Skocz do zawartości
Forum

mineralka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mineralka

  1. mineralka

    Wrześniówki 2010

    pediatre przy pierwszym dziecku najlepiej szuka się metodą prób i błędów - my też ojeździliśmy się z małym aż wreszcie się udało trafić na lekarkę która pomogła - a najlepszym sprawdzeniem jej kompetencji był 3 miesiąc życia Jaśka - osłuchała go i spokojnie a konkretnie przekazała nam wiadomość o szmerach na sercu nie strasząć a wręcz uspokajając no i przekazała nas w ręce dobrego specjalisty - i Jasiek faktycznie ma małą wadę serca na szczęście na tyle małą że narazie nieszkodliwą a jest możliwe że mu przejdzie całkiem - no ale po fakcie bylismy przy okazji jakichś chorób u innych lekarzy i żaden nie słyszał szmerów - wiec jednak udało nam się z naszą panią doktor - no niestety finał był taki że taki dobry lekarz ma duuuuuużo pacjentów i ciężko się do niego dostać a że mały ciągle chorował ostatniej zimy to zmuszeni byliśmy zmienić lekarza - a czy dobrego ? nie mam zielonego pojęcia a co do chudnięcia - jak to mówi moja diabetolog ciąża to nie pora na chudnięcie - chudnąć zaczniemy po porodzie - a twój wynik z ketonami to powiem ci że znaczny jest i lekarz nie powinien tego bagatelizować - a leczenie mówiłam jest proste - ja chociaż tyle ŻRĘ to nadal chudnę
  2. mineralka

    Wrześniówki 2010

    dziewczyny - brzuszki śliczne a Avalki rzeczywiście bardzo malutki no i powiem wam że ogólnie rzecz biorąc to się nacieszyłam i dzisiaj miałam pewnie ostatni taki bezbolesny dzień - rano jak wstałam zażyłam ketonal chwilę później miałam czas i usiadłam nad ulotkąi czytam że owszem w czasie ciąży można stosować ale w I i II trymestrze a w III absolutnie nie wolno - zestresowałam się maksymalnie i odrazu chwyciłam za telefon i dzwonie do przychodni tłumacze kobiecie jaka jest sytuacja i rządam żeby mi natychmiast dała do telefonu jakiegoś lekarza który mi powie wreszcie czy moge czy nie - a ona sie mnie tylko pyta u kogo byłam dzień wcześniej a gdy jej podałam nazwisko lekarki to odrazu powiedziała że lekarza w tej chwili nie ma jeszcze żadnego i podała mi numer do innej lekarki jak to podkreśliła kompetentnej - więc do kogo do cholery ja wczoraj trafiłam ?????? - oczywiście natychmiast zadzwoniłam - kobieta sensowna i miła bardzo rzeczowa i chyba faktycznie kompetentna bo dokładnie tłumaczyła mi co i jak - i rzeczywiście nie wolno ketonalu w 3 trymestrze - te moje 2 tabletki które zażyłam nie powodują żadnej szkody no ale gdybym zażywała je przez tydzień to pewnie Zosieńki by nie było - strasznie się zestresowałam i nie ukrywam wkurwiłam aż się rozpłakałam - jak tylko wróci mój gin z urlopu który jest właścicielem tej przychodni to składam skargę - oczywiście lek działał fantastycznie cały dzień aż do wieczora - normalnie chodziłam siedziałam i odwaliłam sporo roboty korzystając że jestem jeszcze na chodzie - no ale od jutra już bez tabletek więc bedzie pewnie ciężko - zobaczymy - ale strach został - w sumie żadnej pewności nie mam czy Zosince nic to niezaszkodziło - mogę się modlić żeby było OK - i czekać do poniedziałku na mojego gina - do niego mam pełne zaufanie
  3. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hejka babolki Wicia - ja ketony badam codziennie przy okazji cukrzycy - i niestety też mam - a to że je masz oznacza że dziecko jest niedożywione w nocy - kiedy dostarczamy organizmowi węglowodany to on je zamienia w energię i dziecko rośnie i my rośniemy i mamy siły itd ale kiedy jemy za mało lub na przykład po nocy jesteśmy bardzo głodne to organizm bez tych węglowodanów spala tłuszcze i je zamienia w energie i stąd te ketony czyli azotany - dla nas to super bo chudniemy ale dla dziecka raczej nie bardzo - z tego co wiem to nic dziecku niezagraża ale może kiedyś ponieść tego konsekwencje - np niższy iloraz inteligencji - najlepszym sposobem na pozbycie się ketonów jest częstsze jedzenie - zdrowsze i bardziej odżywcze - nie znaczy że wieksze ilościowo - no i na noc pożądnie się najadać przed samym snem - do badania ketonów w moczu są specjalne paseczki keto- diastix dostepne w niektórych aptekach a na recepte za grosz - codziennie rano sikasz sobie na taki paseczek i sprawdzasz wynik z tymi na pudełku (kolor paska) i już wiesz czy dziecko dostało odpowiednią ilość jedzonka czy dalej mało - ja po jedzeniu o 22 jeszcze o 3 w nocy muszę wstać i coś dojeść i wtedy rano mam zero
  4. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hejka ja o niebo lepiej ketonal działa jak cholera - nawet nie wiem czy troszeczke nie za mocny - ale bede brała jedną zamiast 2 tabletek na dobe to jakoś się to wyrówna - przynajmniej jeszcze przez te pare cięższych dni - lekarka całkiem sympatyczna - zrobiła mi USG i wszystko jest w porządeczku - serducho bije szyjka ok łożysko Ok i dzidziuś ok - niz więcej w sumie nie wiem bo leżałam na boku i nie dało się zrobić pomiarów ani dokładniejszego badania - na szczęście ciąża jest już na tyle zaawansowana że te znieczulacze które dostałam nie zaszkodzą dzidzi a mi przynoszą wyraźną ulgę - co do dalszych badań to nic już nie można zrobić bo prześwietleń w ciąży się niewykonuje - wszyscy lekarze odrazu mówią wykluczone - pozostaje mi czekać do porodu i po porodzie się tym zająć - najgorsze jest to że się już naczytałam i dopiero teraz się boję - bo przy moim tyłozgięciu macicy i uszkodzonej kości to może dojść do jej złamania przy porodzie - brrrrrr - czekam z niecierpliwością na powrót mojego lekarza to z nim na ten temat pogadam dokładniej - cukier mi się ustabilizował wieczorowa porą więc jestem spokojniejsza - i tylko już pogoda mnie dobija - jest bardzo duża wilgotność i okropny upał a na jutro jeszcze wiekszy - ale powiem wam że wzięłam sie do roboty i nastawiłam pranie dzidziusiowe - bo z moim pechem to lepiej przygotować już co się da niż zostawiać potem mojemu M. przepraszam was że nie odpisuje każdej z osobna - ale zeszło mi z doczytywaniem i teraz już nie mam siły siedzieć dłużej i pisać - więc Dobranoc
  5. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hej przepraszam nie doczytuje - nie mam siły - znowu upał a ja od rana latam po lekarzach - niestety ale wczoraj ból kości ogonowej wrócił ze zdwojoną siłą - nie mogłam się ruszyć z bólu przepłakałam pół dnia i pół nocy - z tego wszystkiego cukier mi spadł okropnie i muszę się cukrem w kostkach wspomagać - byłam rano u chirurga - prawdopodobnie po tym upadku kość mam conajmniej pękniętą i stąd ten ból - a najgorsze jest to że nic nie można zrobić - środki tylko przeciwbólowe które i tak mam skonsultować z ginem - i czekać i liczyć że może przestanie boleć - ale zapowiedzieli mi ciężki poród bo oprócz samego porodu jeszcze ta kość będzie bolała - nie wyobrażam sobie tego w ogóle - nie mogę usiąść ani się położyć - od doby albo chodzę albo klęczę na czworaka - jeszcze wieczorem lecę do gina (mój niestety na urlopie) skonsultować leki i sam uraz - oczywiście o badaniu nie ma mowy bo w życiu nie wejdę na krzesło - może chociaż usg uda się jakoś zrobić na stojaka - zobaczymy - jak będę miała siły to dam znać wieczorem co i jak pa
  6. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hejka wicia - ot cały ZUS - szkoda gadać - ja należe pod KRUS a tam jeszcze lepsze mecyje wymyślają - mojego teścia np od 2 lat ścigają za niezapłacenie jednej stawki - ale najśmieszniejsze jest to że on ma wszystko zapłacone - a inny pan o tym samym imieniu i nazwisku nie - i co kwartał teściowa jeździ tłumaczy i kłóci się już z samymi dyrektorami - oni przepraszają poprawiają a w następnym kwartale jest to samo - parodia - no ale zamiast zasiłku dają jednorazową zapomogę porodową 2800 zł wiec chociaż tyle z ich strony.... a my byliśmy na 2 urodzinkach u córeczki znajomych - ot miło i wesoło było - ale męcząco - brzuch mnie teraz boli że ledwo siedzę - dlatego zmywam się spać kobietki dobranoc
  7. mineralka

    Wrześniówki 2010

    paulinko ja też nie potrafię niczego zaplanować - ale z tym jedzeniem to samo tak wychodzi - widać taki urok cukrzycy - że głodna się robie co 2-3 godziny i muszę zjeść inaczej źle się czuję - zegar metaboliczny sam się odzywa i upomina uciekam do wyrka wybiła moja godzina - dobranoc
  8. mineralka

    Wrześniówki 2010

    aha - przyszła pościel - ta różowa - urocza jest poprostu - już się doczekać nie mogę kiedy ją założę - ale to dopiero w połowie września :)
  9. mineralka

    Wrześniówki 2010

    no nie no ja się tu z kanapkami nastawiłam na pare stron czytania a wy nic - milczycie - ehhhhhh a w ogóle to cześć dziewczyny z tym spaniem to właśnie miałam się was pytać czy to powszechne zjawisko - mnie się totalnie nic nie śni - ale najpierw zasnąć nie mogę do 23 a potem padam jak mucha i bomba za oknem by mnie nie obudziła - potem o 3 pobudka na siusiu i badania i ewentualną przegrychę no i wielki problem z zaśnięciem a jak już padnę to ledwo ślepka o 8 otwieram jak mnie już Jaśko budzi - jestem tym wykończona pomału gogi - odpowiadając na twoje pytanie to tak jest to cukrzyca ciążowa - i niestety nic jej niezapowiadało - ani żadne badania nie wykrywały do czasu zbadania krzywej cukrowej w 27 tygodniu - ale jest to ewidentnie sprawa hormonalna dlatego z regóły przechodzi zaraz po burzy hormonalnej związanej z porodem - tylko że teraz będę musiała się bardziej pilnować w życiu bo najprawdopodobniej kolejne ciąże też będą cukrzycowe no i zwiększa mi się prawdopodobieństwo że w przyszłości mogę wpaść w normalną cukrzycę dzisiaj byłam u diabetologa - bardzo fajna ta moja pani dokter jest - spieszyła się na pogrzeb ale mnie nie poganiała i wszystko spokojnie tłumaczyła kolejny raz - poza tym dzisiaj zaczęła urlop no i dała mi numer na swoją komórkę żeby w razie czego dzwonić - nie dziwiłoby mnie to gdyby nie fakt że to jednak z NFZ lekarz - a wiadomo jak to tam wygląda - pozatym uśmiałam się bo ona do mnie że znowu głodzę dziecko w nocy - a ja się tłumaczę że już jem tak często że ledwo nadążam z ich przygotowaniem - dziewczyny wyobrażacie sobie posiłki o: 8 rano - 10 - 12 - 14 - 16 - 18 - 20/21 - 23 - 3nad ranem - to aż 9 posiłków - masakra wcześniej jadłam o 8 - 12 - 16 - 20 Paulina - gratki z okazji 9 miesiąca - AAAAAAAAAAAAAAA BOŻE TO JUŻ - i tak w ogóle to dzięki za pomysł z odplamianiem biedronkowskim zakupem - wczoraj załączyłam pralkę - odplamiacza sobie nie żałowałam dałam chyba z 5 miarek no i 95 stopni oczywiście - dzisiaj zbierałam z suszarki i wszystkie plamy zniknęły - szok przecież one mają już 3 lata brzydkie żółte i po nich - DZIĘKI
  10. mineralka

    Wrześniówki 2010

    cisza jak makiem zasiał doczytałam i widzę że u was bez większych zmian - ja dzisiaj nie wytrzymałam i zjadłam batonik kindera no i bede sie jutro spowiadała u diabetologa ehhhhhhhh uciekam już - jestem na nogach od 4 rano i lece już na cyce dobranoc
  11. mineralka

    Wrześniówki 2010

    ludzie znowu dochodzi 23 a ja nie śpię - jutro będę nieprzytomna dobranoc
  12. mineralka

    Wrześniówki 2010

    oooooo rzeczywiście cisza tu dzisiaj - no ja jednak jestem ale chyba z tego wszystkiego poszperam sobie na allegro
  13. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hejka laski zimno u mnie i leje cały dzień i całą noc lało ale mówią że powodzi nie będzie - oby tylko im się sprawdziło - jak narazie mam powódź ale na strychu - okazało się że dach przecieka i to w miejscu w którym trzymam wszystkie ubrania w kartonach - kartony się rozlazły wszystkie ubrania nadają się do wykręcania i suszenia - wrrrrr jestem wściekła bo dach już był podobno na glanc połatany i niedawno sprzątałam strych i miałam wszystko poukładane a tu rozpierdzielone wszystko odnowa leżaczki bardzo fajne - ja też planuje zakup - tzn złoże takie zamówienie u świętego Mikołaja (babcia) bo z Jaśkiem to sprawdzał się fotelik samochodowy no ale wygląda teraz mało ciekawie przez to - troszeczke się zużył - a chciałabym żeby jeszcze troszke posłużył - w końcu jeszcze kiedyś 3 i 4 dzieciątko chcemy mieć - u mnie dopiero 32 tydzień leci - i strasznie mi się wlecze - z jednej strony to dobrze bo nie mam dla siebie nic kupionego a i dla dziecka nie mam nic popranego i przygotowanego - ale z drugiej strony gdyby już było dalej to swobodnie mogłabym się wziąć za takie ostrzejsze przygotowania i M. nie patrzył by na mnie jak na dziwoląga ok zmykam - może zaglądne wieczorkiem - chociaż M. planuje zakup kolejnej koparki i znowu zapowiadają się wielogodzinne przeszukiwania ofert internetowych - ehhhhh - dlatego korzystam teraz że net wolny bo wieczorem ...
  14. mineralka

    Wrześniówki 2010

    ja też już na dzisiaj zmykam - DOBRANOC
  15. mineralka

    Wrześniówki 2010

    eeee tam - wszystko jest do zniesienia - ja to pikuś - o Zosinkę się martwie - czy jej tym nie zaszkodze no a najbardziej tego żeby samabidulka nie miała cukrzycy - bo tego bym sobie nigdy niewybaczyła
  16. mineralka

    Wrześniówki 2010

    wicia ja dlatego już zrezygnowałam z samodzielności w tej dziedzinie - teraz już liczę tylko na M.
  17. mineralka

    Wrześniówki 2010

    no i chcecie mnie dobić tymi goframi - wrrrrrrrrr a mi insulina niewiele pomaga - coprawda jem więcej na noc więc ketony spadły ale cukier dalej wysoki a nawet wyższy niż wcześniej - tak jakby tej insuliny w ogóle nie było - całe szczęście mam wizyte w piątek - a potem lekarka idzie na 3-tyg. urlop - no ale może coś zaradzi jeszcze - no a za 2 tygodnie wizyta u gina - mam nadzieję że Zosinka za dużo nie urosła - nie chce już dodatkowych komplikacji a moja kość ogonowa już całkiem całkiem - co prawda jeszcze mam spore problemy z używaniem tej części ciała ale poruszam się już w miarę sprawnie i bezpiecznie więc bedzie OK - w czwartek ma przyjechać paczuszka z pościelą - doczekać się nie mogę AniA H - a jak tam u Ciebie ??? mam nadzieję że koniec złej passy - że paczka już rozpakowana a łzy tylko szczęścia płynęły :)
  18. mineralka

    Wrześniówki 2010

    cześć ciężarówki - co słychać wicia hahaha - no ja wiem śmiać się nie powinnam z Twojego pytania - ale myślę że wszystkie jak jeden mąż mamy z tym problem - napewno nic już normalnie nie widać a przy większym brzuszku to i ciężko tam się dostać - a dla tych którzy uprawiali takie sporty regularnie to i wstyd teraz pokazać się publicznie z taką szczeciną - no ja to jeszcze jakoś wytrzymuje ale przed wizytą u gina to będzie musiał mąż zadziałać bo inaczej powiedziałam że nie pójdę bo się ze wstydu spalę - jeśli zaś myślisz już o goleniu do szpitala to odradzam masz na to jeszcze sporo czasu - najlepiej to zrobić w dniu porodu - bo inaczej i tak cię dopadną - ale położna goli tylko kawałeczek tam gdzie spodziewa się nacinać więc spokojnie :) pogoda mnie znowu dobija - upały minęły ale niestety u mnie znowu powódź puka do drzwi - jeszcze dzisiaj leje całe popołudnie i wieczór i nocka zapowiada się taka sama - a jutro ma być gorzej - no to do piatku znowu spać nie będziemy a sandały zamieniamy na kalosze - pompy u nas już przygotowane żeby nie dopuścić do nadmiernego zalania piwnic - bo że zaleje to pewne (może już woda jest - niewiemy wszyscy boimy się zaglądać) - ehhh nie smęcę tysiące ludzi przeżywa teraz większe koszmary Maleństwo my mamy identyczne łóżeczko - rewelacyjnie się sprawdza - dobry wybór
  19. mineralka

    Wrześniówki 2010

    hejka witam się wieczorową porą - dzień zleciał miło bo przynajmniej chłodno jest- kość ogonowa dalej boli ale daje żyć i myślę że jest już lepiej - za to skórcze powoli mnie dobijają bo jak czasami dopadają to aż można wymięknąć - jak juz pisałam kupiłam wreszcie pościel - a wieczorkiem byliśmy w biedronie na zakupach szkolnych bo mój chrześniak ma jutro urodziny i w prezencie postanowiłam mu kupić wyprawke do zerówki - ceny niby ok ale przy tej ilości kosmiczne no a potem pojechaliśmy ze znajomymi na pizze - pyszna była i strasznie się objadłam ale to dobrze bo ketony po nocy będą niskie a że insuline i tak musiałam od dzisiaj zwiększyć to cukry mi nie skoczą po tym obżarstwie no a propo mojej cukrzycy - to miałyście - obiecywałyście mnie tutaj wspierać i co ???? - nic tylko czytam o gofrach waflach i racuchach i aż mnie zimny pot oblewa bo np gofra to bym połknęła bez zastanowienia a teraz wybaczcie ale jakaś zmęczona się czuję więc idę do wyrka dobranoc wszystkim Aniom serdeczne życzenia radości miłości i szczęścia
  20. mineralka

    Wrześniówki 2010

    narazie tylko wpadam na chwilke powiedzieć że jednak kupiłam pościel - tą różową oczywiście POŚCIEL GLUCK 4 CZĘŚCIOWA RÓŻNE WZORY (1162945502) - Aukcje internetowe Allegro. wieczorem doczytam i poodpisuje pa
  21. mineralka

    Wrześniówki 2010

    ja też zmykam zjadłam kolację idę teraz na zastrzyk (żeby tylko nie zapomnieć pomieszać) i nareszcie spanko a o 3 znowu pobudka na karmienie - hehe bedzie doskonała wprawka do przyjścia dziecka :) dobranoc
  22. mineralka

    Wrześniówki 2010

    witaj Justa - no już nieco lepiej - a teraz to nawet spoko jest bo usiadłam i się nieruszam więc nie czuję bólu - no ale za chwile trzeba będzie wstać i tego aż się boję zazdroszcze wyprawy do IKEI też chętnie bym się wybrała ale troszke mam za daleko jak narazie
  23. mineralka

    Wrześniówki 2010

    no widzicie a ja jak szczerze nienawidziłam różowego tak w tej ciąży coś mi odbiło i nic tylko różowe nawet sobie cos różowego kupiłam - i oczywiście pościel ta różowa i brzoskwiniowa mi się podoba ale ogólnie to ładna seria a i cena przyzwoita bo u produsenta bodajże 269
  24. mineralka

    Wrześniówki 2010

    ehhhh tak się zaczytałam i naoglądałam że nawet niezauważyłam jakie mnie skurcze dopadły - ojjjjj nic przyjemnego a gdzie tu jeszcze całe dwa miesiące ?????
  25. mineralka

    Wrześniówki 2010

    ale znalazłam jeszcze jedną fajną pościel tańsza o prawie połowę niż u producenta i uważam że urocza POŚCIEL GLUCK 4 CZĘŚCIOWA RÓŻNE WZORY (1162945502) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...