Skocz do zawartości
Forum

jeżykowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jeżykowa

  1. Czesc mamuski :) Ja dzis byłam u lekarza i na szczęscie terapia "żelazowa" odniosła skutek-tzn hemoglobina nie spada a nawet nieznacznie się podniosła :) Wyniki mam całkiem niezłe i ta glukoza też była do przeżycia, tylko ręka mnie później przez 3 dni bolala od kłucia Ilka- doskonale Cię rozumiem, bo do mnie też się przyplątała jakaś infekcja- dostałam globulki i mam nadzieję, ze w końcu się jej pozbędę. A tabletek też trochę biorę (5 w porannym rzucie i po 3 w ciągu dnia) - na szczęscie są efekty A co do żurawiny to ja popijam herbatę z żurawiny z Herbapolu - to na zakwaszenie moczu bo kiedyś mi Ph wyszło kiepskie. A poza tym odstawiłam zwykłą herbatę i kawę i jedynie to piję. U mnie ze snem też ciężko, ale to przez problemy z oddychaniem przez nos- zatyka się w nocy i za nic nie chce się odetkać. za to jak wstaję rano to problem sam znika...
  2. Dziewczyny, od jakiegoś tygodnia mam dziwny (śmieszny?) problem- strasznie swędzą mnie sutki i to najczęsciej wieczorem. Trochę smiesznie to wygląda jak probuję je trochę rozmasować. Nie wiem, czy to kwestia biustonosza czy hormonów - czy u Was też tak jest? Jagdeb- gratulacje córuni!!
  3. Czesc Dziewczyny! Gosiu- witaj wśród majówek, gratuluję córeczki :) My mieśliśmy dosyć zajęty weekend bo mieliśmy gości, przed chwilą pojechali i dopiero nadrobiłam zaległości w lekturze- coraz bardziej się dziewczyny rozpisujecie..hihi Anmiodzik- trzymaj się dzielnie i odpoczywaj jak najwięcej! To najlepsze co możesz zrobić dla maleństwa i dla siebie. Nie wiem jak u Was dziewczyny ale ja coraz bardziej odczuwam przyrost wagi. Niestety długie łażenie po sklepach u mnie już nie wchodzi w grę :( Okropnie bolą mnie nogi i szybko dopada zmęczenie. Czuję się trochę jak emerytka przysiadająca na każdej wolnej ławeczce hihi Z zakupami dzidziusiowymi na razie nie poczyniłam większych postępów- poczekam aż będę na zwolnieniu i wtedy nadrobię zaległości. A jutro idę do lekarza i przy okazji odbiorę wyniki - zobaczymy czy moja kuracja zelazowa przyniosła efekty... Miłego wieczoru!
  4. AnkaSo kurcze to ja chyba jedna je miewam jaby mi nadmuchiwali balon w brzuchu i wtedy on jest twardy a potem znowu normalny mo moze ni e tak miecusi jak przed ciaza;-)) Aniu- świetnie to opisałaś! Ja mam dokładnie takie same odczucia! Lepiej tego nie można było ująć. Brzusio tez się robi twardy jak za dużo zjem, ale to chyba bardziej kwestia żołądka niż macicy.... U mnie tez brzuch twardnieje jak wychodzę na dwór, ale podejrzewam że to bardziej przez wysiłek chodzenia po śniegu i dosyć szybkie tempo (żeby nie zmarznąć) i stąd te skurcze. A co do zgagi to moja gin powiedziała, że rennie jest ok, ale sugerowała też spróbować z migdałami. Poza tym byłam wczoraj na glukozie - jakoś się udało wypić to świństwo ale bardziej mi teraz doskwiera ból ręki po 3-krotnym kłuciu Nasz Jasiek "budzi" się w okolicach 8 jak jedziemy do pracy, później odpoczywa, uaktywnia się w okolicach 11 i po obiedzie, no i koniecznie musi mi dać kopniaka na dobranoc ok 22-23.
  5. anmiodzik - naprawdę sliczne prace, pewnie dzidzius będzie po Tobie utalentowany :) Dusiula - z pokrowcami bywa różnie - w jednych wózkach są w komplecie, a w innych trzeba za nie dopłacać dodatkowo. Ale z tego co się orientuję to chyba we wszystkich modelach jest taka opcja pokrowca, pytanie tylko czy w standardzie czy za dodatkową opłatą... Dziewczyny - stało się! Dziś przy porannym ważeniu przekroczyłam magiczną granicę 60 kg! czyli 7 na plusie od początku ciąży... Nie myślałam że to tak szybko nastąpi, a przecież do porodu jeszcze trochę czasu...
  6. Kaskam- współczuję samopoczucia.. Bardzo dobrze zrobiliście, że pojechaliście do szpitala, w takich wypadkach nie ma co ryzykować... Kuruj się i wracaj szybko do formy :) Asiabambo - czytając to co piszą dziewczyny, jestem tak samo zapóźniona jak i Ty. DO te pory kupiłam jedynie 3 szt. spioszków i jedno body i to wszystko! Z większymi zakupami czekam do marca bo wtedy planuję iść na zwolnienie i już zostać w domu do końca ciąży, więc będę miała sporo wolnego czasu i pogoda będzie bardziej sprzyjająca. Bardzo chętnie przyłączyłabym się do Waszej porannej kawusi (uwielbiam!!) ale niestety mam niski poziom żelaza, a podobno kawa i herbata spowalniają jego wchłanianie do krwi, więc niestety mogę jedynie popatrzec na kawę...
  7. Kaskam- pełen podziw i szacun - ja drutów mogłabym używać najwyżej w samoobronie Anginka- nie przejmuj się że na usg wyszedł chlopiec, zawsze w sumie jest szansa na pomylkę lekarza U mnie synek szaleje po całym brzuchu, wczoraj wieczorem tak mi się dawał we znak że usnąć nie mogłam - niezależnie od tego, czy na prawym czy na lewym boku leżałam - boksował strasznie! Dziewczyny muszę się Wam pochwalić! Wczoraj się dowiedziałam, że moja bratowa też jest w ciąży Moi rodzice czekali z utęsknieniem na wnuki, ale ani mi ani bratu się nie spieszyło, a teraz będą mieli od razu dwójkę w jednym roku!!! Bardzo się cieszę, między maluchami będzie 4 m-cy różnicy, więc bardzo mało, będą razem dokazywały
  8. Nasz maluch niestety nie chce się w to bawić :(( Za to zauważyłam że uaktywnia się podczas jazdy samochodem!! Codziennie rano w drodze do pracy i wieczorem jak wracamy do domu kopie mnie niemiłosiernie..hihi tak nawiasem mowiąc, mam nadzieję, że mu to nie zostanie, bo jak już się urodzi to wolałabym żeby jednak zasypiał w samochodzie ;-)
  9. Dziewczyny, super że rozpoczęłyście ten wątek!! Ja też jestem kompletnie zielona i nie mam pojęcia, co się zakłada na co i w jakich konfiguracjach Więc chętnie poczytam rady bardziej doświadczonych ;-)
  10. Ewcia - bardzo ładnie wyglądałaś i na zdjęciu w ogóle nie widać że jesteś w ciąży!! AnkaS - brzusio masz zdecydowanie większy od mojego, no i w biuście też mnie zdecydowanie prześcignęłaś ;-) Jagoda - wózek bardzo ładny i wygląda na praktyczny - u nas wciąż dylemat, jaki wybrać... Zakup planujemy po Wielkanocy i pewnie wtedy podejmiemy ostateczną decyzję..
  11. Cześć babeczki :) Dziewczyny - pięknie wyglądacie :) Nie wiem jak u Was ale ja w ciąży czuję się zdecydowanie atrakcyjniejsza - mówi się że kobiety w ciąży pięknieją hihi... U mnie waga rosnie z dnia na dzień hihi- według dzisiejszych porannych pomiarów wyszło +6,8!! Tak więc aktualnie dobijam do 60kg (przy wzroście 165cm) - nigdy wcześniej tyle nie ważyłam. Na szczęscie zdecydowana większość dodatkowych kg idzie mi w biust (euforia mojego męża ze średniego B na D) i w brzuszek - też już się wyraźnie oznacza. U mnie brzuszek to taka piłeczka z przodu, w boczki mi raczej nie poszło i nawet trochę talii jeszcze ocaliłam Niestety podczas przeprowadzki gdzieś zapodziałam aparat więc niestety zdjęcia nie załączę :( AnkaS- doskonale Cię rozumiem, przed ciążą cera z grudkami, rozszerzone pory itp. A w ciąży rewelacja- gładziutka, taka o jakiej zawsze marzyłam Ja na szczęscie nie mam problemu z pęcherzem w nocy, chociaż w dzień po wyjściu w toalety miewam uczucie że coś jeszcze zostało ;-)
  12. jagdeb A swoją drogą tak ostatnio z mamą rozmawiałam i mamy niesamowite szczęście że teraz te rzeczy wyglądają tak na prawdę jak normalne ubrania, są ładnie wykonane i w ogóle, a nie to co kiedyś było dostępne w modzie ciążowej wielkie sukienki i obszerne koszule. Jagoda - w pełni się z Tobą zgadzam! Oglądałam ostatnio zdjęcia mojej mamy jak była w ciąży z moim bratem- tak mniej więcej w 6 m-cu. Jakieś te sukienki obszerne były, z takiej ilości materiału ze dwie dałoby się uszyć. No i przebój- ogrodniczki!!!! Masakra!
  13. Kasiu- dzięki za pocieszenie i wsparcie :) W sumie to całkiem dobrze się czuję i w ogóle bym się nie martwiła gdyby nie to.... U mnie też nie ma problemu z zaparciami, od czasu do czasu activia, dużo owoców i jest ok :) Co prawda uważam na to co jem i unikam ciężkich potraw bo dodatkowo biorę żelazo a ono tych spraw niestety nie ułatwia... Dziewczyny- brzuszki pierwsza klasa!! Mój bardziej przypomina ten Jagody, przytyłam już 5,5 kg ale na szczęscie idzie wszystko w brzusio i w biust :) be_aduska- juz dawno zapomniałam co to znaczą "cywilne" spodnie!! w ciążowych chodzę już od połowy listopada!! Kangurzyca- gratuluję Synka!
  14. macica mi twardnieje ale dosyć rzadko, średnio 1-2 razy na dzień. Brzuch też mnie w sumie nie boli - jedynie w nocy jak za długo leżę na jednym boku. Poza tym nic więcej mi nie dolega.... Tylko ten śluz mnie martwi :(
  15. Dziewczyny, mam problem. Czy miałyście może śluz krwawymi nitkami? U mnie od 2 dni jest pomarańczowy, a dzisiaj zobaczyłam też taką czerwoną "nitkę". Dodam, że w czasie Świąt też tak miałam przez 2-3 dni i później problem ustąpił. Mówiłam o tym lekarzowi, ale podobno to nic groźnego jeśli nie ma żadnych dodatkowych objawów. Mimo wszystko martwi mnie to i zastanawiam się, czy nie skonsultować tego z innym lekarzem....
  16. niczka86Aha i czasem tez pobolewa mnie krzyz. Gdzies wyczytalam ze w 2 trymestrsze intensywnie rosnie macica i ma prawo bolec dolem brzuch, ale jakos sie niepokoje. Wizyte mam za tydzien. Boje się czy wszystko jest OK. Niczka- bólami krzyża się nie przejmuj, ja też je mam, zwłaszcza jak dłużej postoję. Dzisiaj przy gotowaniu obiadu stałam w kuchni chyba z godzinę i już czuję krzyż. Mnie jeszcze dodatkowo bolą stawy biodrowe (przynajmniej takie to uczucie). A w rzeczywistości podobno miednica się poszerza i stąd ten ból. Ale wszystko do zniesienia:) Miłej soboty majówki! My się dzisiaj wybieramy do kina na Sherlocka Holmesa - już się nie mogę doczekać bo ostatnio unikałam kina ze względu na duże zbiorowisko ludzi i ryzyko zarażenia grypą :(((
  17. bigbitówka Byłam dziś na badaniu obciążenia glukozą. Glukozę piłam w domku i powiem wam, mylałam że będzie dużo gorzej, a było nawet ok :) Do tej glukozy dolałam sobie sok z nie całej połówki cytryny i wpypiałam bez najmniejszego problemu :) Smak ... hmm jak woda mocno posłodzona z cytryną i tyle :) A dodam, że nie przepadam za produktami mocno słodkimi, lukrami itp. Potem czułam się dobrze, tylko troszkę ciężko mi na żołądku było, no i jak wróciłam do domku to strasznie mi się chciało spać, wręcz zasypiałam na stojąco i musiałam się położyć na godzinkę. Więc na prawdę nie ma się czego obawiać :) Bigbitówka - dzięki za info o glukozie :) Ja się wybieram za 2 tyg i chciałam iść na badanie przed pracą. Ale skoro mówisz że senność Cię ogarnęła po tej glukozie to nie wiem, jak przetrwam ten dzień w pracy hihi Mi tez pielęgniarka doradziła, żeby zabrała ze sobą cytrynę, żeby dało się to jakoś wypić...
  18. wiewiorka10Ewcia-gratuluję synka!Ilka-ostatnio też kombinuję z poduszką ale po przebudzeniu leży sobie daleko ode mnie, może się przyzwyczaję Ja również nie mam przeciwskazań do "baraszkowania", ochota też jest ale...strach jeszcze większy.Poczułam ulgę, że macie podobnie, bo juz myślałam,że to tylko ja takie mam obawy. Co do witaminek to podobnie jak Asiabambo biorę Feminatal i od dłuższego czasu Sorbifer, bo anemia dopadła mnie jeszcze w pierwszym trym.Oprócz żelaza jem wołowinę, kiszkę, suszone morele,natkę pietruszki i piję wodę z cytryną do obiadu.Pomogło.Z 8,4 podskoczyło do 13.Lekarz pozwolił już odstawić Sorbifer.Sam był zdziwiony,że tak mi wzrosła hemoglob. Wiewiórka - zazdroszczę Ci takiej hemoglobiny!! Ja miałam ostatnio 11,9 więc jeszcze nie jest tragicznie, ale na wszelki wypadek lekarka kazała mi zmienić dietę i brać Ascofer (też żelazo)+ folik i wit B6. Tyle, że jednoczesnie powiedziała, żebym przerwała branie Feminatalu. Staram się też jeść morele i śliwki suszone, pić sok z buraków, chociaż taka dieta nie sprawia mi przyjemności :((( Mam tylko nadzieję, że wyniki się poprawią. Ewcia- Oczywiście gratuluję chłopczyka!! U nas też była propozycja Franka, ale jednak przeważył Jaś. Ale jeśli drugi też będzie chłopak to pewnie będzie własnie Franek :) be_aduska - jakoś nie wyobrażam sobie robienia teraz brzuszków!! Czasami mam problem żeby się podnieść, a pomyśleć co by było przy brzuszkach...
  19. Czesc Dziewczyny! Na początek witam nowe majówki! Fajnie, że jest nas coraz więcej i że się forum rozrasta - coraz więcej do czytania :) Byłam wczoraj u okulisty na badaniu siatkówki i wyszło, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu SN. Tak więc nastawiam się na taki właśnie poród, bo nie będę się na siłę upierać przy cc... Co do spania na boku to staram się zasypiać na lewym ale w nocy i tak się kręcę i w sumie to spię też na prawym. A... i pomaga mi poduszka między kolanami bo zauważyłam że wtedy mniej mnie miednica boli. A zdarzały się dni, że z bólu nie mogłam wstać z łóżka :(( Co do spraw łóżkowych to u mnie są one w całkowitym odwrocie, zupełnie mi przeszła ochota na jakiekolwiek seksy - normalnie sama siebie nie poznaję!!! Asiabambo - ja też łykam żelazo, bo mi hemoglobina zaczęła spadac. Zaczęłam też kurację żelazową - wcinam wszystko co jest bogate w żelazo. Przyrzadziłam nawet specjalną miksturę z buraków i warzyw, która podobno ma pomóc. Zobaczymy za dwa tygodnie jak pojdę na badania, czy coś to dało... A... i też dostałam skierowanie na badanie glukozy. Dziewczyny, czy trzeba się do niego jakoś specjalnie przygotowywać? be_aduska - zmian nastrojów jakichś specjalnych nie zauważyłam. Pewnie to zależy od osoby... A i zachcianki ciążowe też mnie omijają- na szczęscie dla mojego męża..hihi Miłego dnia ciężarówki!
  20. M&MWitam Dziewczynki! Wróciłam właśnie z "połówkowego"usg-będę mamą chłopca Wszystko jest w porządku a mały waży 358g widocznie z tą wagą bywa różnie i wszystko zależy do dzidziusia :) A nie czuję tak bardzo Maluszka, bo kazało się, że łożysko umiejscowione mam "z przodu"i to trochę amortyzuje wstrząsy i kopniaczki :)Pozdrawiam wszystkie Majówki!!! M&M -gratuluję synka! Jakiś wysyp chłopców nam się zrobił ;-) Nasz szkrab ważył w 19 tyg 325g, ale od tego czasu pewnie trochę mu przybyło :)
  21. Czesc babeczki! właśnie wróciłam od okulisty i oto czego się dowiedziałam. Do cc wskazaniem są jedynie problemy z siatkówką, a wada wzroku, nawet duża, o niczym nie przesądza. Dostałam skierowanie do poradni chorób siatkówki i jutro idę na badanie. Jeśli okaże się, że są wskazania do cc to fajnie. natomiast jeśli okaże sie że czeka mnie poród naturalny to jedynie z zzo- innego nawet nie biorę pod uwagę! W szpitalu w którym chcę rodzić zzo kosztuje 600 zł...
  22. be_aduska i wiewiórka10 - fajnie, że do nas dołączyłyście :) Wiadomo, że w grupie zawsze raźniej ja czuję maluczka już od dłuższego czasu i praktycznie przez cały dzień. Wiadomo, że czasami sobie odpoczywa, ale przez większość dnia mnie delikatnie kopie :) Najbardziej uaktywnia się wieczorem i wtedy mam szansę poobserwować falujący brzuch - świetne uczucie!! Ilka - jeśli chodzi o dentystę to wybrałam się już w listopadzie. To dlatego, że mam dosyć słabe zęby i wolałam sprawdzić czy nic złego się nie dzieje. Niedługo mam znowu iść na kontrolę. A co do okulisty to wybieram się akurat jutro w południe. Moja wada wzroku jest dosyć spora bo ok -7 i -8 i w sumie z tego powodu od początku ciąży byłam przekonana, że będę miała cesarkę (i takie rozwiązanie bym wolała, bo podobnie jak Ty Kasiu nie wyobrażam sobie tego bólu przez kilkanaście godzin). Ale na ostatniej wizycie moja gin powiedziała, że sama krótkowzroczność wcale nie przesądza o cc i dopiero wady siatkówki są wskazaniem. No nic, zobaczymy co jutro wyjdzie na badaniu... Zbieram się już spać dziewczyny bo jakoś niewyraźnie się dziś czuję
  23. ja w zastraszającym tempie zaczęłam przybierać na wadze - aktualnie 5,8 kg od początku ciąży, z tym że w ciągu ostatnich 2 tyg przybyło mi 2kg!! Strach sie bać, jeśli takie tempo się utrzyma...hihi
  24. Asiabambo- współczuję takiej "cudownej" atmosfery w pracy. U mnie w sumie nie jest źle- praca biurowa więc żadne specjalne obciążenia fizyczne mi nie grożą. Odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży to po godzinach też nie zostaję, więc jakoś specjalnie nie mam na co narzekać :) Do tej pory byłam na zwolnieniu w sumie przez miesiąc (2x po 2 tyg, w tym święta). Zastanawiam się teraz do którego miesiąca chodzić do pracy? Wstępnie planowałam być w pracy do Świąt Wielkanocnych, ale zobaczymy jak zdrowie i samopoczucie dopiszą :)
  25. U mnie synek wczoraj przez cały dzień mocno się wiercił, co raz dostawałam jakieś kopniaki A najlepsze było wieczorem- leżałam już w łóżku i obserwowałam swoj brzuch i junior jak sie ruszał to brzuch tak fajnie podskakiwał. Nie wiem dlaczego, ale takie obserwacje wzbudzają we mnie ogromną wesołość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...