-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaśka27
-
Agnieszka31Kaska- powodzenia jutro, a to nowa praca, czy wracasz do poprzedniej??? Nowa. W starej nie ma dla mnie miejsca. A ja na rozmowach nie byłam już wieki i nie wiem jak dam sobie radę. Także trzymajcie jutro o 11.30 za mnie kciuki.
-
Witajcie. Alka dziś daje mi do wiwatu i ćwiczy cierpliwość na całego. Dziś zadzwoniła do mnie pani prezes Banku i jutro na 11 idę na rozmowę w sprawie pracy. Tylko nie wiem jak to będzie. Zdrówka dla potrzebujacych
-
inkaagnieszka31inka- nie szwankuje, tak bylo; moniq zebrala mysli i napisala, a kaska pewnie przez ten czas wstrzymywala oddech czekajac na dalsza czesc, hihihi Dziękuję za odpowiedź Moniq, Inka, Agnieszko Zmykam spać. Kolorowych snów i spokojnej nocki
-
Mam pytanie. Muszę kupić fotelik samochodowy (na razie mamy ten do 13kg, ale dawno Alka wyrosła, na szczęście ostatnio nie musieliśmy nigdzie jeździć samochodem), ale nie wiem jaki. Pomocy
-
Dobry Wieczór. U mnie dziś dzien w biegu. Rano jechałam do pracy pozałatwiać kilka spraw, popołudniu z Alką u lekarza na kontroli - na reszcie mam dziecko zdrowe i od środy wraca do żłobka po dwóch tygodniach nieobecności. Ale będzie się działo. Teraz Aliś już śpi, więc mam chwilę dla siebie (a raczej dla mebli, które trzeba poczyścić bo wczoraj zostały skręcone). Inka życzę powodzenia z Zusem. Ann sił. Olimpijka tylko dbaj o siebie i nieprzepracowój się. Wszystkim potrzebującym zdróweczka.
-
Dobranoc wszystkim. Zdrówka potrzebującym.
-
Justyna może to skórka od jabłuszka jej się przykleiła do żołądeczka. A może wczoraj jak byliście na cmentarzu to Gajka nawdychała się dymu (pamiętak jak Alka nawdychała się spalin z autobusu to też wymiotowała). Ja robiłam jej wtedy głodówkę i podawałam tylko picie i pomogło. W każdym razie co by to nie było duża buźka dla Gajuni i zdróweczka
-
za zdrówko, spokó w sercach, miłość, za nasze dzieciaczki i za nas
-
Martusia możesz Bartusiowi podać najzwyczajniej LAKCID 3 razy dziennie przez 5 dni i niech Bartuś dużo pije. Nam zaleciła pediatra i pomogło.
-
Witam. Zuzanka i Gajka rewelacyjne, prawie posikałam się ze śmiechu jak ładnie Zuza karmiła tatusia, a Gajka piła jogurcik Starletko: 365 odlotowych dni i samych śmiesznych humorów na cały rok. Niesamowitych przygód. Fantastycznych znajomości. Uśmiechu na luzie i zero kłopotów. :36_4_11:
-
Bloomoo zgadzam się z Inką. Ja ci też niestety nie pomogę, bo jak ja robiłam to wyniki wyszły "nieobecne" (aż sprawdziłam swoje wyniki z ciąży)
-
Gda Każdego roku o tej porze, Każdy Ci życzy co tylko może. Ja korzystając ze sposobności, Życzę Ci szczęścia, zdrowia, miłości. To, o czym marzysz, by się spełniło, A to, co kochasz by Twoim było, I to, co piękne i upragnione Niech w Twoim życiu będzie spełnione. :36_4_12::36_4_11:
-
Dzień dobry wszystkim. Wstałam lewą nogą, a to za sprawą mojej córci, która o 5,30 postanowiła że już spać nie będzie i ryczała jak bóbr żeby wyciągnąć ją z łóżeczka. :36_2_49: Teraz cały czas miałczy, bo jest niewyspana a o położeniu się i przyśnięciu chociaż na chwilę nie mam mowy. Co za uparty egzemplarz mi się trafił Inka :Brawo: dla Majeczki, dzielna dziewczynka. Kronkiś widzę że Pyzulina też nie zła kombinatorka Ann oby na ciebie lepiej podziałało niż na mnie. Nefretete zdróweczka. Wszystkim miłego dzionka życzę
-
Dziś mówię już dobranoc. Kolorowych snów.
-
Anulkamartusiaanulka z czasem mu przejdzie i majka bedzie jego ukochana siostrzyczka jak teraz jest dla mnie moja siostra. zobaczysz. bedzie dobrze oby tak było Kochana, ja jednak mam wrażenie, ze będzie jak u Kasi rodzeństwo na dystans...Miki był pierwszym dzieckiem w rodzinie od 15 lat...przez wszystkich ukochany, przytulany, rozpieszczany, aż tu nagle ktoś fajny, mały wchodzi na jego terytorium...nie potrafi sobie do dzisiaj dać z tym rady mimo zapewnień o naszym uczuciu do niego... Ale pocieszę cię Aniu, że z drugim bratem (11 lat młodszym ode mnie) mam super kontakt. Dużo też zależy od samego charakteru malucha. Mam jednak nadzieję, że Miki powoli się jakoś przekona do siostry. Jeszcze będzie pilnował ją żeby jakiś nieodpowiedni kawaler do niej nie startował (u mojej psiapsiólki było tak, że jak Anka miała już 17 lat i zaczęła chodzić na dyskoteki to jej 21 letni brat pilnował ją jak pies ogrodnika:36_2_27: (i też narzekała że żaden facet nie może się do niej zbliżyć żeby zaraz nie pojawiłsię brat. Jak byli dziećmi to też żyli jak pies z kotem.)
-
Anulkajustyna@Anulka każdy ma zły dzień może Miki też Miki niestety te złe dni ma odkąd stanęłam w drzwiach z Majeczka ponad rok temu...ale damy radę... moja mama mi opowiadała, że jak urodził się mój brat (3 lata młodszy) to ja też różne numery robiłam. Nie chciałam jeść, pytałam czy nie można go z powrotem oddać do szpitala skoro stamtąd go wzięła. W sumie do tej pory jest tak, że jakoś tak do końca nie możemy znaleść wspólnego języka. To zazdrość. Jak chodziłam do szkoły rodzenia to pamiętam jak położna odpowiadając na pytanie dziewczyny czy ma posłać swoją 3letnią córkę do przedszkola jak przyjdzie na świat małe, to położna mówiła, żeby większą uwagę zwracać na tego trzylatka, bo będzie czuł się odrzucony (dziewczyna miała termin na sierpień a od września 3latka miała iść do przedszkola). Niech pomaga w opiece nad maleństwem, oczywiście na tyle na ile może. A do przedszkola puścić dopiero za rok. Przepraszam że się wymądrzam
-
AnnOlimpijka dobreDobrej nocy, u mnie niestety bezsilność, brak głosu przestaje być śmieszny kiedy obok dwoje dzieci do opanowania, czuję niemoc. Oby jutrzejszy dzień przetrwać spokojniej niż dzisiejsze popołudnie a spróbój jeszcze homeovox, jest na głosobrak (mi trochę pomógł, ale u mnie krtań była więc tak do końca nie podziałał)
-
Agnieszko a jak ty się czujesz?
-
Olimpia :36_2_34:
-
Nareszcie część poprasowana, jutro reszta.
-
Czas poprasować
-
oto odpowiedź :36_2_27::
-
Zgadnijcie do czego może służyć wózek dla lalki
-
Witam Ann jak Ala zobaczyła zdjęcie Szymka zaczęła coś mu opowiadać:36_2_27: Zdrówka dla potrzebujących.
-
O moja stronka to za: Kronkiś, Piotrusia, Gośkę i fosolinki