-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Allayiala
-
Hej Dziewczyny:) Z duma donosze, ze wlasnie zostałam babcia 3 malutkich szynszyli:) Pierwszy urodził sie o 7 rano (szaraczek), drugi o 9.15 (laciatek) a trzeci chyba z 15 min. pozniej (tez laciatek). Pierwszy raz udalo mi sie zobaczyc prawie caly porod, bo przedtem Biala rodzila po kryjomu: czlowiek wstawal rano, a tam juz gromadka. Wyglada na to, ze cale towarzystwo czuje sie dobrze, mama urodzila juz lozysko, a dzieci siedza pod nia i szukaja cyca:)) Pozdrawiamy! Dumna Babcia, Szynszylowy Tatus, Mamusia i 3 pociech PS. a teraz to ja musze pospac troche... od 6:30 robilam za polozna... :)
-
Daszka na szczescie nigdzie na razie nie musze jezdzic, dopiero w piatek na USG, ale to pojedziemy razem z Lukaszem, wiec luzik. Zwalilo sie na mnie mnostwo roboty pracowej, nie mam kiedy sie ogarnac z innymi rzeczami, tylko siedze i klepie w klawiature. A z wiadomości z ostatniej chwili: w sobote i niedziele od 14 czerwca 2008 do 15 czerwca 2008 na Wyscigach w Warszawie odbędzie sie takie cos: II Wielki Piknik Mother & Baby W programie: - Darmowe konsultacje medyczne: położnicze, neontologiczne, pediatryczne, ortodontyczne, logopedyczne, dietetyczne... - Bezpłatny pomiar cholesterolu, glukozy, ciśnienia - Darmowa szkoła rodzenia - Nauka kąpieli i pielęgnacji noworodka - Pokazy mody do chrztu - Wyścigi raczkujących maluchów - Zabawy dla najmłodszych na czworakach - Kino dla najmłodszych - Ciekawe wykłady: Ciąża, poród i co dalej? - Jak stymulować rozwój malucha? - Jak okiełznać złość małego człowieka? Liczne atrakcje: - Ponad 1000 nagród (foteliki, krzesełka, nosidełka, wózki, zabawki, kosmetyki..) - Na wszystkich czekają zdrowe napoje oraz smaczny grill. - Dla zmęczonych wypoczynek na hamakach. - Dzieci znajdą opiekę u opiekunek w Piknikowym Przedszkolu. Termin: 14-15 czerwiec 2008, godziny: 10:00 - 17:00 Szczegóły na Piknik Mother & Baby w Warszawie ... najbardziej mnie rozwalila pozycja pt. "pokaz mody do chrztu".... Mloda Mamusia ulgowo nie bylo, zdycham i ide lezec, ufff....
-
Ania bidulko! strasznie ci wspolczuje kochana Mnie kazali lezec tydzien i malo nie dostalam szalu - jestes bardzo dzielna! Buziaki i trzymam kciuki, zeby dzidzia jeszcze posiedziala w mamusinym brzuszku :)
-
Czesc Dzieweczyny, Ale dzis cieplo! musialam moim szynszylom wentylatorek wlaczyc, bo juz zupelnie rozplaszczaly sie na poleczkach. Biala tez jest w ciazy i widac, ze jej strasznie ta przeszkadza, bidula:/ Za to mi jest w sam raz, ganiam po mieszkaniu w samych gaciach i staniku, okna pootwierane az sie mily wiaterek zrobil :p Za to po poludniu mamy szkole rodzenia, a tam pani polozna daje nam cwiczeniami niezly wycisk :/ moze wyjatkowo bedzie lagodna?;)
-
No i przekimac sie musze teraz na chwile, tak sie utrudzilam tym postem, ratunku!
-
O, a ja ide na USG w piatek Ciekawe, czy mala sie juz obrocila w pozycji "do wyjscia", no i oczywiscie czy jest taka duza jak powinna byc, nie wieksza i nie mniejsza, ino w sam raz. Daszka, trzymam kciuki, zeby dzidza sie wreszcie okreslila co ma miedzy nozkami (chociaz tak wstydliwe to chyba tylko dziewcze moze byc;))) A z tym relaksem, to juz chyba przesada, znowu mam wielkiego spacza i jeszcze do tego znienacka atakuja mnie sprzety domowe. Czuje sie zupelnie jak w jakims pokreconym snie i fatalnie mi sie prowadzi samochod - zero koncentracji, chyba sobie odpuszcze jezdzenie do czasu az mi nie przejdzie:/ Mloda Mamusia za Kacperka tez trzymam kciuki, co by grzeczny byl i sie mamie ladnie usmiechal w brzuszku, no i koniecznie pomachaj malemu do ekranu od szerokiego gremium ciotek z parentingu
-
Z tym sloncem to roznie jest, jedni mowia zeby sie nie wystawiac, inni, ze tylko z filtrem +50, a jeszcze inni, ze mozna z umiarem byle nie brzuch i po godzinach najwiekszego skwaru. Podobno od slonca moga sie zrobic te ciemne plamy - ja wystawiam na sloneczko tylko buzie, rece i nogi, a brzuszek zaslaniam chusta. Plamy porobily mi sie juz 3 miesiace temu na biuscie i slonce nic nie mialo tu do rzeczy. No i sama nie wiem, chyba oleje te wszystkie kremy z filtrem, a bede sie opalac tylko po 16-16:30, zeby dzidzi nie bylo z goraco. Karolina te plamy podobno znikaja po jakim czasie po urodzeniu malenstwa, a teraz niestety - musimy chodzic nieco przybrudzone;) Jezeli boisz sie, ze plam bedzie wiecej to moze faktycznie przed wyjsciem na slonce smarnac buzie kremem z wysokim filtrem, zaszkodzic nie zaszkodzi, a moze i pomoze. Mloda Mamusia a ja dzis z bazarku wracalam z cennym sokiem zurawinowym w szklanej butelce w garsci i przytulalam go mocno jakby od tego losy wszechswiata zalezaly;) Sok donioslam w jednym kawalku, a zaraz potem nabilam sobie siniaka o stol, ktory nagle z impetem na mnie wpadl
-
Czesc Kibicki Ja dzis caly dzien przespalam, niemozliwe to jest normalnie. Ale ostatnio spalam po 5 godzin i bylam juz zupelnie nieprzytomna, wiec chyba mi sie nalezalo:) Wczoraj byla u mnie kolezanka z liceum z coreczka, no i tez sie popisalam dwoma lewymi rekami: robilam kawe, no upadla mi pelna puszka rozpuszczalnej, otworzyla sie i zakawila cala kuchnie :/ Teraz mam kawe w soli, w lekach, w chlebie, w cukrze, a nawet w kwiatku co stoi w doniczce na kuchennym blacie :/ Nie dziwcie sie dziewczyny, to wydziela nam sie relaksyna hormon co powoduje rozluźnienie stawów w ciele kobiety ciężarnych, pomaga się rozejść kościom miednicy, żeby dziecko łatwiej przeszło, no i teraz bedzie tylko gorzej. Ponieważ hormon jest mało wyspecjalizowany, to drętwiejemy całe, a szklanki z wodą same lecą nam przez ręce. Wiec jesli mialybyscie odbierac takie szklane trofeum jak dzis Kubica, to polecam w cudze rece;)))
-
Czesc, Bylam dzis u gina. ale nawet mnie nie zbadal, tylko wypisal skierowania na badania krwi, moczu i USG. Wiem jedynie, ze od zesztego piatku waga mi nadal stoi :/ Za to polozna mnie uspokoila, ze nie ma co sie martwic, dzidzia nie da sobie w brzuszku zrobic krzywdy i wezmie sobie do rozwoju co jej bedzie potrzeba. No to dobrze, brzuszek mi wywalilo, i chyba juz nieco przemiescilo w gore, bo mam problemy z oddychaniem, szczegolnie jak mnie wezdmie:/ Tez tak macie?;)
-
Daszka ja mam na czczo od 77 do 89 (jak w nocy zajadam truskawki ) a po glownych posiłkach wlsciwie nie przekraczam 120, zazwiczaj jest ponizej 110. Norme po posilku mamy do 140, wiec luz. Diabetolozka powiedziala, ze moge sobie nieco rozszerzyc jadlospis, ale nadal mierzyc i uwazac. No to zjadlam 2 ziemniaki i zrobilam sobie kakao na mleku sojowym bez cukru i soli ;)) I taraz tak, nie chodzi o to ze masz zagrozenie cukrzyca, tylko ze jak masz nietolerancje glukozy, to za bardzo ci rosnie cukier po slodkim. Tobie to nic nie zrobi, ale tu chodzi o dzidzie. Celem utrzymania prawidlowego poziomu cukru w naszym wypadku jest uzyskanie prawidłowego rozwoju dziecka, a poza tym ciąża powikłana cukrzycą jest zawsze ciążą wysokiego ryzyka. Zagrożenia dla rozwijającej się dzidzi to: nadmierna masa ciała (ponad 4000g) utrudniająca poród naturalny, wcześniactwo, zaburzenia adaptacji dziecka do samodzielnego życia – zamartwica, zespół zaburzeń oddychania, także zakażenia wrodzone i przedłużona żółtaczka. Także trzymaj sie Daszka! jeszcze tylko pare miesiecy i zjemy tira lodow i wagon czekolady !:))
-
Karolina mojej kolezance alergia zrobila sie dopiero w ciazy i tak niestety zostala, wiec Twoja teoria wcale nie jest od czapy. Faktycznie wybierz sie do jakiegos okulisty, bo moze to zapalenie spojowek czy cos w tym guscie, a jezeli to alergia to bez recepty kupisz krople do oczu Polcrom (ja ich teraz uzywam, bo akurat wolno i jest nieco lepiej, ale i tak bez rewelacji:/). A ja do szpitala nie mam jeszcze stanikow, wkladow poporodowych, recznikow papierowych i reczniczka dla malej. Ale i tak dostaje paniki, ze nie mam lozeczka, poscieli, wozka i wanienki. eh...
-
Mloda Mamusia mnie o wiele bardziej podoba sie X-lander... ten Implast ma jakis niezgrabny ten koszyk na dole... I kolory jakies kiepskie... Ja tam zostaje przy X-landerze skretnokolkowym, tym XA:)
-
Mloda Mamusia to jest prawda co piszesz. Najgorsze jest to, ze dzieci moga sie urodzic za wczesnie, bo sa taakie wieeelkie, ale ich narzady wcale nie sa jeszcze w pelni dojrzale. Lekarz mi mowil, ze nie ma sie co przejmowac i trzeba trzymac diete, dlatego mam na tym punkcie takiego swira. W zeszly piatek pan profesor z Madalinskiego "na macanta" orzekl, ze macica jest zgodnie z planem wielkosci jak na 28 tydzien, no gora na 29. No ale jak jest dokladnie, to zobacze dopiero po USG. Byle bez nerw dziewczyny, jesc grzecznie zgodnie z przepisana dieta, trzymac cukier, a na pewno bedzie dobrze. Ściskam Wszystkie Slodkie Panienki :*
-
gosiamm to ja juz nie mam zielonego pojecia...:/ moze jakis gaglan pomylil sie przy dacie porodu a moze nie... Ale moge Cie pocieszyc, ze dzieci urodzone w lato sa z reguly wieksze, bo mama ma lepsze rzeczy do jedzenia (przede wszystkim swieze owoce i warzywa). kamila a probowalas te migdaly albo rennie? Migdaly to na zgage ponoc hit Jestem zupelnie nieprzytomna, dopiero wstalam i wlasnie robie sobie kawy, moze troche dojde do siebie:/ Musze cos malego zrobic do pracy, a dla meza duza prezentacje na sobote. A dzis jeszcze szkola rodzenia... Cala para poszla mi chyba w inny gwizdek, bo bym tylko dzis lezala i spala... Zieeeew...
-
gosiamm, a dotad maluszek byl "przepisowej" wielkosci jak swoj wiek? Bo moze sie na poczatku kopneli co do daty porodu... Na USG ide w przyszly piatek, a jutro do gina - ciekawe jak mala rosnie, mam nadzieje, ze zgodnie z planem, w koncu tak pilnuje tej diety....:erf: Mloda Mamusia ciesze sie z Wami OK:) A te mdlosci to od czego moga byc? cos Ci powiedzieli?? Tusia usciski dla grzecznego Karolka:))) karolina a nie masz Ty czasem jakiejs alergii?? wlasnie trawy zakwitly i ja mam z oczami masakre...:/ kamila jak zgaga? przeszlo Ci?
-
Oj, do Walbrzycha to chyba za daleko Trudno, widze, ze tak czy tak zostane skasowana na 2 stowki:/ Masakra, ale co zrobic, MUSZE mala miec w 3D
-
anet dzieki za info. Jestem zapisana na Madalinskiego na 3D 4 lipca, ale to bedzie juz 32 tydzien... wiec chyba jednak zapisze sie dodatkowo, bo nie chcialabym przegapic mozliwosci zrobienia filmiku:))) A gdzie robia 3D za 110 PLN?? Wszedzie gdzie ja patrzylam bylo przynajmniej za 200 :/
-
Ja to jestem nocny marek, rano to tylko siku i garsc truskawek zeby mnie dzidzia nie meczyla, a potem dalej lulu:) Za to wieczorem nie mozna mnie oderwac od ksiazek, czytam sobie do 1 w nocy, az padne na pysk:) Na szczescie z praca mam luz, szefowa nie dzwoni przed 12 za to jak trzeba to siedze do nocy. I wszyscy zadowoleni:)
-
kamila takie cos znalazlam: Jak uniknąć zgagi Jeśli zgaga uprzykrza ci życie, przede wszystkim zwróć uwagę na swoją dietę, ponieważ niektóre pokarmy i używki nasilają dolegliwości (To ci szkodzi: potrawy tłuste, smażone, kwaśne i pikantne, żółte i pleśniowe sery, napoje gazowane , kwaśne soki owocowe, zwłaszcza cytrusowe, ale również pomidorowy, słodycze, czekolada, kawa i czarna herbata). Staraj się więc nie jadać potraw tłustych, kwaśnych, mocno przyprawionych, ale również słodkich – dlatego np. powinnaś zrezygnować ze słodyczy. Udowodniono też, że objawy zgagi nasilają soki z kartonów, dlatego najlepiej pij te świeżo wyciskane (z jabłek, buraków, marchewki). Oprócz tego, co jesz, ważne jest również, jak. A zatem powinnaś jadać często (5– posiłków dziennie), ale niewiele, aby nie dopuszczać do przepełnienia żołądka. Jedz bez pośpiechu, bardzo dokładnie przeżuwając każdy kęs. Po posiłku odpoczywaj w pozycji siedzącej, aby pokarm mógł łatwiej przesuwać się we właściwym kierunku – leżenie ułatwia wypływanie kwasów żołądkowych do przełyku. Kolację zjadaj co najmniej 2– godziny przed snem. Ulgę powinno przynieść ci spa- nie z wysoko ułożoną głową i tułowiem, w pozycji prawie półsiedzącej. Pamiętaj też, by nie uciskać brzucha i talii zbyt obcisłym ubraniem. Sprawdzone sposoby Aby złagodzić dolegliwości, możesz zażywać dostępne bez recepty leki neutralizujące nadmierną kwasowość soku żołądkowego. Sprawdź tylko (w ulotce), czy preparat mogą stosować kobiety w ciąży i, oczywiście, zachowaj umiar (Rennie i mallox do ssania mozna na bank). Zanim jednak sięgniesz po leki, wypróbuj znane od lat sposoby na zgagę. Oto, co polecają doświadczone mamy: imbir – możesz jeść ciasteczka imbirowe lub pić napar z korzenia tej rośliny; rumianek, mięta – napar z tych ziół warto pić zamiast czarnej herbaty i kawy, które nasilają objawy zgagi. siemię lniane – łyżeczkę nasion zalej pół szklanki wrzątku, poczekaj, aż przestygnie, a następnie wypij (najlepiej na noc), dodając trochę ciepłego mleka lub wody; siemię powinno mieć konsystencję gęstego kisielu – wtedy stworzy na ściance przełyku szczelną warstwę ochronną; mleko – świeże mleko pij niezbyt tłuste – najlepiej 1,5-proc.; możesz także zastąpić je maślanką, naturalnym jogurtem lub kefirem; sól Vichy – w aptece mo-żesz ją kupić bez recepty w postaci tabletek musujących. Sporządzony z nich roztwór wypijaj po obfitszych posiłkach. Sól Vichy poprawia trawienie i działa zobojętniająco na kwaśną treść żołądka. Mozna jeszcze jesc migdaly, albo pic napar z majeranku (bleeee) łyżeczkę - dwie zalewasz wrzątkiem, odcedzasz i pijesz. Ja wlasciwie nie mialam wcale zgagi, ale jak mi sie przedazyla, to polam kefir albo ssalam rennie:) A jakby juz zupelnie nic nie pomagalo to Zantac 150 (1x dziennie), ale to na recepte jest.
-
Czesc Dziewczyny, Wy to chyba spac nie mozecie, pierwszy post dzisiaj o 6:46!!! Litosci!!! Mloda Mamusiaa moze z tymi mdlosciami to Ci hormony wala? Podobno od tego nas mdli w pierwszym trymestrze, a duze wydzielanie jest tez w trzecim, wiec kto wie. Jak bedziesz w stanie to napisz co i jak po lekarzu. Trzymamy kciuki za Ciebie! Aga jak troche sobie odpuscisz i polezysz to tylko Wam na zdrowie wyjdzie: dwa -trzy tygodnie odpoczynku i bedziesz jak nowa. Mi jak kazali lezec to uczciwie plackiem przelezalam tydzien, przez drugi robilam wielkie nic, a trzeciego poszlam do szkoly rodzenia. Samochod tez juz prowadze, ale z tym bylo najgorzej, bo brzuszek mi sie stawial i mialam wrazenie, ze kazdy wyboj zaszkodzi dzidzi. A co do wozkow, to ja wlasnie teraz zglupialam, czy kupowac Xlandera A czy 1, bo roznia sie tym, ze A ma skretne kolka, to chyba bedzie latwiej jezdzic... Kto cos wie niech doradzi:) Wozki i lozeczka pojedziemy ogladac pewno w przyszly tygodniu, bo Lukasz ma w weekend sesje, siedzi i sie uczy, wiec mam jeszcze troche czasu na deliberacje... Tusia za Was tez trzymam kciuki, pisz jak wrocisz!! kamila ja tez jakos nadspodziewanie dobrze:) Brzuchol mam juz wielki i troche mi zawadza, ale poza tym, to rewelacja! moglabym tak dluzej:)) A w kwestiach kulinarnych to przeszly mi juz troche truskawki (robie z nich lody dla cukrzykow: zgniatam, dodaje jogurtu bez cukru i zamrazam:))) , ale za to wczoraj odkrylam swieze MORELE!! Ratunku, zjadlam 1,5 kilo i tylko jedna mezowi zostawilam, bidny ledwo sie zalapal...
-
Mloda Mamusia dla tego 1% masz jeszcze zdjecia z reala, jak wyglada wozek na niebiesko:) Jest super :biggrin: WĂłzek gĹÄboko-spacerowy X-lander XA blue (375317971) - Aukcje internetowe Allegro
-
Tusia no pieknie Ci synek rosnie:))) Gratulacje! A mnie pan doktor nie powiedział ile panna Tosia waży :/ moze nie umie...?
-
A widzialas moze ta strone producenta X landera? X-Lander - joy of exploring Nie wiem czy zdjecia oddaja kolor, ale bardzo toto ladne jest... Poza tym jest pokazana siec dystrybucji z calej Polsce, wiec moze znajdziesz gdzies kolo siebie sklep zeby pojsc osobiscie pomacac;)
-
A widzialas moze ta strone producenta X landera? X-Lander - joy of exploring Nie wiem czy zdjecia oddaja kolor, ale bardzo toto ladne jest...
-
Przesadzilam WSZYSTKIE kwiatki w domu. Na balkonie pobojowisko: wszedzie ziemia, stare doniczki, syf malaria nie da sie przejsc. Do tego chyba 50 stopni w cieniu - mam gdzies, nie sprzatam!!! Kwiatki za to zdecydowanie poweselaly i wygladaja na calkiem zadowolone z nowych mieszkanek... Same widzicie, ze od tego upalu na mozg sie rzuca, chyba jedyne co mi pozostaje to troche popracowac i tak mniej zakrecona dzis juz nie bede :duren: