Skocz do zawartości
Forum

miśka22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miśka22

  1. Hej kwiatuszek widzę, ze z tego samego rocznika jesteśmy Ja też tak patrzę na Tomasza i mówię jaki to już z niego duży koń bryka, biega, skacze, gryzie, piszczy, krzyczy, ćwiczy, tańczy itp.
  2. Karinko jeszcze raz wszystkiego najlepszego
  3. miśka22

    Nowa

    lillian witaj :)
  4. miśka22

    Powitanie

    witam serdecznie :)
  5. miśka22

    Majowki 2008

    Cześć dziewczyny co tam u Was? U nas ogólnie same nudy. Może jutro pojedziemy do teściów, niech chociaż od święta zobaczą wnuka, bo i tak bardzo rzadko do nich jeździmy. A gdzie nasza Lucia się podziała. Chyba usunęła konto, szkoda :( :(
  6. miśka22

    Witam :)

    Witam serdecznie :)
  7. miśka22

    Witam!

    Witam serdecznie :)
  8. witam serdecznie :), Małgosiu znajdziesz tu na pewno dużo wsparcia i pomocy :) Gratuluję
  9. Witam serdecznie na pewno znajdą się mamusie, które mają dzieciaczki w tym samym wieku i będziecie się wzajemnie wspierać :) Pozdrawiam
  10. miśka22

    witajcie

    Witam serdecznie :)
  11. Hej hej :) Wczorajsze szczepieni minęło dosyć gładko, wiadomo było płaczu, ale myslałam, że bedzie gorzej. Waży 10 kg :) dziubus weronka witajcie, zaglądajcie i piszcie często. sylwia bidulko ciężko masz ze swoimi dzieciaczkami chorują i chorują. Życze zdrówka. Pati fajnie, że już minęły te najgorsze madłości, niestety takie są uroki początku ciąży. A dokładnie w którym miesiącu jesteś? Pozdrawiam
  12. marciółka i jak byliście na weselu? I to właśnie była trzydniówka, jedno jest dobre, że przebyta raz już się nie powinna nigdy powtórzyć. A prpops Tomasza to największy łobuz jakiego znam.Rozrabia, psoci i łobuzuje :) Odziwo wczoraj na szczepieniu nie było tak strasznie, a mój mały waży równo 10 kg :) Pozdrawiam
  13. miśka22

    Majowki 2008

    Aga fajnie, że urlop udany. A gdzie suwaczek ciążowy? Sądzę, że z tym żłobkiem byłoby u nas tak samo, bo Tomek nie opuszcza mnie chyba na krok, zresztą jak m jest w domu też zazwyczaj go nosi. My już po szczepieniu, wczoraj przeżywaliśmy te ciężkie chwile hihi. Nie było jeszcze tak źle, dużo pomógł mi m, bo chwilę go zagadałam i pierwsze kłucie poszło dosyć gładko, trochę gorzej było z kolejnymi dwoma, ale fajnie,że już minęło i teraz trochę spokoju od tych szczepień. A tak to waży równo 10 kg, a wzrostu dokładnie nie wiem, bo go nie mierzyła, bo tak mocno rozpłakał się na wadze, że już nie chciała go męczyć. Pozdrówka
  14. miśka22

    Witam !!!

    Witam serdecznie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...