-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
LemaRenataOsloLemaNo jak nic nieszczescia chodza parami. Tak, stare słuszne powiedzenie! ale tyle razy już się przejechałam na allegro i nadal robię zakupy Ja poki co jeszcze sie nie przejechalam na nieuczciwosci sprzedajacych, ale coraz czesciej moje zakupy to niewypaly:( Ja ten jeden raz nie trafiłam, z puzzlami, ale zakupy też coraz częściej nie trafione :( nawet takie w realu, ostatnio pomstuję na wózek spacerowy i szukam drugiego. Na razie bezzskutecznie :( mam nadzieję, że sie wybierzemy w weekend na zakupy wózkowe, albo chociaż obejrzeć. Tylko my po całym tygodniu czasem najzwyczajniej w świecie nie mamy ochoty się nigdzie ruszać. Idziemy na spacer z Alą, jakieś małe zakupy spożywcze i tyle. Jak Alka szybko nie podrośnie to zgnuśniejemy ;)
-
RenataOsloisa32Ale nie o to chodzi, raczej o nieuczciwość, a to tzw. "supersprzedawca", ech...własnie, supersprzedawca, napisalam maile do wszystkich, ktorzy kupili, odpisala póki co jedna babka, która kupiła 2 sztuki, użytkuje i jest zadowolona, jej się nie połamała, widocznie ja mam pecha, czekam na dalsze odpowiedzi, póki co znalazłam ustawę i wiem, ze czegos takiego nie ma jak gwarancja rozruchowa. A trafi mnie dzis już zupełnie, bo wczoraj padł mi dekoder do cyfry, KUPIONY TEŻ NA ALLEGRO Tyle, że ten kosztował ponad 800 zł, raz już był w naprawie i kolejny kłopot, bo do Polski trzeba dowieżć, miesiąc bedzie wszytko trwało, abonament w cyfrze płacę, a koleś mi dziś powiedział jak dzwoniłam, ze wymienią na nowy jeśli 5 razy będzie reklamowany!!! /w/g unijnego prawa za pierwszym razem mogę żądać wymiany na nowy, ale jedz teraz extra do PL i załatwiaj, tym bardziej, że kupione poprzez allegro!!! Roznosi mnie normalnie!!!!!! No to kiepsko :( też by mnie trafiło. I to jeszcze przed weekendem...
-
DziubalaWitam piątkowoU nas znów kiepska noc, znowu bolące kolanko Adasia :Smutny:. Pediatra mówiła żeby środek przeciwbólowy dawać mu przed spaniem, a nie nocy. Tak wczoraj zrobiłam i troszkę pomogło, bo zamiast budzić się z 40 razy, to obudził się „tylko” z 20 razy. Jeśli to bóle wzrostowe, to za kilka dni powinny minąć. Jeśli dalej będzie płakał to w poniedziałek do pediatry, już po skierowanie do specjalisty, bo może się kolankiem coś dziać. U pediatry to byłam wczoraj z Maciusiem, celem wizyty oprócz kolanka Adasia był rtg klatki piersiowej i jego opis. Na marginesie tylko powiem, że Maciuś waży 10,3 kg. A najbardziej zaskakująca wiadomość – Maciek ma zapalenie płuc! To takie ukryte zapalenie, gdyby nie rtg to nikt by nie wiedział, że ono jest. Nie wiadomo jak długo jest i jak długo by było, bo Maciek nie ma ani nie miał żadnych oznak choroby. Został dokładnie zbadany, no i osłuchowo jest czysty z każdej strony, po prostu jest zdrowy, ale dostał antybiotyk, bo trzeba to wyleczyć. Ale numer, no nie! zapalenie płuc??? o rany!:Smutny:
-
RenataOsloWitam, Mikołaj wstał dzić chwilę po 6.00 i teraz już na porannej drzemce.Dziewczyny, mam pytanie i problem... Kupiłam w połowie lutego suszarkę na balkon do suszenia prania na allegro. Coś koło 60 zł. Suszarka przyszła na adres mojej mamy jak każdy zakup z allegro, bo przeciez mnie nie ma w dmou. Leżała aż do mojego powrotu z NO w opakowaniu. Nawet rodzice zawieźli ją do mojego domu. Przyjedzam na Wielkanoc /minął ponad miesiąc od daty zakupu/, nawet odrazu jej nie rozpakowałam by zobaczyć, bo byłam innymi sprawami zajęta/zresztą potrzebowałam jej tu do Norwegii na balkon a nie w PL/. Rozpakowuję, nawet nie zdążyłam rozłożyć i się połamała, no kaszana straszna, sądzę, że żadna z osób, która ją kupiła /a było tych osób chyba z 6-7/ nie zdążyła powiesić choćby jednego porania, bo nie ma możliwości by bez złamania się odbyło/ Mam zamiar dziś napisać wiadomości do ludzi, którzy w mojej aukcji też ją kupili i spytać o użytkowanie. Napisałam do faceta maila, że się połamała jeszcze przed użyciem, kazał wysłać fotki i numer konta. Tak też uczyniłam. Dostaję odpowiedz, że czas gwarancji ROZRUCHOWEJ JEDNO MIESIĘCZNEJ MINĄŁ!!!! Piszę kolejnego maila, z pytaniem co oznacza gwarancja rozruchowa na suszarkę?? bo jak dla mnie absurd! Niech mi poda podstawę prawną, ja sama nie znam określenia GWARANCJI ROZRUCHOEWEJ, nawet nie wiem, czy coś takiego wogóle istnieje w prawie. On mi odpisuje: "już raz napisałem-miesiąc minął!!!" Nie chodzi o te 60 zł, ale o sam fakt, koleś bezczelny, ani dzień dobry ani pocałuj się .... no nic!! takie suche maile, bez jakiegokolwiek wyjaśnienia. Faktem jest, że w informacji na "stronie o mnie" pisze o tej niby gwarancji rozruchowej. Napisałam mu wczoraj dyplomatycznego maila, ze jesli sprawy nie udało sie zalatwic polubownie, to sprawe zglaszam do administratora allegro i do sądu, normalnie mu nie popuszcze! Wiecie coś na temat okresów gwarancji? lub tej nieszczesnej rozruchowej??? Renata pierwsze słyszę o gwarancji rozruchowej facet na pewno będzie się tym podpierał jeśli napisał na aukcji, że tak jest. Nie zmienia to faktu, że nie ma prawa wciskać ludziom bubli. No szok... Też bym nie popuściła. Nigdy nie słyszałam, żeby gwarancja na cokolwiek wynosiła miesiąc. Nie mówiąc o suszarce, która powinna służyć zdecydownie dłużej. Może napisz z allegro do tych którzy też ją zakupili u niego. W grupie raźniej, może coś do niego dotrze. Z Allegro jest różnie. Miałam ostatnio taką niemiłą sytuację, choć facet ją załatwił bez mrugnięcia okiem. Kupiłam Ali puzzle piankowe, przed zakupem pytam, czy nie są chińskie, bo były tanie. Odpowiedź: produkt EU. Zamawiam, przychodzą. Wchodzę po pracy do domu, cuchnie jakimś klejem. Okazało się, że D je rozłożył i wietrzył przy otwartym oknie, bo wytrzymać nie można było. I co? Produkt chiński (ciekawe od kiedy Chiny są w Europie?), na dodatek bez atestu jak to dać niemowlakowi do zabawy ??? Dostałam pieniądze od ręki, jak tylko wysłałam maila, jeszcze paczka do nich nie doszła. Ale nie o to chodzi, raczej o nieuczciwość, a to tzw. "supersprzedawca", ech...
-
Biorę się do pracy :)
-
LemaAha, Isa, ciagle zapominam napisac, ze ode mnie wielki szacun dla Ciebie, ze tak dzlienie radzisz sobie z Alusia bez meza:) Ja bym chyba polegla... Nie poległabyś Lema życie wymusza różne rzeczy, ja podziwiam Ciebie :) nie ukrywam, że czasem mam dość, ale jednak nie jestem z Alą cały dzień, chodzę do pracy, gdybym była 24h na dobę, tak jak przez pierwsze 5 miesięcy jej życia to bym zwariowała ;) Mam nadzieję, że D wróci w końcu do domu... ale kiedy... na razie daję radę, jak będzie kiepsko to wtedy trzeba będzie działać... Najchętniej przeprowadziłabym się do Poznania i już. Ale nie mogę i częściowo nie chcę rezygnować z pracy, przynajmniej na razie ;) No i są takie momenty, jak np. wczoraj kiedy obudziła się obok mnie z takim uśmiechem i taką miłością w oczach, że mogłaby nie spać całą noc, a wtedy i tak wszystko mi przechodzi i jestem po prostu szczęśliwa :) albo dzisiaj z tym "papa" normalnie nie mogę, takim fajnym głosiekiem powiedziała :) A zdjęcia będą, ale dopiero w poniedziałek.
-
Kwiaciarko super, że meble fajne. No a z Kubą, fajne są takie niespodzianki :) ale rozumiem dylemat :)
-
Witajcie przed weekendem :) Na dzień dobry muszę Wam coś napisać. Jak wychodzę do pracy, to Ala codziennie robi mi papa. A dzisiaj POWIEDZIAŁA "pa pa" machając przy tym
-
Uciekam, do jutra, miłego popołudnia i wieczorowej pory jutro już piątek i D wraca - nareszcie...
-
LemaWczoraj jak szperalam w necie znalazlam w koncu jakies dobre informacje o tikach Franka- ze tak sie moze zdarzac u niemowlakow i ze zazwyczaj mija samoistnie. To pierwszy raz, kiedy przeczytalam cos optymistycznego na ten temat. I druga dobra wiadomosc jest taka, ze z dnia na dzien jest lepiej i rzadziej tak sie zdarza, ale o tym ciiicho sza, nie chce zapeszyc i cieszyc sie przedwczesnie. Czyli jakby co nic nie mowilam, ok?
-
Renata dla mnie też extra, naprawdę :) rozumiem, że może źle się czujesz, albo coś Ci nie pasuje, ale mnie się podoba :) zresztą Kwiaciarka też. No i włosy nie zęby - odrosną Moim zdaniem wyglądacie fajnie i już
-
Kwiaciarko uważam, że świetnie wyglądasz :) nie wiem jak się układają, ale efekt jest naprawdę spoko :)
-
SinkaSinka – daj spokój, 8 m-cy to jeszcze bardzo wczesny wiek na stawania na nóżki. Mój Adaś stanął jak miał 10mż. Dziecko wstaje kiedy jest do tego gotowe (kręgosłup i mięśnie) a nie kiedy chce tego rodzic . Lema dobrze, że napisala to co usłyszała od rehabilitantki A tamto dziecko ma 8 m-cy i waży 14 kg No 14 kilo i to dzewczynka o matko to moja niewiele ponad połowę tego
-
kwiaciarkaze takie zadania to sa dla 18sto latkow co on rozwiazal ;) ( łyknal i sie cieszy) :)hahah Zdolniacha
-
kwiaciarkaDziubalakwiaciarkaale nie mam foty To zrób jeszcze uciekniecie ryzykuj czekamy
-
Moja :) za dobry nastrój i za nasze pociechy - piękne i zdrowe :)
-
babeczqa...no Oliwka od 10.00 na drzemce, ale ciezko bylo...poty siodme wylalam ale dalorade w wozku ehhhhh ...wczoraj z K, kłótnia nieziemska...a dzisiaj mi sms wypisuje ze Kocha itp...jestem wsciekla dzisiaj mam handre od wczoraj...miałam zamiar sie polozyc z Oliwka ale wuchte roboty, wywiesic pranie, obiad....posprzatalam..ehhh tyl etego...dobrze ze moja mama dzisiaj przyjedzie bo K. idzie do dentysty a moj tata jest chory, i niestety niemozemy jechac do dziadko tylko baba Oliwki jedzie do nas... OKROPNA pogoda --->deszcze skad to sie bierze?? tyle bym napisala, wyagdala sie ale nie chce was zanudzac.Bardzo sie ciesze ze u Was wszytsko ok. Kwiaciarka - jak umeblujesz pokoik to rzuc kilka fotek:)chetnie popatrze na cudne mebelki. nie zanudzisz, dawaj, to pomaga, po to jest forum, żeby się pochwalić i żeby się wyżalić
-
kwiaciarkaDziubalakwiaciarka Bylismy z rana u tego psychologa, co wychowawczyni ze szkoly go wyslala ( zreszta jak ponad pol klasy). I znow uslyszalam, ze moj synuś to ponadprzecietna inteligencja,grzeczny, madry i wogole same ohy i ahy uslyszalam :) a w szkole bedzie przeszkadzal jesli lekcje beda nudne , wiec wystosuje pismo do wychowawcy ,ze Kuba jest bardzo inteligentny i ze z takim dzieckiem trzeba indywidualnej pracy a jej rada taka, zeby lekcje byly ciekawe a dla Kuby dodatkowe ciekawe cwiczenia i szkola ma rozwijac talent swojego ucznia Super usłyszeć takie pochwały :Uśmiech: no, serce mi pikalo super mnie też by pikało
-
LemaZmienilam sobie godziny pracy w porozumieniu z szefem. Poniewaz Franek i tak spi do okolo 16 to ja pracuje od poniedzialku do czwartku do 16, za to w piatek odbieram sobie te wszystkie godziny i wychodze wczesniej. I mama ma w piatek wolne, bo ja zmieniam nanie, a ona po pracy jedzie do domu. To pierwszy tydzien, w ktorym tak pracuje, ale mysle, ze to sie sprawdzi. Milego popoludnia zycze, moze wpadne wieczorem z fotkami, ale nie obiecuje:) Myślę, że to bardzo dobry pomysł :)
-
RenataOsloDziubala, ale podzieliliście się z Mężem dziećmi!!:Uśmiech: Adaś Jego a Twój Maciuś!! śliczni chłopcy!A, jeszcze na koniec się pochwalę!!! Schudłam 5kg!!!!!!!!!!! I plan do czerwca jeszcze -10 Gratulacje
-
Lema jak mowi ta kobieta wiele dzieci rozwija sie nie po kolei, omija pewne etapy calkiem i nic sie nie dzieje, wiec to wszytsko jest rzeczywiscie indywidulana sprawa. I tego się trzymaj Lema jak zaczniesz wątpić to sobie to powtarzaj :)
-
LemaKwiaciarko- zdjecia maja to do siebie, ze nie widac na nich jak sie Franio chwieje.... Oraz, ze mozna sposrod nich wybrac takie, na ktorych jest pogodny i usmiechniety i prezentuje wszystkie zdobyte umiejetnosci itd... Tak jak mowilam, on ma podobno obnizone napiecie miesni brzuszka, szyi itd, wiec chwieje sie na tych nogach, ze hej. Ale staje, bo chce i lubi. Jesli chodzi o jego temperament to moja mama twierdzi, ze ja bylam taka sama, wiec czego sie spodziewac. Mogl wdac sie w meza, ktory byl pogodny i spokojny, ale wybral mame;) Zabawki sluza mu tylko do tego, zeby nimi rzucac, jesli uda sie go czyms zainteresowac to gora na minutke. Czesto sie smieje, latwo go rozbawic jesli sie nad nim skacze i uskutecznia wyglupy, ale rownie szybko wpada w zlosc, krzyczy, piszczy. Jest po prostu chlopakiem z charkterem:) Lubi towarzystwo, zeby nie powiedziec, ze jest mu ono niezbedne jak powietrze, sam nie zajmie sie soba ani przez moment. Jest glosny, wszedzie go pelno, glowka mu sie kreci jak u Alusi Isy, juz patrzy na to, juz sie smieje do maskotek, juz dojrzy pilot i wyciaga sie do niego... Jak dla mnie wszystko to dzieje sie niemalze jednoczesnie:) Aha, wiem kochana (tyle jeszcze moj niewydolny umysl ogarnia;)) Ze masz dwojke dizeci. Chodzilo mi tylko o to, ze mowisz o ewentualnym kolejnym za kilka lat, a ja chcialabym szybko:) Lema u mnie też dzieje się wszystko jednocześnie :) Alka też jest wszędzie i wszędzie musi być. Dzisiaj żeby się pomalować to ją posadziłam w łazience w wózku. Wytrzymała chwilę - jest jeden duży plus: makijaż robię sobie coraz szybciej, niedługo w jakiś zawodach będę mogła startować
-
LemaDzien dobry:)Juz wiem co trzeba zrobic, zeby uslyszec cos dobrego:) Wstawic fotki Franka na forum:) bo piękny jest i już :) aż muszę się Alą pochwalić, ale to raczej dopiero po weekendzie ;)
-
Witajcie :) Dziewczyny, myślę, że nie ma powodów do zmartwień. Każde dziecko rozwija się w innym tempie. Skoro któreś jeszcze nie wstaje to znaczy że to jeszcze nie jego pora. Nie dajmy się zwariować... Lema Franek jest po prostu cudny :) :) w życiu bym nie powiedziała, że ma jakiekolwiek kłopoty, będzie dobrze, zobaczysz. Cudny chłopczyk :) Renata Mikołaj też super :) świetny i śliczny :) Witaj Rosa mamo Alicji :) Kajocha gdzie się podziewasz? Sinka nie martw się, jest dobrze. Co do zębów, to jak będzie miał rok i ani jednego to wtedy można iść na kontrolę. Ala ma dwa na dole, wyszły jak miała 5 miesięcy i do dzisiaj nie pojawił się kolejny. Też się tym trochę martwię, że taka długa przerwa. Na wątku ekspertów stomatolog napisała, że anomalie u tak małych dzieci zdarzają się niezmiernie rzadko, że nie ma powodów do zmartwień. Oczywiście nie wiem, czy to w porządku, że przez ponad 3 miesiące nie pojawiły się u Ali np.górne jedynki? Ale jedyne co pozostaje to czekać. Staram się nie zamartwiać. Ala np. w ogóle nie chciała leżeć na brzuchu, pediatra ciągle mnie "straszyła", że głowa płaska z jednej strony, że tak zostanie, że powinna więcej leżeć. A ona nie chciała i już. W pewnym momencie zaczęła siedzieć, niedługo potem wstawać. Nic się nie działo dłuższy czas, a jak zaczęła to prawie wszystko naraz. Stoi, ale np. nie raczkuje tylko się czołga (a ta jej waga ok. 7400 - nadal jej nie zważyłam, muszę dziś pamiętać) Wszystko w swoim czasie. Nasze dzieciaki są i będą zdrowe :) a główkę moja córcia ma ładną i okrągłą, jak widać pediatrzy lubią straszyć. Byliśmy na kontroli u neurolog, wszystko jest ok, ale zastanowiło mnie jakie problemy miewają takie maluchy skoro ona nas zapytała, czy dziecko się przekręca z brzucha na plecy i odwrotnie... a byliśmy tam ok.2 tyg. temu. Dziecko 8 mies. jak siedzi to jest w porządku, tak podają mądre książki ;) głowy do góry dziewczyny :)
-
Dziewczynki uciekam, do jutra, miłego popołudnia :)