-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jeżykowa
-
AnkaSHebaNova! dodalam cie do naszej majowkowej listy na 1 stronie!!!!!!!! nasza lista rosnie rosnie Dziewczyny, a co powiecie na to, żeby rozszerzyć listę o info - synek czy córeczka?
-
HebaNova - witamy i pisz jak najczęsciej :) Kasiu - mam nadzieje, że przesunięcie terminu na koniec kwietnia nie sprawi, że uciekniesz od nas do kwietniówek ;-) U mnie też na usg wyszło, że dzidzius jest większy niż by to wynikało z kalendarza i termin porodu wg usg mam na 10 maja. U nas problem z imieniem powoli się rozwiązuje (oby!!) i zostaje przy mojej propozycji - Jaś tym razem po moim ukochanym dziadziu :) Chapicha- super że się wszystko udało i że dzidziuś ma się dobrze :) Dla niego to był też pewnie spory stres hihi
-
dolinka - przede wszystkim gratuluję ciąży Ja aż takich przejść nie miałam, ale zanim zaczęliśmy się starać o dzidziusia to brałam luteinę przez dwa cykle bo u mnie z kolei były one za długie (dochodziły do 40 dni i dłużej!) W trakcie jej brania też miałam "nieplanowane" krwawienia. Jak już skończyłam kurację to od razu zaszłam w ciążę i też miałam obawy czy wszystko jest ok. Ale dzidzius rozwija się prawidłowo, więc myślę, że nie masz się czym martwić na zapas :)
-
Kasia - gratuluję synka! Tak wstępnie podsumowaując to mamy jakis wysyp chłopcow hihi btw- ciekawe jak tam Ewcia się trzyma, pewnie cała w stresie przed wielkim dniem
-
AnkaS- świetne zdjęcie!! Gratulacje fajnego chłopaczka :) A czy widać już jakieś podobieństwo do Ciebie albo męża? My się pewnie zdecydujemy na usg3d dopiero w okolicach 30 tyg...
-
niczka - nic się nie przejmuj tym, że jeszcze nic nie kupiłaś. Ja się skusiłam jedynie na kilka pajacyków i to wszystko!! Zamiast tego robię "rozeznanie terenu" żeby w marcu i kwietniu tylko pójść i kupić :) Powodzenia w sesji!
-
Jagdeb - u mnie też się zaczynają problemy ze skórą - pod koniec dnia czuję swędzenie w okolicach pępka i na piersiach. A co gorsza zrobiło mi się odparzenie skóry pomiędzy piersiami - okropna czerwona kreska :((( Okazało się, że problem tkwił w biustonoszu! No i zakupiłam specjalny biustonosz ciążowy - najmniej seksowy jaki w życiu widziałam!!! Mój mąż jak go zobaczył to mało nie padł ze śmiechu Ale najważniejsze jest to że jest bardzo wygodny no i przede wszystkim skóra już się zagoiła :) A jeśli chodzi o szkołę rodzenia to jesteśmy zapisani w szpitalu, w którym planujemy rodzić. Zajęcia zaczynamy w połowie lutego.
-
Czesc dziewczyny! na początek gratuluję synka (Ilka) i córeczek (bigbitówka, jusia) I powiem szczerze, że trochę zazdroszczę Wam tego, że macie już wybrane imiona. My nadal mamy problem z wyborem właściwego. A ściślej mówiąc, problem ma bardziej mój mąż, bo mi się podoba Jaś :) Byłam wczoraj na kontroli u mojej gin i niestety mam początki anemii :((( Mam brać żelazo i jeść produkty bogate w żelazo. Strasznie nie lubię takich nakazów, kiedy muszę jeść coś konkretnego, bo wolę to na co mam akurat ochotę... Ale dla synka zrobię wszystko!
-
Czesc przyszłe mamusie:) Dobra wiadomość dla tatusiów - od tego roku będą mogli skorzystać z urlopu "ojcowskiego" - to taki odpowiednik naszego macierzyńskiego ;-) Co prawda trwa tylko tydzień, ale nie ma wpływu na długość macierzyńskiego. W linku trochę więcej informacji :) Urlop macierzyński - Urlopy - Kodeks pracy - urlop wypoczynkowy, macierzyński, na żądanie, wymiar urlopu - Wieszjak.pl - Wieszjak.pl
-
Czesc dziewczyny! Ja równiez widziałam nosidełko x-lander dla niemowlaka - moja szwagierka takie kupiła dla swojego maluszka, ale jakoś nie jestem zdecydowana co do tego modelu... Moze to dlatego, że od samego początku byłam zdecydowana na maxi-cosi i do wyboru pozostał mi jedynie model fotelika z tej firmy. Zdecydowałam sie na cabrio fix :) Natomiast z wózkiem mam problem, bo początkowo byłam zdecydowana na FYN 3d z Jedo ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: FYN 3DS Classic głęboko-spacerowy dostawa w Polsce 0zł, ale zaczęłam się zastanawiac nad jakością tego wózka. Ostatnio wpadł mi w oko Quinny Speedi SX ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: SPEEDI SX + akcesoria ZESTAW I dostawa w Polsce 0zł no i teraz mam dylemat
-
Witam Noworocznie!! U mnie od początku ciąży waga wzrosła o 4,5 kg a ostatni kilogram przybył w ciągu tygodnia siedzenia w domu hihi Jakichś zdecydowanych kopniaków też nie czuję, bardziej takie przewalanie się maleństwa z boku na bok. Tak jak u Was - najbardziej ruchliwy się dzidziuś robi wieczorem jak już się położe spać Ilka - u mnie też brzuch zaczął twardnieć, w zeszłym tygodniu to było dosyć częste, ale przeczytałam w internecie że duży wpływ na to ma pozycja jaką przybieramy, np. podczas leżenia. Dla mnie najwygodniejsze jest leżenie na plecach, ale to już niekoniecznie jest najlepsze dla dzidziusia bo właśnie w takiej pozycji najczęściej twardniał mi brzuch. teraz staram się leżeć tylko na boku i zauważyłam zdecydowaną poprawę z brzuchem - twardnieje tylko 2-3 razy dziennie. Ale mimo to wybieram się na początku tygodnia do lekarza żeby jednak potwierdzić, że wszystko jest w normie...
-
Jagoda - dzięki za listę - na pewno będzie bardzo pomocna :) Chociaż ilość pozycji mnie trochę przeraża!!! My na razie wstrzymamy się z większymi zakupami (łóżeczko i wózek mam już upatrzone i ich zakup zostawiam na kwiecień) i na razie ograniczam się do zakupu ubranek na wyprzedażach - to sama przyjemność
-
Czesc mamuśki! U nas święta były trochę nerwowe bo w tym czasie średnio się czułam :(( Rozpoczęło się od przeziębienia, które zupełnie odebrało mi apetyt... Dzięki temu w ogóle nie miałam problemu z poszczeniem w Wigilię, chociaż my z racji naszego stanu jesteśmy z postu zwolnione ;-) Przeziębienie uziemiło mnie też w domu :( Do tego doszło twardnienie macicy i dodatkowo w Wigilię krwawe niteczki w śluzie Wizytę u mojej gin mam za tydzień i na razie staram się nie panikować... Dziewczyny, czy Was też boli kręgosłup tak bardzo nisko w okolicach miednicy?? U mnie ten ból występuje jak za długo pochodzę albo stoję - dziś byliśmy z mężem na dłuższych zakupach i teraz niestety je odchorowuję :((( A jeśli chodzi o postępy wagowe to w święta przybył mi 1 kg, więc w sumie jestem 4 do przodu. A jak tam u Was? Ewcia - powodzenia z przygotowaniami, bądź spokojna i nie daj się stresowi!! My braliśmy ślub w lipcu i wydawało mi się, że się nie denerwuję dopóki podczas przysięgi nie zaczęłam się histerycznie śmiać!!! Mój mąż nadal nie może mi tego wybaczyć Jagdeb - bardzo fajny wózeczek!! Ja się zaczaję na wyprzedaże w sklepach z ciuszkami dziecięcymi ;-)
-
Czesc mamuśki! byliśmy wczoraj na usg i na 75% będziemy mieć synka :))) Muszę powiedzieć że teraz to usg już zupełnie inaczej wygląda - wcześniej wyraźnie było widać całego dzidziusia, a teraz jeśli lekarz nie powie co w danej chwili ogląda to można mieć trudności z rozpoznaniem hihi W każdym bądź razie rośnie nam zdrowy chłopak! W sumie od samego początku ciąży miałam takie przeczucie, a teraz to tylko formalne potwierdzenie ;-) Dzidziuś ma już 20 cm i waży 325 g - czyli całkiem sporo! Przy okazji poszłam też do mojej ginki po zwolnienie lekarskie do końca roku. Zapalenie gardła nadal mi dokucza, chociaż ból gardła mi przechodzi a dopada mnie niestety katar... Internista przepisał mi Bioparox ale moja gin powiedziała, żeby się na razie wstrzymała z tym lekiem i próbowała domowych sposobów, czyli czosnek, płukanie gardła roztworem soli albo rumiankiem i dopiero jeśli to nie pomoże to można brać bioparox. Na szczęscie wygląda na to, że domowe sposoby działają i obedzie się bez antybiotyku :) Co do przygotowań świątecznych to na razie jestem uziemiona w łóżku i niewiele mogę zdziałać, ale przecież zdrowie najważniejsze. Asiabambo - hemoglobinę masz faktycznie niską, ale to dosyć powszechny problem u kobiet w ciąży. Ja mam wyniki podobnie jak AnkaS w dolnych granicach normy...
-
Czesc dziewczyny! próbowałam wczoraj zapukać do dzidzi ale niestety nie reagowała na moje zaczepki- szkoda :( Może po prostu ma dużo cierpliwości dla swojej mamusi..hihi U mnie niestety kiepsko ze zdrowiem bo złapałam zapalenie gardla :((( Byłam dzisiaj rano u internisty, zbadał mnie i przepisał jakieś lekarstwa, ale zanim cokolwiek wezmę to się skonsultuję z moją ginką. A poza tym idziemy dziś wieczorem na usg, więc jeśli szczęscie nam dopisze to poznamy płeć naszego maleństwa Pozdrawienia, Kasia
-
kaskamAsiu jak następnym razem chwyci ten skurcz, to pociągnij paluch do góry. Powinno odpuścić. Grałam kiedyś w siatkówkę i często mnie łapały w nocy skurcze. A od strony medycznej to brak Ci magnezu. Asiu, u mnie neurolog podczas badania stwierdziła niedobór magnezu (poszłam z bólem głowy upewnić się, że nic się nie da z tym zrobić przez okres ciąży i że to na pewno tylko migrena..) Kazała mi brać magnez 500 bo jego niedobór może powodować bóle głowy -biorę od jakichś 2 tyg i chyba faktycznie bóle są jakby rzadsze :) A poza tym faktycznie magnez pomaga na skurcze - u mnie na razie nie występują :) Chapicha - witamy!! Wpadaj do nas często, nie tylko z problemami ;-)
-
M&M - witamy Ciebie i dzidziusia! Pogoda faktycznie jest kiepska do wychodzenia na dwór, ale z drugiej strony robi się prawdziwa zima i może będą śnieżne święta Co do ubrania zimowego to już będąc w ciąży kupiłam krótki płaszczyk odcinany pod piersiami więc miejsca na brzuszek jest sporo, tyle że nie przewidziałam tego że piersi mi tak wystrzelą no i niestety pierwszy guzik od góry musi być już rozpięty. Poza tym ten płaszczyk jest na cieplejszą zimę, bo w takie mrozy jak dzisiaj to w nim nie wyjdę :( Ratuje mnie to, że praktycznie wszędzie jeżdżę z mężem samochodem więc mam nadzieję, że obędzie się bez kupowania specjalnej kurtki na zimę. Prezenty na szczęście mam już wszystkie, są już nawet zapakowane i gotowe do położenia pod choinką. Jutro wybieramy się po drzewko - nasze pierwsze wspólne Pozdrawiam, Kasia
-
Gratulacje dziewczyny! Ale ten czas leci :) Uważajcie i dbajcie o siebie, zwłaszcza teraz
-
Ewcia 36 - współczuję kiepskiego samopoczucia :-( Być może to przez zawirowania pogodowe... NIe wiem jak u Was, ale Warszawa jest zupełnie zasypana i aż się boje pomyśleć jak będzie wyglądał nasz powrót z pracy do domu Mnie głowa z samego rana też zaczynała boleć i co gorsza zanosiło sie na silny ból, więc nie czekając na rozwój sytuacji zapodałam apap i na razie jest całkiem ok :)
-
AnkaS - może zanim zdecydujesz się na nawilżacz sprawdź czy na pewno masz suche powietrze w mieszkaniu. Połóż sobie mokry ręcznik na grzejniku i jeśli nie będzie poprawy to obawiam się, że i nawilżacz niewiele pomoże... ja dziś za to spałam całkiem dobrze i nos w ogóle nie był zatkany - nie mam pojęcia od czego to może zależeć????
-
Mój mąż przechodził przeziębienie 2 tygodnie temu. Kiedyś zachowywał się podobnie jak Wasi wg zasady że "prawdziwi mężczyźni do lekarza nie chodzą" ;-) Jednak odkąd jestem w ciąży a jego zaczęło łapać jakieś przeziębienie to sam z własnej nieprzymuszonej woli wybrał się do lekarza, dostał zwolnienie na tydzień, a najlepsze jest to, że po trzech dniach wybrał się ponownie do lekarza bo jego zdaniem to przeziębienie zbyt wolno mu przechodziło i bał się że mnie może zarazić! Normalnie zmiana o 180 stopni w stosunku do tego co było kiedyś haha
-
ja też stosuję marimar (czy coś podobnego - w każdym razie woda morska w sprayu) ale to pomaga doraźnie w nocy jak mam już nos zatkany. Gorzej, że nie znam niczego co by zapobiegało takim sytuacjom a nie tylko działało doraźnie :(
-
hej! ja jestem w 19 tc i do tej pory przytyłam 3,5 kg jedząc całkiem normalnie. Chyba ze dwa razy miałam napad na chipsy i od razu widać to było na wadze. A przybierać zaczęłam dopiero od 13 tc. Mam nadzieję, że za dużo mi nie przybędzie bo trochę boję się powrotu do poprzedniej wagi pozdrawiam Kasia
-
Czesc zapakowane :) Nasz dzidziuś już w miarę regularnie daje znać o sobie co mnie bardzo cieszy bo jestem spokojniejsza. Co do odpoczynku to ja się w poniedziałek wybieram do lekarza na usg i przy okazji poproszę o zwolnienie do końca roku, żeby sobie odpocząć. Nie wiem jak u Was dziewczyny, ale ja mam ostatnio problemy ze snem w nocy. To wszystko przez nos który mi się w nocy zatyka i w ogóle nie moge oddychać. W dzień jest wszystko w porządku, suchego powietrza też w sypialni nie mamy więc nie wiem czym te problemy są spowodowane .... Przeczytałam w internecie, że w ciąży może wysychać śluzówka w nosie i można mieć katar podbarwiony krwią (ja mam) więc to może to z tego powodu. Efektem tego od południa chodzę jak zombi z niewyspania i zasypiam przy biurku :( miłego dnia majówki!
-
Czesc majówki! Powiem Wam, że z tymi kopniaczkami to też może być problem. W sobotę nasz dzidziuś był bardzo ruchliwy, więc jak przez całą niedzielę praktycznie wcale się nie ruszał to zaczęłam się niepokoić... W końcu późnym wieczorem poczułam jakieś delikatne ruchy, ale do tego czasu naprawdę zaczęłam się martwić :( NIby wiem, że maleństwo sobie odpoczywa, ale jednak wolę jak dostanę jakiegoś kopniaczka od czasu do czasu Pozdrowienia z zaśnieżonej Warszawy