-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
moja za wiosnę za realizację planów!
-
Dziewczyny a jakie książki teraz macie na tapecie? Moja Ala średnio chętna do czytania. Tzn. lubi, ale zadaje milion pytań i się rozprasza łatwo... wierszyki lubi, zna wiele ale z przeczytaniem bajki jest kłopot może coś mi doradzicie? Kupiłam ostatnio 365 bajek na dobranoc czy coś takiego, fajne są, z morałem, niezbyt długie. W sam raz przed snem. Ale potrzebuję jeszcze jakieś.
-
Lema pięknie wyglądacie
-
Alutko jasne, że wiedzą co robią, mnie tylko trochę zastanawiał brak przerw. Ale z ytonga buduje się inaczej. I zapomniałam, że fundament w ub. roku już u Was był.
-
Cześć pogoda wiosenna ale nocka kiepska, Ali coś się śniło, krzyczała, wołała mamę, niezbyt fajnie Alutko najważaniejsze, to dobra ekipa, wtedy wszystko się układa Mnie tylko jedno u Was zastanawia? Murarze nie czekają w ogóle? Tzn. u nas jak zalali fundament to odczekali chyba 2 tyg. to samo przed zalaniem stropu. Sama praca zajęła im miesiąc, ale na budowie byli 3 mies. ze względu na te przerwy.
-
I ja uciekam, miłego popołudnia do jutra
-
Pewnie że damy do jutra Alutko
-
Alutko i to najważniejsze, żebyście byli zadowoleni. My za każdym razem jak wchodzimy do domu, albo oglądamy na zdjęciach to stwierdzamy, że jest dokładnie taki jaki chcieliśmy. Ma wszystko o czym marzyliśmy Teraz tylko praca potrzebna, żeby go spłacić i luzik
-
Alutka7912Tak sobie właśnie policzyłam...stan surowy zamknięty będzie nas kosztował coś ok. 190 tysiaków. To jednak prawda z tym dachem u nas też tak drogo wychodzi. Alutko ja się pocieszam, że duże mieszkanie kosztowałoby nas tyle samo co dom, a komfort mieszkania wiadomo jaki i tego się trzymajmy!
-
Alutka7912LemaA najlepiej mowi do Maciusia: zobacz jaka moja mama jest fajna, jaka milutka, dotknij jej hahaha no nie mogę z niego obłędny jest
-
Lemaisa32Lema kolor orzechMy chyba tez mamy orzech, choc nie jestem pewna. Ciemne sa w kazdym razie. obustronny w całym domu, czy tylko na dole?
-
Alutka idziecie jak burza super!!! oby tak dalej też nie możemy się zdecydować na dachówkę, teraz mamy na tapecie bogen - brąz - bardzo ją chwalą, ale zobaczymy. Na razie musimy kredyt załatwić. A o podjeździe i tego typu sprawach nie mam zielonego pojęcia - póki co wszystko w swoim czasie, zdążymy jak to mówi D. Chwilowo podzielam jego spokój, ciekawe jak długo
-
Lema kolor orzech
-
Kwiaciarko widzę że Ty bardzo pracowita dzisiaj a jak już przy oknach jesteśmy, masz kolor obustronny? Bo my właśnie takie zamówiliśmy i nie wiem czy dobrze. Na pewno będą łatwiejsze do mycia Ala podobnie jak Ela - woli starsze dzieci, nie lubi jak ktoś obcy próbuje ją całować czy ściskać, czasem i od nas tego nie lubi, mała indywidualistka. Małe dzieci też lubi z daleka, z rówieśnikami się bawi - nauczyła się w żłobku - ale bez entuzjazmu mnie też się podobają capslocki z brw Ala dostanie prawdopodobnie jakieś ikeowe mebelki - już się nie mogę doczekać
-
DziubalaWitam wtorkowowarto było iść. Zobaczyłam przez 1,5h jak wyglądają zajęcia, a na koniec braliśmy u udział w zrobieniu baranka :) Adaś szczęśliwy, że byłam :) Isa – nowy awatarek?Co do żłobka to ja puściłabym Alę od maja. To fajny miesiąc na rozpoczęcie chodzenia do żłobka/przedszkola :) tak, bo i zdjęcia nowe obok Cieszę się, że Adaś szczęśliwy
-
Alutko dobrze, że napisałaś co i jak. Mam nadzieję, że lekarz szybko znajdzie przyczynę złego samopoczucia
-
Asia niestety taka kolej rzeczy... najważnejsze, że Zygmunt szczęśliwy, ma dobry dom. Kwiaciarko nie chcę Ali posyłać do żłobka, ale co zrobię, jak mama nie będzie chciała/miała siły na całodzienne siedzenie z nią - nie będzie innego wyjścia. Cieszę się, że jesteście zadowoleni z Tiny
-
Asia Ala zawsze chodziła tylko do południa, tzn. po obiedzie mama ją odbierała. Nie mam kłopotu, żeby Ala chodziła, bo to dla niej fajne, tylko boję się, że znów będzie chora
-
LemaKiedy powinnam kupic hiacynty, zeby mi sie paki rozwinely na swieta? nie mam zielonego pojęcia
-
Asia tak trzymaj, Stefan się w końcu przyzwyczai takie krótkie wyjścia na początek są najlepsze.
-
Moja Ala wspomina żłobek, ale nie chce do niego iść Mam dylemat, bo moja mama stwierdziła wczoraj, że jak będzie ciepło to Ala może znów zacząć chodzić... A myślałam, że już nie pójdzie. Nie wiem, może zmęczona ta moja mama i nie chce mi powiedzieć... jak nie będę miała innego wyjścia to Ale będzie musiała iść do żłobka, ale najwcześniej za dwa tygodnie.
-
Hej co tu tak pusto? U nas słonecznie, Ala ładnie spała, jest ok
-
i na koniec mojaza fajne popołudnie i wieczór
-
Do jutra, miłego popołudnia ale ponury dzień dzisiaj, bleee.... jak to mówi Alcia
-
Asia cieszę się, że dzieci zdrowieją Kwiaciarka Ala też taka dociekliwa pytań dlaczego jest dziennie bez liku, a porozmawiać też lubi. Wczoraj mówię, żeby chwilę poukładała puzzle sama a ja się położę (strasznie mi się kręciło w głowie...) a córcia: dobrze mamo i będziemy sobie rozmawiać mała gaduła. Siedzi w sobotę u teściowej i zostały same a Ala do niej: ciocia wyszła, dziadek w podwórku, wujo pojechał i jak Ty sobie to babciu wyobrażasz A do D. powiedziała ostatnio, że już wie dlaczego on ma włosy na klatce: z głowy ci spadły tatusiu