-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
Kwiaciarko straszne
-
Dziewczyny a zołożyłybyście bramkę teraz? Tzn. barierki mamy, chodzi mi o bramkę na górze. Gdybym miała małe dziecko ok roku to sprawa bezdyskusyjna, ale na razie nie mamy i nie wiem czy montować...
-
Monika jeszcze ten dom nie dokończony, gdzie mowa o następnym ale owszem noszę się z zamiarem, że na "starość" wybudujemy (kupimy) mniejszy i parterowy
-
Dziubala przeszkadza mi to dlatego, że moim zdaniem jest na to za duża, i to od minimum 2 lat. Ale inna sprawa, że każda mama zna swoje dziecko najlepiej. Dla Ali to jest trauma - sama myśl o rozstaniu z butelką. Robimy to stopniowo, u dentystki bylyśmy, ale nie wspomniałam o butelce. Ciocie notorycznie jej tłumaczą, Ala się troszkę zawstydza, a później mówi, że wie, że jest duża, ale mleczko z butelki kocha. Dziubala problem jest jeszcze taki, że Ala je jak je, tzn. raczej należy do niejadków. Dla mnie rezygnacja z mleka jest trudna, bo wiem, że jakieś wartości odżywcze ono ma. No nic, będziemy walczyć do skutku - dałam sobie czas do Bożego Narodzenia, coś będzie trzeba wymyślić.
-
Asia z bramką dobry pomysł. Nie mamy bramki, nigdy nie mieliśmy, teraz zresztą też nie mamy, choć są schody.
-
Monika-krIsa to sie Ala ustawila na przyszlosc taaaak, ustawić to ona się potrafi jak się przeprowadzaliśmy to stwierdziła, że to jej dom i kiedyś będziemy musieli się wyprowadzić, jak ona będzie duża, bo duże dziewczynki nie mieszkają z rodzicami
-
Ala zawsze pije kaszkę przed przedszkolem. Teraz wstaje przed 7 - właściwie ją budzę ale w ub. roku jak wstawała o 5.30 to do 8.30 padłaby z głodu. Poza tym ona wstaje i pierwsze co mówi to: mleczko mamuniu, jeść mi się chce.
-
Kwiaciarko Ela super Alka też jest taka tekściara - wczoraj wieczorem do D. tak poważnie: A: tatusiu, czy Ty wiesz, że niedługo będziesz nam kupował biżuterię? D: Tobie będę kupował? A: no mnie i mamie - oczywiście. D: a kto Ci tak powiedział? A: mamunia D: a jaką biżuterię chcesz? A: no... 8 bransoletek, naszyjniki i korale też D: nie za dużo? A: no coś Ty, tato!
-
Kwiaciarko widzę, że stosujemy podobną siłę perswazji jak na razie bez wymiernych efektów. Mnie pasuje, że pije kaszkę przed przeszkolem, czy przed snem, tylko niech się przerzuci na kubek!
-
Babeczqo każde dziecko ma czasem gorszy dzień, tak jak my - Oliwka na pewno wyjdzie zadowolona
-
Asia w tym przedszkolu nie, ale w Ł. już jako 3-latki dzieci musiały mieć szczteczkę i pastę. I podobno myły... Co do zgryzu to mój ojciec problemów nie miał. Moja siostra ogromne Teraz to trzeba zneleźć sposób, siłą nie zabiorę
-
moja za odbutelkowanie 4-latków matko ale to brzmi
-
Asia na dzisiaj planów nie mamy. W piątek wybieramy się do naszego ulubionego pubu i może do kina.
-
Dziubala ale ja nie neguję niczyjej miłości do dzieci. Wszystkie kochamy nasze skarby nad życie. Ale jakoś muszę się usprawiedliwić to jest jedyna rzecz, z którą nie jestem w stanie sobie poradzić - psychicznie, nie zniosłabym płaczu Ali za butelką, uwierz, że próbowałam wszystkiego. I żałuję, że nie wyrzuciłam w diabły razem ze smoczkiem (tu jakoś oporów nie miałam). Liczę, że w końcu sama ją odstawi. Co nie zmienia faktu, że regularnie jej "trujemy" że czas butelkowy dawno minął... Mój tata pił mleko z butelki do 6 r.ż. Moja siostra do 9 miesiąca życia. Jak masz jakiś pomysł jak odzwyczaić Alę od butelki to jestem otwarta na nowe porpozycje
-
Dziubalko tak, będą kafle. Nie mamy czasu na pielęgnację drewnianego tarasu. Decyzja podjęta. A drewno na tarasie to chyba dopiero na emeryturze
-
Dziubala ja też nie toleruję butli, ale moja córka ją kocha, a ja kocham ją - sprawa prosta - czekam aż jej się znudzi
-
Monika tak, wybrałam. Co ciekawe jeszcze latem były w super promocji po 22złote za metr (gres w kolorze piaskowym) i teraz nadal są w tej samej cenie - bez promocji Jeszcze nie zamówione, bo może zdecydujemy się na takie z nierównymi brzegami, jest spory wybór, więc nie będzie problemu
-
Cześć dziewczyny Ja już od rana zdążyłam być w nadzorze budowlanym i trochę popracować i jedną kawę też wypiłam Pogoda śliczna Stawiam pyszne % (co kto lubi) za 15 lat z moim D.
-
Miłego popołudnia i do jutra. Jadę pooglądać kafle na balkony i taras, musimy zdążyć przed zimą
-
Kwiaciarko nasze córeczki jak zwykle identyczne jeśli chodzi o wymiary
-
Renata Ala jeszcze w wakacje czasem prosiła o 3 mleko w ciągu dnia. Odkąd poszła do przedszkola widać, że powoli z niego rezygnuje. Mnie nie przeszkadza, że ona pije kaszkę, tylko to, że z butli. Nie daje sobie przetłumaczyć, nie zawstydza ją to, nic na nią nie działa. Mleczko z kaszką smakuje tylko z dzidziusiowej butelki. Co prawda przebąkuje coś, że odda Mikołajowi dla innych małych dzieci, ale uwierzę jak zobaczę
-
Renata Mikołaj nie wygląda na 22kg - jest po prostu dużym chłopcem
-
RenataOsloMikolaj ciagle je kasze mleczno-ryzowa z butli, minimum 2 x dziennie witaj w klubie u nas zdarzają się dni, że pije rano a np. wieczorem już nie, albo odwrotnie. Odwrotnie to częściej w weekend, rano normlane śniadanie. Przed przedszkolem zawsze kaszka. Powiedziała mi ostatnio, że przestanie pić mleczko z butki jak pójdzie do szkoły Inne napoje pije normlanie, kakao, wodę, herbatę itd.
-
Dziubala sprytny Maciuś
-
Bo wszystko zależy ile kosztuje godzina ponad podstawę bezpłatną. U nas 2zł, Ala jest 3 godz. płatne. Gdybyśmy nadal mieszkali w Ł. to byłaby to 5 godzin (po 2,08 uważam, że też tanio) ale wychodziłoby więcej, bo byłaby dłużej. Stawka żywieniowa będzie u nas dopiero ustalona, było 4zł, ma być podwyżka. Nie sądzę, żeby ustalono więcej niż 5zł W Ł. w ub. roku było 4,50