Skocz do zawartości
Forum

isa32

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez isa32

  1. Dziewczyny wczoraj byłam oglądać foteliki samochodowe. Pan polecał takie, w których dziecko przypięte jest pasami samochodowymi. Wy też takie macie? Z firm to pokazał römer, concord i recaro. Nie wiem czy nie lepiej kupić tego typu jak ma 9-36kg. Poradźcie. Koniecznie potrzbujemy drugiego fotela, bo moja mama odbiera Alę, a jak zacznie się jesień to na pieszo nie bardzo...
  2. Renata no nareszcie super pomysł z wyjazdem pod namiot
  3. Witam czwartkowo Ala już normlanie poszła do przedszkola, bez "nie chcę" itd. Ale najważniejsze, że wczoraj wieczorem i dziś rano zrobiła qpkę - aż źle spałam z tego podowu - a Ala wręcz przeciwnie, do 7 - i to u siebie, wstawałam dwa razy sprawdzić czy wszystko z nią dobrze. Wieczorem bardzo się namęczyła, myślałam, że mi serce pęknie ale chyba zaczynamy w końcu wychodzić na prostą... Ala nadal ma katar, ale nic więcej. I taki, że kilka razy na dobę wydmucha nos i koniec. Mam nadzieję, że udało się zatrzymać infekcję, choć pogoda paskudna dzisiaj 12st. i deszcz. D. ją zawiózł do przedszkola. W pracy nerwy od rana, jak ja mam dość... Zdrówka dla Oliwki i Eluni
  4. Biorę się dalej za pracę. Do jutra i miłego popołudnia
  5. debridat reguluje pracę jelit. Babeczqo fajnie z rybką my mieliśmy kiedyś akwarium, w planach jest znów. Uwielbiam patrzeć na rybki Aluś też. U nas pies będzie dopiero w przyszłym roku, bo musimy najpierw ogrodzić porządnie teren. Ala marzy o kotku, może się zdecydujemy, byłby taki fajny domowy zwierz Wczoraj Ala dostała od nas płytę mini mini Fruktaki. Tańczyła przez godzinę - stwierdziliśmy z D. że to taki Stachurski dla dzieci najważniejsze, że jej się podoba
  6. U nas zebranie w poniedziałek, sama jestem ciekawa opłat i całej reszty.
  7. Zadzwoniłam do pediatry, zostawi receptę, jeśli nie będzie poprawy to za tydzień mam ją pokazać. Oby pomogło.
  8. Tacy rodzice nie myślą mam przykład w najbliższej rodzinie D.
  9. Lema dziękuję, Ala dobrze, tzn. nie jest gorzej niż wczoraj. Niestety problemy z brzuszkiem trwają dzwonię dzisiaj do pediatry. Jeśli będzie chciał ją obejrzeć, to D. z nią jutro pojedzie (ma wolne). Poza tym ok, przedszkole ok, humor też, śpi dobrze. Nie mam pojęcia co z tą qpką Oczywiście, że sposób odżywiania ma znaczenie, jak widzę małe dzieci z czipsami i colą to mnie krew zalewa Ala do tej pory nie zna tych smaków, ale wie, że to nie dla dzieci i to jej wystarcza
  10. Babczqo to już raczej dobrze będzie bardzo się cieszę
  11. Cześć pogoda fajna, słońce i chłodno - podobno mają być 22st. Jak dla mnie super. Ala poszła bez płaczu, może nie jest (jeszcze) zachwycona, ale idzie spokojnie to najważniejsze. Niestety wczoraj wieczorem: katar chyba trochę za wcześnie, raptem 3 dni przedszkola... dostała różne syropy, może się jakoś uchowa
  12. Miłego popołudnia u nas piękna pogoda, od jutra ma się ochłodzić, podobno. Muszę Ali kupić buty jesienne, resztę będę uzupełniać na bieżąco.
  13. Dziubala postępuję dokładnie tak jak napisałaś ale efektów wielkich nie ma zobaczę co się będzie działo przez najbliższe 3 dni (jedzenie przedszkolne może dobrze wpłynąć) i jeśli nie będzie poprawy to w czwartek do pediatry. Nie ma na co czekać. Ali tak się czasem zdarzało, ale właśnie jak zjadła zbyt dużo np. czekolady. Teraz wszystko wydaje się być w porządku z jej dietą. Ale może tak na nią działać stres związanym z nowym przedszkolem, zbiegło się to w czasie.
  14. Witam poweekendowo Ala już dzisiaj nie płakała, mówiła co prawda, że nie chce do przedszkola, że woli w domu a jak ją zostawiałam w sali to taka smutna minka i "do mamy chcę" - pani zaraz ją zabrała, zagadała i było ok, przynajmniej bez łez A z jej brzuchem bez zmian nic się nie zmieni to w czwartek do pediatry. Miłego dnia, raczej mało mnie będzie, bo ok. południa przyjeżdża nasz szef, poza tym mam sporo pracy - żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce
  15. Lemaisa32Lema zazdroszczę, że Franek lubi warzywa. Ala jedynie zje zielonego ogórka. A w ogóle to mamy straszny kłopot. Od niedzieli ma straszne zaparcia wczoraj i przedwczoraj już jej się udało, ale qpka koszmarnie zbita. Macie jakieś sposoby? Jak przez weekend nic się nie zmieni to pójdę z nią do pediatry, a dodatkowo moja mama "podrzewa" temat strasznie, co mnie męczy, bo sama wiem, że to niedobrze, że dziecko ma takie kłopoty.Jabluszka i duzo picia- to mi przychodzi do glowy. to wiem, stosujemy. Marchewki gotowanej nie je, bo nie lubi. Bardzo smaczna dieta Frania mogłabym Ali tak gotowac, gdyby ona chciała jeść tak urozmaicone potrawy... teraz przedszkole, wtedy zawsze je bardziej różnorodnie, przy dzieciach jej lepiej smakuje. Zupkę Alunia też dostaje codziennie. Poza tym mlekiem rano i wieczorem je w sumie bardzo podobnie do Frania. Tylko makaronu domowego nie robię No i warzyw nie lubi. Ona generalnie jest wybredna. Trzymam kciuki za Franiową dietę A co do tego, że Franio odmawia zjedzenia czegoś, czego nie może... dzieci są baaaardzo mądre, Ala wczoraj powiedziała sama do pani przy obiedzie (był kompot wieloowocowy), że jeśli jest tam truskawka to nie może, więc dostała soczek malinowy. Pani już wie, że Ala uwielbia wodę, więc będzie dostawała w razie potrzeby. Niesamowite są nasze maluchy A Franio to już w ogóle jest baaardzo dzielny Wczoraj zrobiłam placek śliwkowy, jak już w temacie ciast owocowych - Ala nawet nie spojrzała na nie
  16. Ala po przedszkolu ok, tylko bardzo zmęczona. Właśnie wracają z mamą do domu. Na pieszo i bidusia ledwie idzie. D. ma wolny weekend, więc czekają nas fajne dni (chyba) Wam też życzę udanego weekendu, do poniedziałku
  17. Lema zazdroszczę, że Franek lubi warzywa. Ala jedynie zje zielonego ogórka. A w ogóle to mamy straszny kłopot. Od niedzieli ma straszne zaparcia wczoraj i przedwczoraj już jej się udało, ale qpka koszmarnie zbita. Macie jakieś sposoby? Jak przez weekend nic się nie zmieni to pójdę z nią do pediatry, a dodatkowo moja mama "podrzewa" temat strasznie, co mnie męczy, bo sama wiem, że to niedobrze, że dziecko ma takie kłopoty.
  18. Lema to co gotujesz dla Frania? podaj jakiś przykład, z czystej ciekwości, bo mnie się wydaje to okrutnie kłopotliwe. Ale zgadzam się z Tobą, gdybym nie miała wyboru to też bym się dostosowała.
  19. Lema podziwiam, naprawdę choć u nas raczej zdrowo, wędlina jeśli ze sklepu to dobra (cokolwiek to znaczy w dziesiejszych czasach ) i mało jej jadamy, mięska też piekę, ale Ala rano i wieczorem nadal pije kaszkę z mlekiem. Pod tym względem ciężko mi jest wyobrazić sobie dietę bezmleczną... trzymam kciuki. Jest szansa, że Franek z tego wyrośnie i dieta nie będzie już potrzebna, a jeśli to nie tak restrykcyjna. Dziubalko dla Adasia pierwszoklasisty! Super, że tak sprawnie poszło. U nas nie jest do końca ok, bo dzisiaj rano też w przedszkolu płakała... Ale mam nadzieję, że z czasem będzie całkiem dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...