-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
Lema pączek kiepska sprawa... no ale już się stało. Mam nadzieję, że mama będzie teraz uważać. Mam nadzieję, że Franiowi szybko się poprawi. Też bym poszła do pediatry A D. wrócił o 18 - był już w domu jak przyszłyśmy, bo wyszłam z Alą na wieczorny spacer, żeby się trochę wyszalała Kwiaciarko mnie Ala codziennie pyta: idziesz dzisiaj do pracy, mamo? Smutne to, ale z drugiej strony wiem, że krzywda jej się nie dzieje. A pracować chcę, dla własnej psychiki, więc taki wybór, nie mówię, że łatwy. U Eli to na pewno przejściowe, tak jak Alicja, ma lepsze i gorsze dni.
-
Deva sytuacja nie do pozazdroszczenia mam nadzieję, że w końcu uda się Tobie wyjść całkiem na prostą. Trzymam kciuki!
-
Cześć u nas pogoda piękna, słońce, dość ciepło, lekki wiaterek. Samopoczucie w miarę. Tylko Alicja szaleje, normalnie dziecko mi podmieniono jest bardzo niesforna... no cóż, trzeba tłumaczyć, ale ostatnio nic nie dociera
-
Do jutra, miłego popołudnia Może D. normalnie wróci, tzn. ok 18 - już się tak za nim stęskniłam, że o Ali to już nawet nie mówię... ech...
-
Adia co prawda do nas nie zagląda... ale jej dziewczynki kończą dziś 3 latka Dominisiu, Natalko, wszystkiego najlepszego ślicznotki, dużo zdrówka i uśmiechu
-
Lema a jak Ty się dzisiaj czujesz? Renata dobrze radzi, też bym podała espumisan.
-
Deva sił dla Ciebie! Dużo już za Tobą, dasz radę A często będziesz w NO? Mam na myśli jak już na stałe zamieszkasz w PL. A stawianie dziecku granic to jedna z podstaw wychowania. I tego się trzymaj moja Ala pomimo tego i tak próbuje i buntuje się i testuje na ile może sobie pozwolić. Nie chcę nawet myśleć jak by się zachowywała gdybyśmy pozwalali jej na więcej.
-
Asia byłam
-
U nas szef do tego czekamy na gości z Japonii ale spokojnie jest. Niestety moja głowa znów daje o sobie znać. A jeszcze pity muszę sprawdzić, żeby wysłać po południu. Czas najwyższy.
-
Cześć! Dopadła mnie wczoraj przed wyjściem z pracy taka migrena, że koleżanka zawiozła mnie do domu, bo nie byłam w stanie auta prowadzić koszmar. Na szczęście Ala z mamą właśnie szły na plac zabaw i poszły więc przespałam się 2 godz. i trochę mi się poprawiło. Obudziło mnie moje dziecko, krzyczące przed klatką, że nie chce do domu. Miałam zamknięte okna, matko, jak ona krzyczy D. akurat przyjechał na godzinę z pracy, to Ala weszła, ale z płaczem nieziemskim. Dzisiaj mi lepiej, ale słabo, nic nie jadłam bo mi było niedobrze i boję się zjeść cokolwiek... dawno tak nie miałam. Wyszedł stres z ub. tygodnia... Miłego dnia. U nas też pada i się ochłodziło, zdecydowanie jesień za oknem. A gdzie wiosna?
-
Miłego dziewczyny Idę po prady do kosmetyczki a w środę do fryzjera. Jutro popołudnie dla Ali, oj ciężki ten tydzień, a jeszcze muszę do kierownika budowy i do banku, nie mam pojęcia kiedy... No nic, do jutra
-
Alutko jeszcze pyrosal możesz podać Julci. Tylko ulotkę przeczytaj, bo tego chyba nie wolno podawać zbyt długo, ale nie pamiętam dokładnie.
-
babeczqaAlutka - a masz Mucofluid?? jakby gesty sie zrobil to wez dziala, ktoras z Was mi go polecala i jest rewelacja. I ja polecam na taki gęsty zielony katar na zmianę z wodą morską do nosa. Mucofluid dwa razy dzinnie. Ali szybko pomógł. Jak tylko katar zacznie być wodnisty, czy chociaż przejrzysty to nie wolno stosować mucofluidu. Takie były zalecenia pediatry.
-
My nie mamy planów na weekend. Nie wiem czy D.nie będzie pracował w niedzielę. Jeśli będzie ładnie to zrobimy sobie piknik na naszej działce Mieliśmy jechać do przyjaciół nad zalew - niestety w piątek zmarł nagle na zawał tata tego przyjaciela przykre to strasznie...
-
Deva wieki Cię tu nie było... trzymam kciuki za biznes
-
Cześć i cześć śpiąca jestem, idę po kolejną kawę.
-
Miłego weekendu
-
Ciekawe jak tam Lema i Franek?
-
Dziubala powodzenia u lekarzy
-
Te piżamki to od wczoraj? D. miał zebranie, a dziś wolne, więc sama muszę wjechać. Ciekawe czy coś jeszcze zostało.
-
Cześć u nas słonecznie, ale bardzo zimno, 3 st. Założyłam kurtkę zimową I jeszcze wczoraj @ tydzień wcześniej...
-
Dzięki Dziubalko
-
Ja nie wiem co bym zrobiła jak by wygrał JK emigracja na 5 lat liczę na narodowy rozsądek
-
Dziubalko samopoczucie lepsze, nadal mi źle i samotnie, ale mam taki wewnętrzny spokój, a to już bardzo dużo
-
RenataOsloA ja chcialam glosowac na Radka Sikorskiego \polecam jego ksiazke ale skoro nie kandyduje, to chcialam glosowac na Szmajdzinskiego teraz juz sama nie wiem ale na pewno nie bedzie to J. Kaczynski widzę, że myślimy podobnie