-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mineralka
-
elome Agnieszko - ależ sporo zmian u Ciebie - fajnie że ksiądz się tak na wszystko zgodził i nie robi problemów - to ogromny + melduję że wczorajszy egzamin wewnętrzny został przezemnie zaliczony - więc weekend mam wolny od testów - ale nie od imprez - 11 listopada moi rodzice mają 30 rocznice ślubu więc w niedziele robimy im imprezke niespodzianke - a dzisiaj jedziemy do znajomych :) no tomykam sprzątać dalej papatki i miłęgo długiego weekendu
-
dzień dobry Olimpijko sił i zdrowia - oby ból szybko minął a ja wpadłam pouczyć się - u nas od rana też już 2 kupy - przy drugiej próba nocnikowania zakończona totalną porażką - młody śpi a ja zanim zacznę kleić pierogi rozwiążę sobie jakiś test :) miłego dnia papa
-
dzień dobry oj to moje dziecko ma wszystko - bije po głowie i twarzy strasznie - uwielbia okulary - tym co je mają zabiera na siłę a tym co nie to leje po twarzy za kare - wszystkie dzieci zamiast głaskać leje po głowie - kiedyś przy małym remoncie mało nie dostałam od niego młotkiem prawdziwym po głowie - ehhhhh ale na szczęście - uporczywe nie wolno i trzymanie ręki pomaga i zdarza się to już coraz rzadziej - zresztą tak jak jego histerie - też już powoli przechodzą no ale jak już są to jest płacz na zawołanie tuptanie nogami i siadanie z wrzaskiem na podłodze - urocze to moje dziecko - a jak je i np nie chce albo coś mu nie pasuje to pluje na prawo i lewo - tragedia - ale fajny jest i tak Martusiu - u nas w ten sposób zęby wychodzą - że czasami są wymioty i nawet 8 kup dziennie i to wyciekających z pampersa - chwilowo od kilku dni mamy spokój ale to kwestia dni bo kolejne 4 w drodze :) - damy rade - taki nasz obowiązek :) i taka nasza miłość lece sie uczyć bo jutro jade wewnętrzny zdawać ciau
-
Agnieszko masz rację - to działka budowlana - projekt mniej więcej wybrany - pozostaje kwestia dopasowania go do potrzeb własnych i wymiarów działki - jak nic nam nie stanie na przeszkodzie (czyt. urzędy i formalności) to może wiosną zaczniemy budować domek :) no dobra idę już bo znowu bede nieprzytomna pa
-
a mój niejadek pokaza dzisiaj mamusi jakie z niego ziólko - okazało się że on lubi gołąbki i to bardzo i potrafi je jeść sam i radzi sobie doskonale - ale nie z mojej ręki ehhhh nie ma jak wdzięczność - co to bedzie za 15 lat ?????? a w ogóle to dobry wieczór i dobranoc chyba niestety - ale taka jestem padnięta że koniec świata - mamy w planie kupić działkę - tzn ja znalazłam kilka które są godne oglądnięcia a rodzice mają zdecydować którą nam podarują oczywiście za naszą zgodą :):):) - fajnie że jakieś zmiany w ogóle przepraszam że tak tylko o sobie już uciekam dobranoc
-
elomek coś mnie chyba powoli rozbiera - i to wcale nie jest mój mąż - idę się położyć - całe szczęście jutro dobijam do połowy godzin nauki jazdy i reszte tygodnia mam wolne - brrrrr zimno mi papa
-
dzień doberek starletko wszystkiego co najlepsze z okazji urodzinek - spokoju i zdrowia dla Ciebie I Twojej rodziny choroba powoli nas opuszcza - antybiotyku nie podałam zrobię badania najpierw - czy ktoś wie jak się robi wymaz małemu dziecku ????? i jakie badania zlecić ????? poprostu wszystkie ?????? miłej niedzieli - u nas dzisiaj c.d. cmentarzy.....
-
dzień dobry witam się po chwilowej nieobecności - nie udało mi się doczytać tych 30 stronek które nastukałyście ale kilka ostatnich owszem Bloomoo - z tego co się orientuję to tokso.... absolutnie bezpośrednio od kota się niezarazisz - to świństwo występuje w odchodach kocich - dlatego najłatwiej jest się zarazić grzebiąc w ziemi gołymi paluchami bez rękawiczek - lub przyżądzając surowe mięso świńskie - i tutaj wiadomo wszystkie sztućce naczynia deski po tym itp itd...... z kolei jest bardzo mało przypadków kur jako nosicieli - więc miesko kurze jak najbardziej - dlatego ja bym akurat na kota z siekierą nie leciała :) macie go od niedawna no chyba że wam kwiatki w domu podlewa a ty potem to sprzątasz..... a co u nas hmmmm - wyszły nam dwie czwórki - trwało to 3 tygodnie - teraz mały złapał jakiegoś wirusa i chodzi zasmarkany - ale byliśmy u lekarza i wszystko jest wporzo - za to dostał antybiotyk na te kupy których ma tak pełno - jeżeli coś siedzi w jelitach to powinno wyleczyć a jeśli nie przejdzie to wtedy wymaz - bo lekarz podejrzewa nawet salmonelle - ja tam jestem spokojna bo wiem że to od zębów ale......... te zielone i rdzawe kolory już od dawna mnie zastanawiają - tylko cholera mnie bierze że znowu antybiotyk - po co leczyć w ciemno ????? przecież lepiej od razu zrobić wymaz i wsjo bedzie jasne.... no ale dzisiaj prawdopodobnie jesteśmy uziemieni bo małego nie chcemy ciągnąć na zawietrzone cmentarze a niemamy go z kim zostawić.. a poza tym to u nas wszystko wporząsiu jest tylko czsobrak totalny - na kursie prawa jazdy spoko - połowa jazd już za mną - instruktor chwali mnie że jak na swój wiek ekspresowo kumam - choć akurat nie wiem czy powinnam się cieszyć z tych wypominek wiekowych no ale - najważniejsze żebym się nauczyła zdała i była dobrym kierowcą oho chłopaki już na nogach - zmykam i życzę miłego weekendu - teraz mam tydzień wolnego więc może będę częściej zaglądać
-
elomek doczytałam ale jestem taka śpiąca że niewiele pamiętam Starletko dzięki za namiary na ten lek kupimy i sprawdzimy - może pomoże chwilowo mamy spokój i skóra na dupci się goi ale wiem że to tylko kwestia czasu - może paru godzin - moje dziecko drugą noc z rzędu stęka i robi kupę w środku nocy na śpiocha - ehhhhh - oszalał chyba wczoraj miałam kiepski dzień bo trafił mi się dziwny instruktor który twierdzi że na kobiete trzeba najpierw nakrzyczeć to potem się słucha i szybciej uczy - DUPA PRAWDA- ja się tak zestresowałam głąbem że potem cała godzina i reszta dnia była beznadziejna za to dzisiaj inny instruktor poprostu rewelacyjny - pełny luz , nawet noga mnie na koniec nie bolała a o stresie nie było mowy - cierpliwie tłumaczył i pozwalał mi na swobodną naukę do skutku - efekt taki że świetnie mi się dzisiaj jeździło i dużo się nauczyłam :):):) ostatnio mam totalny czasobrak i siłobrak - jedyny moment w ciągu dnia kiedy Jaś śpi a ja mogę odsapnąć i zrobić wszystko co mnie goni muszę teraz poświęcać na naukę jazdy i tym sposobem sodoma i gomora w domu a organizm zaczyna się buntować z powodu braku snu i relaksu - ale teraz już weekend więc może wrócę do normy i pozbieram siły na kolejny tydzień uciekam do wyrka życzę zdrówka wszystkim małym i dużym chorowitkom, sił osłabionym, i miłych chwil zabieganym, no i jak najbardziej wszystkim wam mamuśki spokojnego miłego i rodzinnego weekendu buziaki dobranoc
-
dzień dobry mamuśki nono - widzę że chorowitków nam przybywa - niedobrze - gońcie choroby jak najdalej - my się jeszcze trzytymamy zdrowo - ale przebija nam się czwórka i spodziewam się że nam zachwije odporność 2 dni temu Jaś złapał wirusa - tzn złapał go w ubiegłym tygodniu ale on jest silny i dopiero teraz się poddał - mój chrześniak przynióśł z przedszkola - wszystkie dzieci w przedszkolu wymiotowały - nie naraz tylko kiedy komu pasowało tak mocno ale tylko jeden raz - w niedziele poddsła się Maja siostra Kuby (chrześniaka) a we wtorek Jaś - ale to było straszne - bawił się łądnie i spokojnie aż nagle zaczął płakać potem aż piszczeć potem strasznie zwymiotował (do tej pory nie mogę doprać koców) i mu przeszło idzie nam ta okropna czwórka - prawdopodobnie nie ona jedna - no ale niestety dupsko tragicznie odparzone - nic nie pomaga - ani sudocrem ani bepanten ani mąka ziemniaczana , ani wietrzenie - teraz mamy linomag - coś przechodzi - ale to chyba nie jego działanie tylko fakt że nam się kupki uspokoiły na dzień albo dwa - spodziewam się że najpóźniej jutro znowu się zacznie - ehhh no a ja sobie śmigam po mieście wesoło - wczoraj miałam pierwszą jazdę - bardzo fajnego instruktora miałam (dzisiaj już chyba innny) najpierw wziął mnie na parking pokazał co i jak a potem na miasto - całe miasto objechałam - wszystkie główne ulice chyba :) Fajnie jest Moniq - widzę że wam już tylko 2 dni zostało - aleeż ten czas leci - jakoś specjalnie bedziecie świętować ?????? A ty kiedy się zapisujesz na prawko ????? natychmiast to zrób oho mały wstaje więc muszę uciekać zdrówka dla chorowitków papa
-
Olimpijko proszę pokazać domek z duszą (czyli z wami)
-
berek u nas termometr tylko rtęciowy ale jak dotąd nigdy nie używany - choć podejrzewam że i tak się nie sprawdzi przy moim wiercipiętku mleko bebiko 3 rano 180 ml i na śniadanie w kaszce a wieczorem grysik na mleku krowim ja jestem mama leniwa i nie chce mi sie i nie mam siły oduczać mojego dziecka zasypiania na rękach - niestety - ehhhh - nie mam siły walczyć z nim o tą chwilę spania u nas znowu pielucha przecieka jaku Moniq - dupencyjka znowu odpażona - jutro sprawdzimy clotrimazolum - mam nadzieje że pomoże - idą cztery czwórki - dziąsła wyglądają fatalnie - igiełki się już wydostają i dają nam do wiwatu - ale Damy radę poza tym jestem mega przerażona bo w środe siadam za kierownicę - ehhhh w sobotę i dzisiaj myłam okna - dzisiaj na strychu - mały oczywiście ze mną - mało zawału dosłownie nie dostałam - oblał mnie zimny por a w klatce aż zakłóło - kiedy to zobaczyłam jak moje dziecko biegnie do mnie z wyciągniętą rączką i szczęśliwą buzią - a w rączce trzymał wielki kawał rozbitej szyby - delikatnie mu to zabrałam - nie wiem gdzie on to znalazł - ale to prawdziwy CUD że nic się nie stało - milion opji kołacze mi do tej pory w głowie - dziś Jaś skończył 13 miesięcy - mam nadzieję że ta pechowa dla niego 13 skońzyła się właśnie dzisiaj (pechowa bo miał nizliczoną ilość siniaków i guzów) uciekam spać dobranoc
-
dzień dobry doczytałam widziałam piękne zdjęcia i filmiki Aniołku miło Cię znowu widzieć :) u nas znowu kupy i odparzenia miłej niedzieli życzę wszystkim Moniq - mam nadzieje że nie za późno - wszystkiego najlepszejszego z okazji urodzinek :) - buźka
-
berek to ja się tyle oczytałam żeby doczytać a Justyś nie zdradziła tajemnicy dalej - ehhhhh u nas wsjo okej - zęby dają nam popalić ale damy rade - mały zjadł dzisiaj sam całego pieroga - -przy okazji rozwalił po podłodze pozostałe dwa ale wynik niezły - odmawia mi jedzenia i spania ale narazie wygrywam ....... wszystkim potrzebującym życzę sił i zdrowia - czytam i wiem co u was i trzymam kciukasy za pomyślne rozwiązania - ale pisać sił nie mam dobranoc i miłego weekendu
-
uciekam do wyrka dobranoc
-
Kociaki i dzieci
mineralka odpowiedział(a) na Małgosia temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Naszego Waldemara - w ubiegły weekend przejechał samochód (mieszkamy przy krajowej drodze) strasznie to wszyscy przeżyliśmy - bo jak był mały spał z nami w łóżku - i w ogóle był rewelacyjnie wychowany - a "pieszczoty" Jasia znosił dzielnie i łasił się o jeszcze - zostaliśmy bez kotka :( -
a ja słyszałam że podobno jest bardzo dobra maść - nie pamiętam nazwy - ale wiem że jest brązowa i podobno strasznie brudzi ubrania - czy ktoś kojarzy ???? Moniq - zdecydowanie idź za Pasją
-
no właśnie a napiszcie jak dokładnie używa się tej mąki........
-
cześć lasencje - u nas nastały trudne czasy - wczoraj i dziś dni przebojowe wręcz - zęby dają nam popalić - na szczęście noce spokojne - no ale tak jak i Moniq - u nas też problemy skórne na pupci - od urodzenia stosujemy regularnie i w sporych ilościach sudocrem - pomagał - w ubiegłym tygodniu przestał kupiliśmy maść bepanten ( czy jakoś tak) i pomogła szybko - ale teraz niebardzo - pupa czerwona i przewrażliwiona strasznie - przebieranie kończy się strasznymi histeriami - no i te krostki wszędzie - ehhh biedaczek - szczerze mówiąc tonie wiem już jak mu pomóc - czytałam co pisałyście ale jakoś nie mam przekonania do takich metod - ale sprubójemy jutro mąkę ziemniaczaną może pomoże a poza tym rozpracowuję właśnie nowy telefon :/
-
cześć laski u nas buciki takie jak Mada pokazała - z palcami i bez palców - a na spacery z coccoclub kupione w smyku i jestem zadowolona :) a platfusa się nie boję jakoś - mojej siostry syn chodził w identycznych butkach i wszystko jest ok - dla mnie w tej chwili najważniejsze jest to żeby bucik dobrze trzymał kostkę bo Jaśko tak biega że o wypadek nie byłoby trudno w luźnych butkach aha no i jednak w ubiegłotygodniowe biegunki Jasia miały swoją przyczynę - powiem tylko że było nawet po 8 kup dziennie - masakra - no i dzisiaj jak mnie ugryzł to poczułam igiełkę - czyli jednak ząb ale u góry więc nie wiem który czy 3 czy 4 i czy przypadkiem nie jest ich więcej - dla mnie to początek końca ząbkowania :), bo myślę że teraz wszystko hurtem pójdzie miłego poniedziałku ciau
-
miłej niedzieli kobitki........
-
elomek mamuśki informuję że wykłady zakończone, badania lekarskie odbębnione i 22 października siadam za kierownicą - tylko jeszcze w przyszłym tygodniu muszę zdać wewnętrzny :/ Olimpijko ale masz fajową kuchnie - taaaaaaka duża - ehhhh w większości projektów jakie oglądałam to kuchnie są od 8 do max 15 m2 - porażka - ale ja i tak bede milion poprawek robić więc i kuchnię obowi.ązkowo powiększać - jak dla mnie życie rodzinne toczy się w kuchni a nie na salonach - dlatego muszę mieć dużą i wygodną kuchnię z miejscem na kojec i bawialnię :) uciekam do męża ciau
-
trzymam za słowo :) mykam na obiados papa
-
katia - nono imponujące wyniki synka :) - zdrówka dla znajomych dzieci
-
Olimpijko - REWELACJA - super domek - a ile ma m2 ???? - - kuchnie masz super dużą bardzo mi się podoba - pewnie ma z 15-20 m2 ????? wiesz ja wścibska baba jestem - a łoże małżeńskie też super - ehhhhh - też sie kiedyś pochwalę mam nadzieje