Skocz do zawartości
Forum

bigbitówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bigbitówka

  1. Nadrobiłam zaległości w czytaniu :) Anmiodzik trzymam kciuki żeby wizyta przebiegła pomyślnie! nadinn ale przystojniak z Twojego synka :) justi widzisz jak to minęło dopiero co Twój mąż wyjechał a już wraca :) A pomysł z prezentem super! Bursztynka mam nadzieję że wypoczeliście i pewnie żal było wracać :) Jeżeli chodzi o ulewanie to Majce już bardzo rzadko się to zdarza. Zauważyłam też że dużo szybciej jej się odbija. My już po chrzcinach :) Maja na początku marudziła ale uśpiłam ją na rękach i cały sakrament chrztu przespała. W końcu moje dziecko jest ochrzczone :) Strasznie się z tego cieszę :) U mnie już minąła roczek od zafasolkowania i od zrobienia testu - robiłam go 28 sierpnia i też trzymam na pamiątkę :) Dziewczyny mam pytanie odnośnie pensji na macierzyńskim - może któaś z Was się orientuje: Moja sytuacja wygląda następująco: we wrześniu 2009 roku dostałam awans i podwyżkę, ale po tygodniu musiałam iść na L4 ciążowe i tak już zostałąm na zwolnieniu do końca ciąży. Z tego co się dowiedziałam to L4 jest płacone w 100% ale z średniej rocznej i to by się mniej więcej zgadzało. Ale od połowy maja jestem na macierzyńskim i dalej dostaję tyle samo pensji ( może różni się to kilkoma złotymi), czyli jakieś 200zł mniej niż powinnam dostawać po podwyżce. Czy na macierzyńskim nie powinnam dostawać 100% swojej pensji? Pracuję w dużej firmie i ciężko tam się czegokolwiek dowiedzieć, więc stwierdziłąm że najpierw spróbuję się sama dowiedzieć jak to powinno wyglądać zanim tam zadzwonię.
  2. Mam chwilkę póki mała śpi więc usiadłam w końcu do kompa z kawką :) Wczoraj oczywiście nie zasnęła już na noc - usypiałam ją jeszcze 2 razy bo coś twardo zasnąć nie mogła i się budziła - na szczęście bez płaczu ale ciężko jej to zasypianie szło. Za to dziś wstałyśmy o 9.20 :) Co prawda z godzinną przerwą od 5.30 do 6.30, ale tą przerwę to miałą przeze mnie. Dałam jej o 5.30 mleczko i położyłam do łóżeczka i ja też się jeszcze położyłam. Za chwilkę słyszę jak mała nie może złapać tchu, więc zerwałam się z łózka, zabrałam jej smoczka i szybko wyciągnęłam ją z łózeczka i dopiero zaczęła normalnie oddychać - byłam przerażona. Małej zapchał się nosek, a buzię miała zatkaną smoczkiem. Wkropiłam jej sól morską do noska i wszystko wykichała. Wzięłam ją do swojego łózka i tak godzinę sobie leżałyśmy aż mała zasnęła. Ja też jeszcze przysnęłam ale co chwilę się budziłam i sprawdzałam czy wszystko w porządku. Już kilka razy tak się zdarzyło i boję się że kiedyś nie usłyszę że coś się dzieje :(
  3. U nas też dziś strasznie wiało ale poszłyśmy na spacerek co prawda tylko 30 minut ale zawsze coś. Majka już śpi i mam nadzieję że obudzi się dopiero nad ranem Od 16.30 była tak marudna że już sama nie wiedziłam co z nią zrobić :( Leżaczek - nie , mata - nie, zabawa z mamą - nie , pluszaki i grzechotki - nie, noszenie na rękach - tak ale tylko kilka minut Myślałam że padnę :( w końcu o 18.15 nie wytrzymałam i poszłam ją wykąpać, później mleko i moment zasnęła. Ciekawe tylko czy to już na noc. Do powrotu męża jeszcze z 2-3h więc musze się wziąść i posprzątać a tak mi się nie chce. Wwaliłam dziś z mojej szafy ubrania i szukałam coś w co mogłabym się ubrać na chrzciny w niedzielę. Nie chciałabym nic kupować bo z kasą krucho i ku mojemu zaskoczeniu bez problemu zmieściłam się w moją letnią marynarkę którą kupiłam krótko przed zajściem w ciążę i którą miałam na sobie może z 3 razy :) Spódnicę jakąś mam brakowało by mi tylko zwykłej prostej bluzeczki pod nią i byłabym ubrana. Mam tylko nadzieję że pogoda się poprawi bo dzis maksymalnie było 14 stopni
  4. Izzys no ja też sie pocieszam tym że w końcu robi to dla nas że dłużej siedzi = lepsza kasa. Na szczęście weekendy robi sobie wolne. Wiedzieliśmy z czym się wiąże rozpoczęcie własnej działalności, ale nie żałujemy :) Co do kąpieli to Majka też tak miała że któregoś dnia poprostu tak zaczęła strasznie płakać jak ją wkładaliśmy do wanienki że nie można było jej uspokoić (a też bardzo lubi się kąpać) i kolejnego dnia to samo. W trakcie wkładania prostowała rączki i nóżki i była przerażona. Wyczytałam gdzieś że dzieciom ok 3 misiąca powraca taki odruch niemowlęcy że boją się spowrotem jakby "wolnych przestrzeni" - nie czują się pewnie kiedy nie są przytulone, nie dotykają kogoś. I metodą na pozbycie się tego jest zabawa z dzieckiem poprzez robienie mu "samolocików" i delikatne podnoszenie do góry czy podrzucanie. Zaczęliśmy tak z Majką ćwiczyć w ciągu dnia w trakcie zabawy poprostu podnoszę ją do góry lub robię króciutko samolocik. Po jakimś dniu czy dwóch takiej zawbawy Majka znów przestała się bać kąpieli. Może spróbuj tego. Maja ok 3-4 tyg temu ważyła 6kg - teraz pewnie ma ok 7kg, a mierzyłam ją sama tydzień temu to miała 64cm.
  5. Cześć dziewczyny! Staram się Was czytać na bierząco ale nie mam zbytnio czasu pisać :( Dziewczyny życzę Wam udanych urlopów :) Ja też bardzo dużo rzeczy kupuję przez allegro ale od czasu jak się z mężem sparzyliśmy już prawie półtora roku temu od tego czasu tylko za drobne przedmioty płacę przelewem a droższe zawsze za pobraniem. Wolę zapłacić ciut więcej ale mieć pewność. Powiem Wam tylko tyle że naprawdę trzeba uważać, bo my zostaliśmy już raz oszukani, sprawę oczywiście zgłosiliśmy na policję, i teraz prokuratura się nią zajmuje ale to już jak pisałam trwa ok 1.5 roku i to jeszcze nie koniec, bo jak się okazało nie tylko my zostaliśmy oszukani. U nas po staremu po za tym że mąż pracuje od 6.00 do 20.00-22.00 więc cały dzień jestem z małą sama :( A przez te zęby daje mi trochę popalić :) Teraz siedzę i czekam na męża z obiadkiem, nawet sama jeszcze nie jadłam bo nie było kiedy. dopiero co usiadłam :(
  6. Asiu Twój Misiaczek jest ślicznym chłopcem !! My nadal walczymy z ząbkami :( Tak mi żal małej że się tak męczy :( Któraś z Was pytała czy Majka przybiera na wadze jedząc tak mało: Przybiera i to bardzo ładnie :) Jakieś 3 tyg temu ważyła już 6kg a następne ważenie mamy po 10 września. Wszyscy mi mówią że Maja wygląda na starszą, na jakieś 5 miesięcy :) A ciuszki też już kupuje na 74 lub 6-9 miesiąca :)
  7. Sophie moja Maja jest tylko na sztucznym i je 90 ml ale za to co 2-2,5h. Jak dałam jej więcej to zjadała ale po chwili strasznie ulewała i to takie ilości że miałam wrażenie że wszystko zwróciła.
  8. Witam się deszczowo :( U nas znów temat ząbków. Wczoraj wieczorem mała tak strasznie krzyczała, płakała, że ja płakałam prawie razem z nią. Posmarowaliśmy jej dziąsełka żelem ale na początku to nic nie dało. Tak ją bolało że całe pięści wpychała sobie do budzi z krzykiem, że aż się trzęsła :( Gryzaka nie chciała bo ona chyba jeszcze nie zbyt wie co z nim zrobić, więc mąż dał jej palca i dosłownie gryzła go z całych sił, ale to jej troszkę ulżyło i w końcu zasnła na rękach ale długo jeszcze stękała i była taka rozżalona przez sen. Niech te zęby już jej wyjdą bo nie mogę patrzeć jak ona się męczy :(A są już prawie na wierzchu, bo czuć że są ostre. Ja z moim mężem znamy się od 9 lat od 5 lat jesteśmy ze sobą a od 2 małżeństwem :) Mój mąż jest bratem mojej dobrej koleżanki z liceum, więc jak chodziłyśmy z koleżankami na imprezy zawsze brałyśmy ze sobą mojego obecnego męża i jego kolegów bo wtedy czułyśmy się bezpiecznie, ale wtedy on mnie nie interesował (ja jego już tak :P) aż pewnego dnia potrzebowałam pomocy przy podłączeniu neta i poprosiłam właśnie jego i jakoś tak się zgadaliśmy że oboje jesteśmy wolni więc w sumie moglibyśmy gdzieś razem wyskoczyć (to miało być koleżeńskie wyjście a nie randka) i tak już zostało. Na początku miałam opory bo pół roku szybciej zerwałam po 2 latach z jego bardzo dobrym kolegą, ale on stwierdził że mu to nie przeszkadza więc tak już zostało :)
  9. Izyss i anmiodzik wszytskiego najlepszego z okazji rocznic!!! anmiodzika natalka prześliczna :) My w poniedziałek i wtorek byłyśmy u mojej mamy na całe dni bo mąż długo pracował a ja nie chciałam siedziec sama w domku (teściowej nie liczę ), więc po drodze nas podrzucił. Mała cały dzień była rozpieszczana przez moją mamę i siostrę. A tak z nią szalały że jeszcze nie słyszałam żeby tyle razy w ciągu dnia się tak na głos śmiała, a ja dzięki temu mogłam sobie troszkę odpocząći w końcu nagadać się z mamą :) Za nie całe 2 tyg. mamy chrzciny a ja jeszcze nic dla małej nie mam do ubrania - podoba mi się taka sukienka i chyba ją dzisiaj zamówię: Sukienka CHRZEST - 68 - KOLEKCJESLUBNE - 62 do 86 (1173478064) - Aukcje internetowe Allegro wtedy jeszcze tylko rajstopki, butki i będzie wszystko :) Kiedy kończy się wam macierzyński? To jest temat który ciągle mnie dręczy :( mi 20 tyg kończy się 1 października, potem biorę te 2 dodatkowe tyg., zaległy i obecny urlop i gdzieś pod koniec listopada powinnam wrócić do pracy :( Na razie ustaliliśmy z mężem że do końca roku wezmę wychowawczy najwyżej a później zobaczymy czy będę mogła sobie pozwolić na siedzenie z małą w domku czy nie. Mój mąż właśnie rozkręca swoją firmę i nasza sytuacja nie jest jeszcze stabilna ale robi wszystko żebym mogła zostać z małą w domku a czy się uda zobaczymy. nie wyobrażam sobie zostawić ją w domu z teściową, ona jest jeszcze za malutka :( U mnie minął już rok od zajścia w ciążę a 28 sierpnia minie rok jak się dowiedziałam że jestem w ciąży. Tego dnia zrobiłam 2 test i w końcu wyszły dwie kreseczki :) Pierwszy robiony tydzień wcześniej nic jeszc ze nie pokazywał. A gdzie nad morze bursztynko się wybieracie? Ja mieszkam kilka km od morza ale bardzo rzadko chodzę na plażę. Ostati raz byłam w weekend majowy na spacerze wzdłuż morza :) Za to w góry bym się wybrała :) Tylko raz w życiu i to z 15 lat temu byłam w Zakopanem :P Dobra kończe bo się rozpisałam :P
  10. Kasia justi jagoda ankaS prześliczne macie dzieciaczki!!!! AnkaS pytałaś o brzuszki, więc u mnie wagowo brakuje mi jakiś 2-3 kg do wagi z przed ciąży ale i tak wchodzę tylko w jedne spodnie i i kilka bluzek bo fałda na brzuch została. Co prawda niegdy nie byłam szczupła i jakiś tam brzuszek miałam ale teraz to jest ta fałda takiej wiszącej skóry. Ja na razie nie mam sił ani czasu na ćwiczenia z resztą nigdy nie lubiłam ćwiczyć. Pocieszam się tym że waga cały czas idzie mi w dół, nie mam ochoty na słodycze, czasem tylko na słone więc wtedy pozwalam sobie na małą paczkę chipsów i ochota na słone na jakiś czas przechodzi. Wczoraj byłyśmy na badaniu słuchu, ale niestety okazało się że nie mają przyrządu do badania słuchy takiemu maluszkowi więc miała tylko ogólne badanie i wyszło ok i musimy sie umówić do Akademii Medycznej bo tylko oni mają taki sprzęt a terminy są z tego co słyszłam już na grudzień !!! Koszmar z tą służbą zdrowia! Dziś z okazji skończenia 3 miesięcy Maja dostała marchewkę :) Niezbyt wiedziała co z nią zrobić i trzymałą ją w buzi, albo wypychała językiem :)Za 2-3 dni spróbujemy marchewkę z ziemniaczkiem. No i kilka zdjęć Mai (z marchewką, jak nam padła jednego dnia że nawet rozbieranie jej nie obudziło więc poszła spać bez kąpieli :) i jedno z nie wielu zdjęć na któych udało się złapać Maję jak się uśmiecha, bo zazwyczaj jak tylko zobaczy aparat to od razu jest poważna)
  11. Ja na razie nie planuję drugiej ciąży tzn. ovvzywiście chcę drugie dziecko ale jeszcze nie teraz ze względów mieszkaniowych. Nie wyobrażam sobie drugiego malucha w tym naszym małym pokoiku z teściami nad głową. Drugiego szkraba chę jak już będziemy na swoim więc pewnie za jakieś 4-5 lat. Mi również podoba się siedzenie w domu z małą :) Też mogę być kurą domową :) Z resztą ja jestem w domu już od 8 tyg. ciąży czyli prawie rok i jeszcze mi się to nie znudziło. A czy wróce do pracy będę wiedziała za jakieś 2 miesiące, jak na razie mąż robi wszystko żebym nie musiała wracać. Katarzyna ja się przyznają że też zaczęłam spowrotem popalać :P Bardzo ograniczyłam palenie jak się staraliśmy o dzidzię, potem jak okazło się że test jest pozytywny to od razu przestałam w ogóle palić a teraz lubie sobie wyjść wieczorkiem na dwór jak mała śpi i zapalić, czasem w dzień jak ma drzemkę to też wyskakuję na szybkiego papieroska... ten nałóg :P
  12. bursztynka u nas już lepiej z tym płaczem przez sen tzn. jeszcze mała się tak budzi ale już rzadziej niż przedtem. Wczoraj np. tylko raz się tak obudziła. Za to teraz idą Mai ząbki Ma na górze nabrzmiałe dziąsła, czuć że wychodzą jej jedynki, bo są już takie "ostre" i dwójki - ale te jeszcze tak się nie przebijają. Więc już niedługo będę miała małego gryzonia w domu Niestety przy tym mała jest srasznie marudna i nie mogę jej zostawić samej nawet na sekunde bo już piszczy. Nie chce się też sama bawić, tylko jak ja z nią się bawię to jest ok. Ale naważniejsze że noce ładnie przesypia i nie gorączkuje.
  13. AnkaS my też w poniedziałek mieliśmy drugą rocznicę ślubu - mamy ten sam staż :) Oczywiście składam spóźnione ale serdeczne życzenia! kamelia i jeżykowa wszystkiego najlepszego dla waszych maluszków z okazji skończenia 3 miesięcy !!! Ja planuję w sobotę dać małej po raz pierwszy gotowaną marchewkę - już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć jak zareaguje
  14. kaskam moja Maja śpi do 5-6 rano. Czasem do 4-tej. Daję jej wtedy mleczko i śpi dalej do ok 7.00 czyli jeszcze z godzinkę do 3 godzin. A kąpiemy ją ok 19.00 i czasem zasypia od razu, a czasem po godzince - czyli najpóźniej o 20.30 już śpi. Czasem ale bardzo rzadko zdarza się że obudzi się jeszcze ok 1.00-2.00 - ale to tak z raz w tygodniu, jak wieczorem nie zje całej butli.
  15. Anmiodzik trzymam kciuki żeby Natalka szybko wyzdrowiała i pozbyła sie tej bakterii!! A zdjęcia śliczne - słodki śpioszek :) Bursztynka ale Hania ślicznie stoi! Normalnie byłam w szoku jak to zobaczyłam :) Super zdjęcie! AnkaS śliczny ten Twój synuś! Byłyśmy dziś w szpitalu na badaniu CUM. Najgorzej było jak 3 razy zakładali małej cewnik to płakała ale na rtg była już spokojna i śmiała się, więc nie było aż tak źle. Trochę czekaliśmy na założenie cewnika bo co Panie umyły małej pupsko to ona narobiła 2 razy kupkę i na koniec jeszcze wszystko obsikała :P Więc też 3 razy Panie podchodziły do tego założenia, ale były bardzo sympatyczne i same śmiały się z tej sytuacji. Teraz tylko czekamy ok tygodnia na wynik. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze. Ok zmykam bo mała coś się już wierci chociarz po tym badaniu była tak wykończona że padła w foteliku i jak ją przekładałam do łóżeczka to nawet się nie przebudziła i śpi już 2,5h.
  16. Ja też lubie chodzić na grzyby, ale jeść ich już nie :) Mamy takie szczęście że mieszkamy w lesie i wczoraj mój mąż poszedł na grzyby i zebrał 66 prawdziwków i trochę kurek - a był nie całę 3h :) Część już zamrożona a część się suszy
  17. Ja również polecam leżaczek Fisher Price. My kupiliśmy taki FISHER PRICE 3w1 Lezaczek Fotelik Bujaczek do 18kg (1173455108) - Aukcje internetowe Allegro tydzień temu i małej bardzo się podoba. W końcu mogę wszystko zrobić i wszędzie ją ze sobą zabrać. Ja wybrałam taki też ze względu na to że jest do 18 kg. Większość innych jest do 9kg a moja Maja ma juz ponad 6kg więc podejrzewam że tamte by na krótko starczyły. I jeszcze zwracałam uwagę na stabilność - osobiście nie mam zaufania do leżaczków tego typu MW-FP LEĹťACZEK RAIN FOREST K2565 - WYS. 24H (1171660101) - Aukcje internetowe Allegro bałabym się że kiedyś mała "fiknie" z tym leżaczkiem do przodu.
  18. No właśnie najgorsze jest to że ten płacz jest przy każdym dziennym spaniu. Rano jak się budzi po nocy to ma świetny humorek i budzi się z uśmiechem, a w dzień ja ją musze budzić bo strasznie płacze. kaskam rzeczywiście najczęściej usypiam małą na rękach, ale czasem zasypia sama w łóżeczku, tylko że ona nie budzi się z płaczem a tak strasznie płacze przez sen że wręcz ciężko mi ją obudzić :( Być może rzeczywiście przeżywa wszystko co się ostatnio wydarzyło, chociaż nasz dzień wygląda codziennie tak samo - oprócz weekendów kiedy mąż jest w domu. Wstajemy Maja dostaje mleczko, bawimy się, potem drzemka, znów mleczko i spacer, znów mleczko zabawa i drzemka, potem jest już tatuś więc mleczko i kolejny spacer, kąpiel o 19.00 i sen - i tak w kółko. Mam nadzieję że niedługo jej to minie bo przez to ona się nie wysypia :(
  19. Dziewczyny mam taki problem z małą: Mniej więcej po 30-45 minutach snu w ciągu dnia mała zaczyna strasznie płakać tak jakby coś złego jej się śniło. Czasem udaje mi się ją uspokoić ale na krótko, po kolejnych mniej więcej 10-15 minutach zaczyna się to samo, zaczyna płakać i ten płacz się nasila, aż muszę ją wyjąć z łóżeczka i na rękach uspokoić, choć to też trochę zajmuje. Z tego płaczu aż się zanosi. Nie wiem co jest tego przyczyną i co z tym zrobić. Jest tak chyba od niedzieli. Próbowałam ją przekręcać na drugi boczek, ale to nic nie daje bo ona od razu i tak przekręca się na plecy i płacze. Zdarza się to przy każdej dziennej drzemce. Dziś wyjęłam ją uspokoiłam i uśpiłam na rękach i śpi od 10 min i już się boję że niedługo znów się zacznie :(
  20. Jeżykowa ale słodziak z Jasia!!!!!!!!!!!! Moja córcia też latała po całym łóżeczku, aż w szpitalu podpatrzyłam co zrobić (takie banalne ale u nas się sprawdza) - podkładam jej pod pupę na całą szerokość łóżeczka zwinięty w rulonik ręcznik, a jego końce wtykam między szczebelki. Od czasu jak tak robimy Maja zawsze jest "na swoim" miejscu.
  21. Witam was dziewczyny! Trochę mnie nie było ale nadrobiłam już zaległości w czytaniu :) Po pierwsze bursztynko dzięki za opis tych huggisów classic. Kupiłam jednak Premium, bo po Twoim opisie stwierdziłam że jednak chyba są lepsze i nie będę eksperymentować. A Hania przesłodko śpi!!!! Gosiu przykre to że najbliższa rodzina tak się zachowała, ale sama wiem jak to jest. Kilka lat temu mojej cioci - siostrze mojej mamy- też wszyscy po kolei odmawiali i jak moja mama się o tym dowiedziała to sama zaproponowała że razem z moim tatą mogą trzymać małego do chrztu jak chce, bo dziecku nie powinno się odmawiać, no i trzymali, chociaż sami mają razem chyba 9 chrześniaków :) Izzys masz śliczną córcie! kaskam współczuję braku wody i prądu - u nas ostatnio też nie było na przemian raz wody a raz prądu. Doceniłam wtedy moją kuchenkę gazową. anmiodzik trzymam kciuki żeby kropeliki pomogły!!! Moja Maja prawie półtora tygodnia temu ważyła równe 6kg :) Muszę ją tylko jeszcze zmierzyć, bo sama jestem ciekawa jaka jest długa :) A poniżej moja córeczka :
  22. Witam was z rana :) U nas leje deszcz więc ze spaceru nici, no może po południu jak pogoda się poprawi. A chciałam dziś iść z małą do parku, bo już dawno nie byłyśmy i lipa :( Maja wczoraj jak zasnęła po południu to spała 3h! Wstałą uśmiechnięta ale oczka dalej chciały spać i z trudem przetrzymałąm ją do 18.30 do kąpieli i o 19-tej już spała. Co prawda przed 20-tą hałas w domu ją obudził ale w końcu po pół godzinie znów zasnęła i obudziła się dopiero o 5.00, zjadła i dalej śpi a ja już wstałam i planuję w końcu poprasować tą stertę ciuchów którą wyprałam, ale tak mi się nie chce :( Ilka plan na wesele macie dobry, mały nawet nie zauważy że Was nie ma :) Kamelia moja Maja też jest taka że niczym się długo nie pobawi :) Jeszcze jak ja się z nią bawię czy mąż to ok ale jak ma sama poleżeć na macie to kilka minut i piszczy i albo trzeba się jej co chwilę pokazywać albo gadać i czasem pobujać jakąś zabawką albo wziąść ją. Dwa razy tylko wytrzymała sama po 30 min. Najdłużej jeszcze poleży pod karuzelą ( tylko że ja mam taka którą trzeba nakręcać więc co chwilę latam do niej). Widocznie takie już są te Majki :) Dobra zmykam prasować, bo jak mój dziubek się obudzi to pewnie już mi nie da :) Miłego dnia :)
  23. Gosia ale przystojniaki z Twoich chłopców!!!! chapicha śliczna ta Twoja córcia i śpi podobnie jak moja Maja z rączką na buzi :) anmiodzik moja mała tak się zachowywała po mleku Hipp, odkąd jest na innym jest w porządku tylko że moja na piersi była tylko kilka dni. Izzys moja też już nosi ciuszki na 68cm lub na 3-6 misiąca, w mało któą rzecz na 62 wejdzie. Już całe siatki ciuszków odłożyłam, a niktóre ubrała tylko raz czy dwa albo i w ogóle :( Jeżykowa i Chapicha super że chrzciny się udały, ja już nie mogę się doczekać naszych chrzcin, ciekawe jak mała będzie się zachowywać. My już po zabawie weselnej :) Mała była u mojej mamy. Babcia prawie cały czas ją nosiła, bo tylko wtedy nie płakała, a jak już zasnęła na noc i obudziła się po 8h to nie chciała ani jeść ani pić tylko po kilku minutach się rozpłakała i znów moja mama musiała ją przez prawie godzinkę nosić - nie wiedziałąm że ona tak wyczuwa już osoby i miejsce. Na poprawiny zabraliśmy ją ze sobą i okazało się że mamy aniołka nie dziecko! Spała na sali 3 godziny i ani hałas ani muzyka - nic jej nie przeszkadzało - spała słodko w wózku a my mogliśmy pobawić się i spokojnie posiedzieć. Wszyscy goście byli pod wrażeniem że ona tak twardo i tak długo śpi (my też ale się nie przyznawaliśmy :P), a jak już się obudziła to miała super humorek i śmiała się do wszystkich :) Byłam mega dumna z naszej córeczki :) Z to dzisiaj i wczoraj w ogóle nie może zasnąć. Męczy się strasznie, widać że chce jej się spać ale nawet jak ją uśpię na rękach to po chwili budzi się z mega płaczem że nie mogę jej uspokoić. Wczoraj było to pewnie wynikiem tego że od 2 dni nie robiła kupki ale wieczorem w końcu zrobiła i to taką ogromną, a dziś nie wiem co jej jest. Na spacer ciezko było wyjść bo co chwilę musiałam ją wyjmować z wóżka i uspokajać. Jak wy usypiacie swoje maluchy w ciągu dnia? Moja waży już 6kg i nie daję rady już jej nosić, a od jakiegoś czasu praktycznie tylko tak zasypia, rzadko udaje jej się samej zasnąć w łóżeczku. Wiecie czym się różnią Huggies Classic od Premium? Zawsze kupowałam Premium a widziałam w dobrej cenie Classic ale nie wiem jakie one są.
  24. Cześć dziewczyny! Maluszki prześliczne!!!! lalija witam serdecznie!! nadinn moja Maja od 5 doby życia jest na sztucznym mleku i daję jej Humanę 1. Nie jest to zbyt popularne mleko i dlatego zawsze mam w zapasy w domu, bo w nie każdym sklepie czy aptece można je dostać ale moim zdaniem jest bardzo dobre. Moja dużo młodsza siostra też była na tym mleku prawie od urodzenia i bardzo dobrze i szybko się rozwijała (miała 9 miesięcy jak już chodziłą sama :)) i w ogóle nie chorowała - po niekąd uważam że to dzięki dobremu mleku i dlatego moja mała też je pije. asiabambo już niedługo Michałek skończy 3 miesiące i skończą się też te wszystkie problemy! Zobaczysz zleci to szybko! A wtedy zacznie przesypiać noce i ty też odpoczniesz. Pomyśl że już bliżej końca niż dalej :) U nas końcu troche popadało bo jak szłam rano z małą do przychodni to myślałam że padne taka duchota. Byliśmy dziś w nowej przychodni, bo z poprzedniej lekarki nie byłam zadowolona i teraz mała chodzi do Pani doktor do której jeszcze mój mąż chodził za dzieciaka :) I tak jak w poprzedniej przychodni Panie nie chciały mi małej zaszczepić tylko czekać do kolejnego wyjścia ze szpitala (czyli mała miała by 3.5 miesiąca jakby była pierwszy raz szczepiona), tak tu Pani doktor stwierdziła że nie ma żadnych przeciwskazań żeby ją teraz zaszczepić (tak samo mówiła mi P. ordynator z Polanek) i na miejscu od razu małą zaszczepiliśmy. Wybrałam sanepidowskie szczepionki, więc niestety 3 wkłócia :( Maja plakała ale szybko się uspokoiła i w drodze do domu jak zasnęła w samochodzie tak już śpi ponad godzinkę. Nawet przełożenie do łóżeczka ją nie obudziło :) Mam nadzieję że nie będzie gorączkować, bo my jutro idziemy na wesele i jak coś z nią będzie nie tak to na pewno nie pójdziemy tylko zostaniemy z nią w domku, bo nie wyobrażam sobie ją wedy zostawić nawet z babcią.
  25. My chrzcimy Majkę 29 sierpnia i dajemy 50zł. U nas nie ma na szczęście "cennika", a ksiądz jest w porządku i nawet jak przed ślubem chcieliśmy złożyć ofiarę za zapowiedzi to cały czas mówił że później, że nie trzeba itp. Niestety w tej chwili nasza sytuacja finansowa jest podłamana bo mąż zmienił pracę więc dajemy tyle na ile nas stać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...