-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez iwonek
-
JAdzik wyszperałam w Nowym Testamencie - spór o tradycję.Ewangelia świętego Marka 7,1-23 Spór o tradycję 7 1 Zebrali się u Niego faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. 2 I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. 3 Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. 4 I [gdy wrócą] z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych [zwyczajów], które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. 5 Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?» 6 Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. 7 Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. 8 Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, ». 9 I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować. 10 Mojżesz tak powiedział: Czcij ojca swego i matkę swoją, oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmiercią zginie. 11 A wy mówicie: "Jeśli kto powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem [złożonym w ofierze] jest to, co by ode mnie miało być wsparciem dla ciebie" - 12 to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ni dla matki. 13 I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie». Prawdziwa nieczystość 14 Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: «Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie! 15 Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. 16 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!». 17 Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie. 18 Odpowiedział im: «I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; 19 bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. 20 I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. 21 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. 23 Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».
-
jadzik, ale kobieta jest nieczysta podczas miesiaczki , tak? i wtedy nie może jej nikt dotknąć? ma byc odosobniona? Dobrze to zrozumiałam?
-
curry, bo mi od wczoraj po glowie chodzi;) jakie jest Twoje zdanie na temat opętań?
-
curryiwonekcurry, ejjj, mitoza dotyczy komorek somatycznych roślin i zwierząt równiezTak, tak :) Myślałam o roślinach (w sensie w domyśle), bo Insana nie jest wytworem ślepego farta ewolucji więc nie jest zwierzęciem :P edit: poprawiam więc :) chyba powinnam już iść spac, bo albo zmeczona na maxa jestem i nie zrozumiałam, albo ty tak inteligentnie piszesz i dlatego nie zrozumiałam, ale się uśmiałam szczerze no nie moge się opamietać ja sobie to zdanie zapamietam:) Cudownie to napisałaś świetna jesteś:)
-
curry, ejjj, mitoza dotyczy komorek somatycznych roślin i zwierząt równiez
-
jbio, jesli chodzi o Przekład Nowego Świata, to mam do zarzucenia m.in. to, że wpsane jest imie Jehowa tam gdzie go nie powinno być, tzn. podczas tlumaczenia ST dopisano Jehowa w wielu miejscach, i wpisano w Nowym Testamencie, gdzie w żadnym miejscu nie ma Imienia Jahwe - a u Was podobno jest wpisane Jehowa.... To przekłamuje treść niestety... Witaj Fenstarss:) jadzik z ta nieczystościa do wieczora to mnie jakoś nie przekonuje dlaczego niby do zachodu? nie rozumiem tego;) iszmaona, nooo, ja niezłą myślówkę mam cały weekend
-
jbio, to ja na poczatku nie chciałam przyjąc krwi, bo wydawało mi się, że podołam bez tego, i pewnie dała bym radę, nie chciałam też ze względu na innych, którym może ta krew przydałaby sie bardziej. Gdyby mi ktoś powiedział, że to zagraża mojemu życiu, nie maiłabym wątpliwości, że powinnam przyjąc. A gdyby ktoś ci powiedział, że podanie krwi Twojemu dziecku (lub innej bliskiej osobie) to ostatnia deska ratunku, że powiedzmy ma kilka godzin życia? Oczywiście to hipotetycznie, mam nadzieje, że nigdy nie staniesz przed takim wyborem... Czy w takiech przypadkach zagrożenia życia dopuszczasz taka możliwość?
-
ITruth Dlaczego odpadają wszelkie środki anty? - bo powodują brak płodności zbliżenia.Dlaczego NPR - bo mężczyzna i kobieta polegają na sobie, oboje są płodni a ilość poczęć regulują na podstawie własnego rozumu i wolnej woli właśnie. no właśnie chodzi o szcunek dla siebie nawzajem i wlasnego ciała. Jeszcze jako nastolatka zastanawiałam się (juz nie pamietam, czy zdawałam sobie sprawę z tego, że antykoncepcja jest niedozwolona) dlaczego to kobieta musi obciązać organizm farmaceutykami, a faceta nic nie obchodzi.
-
Agusia, a weź przestań się umartwiac Powoli jesli zaufasz Panu Bogu to On wszystko uleczy, daj sobie czas. Może porozmawiaj z księdzem, ciekawa jestem jego zdania. Myślisz że ja byłam od razu wszystkiego świadoma? Będac kilka lat w Domowym Kościele miałam "olśnienia" dowiadywałam się, ze coś jest grzechem - i chodzi mi tu własnie o sferę intymności. i bardzo mnie rozczula, ze Twoja córka jest tak zaangażowana wiesz znam rodziny, w których to dzieci przyprowadzały rodziców do Kościoła:) Kilka lat sie o to modliły:) ITruth, czytałam Knotza, to stamtąd się najwięcej dowiedzialam o seksie małżeńskim jbio, sorki, ale to co napisalas o stosunku jest fuj. Sex jest piękny, a nie jakies plucie i haftowanie....
-
"Obsypanie pocałunkami całego ciała współmałżonka będzie wyrażało uczucie miłości jakim został obdarzony. Będzie okazaniem akceptacji całego jego ciała, gdyż całe ciało ludzkie jest piękne i nie ma w nim nic złego." Ale chodzi tez o to, by akt malżeński był zakończony pozostawieniem nasienia w ciele kobiety. Wtedy nie ma mowy o grzechu. I traktowac partnera z miłościa, a nie przedmiot do zaspokojenia wlasnych popędów.
-
mozemy sie tylko domyslac, ja sie przyznaję bez bicia - nie wiem:)
-
Dziewczyny powiem wam, że niezły temat:) Tyle mysli mi sie po glowie kołacze
-
agusia20112ja czasem żałuję,że nie po drodze mi bylo z kościołem ,jako społecznością bo w sumie w 90% zgadzam sie z prawdami głoszonymi przez kosciół....i podobają mi sie te wspólnoty,że można razem się spotkac i o problemach pogadać i o Bogu Agusia, tak jak dziewczyny pisaly:) zawsze jest na to czas, a we wspólnocie jest łatwiej naprawdę:) IWA23 A jak znaleźć wpólnote w danym mieście,co mam np isc do ksiedza i zapytać? Powiem Ci, ze ja dlugo szukałam i tez nie wiedziałam gdzie iść, aż w końc, jeszcze mieszkając na stancji przyjęlismy księdza i nam powiedział o Domowym Kościele. Dowiedz sie jakie są grupy przy parafii, ew. w parafi obok poczytaj o nich trochę i zastanów się, która najbardziej Ci pasuje. agusia20112Yvoneagusia20112ale ja nie lubie robić na pół gwizdka,a żadna wspólnota nie ma dyspensy na to co robię i będe robić . ale powiem Ci , że dla szukających, wciąż nie mogących znaleźć "miejsca" też jest wiele miejsca w kościele. Ja w swojej grupie , którą prowadziłam dla młodzieży miałam chłopaka, którzy przychodził na spotkania, bo właśnie chciał porozmawiać, poznać, a nie był ochrzczony. szukał. miałam go pogonić? ja nie dopuszczałam takiej opcji. Ale bardzo cenię sobie Twoje podejście do tej sprawy. nie będę wstanie zmienić tego, co jest niechętnie widziane w Kościele, wiec wolę nie robić nic na pół gwizdka. rzadko kiedy ludzie mają takie podejście. raczej częściej zdarza się, że ludzie mają bardziej luźne podejście, bo przecież nic się nie stanie, świat się nie zawali. Ale tak jak Iwa sugeruje, to antykoncepcja w moim pojmowaniu nie wyklucza Cię z kościoła. ale najlepiej jakbyś trafiła na jakiegoś mądrego księdza i o to zapytała. wtedy miałabyś lepszy pogląd na ta sprawę. bo kim ja jestem żeby zmieniać kosciól pod siebie,to ja się muszę dopasować,tylko nie bardzo wiem jak agusia, nie wiem dokładnie o czym piszesz,ale istnieją wspólnoty dla rozwodników i ludzi żyjących własnie w związkach niesakramentalnych, więc nie przekreślaj sie od razu... iszmaonaagusia20112Jadzik bo już nie pamiętam,Wy też nie uznajecie transfuzji?tylko ja nie wiem do jakiej Jadzik społecznosci przynalezy? Nie doczytałam? jadzik nie powiedziała;)
-
Zlitujcie się nade mną.... Tyle stron... jbio niezle masz wtyki dzis sj u mnie byli a myślę że Insana już zrozumiała i rozmowa jest na poziomie. Jest na wątku wiele zarzutów na kk i księży i nie odbieram tego jako atak na moja osobę. Ją chętnie czytam co obie macie do powiedzenia
-
Iwa, tez jestem na nie.... wypowiem sie, ale juz nie dzis... teraz krótko, jak moze leczyc cos, w czym nie ma ani jednej czasteczki leku i im bardziej lek rozcienczony ma wieksza moc działania. Nie wierze w zadne czary mary, wytrzasania, przekazywanie energii czasteczki itp. i to, ze powiedzmy pomaga nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Pozdrawiam Was i zmykam naprawde
-
agusia, nie było jakiegos łupnięcia w leb, żebym się nawrociła, jeśli o to Ci chodzi ale jak po latach w oazie młodziezowej a studiach troche sie oddaliłam od Boga, to mi źle bylo jednak. Jakoś niigdy mi nie wystarczało chodzenie do kościoła w niedziele i tyle;)
-
Agusia, masz racje, nie weim co bym zrobiła w chwili zagrożenia życia mojego albo kogos bliskiego. Na pewno bym sie bronila. brr, nie chce o tym myslec nawet;)
-
IWA, to każdy musi sam siebie ocenic, czy jest zimny czy letni;) Ja nie podejmuję się oceniania kogokolwiek. Ja robie to co uwazam za sluszne. A uwazam za sluszne poznawanie Boga i i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. W kogo bym miała wierzyc, jesli bym go nie znała? Poznac Go moge jedynie przez slowa jakie sa zawarte w Piśmie św.
-
jbio, ja to samo, az wstyd , dzieciom bajke wlączylam.... chyba pora iśc :)
-
iszmaonaiwonek Najważniejsze żeby być zimnym albo gorącym, a nie letnim i jeśli wierzyć to całym sercem. A że swojej wiary nie wybierać tylko tego co nam pasuje, co jest dla nas wygodne.Pozwolę sie nie zgodzić. Właśnie zwątpienie, szukanie, czytanie, zainteresowanie jest ważne. Nie przyjmowanie na ślepo tego co ktoś głosi. Zresztą gdzieś w PŚ jest fragment mówiący o tym, że powracająca owieczka jest milsza Bogu aniżeli ta pokorna. Iszmaona, ale ja sie z Toba zgadzam, takie chwile zwatpienia, szukania tego co prawdziwe jeszcze bardziej umacniaja wiarę! Dobrze piszesz, powracająca, a nie błądząca we mgle;) agusia20112teraz pytanie do KatoliczekWiara wymaga od wiernych całkowitego,bezwarunkowego brania "słowa Bożego" za absolutna prawdę,tak? czyli szukanie odpowiedzi jest niewskazane?? wiara jest od lat,taka sama....nie zastawiacie się nigdy dlaczego tak ,a nie inaczej? niee no raczej nie uważam sie za slepo wierząca, miałam chwile że bylam dalej od Boga, ale naprawde, nie bylam wtedy szczęśliwa. Tak jak jbio pisała, życie wg Biblii jest wbrew pozorom prostsze. Agusia, ja bym na wojne nie poszła, nikogo nie zabiła, to jest chyba kwestia tej letniości i wybierania tego co mi pasuje. Papież nie ustawał w modlitwie o pokój na świecie.
-
IWA23iwonekJadzik, rozmawiać zawsze trzeba:) Dla mnie to też jakas lekcja:) Myślę że Pan Bóg poradzi sobie z Braćmi w wierze i niektórzy mogą się zdziwić po tamtej stronie, bo «komu wiele zostalo dane- objawione od tego więcej wymagać się będzie» Najważniejsze żeby być zimnym albo gorącym, a nie letnim i jeśli wierzyć to całym sercem. A że swojej wiary nie wybierać tylko tego co nam pasuje, co jest dla nas wygodne.A dla czego osoba która nie calkowicie wieży/zgadza się z nim bądź inaczej interpretuje w pismo św nie może być goracym wierzącym? no jak nie calkowicie wierzy to jak może byc gorącym wierzącym? Co znaczy inaczej interpretować? Tak żeby mi bylo wygodnie w zyciu? Czasem własnie przez tą niewygodę naprawdę się uświęcamy Heleno masz wolna wolę kochana, każdy czlowiek ma Dzięki Bogu:) I dzięki temu możesz wszystko. Ale nie wszystko podoba sie Bogu. I to jest napisane w Piśmie Św. Ale żeby nie było, nie oceniam, napisałam jak ja myślę i jak staram się życ. I naprawde nie uważam się za lepsza od kogokolwiek, bo to juz byłaby pycha, ale za gorszą tez się nie uważam bo to w sumie tez byłaby pycha I zgadam sie z tym w co wierze w pelni, chociaż nie powiem, sa czasem próby wiary.
-
Jadzik, rozmawiać zawsze trzeba:) Dla mnie to też jakas lekcja:) Myślę że Pan Bóg poradzi sobie z Braćmi w wierze i niektórzy mogą się zdziwić po tamtej stronie, bo «komu wiele zostalo dane- objawione od tego więcej wymagać się będzie» Najważniejsze żeby być zimnym albo gorącym, a nie letnim i jeśli wierzyć to całym sercem. A że swojej wiary nie wybierać tylko tego co nam pasuje, co jest dla nas wygodne.
-
Jbio w sumie to nie mam siły, ale jak się cały wieczór na necie siedziało to trzeba ponieść konsekwencje no ale już skończyłam na szczęście
-
jbioiszmaonajbio kurde moze coś pochrzaniłam :/ - nie wykluczone hehe Uciekam, bo łeb juz mi pęka. Dobrej nocy.Nie przejmuj sie ja też mam odlot:) DObrej nocy do następnego :) Dobrej nocy dziewczynki Ty jbio cięzaroweczko szybko do łóżka się wyspać ;-) Ją jeszcze podłogi pozmywam i poczytam :)
-
No właśnie bo powinno się dyskutować i rozważać Pismo Św w oryginale ew. W przekładzie z jęz. oryginalnych a nie z angielskiego bo wtedy jest większa możliwość przeklaman...