-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
Dziubalko fajnie, że skończone, Tobie też miłego
-
moja za nasze dzieci za dobre decyzje
-
Ala uznaje tylko płatki czekoladowe z mlekiem musli nie, ale z czasem mam zamiar wszystkiego ją nauczyć. Odkąd się wzięłam za żywienie jest coraz lepiej. Inna sprawa, że mamę musiałam odpowiednio "ustawić" Asia super z samochodem. Fajne emocje temu towarzyszą
-
Lema ja też z tym nie walczę, tylko są dni kiedy jestem bardzo zmęczona - sama dojrzeje do spania solo - tak jak butelkę odstawiła nagle, z dnia na dzień - nie ma nawet mowy o powrocie do niej. Jest kubek i koniec. Żadnego wspominania, tęsknoty itp.
-
Lema super, że Franio śpi u siebie całą noc Ala nadal wędruje, ale woła mnie do swojego pokoju i muszę z nią spać na jej łóżku Do przedszkola pójdzie w poniedziałek
-
Dziuabla przeoczyłam wczoraj Twoje pytanie czasem zalewam zapiekankę śmietaną i jeszcze posypuję serem Fajnie, że pokój prawie gotowy
-
Hej słonko właśnie wychodzi i ciepło - prawie 20st. Ala lepiej, jeszcze trochę męczył ją w nocy kaszel, ale ogólnie jest dobrze. Kwiaciarko cieszę się, że Ela nie płakała Monika trzymaj się słomiana wdowo ja od listopada też nią będę...
-
Miłego popołudnia, u nas słonecznie, aż żal to słońce oglądac przez okno... Do jutra.
-
moja za udane popołudnie
-
asia78Ja robie z lopatki albo szybki albi indyka, daje bulke moczona albo tarta, jajko, przyprawy do miesa mielonego, podsmazona cebule i pietruszke zielona albo czasem pieczrki drobniutko pokrojone Też tak robię, tylko zawsze daję bułkę moczoną w wodzie/mleku - jak masa za rzadka to dodaję jeszcze troszkę tartej. Ale ogólnie dużo mięsa, mało bułki Kwiaciarko też kupiłam wczoraj w lidlu piżamkę dla Ali - szara góra i czerwone spodnie
-
Dziubala ja też często tak robię mięso. Ale mielone albo schabowe od czasu do czasu muszą być wolę zresztą mielonego od schaba.
-
A ja mielone robię bez panierki, takie nieduże, dość płaskie. Ale jak się spieszę to większe i też są ok, trzeba po prostu zmniejszyć dość szybko temp. żeby zdążyły się dopiec w środku, a przysmażyły odpowiednio z zewnątrz, inaczej za bardzo nasiąkają tłuszczem. A w ogóle teraz na indukcji to jest bajka. Jestem suuuper zadowolona, że się na nią zdecydowałam. Rewelacja, jak dla mnie. Babeczqo ja mielone robię własnie albo z łopatki albo z mięsa od szynki.
-
Babeczqo cieszę się, że Oliwka ok
-
Asia nie dla mnie, bo mielone uważam za bardzo szybkie danie, a gołąbki to nie dość, że tak jakby mielone to jeszcze w tą kapustę zawijać mamę namówię, robi bardzo dobre. Jak będę więcej w domu to się będę spełniać kulinarnie Lema Ala wstaje ok. 7 - choć dziś miałam pobudkę o 4.30 i nie mogła zasnąć przez godzinę. Ale jak idziemy do przedszkola to muszę ją budzić, bo max 10 po 7 musimy wyjść.
-
Asia nie piekłam, ale powinny wyjść dobre, tak myślę. Narobiłaś mi ochoty na gołębie, tylko kto je za mnie zrobi??? albo paprykę faszerowaną, mniammm...
-
moja dla Eli i Oliwki za zdrowie
-
Dziubala zadecydowałam, że jednak wizyta nie jest jej potrzebna. Jeśli do poniedziałku nic się nie zmieni, to wtedy do naszego pediatry (jest w tym tyg. na urlopie) na kontrolę. L4 chciałam, ale od jutra nie ma "szefowej" - do końca tygodnia. Szkoda tych 3 spokojnych dni... jeśli Ala będzie musiała zostać w przyszłym tyg. w domu to wtedy na 100% biorę opiekę. A jeśli nie to sama coś pokombinuję W przyszły wtorek mam wizytę u ortopedy (kolejnego ) w związku z moim kolanem. Więc zobaczymy.
-
DziubalaUsłyszałam dziś piękny tekst taty, który opiekował się niepełnosprawną córką. Powiedział: "chore dziecko to nie kara, ale sprawdzian miłości i człowieczeństwa". bo tak właśnie jest...
-
Cześć jednak jestem w pracy - Ala w miarę, choć noc ciężka, bo jakieś sny miała więc ciągle się budziła i przechodziła raz do mnie raz do siebie (ze mną) D. spał w gościnnym, bo wrócił późno a wstawał bardzo wcześnie. Asia najważniejsze, że Pola zadowolona a reszta wyjdzie w trakcie.
-
moja za brak łez u Eli i Oliwki
-
Na koniec dnia dialog piątkowy z Alicją: Ala myje ręce i bardzo się sobie przygląda w lusterku - Aluś co się tak sobie przyglądasz? Ładna dziewczynka z Ciebie, ale wiesz, nic dziwnego. Mama jest ładna? - Bardzo ładna jesteś mamuniu - A tata przystojny? - no... jak krawat założy I tym humorystycznym akcentem, udanego popołudnia Dziubala a na jaki kolor malujecie pokój chłopców? Na taki jak był?
-
Dziubalko Ala dostaje elofen, neosine i pyrosal do tego hasco-spet. Ale w czwartek miała o wiele mniejszy kaszel niż teraz. Mama mówi, że nie jest źle, słyszała ją w sobotę. Teraz nie wiem czy mam z nią jutro przyjeżdżać do pediatry czy nie... Lema fajnie, że weekend fajny Kwiaciarko szkoda mi Eluni bidusia - Ala też bardzo wrażliwa i uczuciowa, wiem co to znaczy...
-
Witam poniedziałkowo ale dobrze, ale nie do końca. Kaszel ma brzydki, odrywający się, gorszy niż w czwartek. Nie gorączkuje, humor dopisuje, ale musi być jutro osłuchana. Gardło miała bardzo brzydkie, aż pediatra zastanawiał się nad antybiotykiem. Nie dostała, ale poprawy nie ma, więc zobaczymy. Biorę od jutra opiekę, bardzo mi dobrze w domu poza tym mam daleko do pracy, więc nie kalkukuje mi się jeździć. Zmęczona jestem okrutnie, spałam krótko i z przerwami, idę po drugą kawę. Ala z moimi rodzicami. D. ma bardzo dużo pracy, nie wiem ile będziemy się widzieć w tym tyg. ale ogólnie wszystko gra Zdrówka dla chorowitków Asia cieszę się, że samochód wybrany Dziubala dobrze, że widać koniec przymusowego remontu
-
Dziewczyny mnie do końca tyg. nie będzie (chyba, że doczekam się play'a w domu) a w przyszłym tyg. nie wiem. Wszystko zależy od tego co powie pediatra. Jednak jutro idziemy do naszego. Ala na razie nie ma gorączki, kaszle rzadko, ale je słabo i widać, że chora. Gdyby mnie nie było to miłej reszty tygodnia włącznie z weekendem. Buziaki.
-
Asia ale ja w pracy jestem, firmowe sprawy muszę ogarnąć. W domowych w miarę ok, raz, że niedawno się przeprowadziliśmy, więc była czystka robiona, a dwa D. pilnuje żeby się nie nagromadziło