatamiranda to jakies fatum, tyle rzeczy w tak krotkim czasiebajustyna świetnie wyglądasz w nowej fryzurze happy niezle Pyska wazy Kami podejrzenie, alergii wziewnej: kurz, roztocza lub nasz kot!! , nikt w rodzince nie jest alergikiem, wiec poczekamy i zobaczymy czy przejdzie po tych kropelkach, ale te dopiero jutro odbieram w aptece Malinka fajnie, ze mozesz popracowac w domku zawsze to wiecej czasu z Lenorkiem, ja w sumie tez czesc pracy zabieram do domu, ale w postaci kartkowek i sprawdzianów miranda na Twoje życzenie Tosik:) oraz Bartek: Ale fajne przystojniaki!!:) Cudaczni:) Oczywiście chodziło o przystojniaka i księżniczkę....:) Zmęczenie, wybacz:)
  14. xhogatamiranda to jakies fatum, tyle rzeczy w tak krotkim czasiebajustyna świetnie wyglądasz w nowej fryzurze happy niezle Pyska wazy Kami podejrzenie, alergii wziewnej: kurz, roztocza lub nasz kot!! , nikt w rodzince nie jest alergikiem, wiec poczekamy i zobaczymy czy przejdzie po tych kropelkach, ale te dopiero jutro odbieram w aptece Malinka fajnie, ze mozesz popracowac w domku zawsze to wiecej czasu z Lenorkiem, ja w sumie tez czesc pracy zabieram do domu, ale w postaci kartkowek i sprawdzianów miranda na Twoje życzenie Tosik:) oraz Bartek: Ale fajne przystojniaki!!:) Cudaczni:)
  15. Witam dziewczynki. Amelka dopiero niedawno zasnęła, więc mam chwilę dopiero, żeby przysiąść. Znowu zbuntowała się przeciwko kaszce, w zasadzie tylko dwa razy wypiła w tym tygodniu, a teraz znowu lipa. No trudno. Był dzisiaj u nas syn sąsiadki (5 lat). Kurcze jaką radochę Amelcia miała:) Cały czas roześmiana. Malinko tęsknimy za Wami!!!! A poniżej zdjęcie, co moje dziecko myśli o spaniu..... Miranda byłaś u lekarza? Współczuję awarii...złośliwość rzeczy martwych, czy jak? Kami fryzurka super!! Bajustyno to ja pytałam o przepis na pierniczki. Wcześniej być może mnie jeszcze nie było na forum, jak go umieszczałaś;) Dobra wracam na randkę z moim ulubieńcem na TVN...Christian Bale....:) Spokojnej nocki wszystkim
  16. beti24Witam się i ja przy kawce!!!!My znowu wstałyśmy o 9 i teraz niuńka śpi a więc piszę:)). U nas pogoda licha.Szaro i pochmurno..... Któraś z Was pytała o aerobik(przepraszam że nie pamiętam która), a więc ja chodziłam miesiąc na aerobik. Było fajnie, mam lepszą kondycję ale nic nie schudłam a to głwnie mi chodzi. Teraz chodzę na siłownię no i zobaczymy co to będzie.Rozmawiałam kiedyś z moim instruktorem fitness i mówił, że większe efekty widać, jak chodzi się przynajmniej trzy razy w tygodniu, dwa to za mało, trzeba w domku jeszcze wtedy poćwiczyć. Ja chodziłam dobrych parę miesięcy. Schudnąć może nie schudłam jakoś bardzo widocznie, ale wszystko zupełnie inaczej się układało, a co za tym idzie ciało wyglądało o niebie lepiej;) Nawet brzuszek mimo, że za duży prezentował się ładnie:) Nie wspomnę o kondycji i rozciągnięciu ciałka. Człowiek zupełnie inaczej się porusza. Instruktor polecał też basen!! A tak w ogóle witam wszystkich. My od 7.30 na nogach, a Amelka i tak nie chce teraz drzemać. Zawsze wytrzymuje dwie godzinki maks! Ja przyzwyczaiłam się do tych jej drzemek i sama jestem zaspana jakaś:) Tak to bym z nią choć na chwilę się położyła....Skubana jak leżymy ciągnie mnie za ręce i daje znać, że mam ją podciągnąć do pozycji siedzącej lub jeszcze wyżej, a co nie będzie leżała.... Nocka znośna, tylko znowu zasnęłyśmy razem i finału już chyba się domyślacie.... Dziewczyny coraz bliżej święta! Jeszcze tydzień i mąż ma urlop i jedziemy prawdopodobnie nad morze do moich rodziców:) Udanego dzionka. Mało pracowitego piątku, udanych spacerów i samych uśmiechów Maluszków:)
  17. Amelka dzisiaj szaleje od 6...a my jacyś8 niewyspani, więc buszowała u nas w łóżku. Koło 9 zasnęła i jeszcze śpią z mężem...on dziś znów na dwunastą w nocy do pracy:(( Wczoraj dostała chichrawki (ale wyraz wymyśliłam;)), bo podciągała się, jak ja ją trzymałam za ręce i bęc na pupę....co się działo:)) Ale niech jeszcze poczeka z tym wstawaniem, najpierw niech nauczy się raczkować:) Obroty są od pewnego czasu, kręci się wszędzie i ostatnio zaczyna w końcu podciągać się do pozycji na czworaka. Na razie tylko na chwilę, ale to i tak duży postęp. Dzisiaj nawet chwilę w tej pozycji się pochwiała:) Malinko naprawdę nie poznamy tych naszych dzieci, takie postępy ostatnio robią:) I nie chorować mi tam, bo jutro się widzimy!!!! Miłego dnia wszystkim. My za moment ruszamy na zakupy. Jeżeli pensja męża wpłynęła hihih
  18. bajustynawitam Was mamuśki!Happy pytałaś o cisto. A więc rewelka! Polecam wszystkim! Mirando to nie dobrze, że znowu coś Cię dopada. A Miłoszek może z Martynka sobie recę podać moja znowu po godzinie snu nocnego szalała do 22.30/ Może te spacery by pomogły hm? Ale kto by poszedł z nią. Moje dzieci nie były już na spacerze z tydzień czasu bo tak leje i jest straszna mgła. A lekarz mi powtarzał aby nie wychodzic z dziećmi na dwór jak jest mgła bo wtedy unoszą się wszytskie wirusy, bakterie i szybko o jakąś chorobę. Malinka to masz "przygody" związane z powrotem do domu. A jak jest z dojechaniem do pracy? Gosia filmik super!!! Stysia daj nam koniecznie znać po USG. To będzie to połówkowe? Bo coś się już pogubiłam. Ten czas tak szybko leci :) trzymam kciuki będzie wszystko dobrze :) Agula Twój Igorek jak Kinga taki chudziutki. A ile on waży? Masz kłopoty z jedzeniem u niego? Dziewczyny ja ledwo żyję. Tak się wziełam za sprzątanie, że szok. Ile ja już dzisiaj zrobiłam uuuu A końca nie widać :( Już mam wszędzie w półkach poukładane, w kuchni kafelki, meble umyte. Jeszcze z grubszej roboty to zostało dla męza poodsuwać meble i wyprać dywany :) Ja wczoraj wzięłam się za robienie świątecznych pierniczków i wyszło chyba z 200 szł :) Jaką miała radość Kingusia jak mi pomagała, czad :) Zdjęcia poniżej:) O matko i córko! Tyle pierniczków!!!:)Czekam na przepis:) Dziewczyny piękne, ząbki cudnie się prezentują, a Kinga widać szczęśliwa nieziemsko :)
  19. miranda33Witajcie Babeczki!!!Gosia filmik super Co do obecności obydwojga rodziców, to coś o tym wiem... niestety :-( Co do jedzenia, to masz rację, samo mleczko raczej nie wystarcza, no i kasza jest bardziej syta, więc dziecko się najada i na dłużej starcza ;-) stysiapysia czekam na raport po wizycie!!! AgulaMamula patrzę na Igora, i jakbym widziała mojego Brata w jego wieku... taki sam patyczak był... A w połowie szkoły podstawowej jak zaczął wcinać, to się taki pulchny zrobił, że hej Gaba no to z Krzysia kawał chłopa!!! Zastanawiam się, czy Miłosz nie będzie taki jak Krzyś, bo narazie wszystko na to wskazuje beti24 zazdroszczę!!! Też bym chciała sobie pospać do 9.30... Happy ja chyba też poprzesuwam Miłkowi pory kąpania, jedzenia i spania... może zadziała... Malinka77a współczuję Ci serdecznie!!! Tyle czasu i nerw tracisz na te dojazdy!!! Człowiek chciałby jak najszybciej wrócić do domu, do dziecka, a tu duuuupa :-( Ja już w domku! Znowu źle się czuję... w głowie mi się kręci :-( Miłoszek bije właśnie rekord w spaniu... zasnął o 10.30 i jeszcze śpi... Jak wstanie, to dopiero da mamie popalić Szkoda, że wieczorem mu to spanie coś nie idzie... Wczoraj znowu zasnął dopiero przed 23-cią... Jak mi budzik dzwoni rano, to mam wrażenie, że to środek nocy... ech... Miłego popołudnia Mamulki!!! Coś nie pierwszy raz te zawroty głowy chyba co? Może wart jakąś morfologię zrobić lub coś! A co do dwójki rodziców....mąż właśnie wrócił z pracy. Mówię do niego "Dobrze, że jesteś, bo Amelka coś jęczy", a on "Właśnie słyszę". A Amelka harcuje na całego w drugim pokoju, gada do siebie, śmieje się....ja nie wytrzymam:) Teraz oboje się bawią i usłyszałam, że mam wyjść z pokoju, bo teraz ...cudują, jak stwierdził mój mąż....:)
  20. stysiapysiahappymumZapomniałam zapytać Stysiaczku jak sie czujesz ???jak Hanusia??dokucza bardzo ?? kiedy na usg ?? Buziaki !! w brzusio Ja się czuje wspaniale... już ociężale... brzuch do przodu i hejo:) Hania ma dni aktywne i dni śpioszne :)...dziś idę na us..prywatnie się zapisałam i mam stresik, bo wczoraj sie czegoś docztałam o tym lekarzu ..zobaczcie GNIEZNO - Rodzice oskarżają ginekologa o śmierć Nikoli! - Gniezno - Naszemiasto.pl... po wizycie Wam napisze co i jak ...mam nadzieje ze będzie oki... Stysia wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki i też czekam na wieści. A co z tym chłopcem, o którym pisałaś, że jest w szpitalu?
  21. Witam wszystkich. U nas nocka w miarę. Tylko znowu matka przysnęła z dzieckiem podczas karmienia i pół nocy Amelka przespała ze mną....Co zrobić, że jestem tak zmęczona w nocy, że nie mam siły jej przenieść tylko zasypiam. Jak jest mąż to czasami on ją przenosi i problem z głowy. Albo podaje do karmienia. Ja tylko wyciągam cycek i koniec:) Teraz czekamy na niego z utęsknieniem, bo a jakże wczoraj jak był w domu, to Amelka uśmiana po uszy, bawiła się z nami przecudnie, dzisiaj już trochę więcej postękuje. Te dzieci to chcą mieć oboje rodziców obok siebie..... Teraz szykuję obiadek dla Amelki, dla nas zaledwie zupka- barszczyk czerwony zapraszam:), a potem na spacer. Jak te spacery zrobiły się nudne od kiedy nie towarzyszą nam Malinka i Lenka!! Po południu chcemy jechać na jakieś zakupki, muszę Amelce kupić smoczek do kaszki. Może w końcu zacznie pić...słyszałam, że w tym wieku nieważne, czy Bebilon Pepti, czy inne mleko, każde jest nie wystraczające, dzieci powinny pić kaszkę. A co ja mam poradzić, że Amelka do tej pory nie chciała.... Miłego dnia wszystkim!!i więcej słońca jak zwykle....:) B]Gabalas Agula fajnych macie tych chłopaków i tyle:) Rosną przystojniaki.
  22. Kiki powrotu do zdrowia dla mamy!!
  23. Witam dziewczyny wieczorkiem. U nas dzisiaj w miarę spokojnie, Amelka miała dobry humor, bo tatuś był w domu:) Wygłupów było co niemiara:) Na noc znowu tata nas zostawia:( Teraz Amelka słodko śpi, wypiła nawet trochę kaszki przed snem!! Sukces. Wszystkie zdjęcia super:) Wypuście Karolinkę zza krat!!:) hehe Ja lecę na wspólną:) Miłego wieczorka i coś dla Was: YouTube - Evian Roller Babies US
  24. A! staram się jeszcze każdego dnia przemycić coś do jadłospisu, co ułatwi trawienie, jabłuszko albo buraczek itp. No ale tak w ogóle Bajustyno, czy Martynka ma jakieś problemy z kupkami albo coś? Bo skąd pomysł, że to może być od brzuszka? Martynka ma apetyt i tyle:) Nadrabia za siostrę:) U nas rano kaszka (zaledwie z 30ml mleka!!), pomysł na tą nestle śliwkową nie przeszedł, bo tam są śladowe w prawdzie ale jednak ilości mleka...potem cycek. koło 12 obiadek (robię sama, ale koło całego słoiczka zjada), potem znowu mleko mamy, jak wstanie po drzemce to czasami zje ode mnie znowu, deserek (owoce-ale ostatnio jest bunt mały bo jabłka się przejadły;)), czasami znowu pierś i przed snem butla 150. No i w nocy się budzi na cycka. Więc też chyba nie jest mało.
  25. bajustynaDziewczynki mam pytanie: ponieważ właśnie mi się skończył proszek do prania dla dzieci i płyn do płukania i mam pytanie czy Wy nadal pierzecie w dziecinnych proszkach i płukacie ubranka w płynach dla dzieci? Bo tak się zastanawia, czy aby nie prac już w normalnym proszku hm? Przecież te proszki są sensitiv a nasze dzieciaczki nie są już tak malutkie. Co o tym sądzicie? Podam Wam przykładowo co moja zjadła wczoraj: 1. 6 rano 170 ml mleka 2. 9 rano 170 ml mleka 3. 12.00 - cała dosyć duża miseczka rosołku z makaronem i całą kitkę z kurczaka 4. 15.00 - cały słoiczek deserku owoce z jogurtem 5. 17.00 - cała kromka z masłam i wędlinką 6. 19.00 - 210 mleka z kaszką Może tak codziennie nie jest czasem wypada jej jedzenie ranne i tej kromki nie daje jej wczoraj pierwszy raz. Myślicie, ze z przejedzenia tak płakała? Chociaż dzisiaj też jest bardzo marudna a nie zjadła tak wiele. Nawet spania nie ma takiego jak zawsze. Ehhh jak nie jedno to drugie. Moja Kikusia nadal nie je :( visolvit jej podawałam i nic :( A może po prostu coś jej szkodzi, jakiś konkretny składnik? Amelka nie miała do tej pory (odpukać) problemów z brzuszkiem, ale podaję jej codziennie herbatkę koperkową. Nie zaszkodzi, a innych nie pija, bo jakoś nie mogę znaleźć odpowiedniego smaku (boję się o alergię). Jednak wydaje mi się, że faktycznie może przeżywać to, co dzieje się w ciągu dnia lub płakać z powodu ząbków. Amelce nie widać kolejnych (chociaż tydzień temu pani doktor powiedziała, że lada moment), a nadal potrafi się zerwać z przeraźliwym płaczem. Profilaktycznie przed snem smaruję jej też dziąsełka. To trochę pomaga. Co do proszku to możesz spróbować wrzucić coś ze swoimi rzeczami i założyć jej...niestety taka metoda się sprawdzi najbardziej:) Ja nadal piorę w dziecięcych proszkach ze względu na problemy skórne Amelci. Swojego czasu prałam w płatkach mydlanych i bałam się wrócić nawet do tych dziecięcych proszków. Jednak faktycznie są dzieciaczki, które nawet od początku dobrze znoszą pranie w zwykłych proszkach, takich jakich używamy my dorośli. Amelka spała półtorej godzinki niemalże, a wstała jakaś marudna....chyba wręcz za długo dla niej było:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...