-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez isa32
-
Tylko wiecie problem w moim przypadku nie wynika z tego, że jest za duży wybór. Jak dla mnie wszystko jest podobne, beżowe, brązowe, nudne - z góry przepraszam, jeśli kogoś uraziłam - albo kolory zbyt jaskrawe... albo płytki błyszczące itd. Nie było ani jednej łazienki przy której bym się zatrzymała i powiedziała - taką chcę mieć z terakotą do holu i kuchni na szczęście jest o wiele łatwiej, podobają mi się takie nierówne, w kolorze np. ochra, albo szare, takie kamienne, wybór uzależnię od koloru cegły i już. A łazienka np. w salonie paradyża najbardziej nam się spodobała beżowa - niestety, do tego końcówka kolekcji...
-
Lema udanej wyprawy Dziubalo przeglądam czasem forum łazienkowe, ale szczerze - żadnej z tych łaz. tak w 100% nie chciałabym mieć jestem tragiczna pod tym względem ale w końcu coś będzie trzeba wybrać. Wczoraj stwierdziliśmy, że może cegła nie czerwona, tylo taka żółtawa i wtedy podłogi ciemniejsze, w ciepłym kolorze (przy ceglastym miały być szare). Ale na razie to tylko koncepcja. Pewnie zmieni się jeszcze x razy
-
Oglądałam wczoraj glazurę i terakotę do domu... nic mnie nie zachwyca, ale powoli coś tam się klaruje. Mam nadzieję, że w końcu na coś się zdecydujemy.
-
Witam piątkowo u nas słońce, ale całą noc padało... Jadę po pracy po Alę Jutro chyba na działce będziemy, jeśli pogoda dopisze. D. będzie z tatą przycinał drzewa. Głowę lekko czuję... wczoraj po nurofenie przeszło na trochę. Ale wstałam z bólem. Mam nadzieję, że się nie powiększy. Lema niech Tobie szybko przechodzi. Kwiaciarko fajne teksty Eli dzieci są superowe Trzymam kciuki za endo. Na Twoim miejscu też bym chciała już odpocząć od Kościoła
-
Do jutra, u nas nie padało dzisiaj, tylko bardzo pochmurno. Głowa mnie boli a tyle zaplanowałam na popołudnie... Ala jutro przyjedzie, weekend dla niej Spokojnego popołudnia.
-
Ojej, to zdrówka dla Eli i Maciusia A słońce koniecznie niech już wychodzi. Straszna ta powódź
-
Dziubalko trzymam kciuki, żeby to nie była szkarlatyna zdrówka dla Maciusia
-
Cześć u nas pochmurno, ale przestało padać. Mam nadzieję, że na dłużej. Zapracowana jestem strasznie poza tym ok, Ala szaleje u dziadków. D. ma dzisiaj wolne, ale nie miałam szans, żeby też wziąć. A przydałoby się...
-
Cześć u nas chwilowo nie pada... Ala u dziadków... byłam rano w żłobku, wypisałam ją. Dziubala jak u Was? Ciekawa jestem jak dom Renaty... bo w tamtym rejonie sytuacja też fatalna
-
Do jutra. Miłego popołudnia. U nas nie przestaje padać
-
przerażająca ta powódź na południu u nas też cały czas pada, ale przynajmniej nas nie zalewa - jeszcze... współczuję bardzo ludziom na zalanych teranach
-
Cześć całą noc lało Ala się chyba szaleju najadła, wczoraj wieczorem to już z bezsilności zaczęłam się śmiać Lema jakbyś o Ali pisała u nas też ciągle rozmawiają ze sobą pluszaki, autka i inne przedmioty, od dawna już i wcale jej to nie mija przesłodkie to jest. Dzisiaj jedzie znów na wieś, aż podskakiwała, że będzie chodzić z kotami, psami itd. na spacerki, z dziadkiem do sklepu - ale na koniec, a Ty mamo nie będziesz musiała iść do pracy... ech... A rano do mnie: ale pada mamuniu, wiesz jak jest deszcz to ja się nudzę ja do niej, że ja też, a ona: to obie się nudzimy mamuś Lepiła coś z ciastoliny a ja rozmawiałam z mamą i nagle: nie rozmawiajcie tak głośno, bo ja tutaj lepię i nie mogę się skupić
-
babeczqaOliwka wstala, super humorek ma, za oknem leje, my po obiadku, chyba zaczne pisac jakas prace. Oliwka na to pozwala? Moja Ala jest tak absorbująca, że mogę przy niej wstawić pranie czy obiad
-
Dziewczynki zmykam na dzisiaj, do jutra i miłego Wszystkim życzę braku deszczu - u nas pada non stop
-
Lema Ala zasypia po ciemku, ale jestem obok, później włączam lampkę a wyłączam dopiero jak sama się kładę spać. Mnie nie przeszkadza włączone światło. Szczerze mówiąc to nie lubie takich ciemności w których nie widać Alci nadal budzę się w nocy i sprawdzam czy jest przykryta, czy nie spadła, czy oddycha
-
Kwiaciarko cieszę się, że Komunia udana
-
Mam tyle pracy, że się nie wyrabiam... tydzień mnie nie było, a zaległości jak po miesiącu. I pomyśleć, że na co dzień wydaje się, że mam luzy...
-
Dzięki dziewczyny Wiem, że nie powinnam się przejmować, ale jakoś tak smutno... uważam się za dobrą mamę a komentarze wysłuchuję od laski, która albo jest w pracy albo imprezuje - i to ostro. Ale jest wyluzowana, czego nie można powiedzieć o mnie Tak jak Wam pisałam, rozłąka z domem dobrze mi zrobiła, mam wszystko w głowie poukładane. Tylko wczorajszy dzień mnie trochę "rozwalił" - zresztą tak jest zawsze jak jestem na imprezie w tym gronie... niech już to słońce wyjdzie... Asia bardzo fajna ta zjeżdżalnia. Ala dostanie kuchnię i może zjeżdżalnię też. Mam bardzo dużo prezentów w planie, ale coś trzeba wybrać
-
Babeczko zdrówka dla Oliwki Kwiaciarko jak Komunia? Lema najważniejsze, że Franek zadowolony
-
Cześć U nas leje jak z cebra, wczoraj też cały dzień lało, wiało, było zimno i generalnie okropnie Komunia średnia, bo moja Ala zachowywała się jak dziecko z adhd do tego pędziła do przodu ale oczywiście patrzyła w tył i wpadła na słup na sali tak mocno, że aż się odbiła od niego ucho bordowe, na szczęście nic więcej jej się nie stało. Po godzinie miałam ochotę wyjść później mój tata wziął ją na spacer (miałam kalosze, kurtkę przeciwdeszczową dla niej itd.) obejrzała konie, przewietrzyła się i było trochę lepiej, ale tylko trochę. Nie wiem co robię nie tak, żadne inne dziecko tak się nie zachowywało jeszcze zrobiło mi się przykro, bo mama Zosi do mnie tekst w żartach niby: co, już nie ma kocham nie biję? A ja raptem podniosłam głos na Alę, bo nic nie docierało i zrobiłaby sobie krzywdę. Samopoczucie mam koszmarne. Nigdy nie uderzyłam swojego dziecka a uwagę zwraca mi matka, która zajmuje się swoimi dziećmi pół godziny dziennie, albo i nie
-
Kwiaciarko trzymam kciuki za niedzielę niech wszystko pójdzie po Waszej myśli. Uściskaj "komunistę"
-
Dziewczynki uciekam już. Mam jeszcze sporo do zrobienia a chcę wyjść o 16 - D. pojechał po Alę chcę wrócić do domu równo z nimi a jeszcze zakupy muszę zrobić. Miłego weekendu
-
Kwiaciarko założyłabym stalowe lub cieliste. Zależy jeszcze jakie buty.
-
Dziubalko fotki pokomunijne wesele dopiero w lipcu. Tak, Alicja jedzie z nami, oczywiście ona ma sukieneczkę, taką niby zwykłą, ale ładnie wygląda, w brudnym różu, w sam raz na tą pogodę, bo ma bawełnianą podszewkę. Kupiłam jej wczoraj sweterek szary ze srebrną nitką w 5-10-15 - żeby gwiazda była bardziej odświętna. Jadę jeszcze do tesco po pracy, to może dla niej coś innego wypatrzę. Lema traktor świetny, pokażę D. może kupimy Ali, ona uwielbia takie sprzęty u nas w tej chwili leje jak z cebra ubrałam się dziś w grubsze spodnie, takie jesienne
-
moja za wewnętrzny spokój za dobre wybory za zdrowie Oliwki za Stefanka i Asię za Lemę