mineralka

uciekam kobiety pozajmować się moimi facecikami - dobranoc

pa martusia miłego wieczoru

Martusia ty niezazdrość tylko poprostu zacznijcie wcześniej - po co czekać ?

Witajcie dziewczynki Inka trzymam strasznie mocno kciukasy za wasze szczęśliwe rozpakowanie :) - i doczekać się nie mogę - więc może idź do tego kina jednak Anulka - straszne te choroby w twoim domku - życzę zdrowia i ściskam kciukiżeby odczarować tą waszą rodzinkę bo to wygląda tak jakby ktoś rzucił na was zły urok Gosia, Justysia - ja wam powiem że u Naś już od miesiąca trójki pięknie się błyszczą - przechodziliśmy to ciężko - bo w ciągu tygodnia i 40 - stopniowych temperatur biegunek katarze i chrypce wyszło Jasiowi dwie czwórki i trzy trójki - piątek oczywiście nie ma - moim zdaniem i tak słyszałam że to właśnie piątki wychodzą ostatnie u nas druga nocka ciężka - dalej zwalam na pełnię - ale wiem że nie mam racji - gołym okiem widać ostatnią trójkę i czwórkę - które chcą nam dać w kość :) - ale DR! tak pytacie o te starania - to ja wam powiem że ja tam płodna jestem tylko jakieś4-6 dni w miesiącu - i to było od sylwestra począwszy - więc już po staraniach - przyznam że ciężko acz bardzo miło pracowaliśmy a teraz pzostaje czekać na efekty - w najbliższą niedzielę może będzie coś wiadomo dzisiaj miałam piękny sen - że robiłam test i wyszedł bardzo pozytywnie i byłam mega szczęśliwa - aż się obudziłam i nie wytrzymałam pobiegłam zrobić test i narazie jedna kreska - no ale nie przejmuje sie tym w ogóle bo to za wcześnie jak na mnie - z Jasiem 16 stycznia testy były negatywne a 17 stycznia już pozytywne - muszę jeszcze poczekać - mam nadzieję że mi się spełni ok ide szukać masek karnawałowych - muszę moje dzieci rozruszać troszkę w świetlicy :) masakra jaki monolog :/

dzień dobry ale macie tempo szybkie w klikaniu - nadrobiłam - i............... rozbolała mnie głowa i zapomniałam co miałam napisać - strasznie u was dużo chorób się panoszy - jak to dobrze że te wszystkie wirusy jeszcze nie zmutowały na internetowe bo byłoby ciężko - u nas na szczęście wsjo OK - tylko M. podciął mi dzisiaj skrzydła związane z pracą i w ogóle nie mam ochoty o niej myśleć a musze sie niestety przygotować na następny tydzień - ehhhhhhhhhhhhh u nas też nocka kiepska - mały spędził ją z nami - ale oskarżam o to pełnię księżyca - bo nic innego nie widzę no nic DUŻO ZDROWIA DLA POTRZBUJĄCYCH CHOROWITKÓW papa

wychowawca w świetlicy dla dzieci z klas 0-3 martusia - Jaśko zjada kasze na mleku krowim - zaraz przed spaniem

ot i uroki powrotu do pracy - musze dzieciakom przygotować plansze do gry w bingo Warzywa i Owoce - maluchy to uwielbiają a moja poprzedniczka z nimi w to nie grała - wręcz przeciwnie wyrzuciła wszystkie plansze i teraz muszę od nowa wszystko robić - ehhhhh

nie no martusia nie jestem- tzn nie wiem okaze sie za 2 tygodnie najpózniej- w kazdym badz razie starania duze były-- ale dzieki dziewczyny za kciuki bardzo bym chciała zeby sie udało - malutkie znowu bedzie na wrzesien - prosze trzymajcie kciuki mocno

dzień doberek Mada, Olimpijko - dzięki za rady niańkowe - ta Olimpijki uważam że rewelacyjna ale nie znalazłam tego typu w Polsce - nie wiem może źle szukałam - no ale już kupiłam inną - dzisiaj ma przyjść - MONIQ - w sumie to uważam że masz rację z tym że nasze dzieci są na tyle duże że już nie powinniśmy biegać na każde zawołanie - problem w tym że moje dziecko ma strasznie niedojrzałych i nadopiekuńczych rodziców (zwłaszcza tatusia) i nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli zostawić go tak bez kontroli zupełnie - a poza tym być może za 9 miesięcy będzie maleństwo i niania przyda mi się jak najbardziej - my mamy duży dom - stare budownictwo - grube ściany i stropy - można dyzkoteke robić na piętrze i na parterze nikt nie bedzie wiedział - dlatego niania bardzo wskazana dla spokoju ducha :) u nas starania zakończone tzn pozostały jeszcze uprzyjemniające życie czynności hehehehe - teraz czekamy na wyniki - jeśli się udało to kruszynka już tam się dwoi i troi :) uciekam na zapiekanke miłego dnia papap

dziewczynyjeszcze tak na szybko - dziś zadam pytanie a odpowiedzi kiedyś doczytam - potrzebuję rady w zakupie elektronicznej niani - jedną już mamy ale psuje się strasznie a teraz gdy mały śpi w swoim pokoju chciałabym żeby działała idealnie - postanowiłam więc kupić nową - potrzebuję takiej żebym słyszała każdy szmer nie kładąc nadajnika na poduszce dziecka - najlepiej bez światełek i z dużą ilością fal do wybrou - bo mieszkam koło lotniska i co chwila mi zakłucają - bez żadnych zbędnych bajerów - ma być dyskretna bo inaczej młody ją rozbroi w ciągu jednego dnia :) uciekam już całkiem to papapa

oj słysze że młody ciągle wyje - no nic znikam więc aha zapomniałam chyba napisać - przed świętami zadzwonili do mnie ze szkoły no i wracam od wtorku do pracy - na szczęście to tylko 6 godzin tygodniowo więc życia mi zabardzo nieskomplikuje - a kasaka się zawsze przyda :) miłęgo weekendu papapa

ścianka w pokoiku uwielbiam tą żyrafkę Jaś w swoim pokoiku pokoik zamieszkany mały cwaniaczek

witam - zaglądam - dzięki za kciukaski egzaminowo - kopulacyjne - przyznam się wam że już dawno nie miałam takiego seksu hehehe - w nocy o północy na finał aż fajerwerki zobaczyłam :P:P:P byłam u lekarza wczoraj bo mam niestety przewlekłe zapalenie ścieżek moczowych :/ no i niestety narazie musze się meczyć dalej aż się okaże czy jestem w ciąży czy nie - wtedy dopiero dostane odpowiednie leki - ehhh no ale ide wrzucać fociszki pokoiku Jasia - który dzisiaj niesamowicie szaleje i mnie do szału doprowadza - vchyba idzie nam ostatnia trójka i czwórka :/

cześć kochane foremki ależ mnie tu dawno nie było przyznam że nie mam bladego pojęcia co u was bo nie miałam czasu isiąść przy kompie przez jakieś dwa tygodnie nadal cierpię na czasobrak więc pewnie tylko wpadam i wypadam przynam się że egzamin na prawko oblałam i nastepny mam po 20 stycznia (zawracanie na mieście mi nie wyszło) pozatym jesteśmy zdrowi wszyscy - Jaś ma wreszcie swój pokoik do którego bezproblemowo się przeprowadził i zaczął pięknie przesypiać całe nocki - no i prawdopodobnie będzie nas czworo za 9 miesięcy - nad czym z mężem od kilku dni ciężko pracujemy no to pozdrowionka i z okazji minionych zaległe ale szczere życzenia: wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - żeby zaowocował szczęściem i miłością rodzinną - żeby nas było więcej w naszych rodzinkach, żeby nikt z nas i naszych skarbów najdroższych nigdy nie chorował i żeby było o milion razy lepiej niż w poprzednim roku

cześć ale dużo piszecie - a ja zaglądam coraz rzadziej - no ale takie życie.... doczytałam że czekamy na dzidziusiowe wieści od K8i - gratulacje Gosia - zdrówka życzę jak najwięcej... przepraszam że nie doczytuje więcej ale już późno a ja padam na twarz - od kilku nocy mało sypiamy - od piątku Jaś miał biegunkę - potem doszedł mały katarek i wysoka temperatura 40 st. - w poniedziałek byliśmy u lekarza - i w sumie to nie wiadomo co mu jest - być może to zęby - bo właśnie wychodzą mu wszystkie czwórki i trójki - być może to trzydniówka - bo jest biegunka i jakiś tam mięsień na karku twardy - no i być może to jakiś wirusik - czekamy - mało śpimy - jesteśmy na znieczulaczach non stop - ale zaczyna się klarować sytuacja - dzisiaj Jaś pierwszy raz od czwartku zjadł cokolwiek - przez te dni było tylko picie i 1 mleko rano - ehhhh - no i temp. spadła - nadal pojawia się ale sukcesywnie zbijamy - jesli to trzydniówka to już powinno być po wszystkim - jesli wirusik albo zęby to troszke jeszcze przed nami - ehhh a wczoraj po miesiącu przerwy siadłam za kierownicą i o zgrozo - masakra w moim wykonaniu - prawie wszystkiego zapomniałam - nie mam prawie szans na zdanie egzaminu - no ale żebym przynajmniej testy miała za sobą to bedzie bardzo dobrze - eeeee tam - kiedyś zdam napewno jutro lecę do fryzjera na radykalne zmiany - ale czy się jednak zdecyduję to nie wiem no i netu nie miałam kilka dni - bo dostawca w ubiegłym tygodniu wpadł do nas zabrał ruter i tyle go było - mógł przynajmniej uprzedzićże nas odcina - no ale już po wszystkim bo mamy nowego dostawce dobra lecę do wyrka bo siekierkami nad głową wisi...... dobranoc niezmiennie potrzebującym zdrówka życzę i sił - koniec roku tuż tuż

elomek witam się po długaśnej przerwie melduję że żyjemy jeden pokoik skończony i jutro jedziemy na zakupy potrzebne do remontu Jasiowego pokoiku - fajnie nam się z mężem tak pracuje - małemu tapety już zakupione a mebelki właśnie się dłubią u stolarza - myślę że 2-3 dni pracy nas czeka i bede mogła się pochwalić zdjęciami poza tym ostro uczę się testów bo egzamin już za tydzień - a od poniedziałku mam wykupione codziennie jazdy co jeszcze - mój mały strasznie mądry się robi ostatnio - codziennie uczy się jakiegoś nowego prostego słówka - wychodzą mu 4 zęby na raz - dwie czwórki i dwie trójki - no i ma manie przytulania i całowania - non stop to robi - słodziak mój kochany a poza tym to wszyscy zdrowi i weseli - uszczęśliwieni przez mikołaja oczekujemy cudownych świąt :) no to bużka i zdrowia dla potrzebujących

berek niech mnie ktoś dobije młotkiem - albo i dwoma najlepiej - zatruliśmy się z M. przy remoncie tymi wszystkimi pyłami itd. masakra - wczoraj myślałam że się wykończę - cały dzień wymiotowałam bolał brzuch i głowa a na noc dopadła gorączka - dzisiaj wstałam zdrowa - zjadłam lekkie śniadanie i odnowa wszystko- buuuuuuuuuu - remont oczywiście stanął w miejscu - bo teraz M. umiera - ehhhhh :( widziałam nową mamę - Margolcia witaj w naszym gronie i coś piszecie o jakimś nowym dziecku ???????? czyżby któraś mamuśka zafasolinkowała się ????? proszę o wieści buuuu - niedobrze mi :(

berek melduuję że żyjemy egzamin na prawko zaklepany na 18 grudnia - ale zabiegana jestem strasznie - postanowiliśmy zrobić małemu pokój jeszcze w tym roku przed świętami - teraz na strychu ucrądzamy pokój / gabinet z komputerami - i jak tylko skończymy i wyniesiemy graty z dotychczasowego to prujemy do krakowa na zakupy i urządzamy pokoik Jasiowi - strasznie mnie to cieszy lece do wyrka dobranoc zdrówka potrzebującym

klepiecie tutaj w tak zawrotnym tempie że nie mam szans na doczytanie dobry wieczór ja tylko na chwilkę bo lekko padnięta jestem przez kilka nocy z rzędu mało spaliśmy bo mały szalał i gorączkował z powodu zębów jak przypuszczam - teraz już niby ok - ale znowu wracają kupy i widzę że kolejna czwórka się pcha - wykończę się - odpukać ale jutro wreszcie i nareszcie idziemy do szczepienia - podejrzewam że Jaśko jest ostatni nieszczepony z towarzystwa - mam nadzieje że kupy ząbkowanie i antybiotyk z przed 2 tygodni nie przeszkodzą nam w tym - poza tym przy okazji wpadnę do WORDu zapisać sie na egzamin - pomału też zabieramy się za remonciki - miały być od nowego roku no ale żeby nietrzeba było dwa razy sprzątać to ruszamy z robotą już jutro - dorabiamy na poddaszu jedną klitkę na "biuro" a stare biuro przerabiamy na pokoik dla Jasia - troche nas roboty z tej okazji czeka - ale co tam qrde ide odsypiać bo sie wykończe - oho kiepska noc przed nami - mały znowu wyje - ehhhhhhh dobranoc

wieczorny elomek M usypia młodego bo ja psychicznie niewytrzymałam i musiałam wyjść - trace nerwy już do reszty - więc Mada rozumiem doskonale twój i nie tylko Twój ból - ehhh od kilku dni chodze tak znerwicowanaże już sie nad czymś na uspokojenie zastanawiam...... co do prawka - to zostały mi jeszcze jutro i pojutrze godziny do wyjeżdżenia i finito - zaświadczenie już mam - i w czwartek ide sie zapisać na egzamin.... ot proza życia....

dzień doberek katiabos - dziękuję za namiary na tą tapetkę i dowidzenia

przypominam się !!!!! może któraś z Was mi pomoże :)

hejka kobietki u niektórych z was zauważyłam w pokojach dziecięcych fajną tapete w żyrafy - czy możecie mi powiedzieć gdzie ją kupiłyście - gdzie mogę ją dostać jakie ona ma wymiary i ile mniej więcej kosztowała ???? dzięki serdeczne za odpowiedzi papa

cześć Mamuśki Krakowski stukam do Was z Rzeszowa - z prośbą o pomoc jako że u nas nic ciekawego nie ma - więc postanowiłam się wybrać na zakupy do krakowa i tu moja prośba - czy mogłybyście podać mi na miary na sklepy w krakowie które spęłniają następujące warunki: - są czynne w niedziele - kupię w nich wyposażenie do pokoju dla dziecka (1 rok) a mianowicie: zasłonki wykładzina, meble, łóżko, lampy, tapety z wzorami dziecięcymi...... itd - i mase innych rzeczy a raczej ozdobników do takiego pokoju pod uwagę biorę już IKEA - ale może zaproponujecie mi jeszcze jakieś inne ???? bardzo was proszę o pomoc i z góry dziękuję

witam niedzielnie - mało pisze ale czasami podczytuyje - u mnie czasobrak totalny - jedyne wolne chwile poświęcam na jazdę - no ale w tym tygodniu już ostatnie lekcje mam więc może później bedzie lepiej - poza tym ostatnio u nas prawdziwa gehenna - Jaśkowi idą 4 - ma gorączkę i strasznie marudzi - w dzień śpi po 4 godziny a w nocy w najlepsze bryka - ja już skacze na rzęsach a M. już powoli traci cierpliwość - ehh - nie jest łatwo - ale jakoś przez to przebrniemy trzymajcie się zdrowo i wesoło pozdrawiamy