Skocz do zawartości
Forum

kaśka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaśka27

  1. Witam się niedzielnie. Ann, k8i zdjęcia rewelacyjne, jak ja wam zazdroszczę. Zwłaszcza że w sobotę pewnie też nie będę mogła być razem z Agnieszką:36_2_18::36_2_18::36_2_18::36_2_18::36_2_18:. Nie dość, że mam anginę ropną i zapalenie zatok (córcia moja kochana zatokami się z mamą podzieliła) to jeszcze moi rodzice przyjeżdżają (mieli być dwa tygodnie temu, ale ze względu na Alkę nie przyjechali i przełożyli wizytę). A tak bardzo chciałam być razem z Agą w tym dniu:36_2_18::36_2_18::36_2_18: Moniq kolorek na pewno będzie ładny. Agnieszka sukienka śliczna.
  2. Nadrobiłam, ale nie wiele pamiętam Jeśli chodzi o święta to u nas jest tak (odkąd Ala się pojawiła), że jeden rok u jednych rodziców, drugi rok u drugich, ponieważ ogległości są nie do przeskoczenia. Jedni dziadkowie Ali meszkają w Golubiu-Dobrzyniu (w okolicach Torunia), a drudzy w okolicach Ryk (najbliższe większe miasto to Siedlce), więc nawet jeśli byśmy chcieli nie ma takiej fizycznej możliwości. Margolcia mam nadzieję że sytuacja z mężem się poprawi. Aniołek zdrówka dla Kacperka Anetko u mnie szyjka zaczęła się skracać w 30 tygodniu ciąży i lekarka obawiając się, że niedonoszę ciąży założyła mi pesar (taki krążek podtrzymujący macicę) i kazała leżeć w łóżku (wstawać jedynie do łazienki i na posiłki, żadnych prac, żadnego wysiłku). Po zdjęciu pesaru (38 tydzień) szyjka miała niespełna 0,5cm długości to nie dość że donosiłam ciążę to jeszcze przenosiłam dwa tygodnie, że musiałam mieć wywoływany poród, bo Alutka stwierdziła, że jeszcze posiedzi sobie u mamy. Także nie przejmuj się, a termin dwa tygodnie wcześniej czy dwa tygodznie później jest jak najbardziej ok. Całuski dla ciebie. Inka moje dziecko też jest mały złośliwiec, jak tatuś z nią zostaje to jest aniołek, czy jak ją usypia to zaśnie bez problemu, w nocy jak on ma dyżur to też śpi ładnie (budzi się na picie, ale potem bez problemu zasypia). Natomiast gdy ja mam dyżur to wtedy jest koszmarnie. więcej nie pamiętam
  3. Olimpijka bardzo mi przykro, tulę Was mocno:36_4_9: i życzę zdóweczka dla Oli:36_4_9:
  4. witam sobotnio Wszystkim życzę spokojnej soboty i rodzinnego weekendu. Przepraszam ze nie nadrabiam, wybaczcie nie mam siły,choroba mnie powaliła.
  5. Justyś ja nadal karmię Alkę piersią, a @ mam od 8 października. Także @ nie miałam rok, jedenaście miesięcy i 6 dni
  6. witam. Przepraszam nie jestem w stanie nadrobić. Dotarłam to 1937 strony. Czuję się stragicznie. Chyba te wczorajsze jazdy tramwajami i autobusami mi teraz wychodzą. Głowa mi pęka, nos zapchany, gardło boli, kaszel męczy czuję się jak przepuszczona przez maszynkę do mielenia mięsa. Dzisiaj mamy wizytę u stomatologa, ale chyba ją odwołam i przełożę na inny termin, bo pogoda do d.... i nie chcę załatwić siebie bardziej a w szczególności Alci. Wczoraj na USG wszystko w zasadzie dobrze tylko wątróbka nieznacznie powiększona, ale dokładne wyniki za dwa tygodnie. Początek grudnia zapowiada nam się bardzo intensywnie - codziennie jakiś lekarz Jeśli chodzi o drugie dziecko też jestem pełna obaw, ale chcę żeby Alka miała rodzeństwo, jeszcze tylko nie wiem kiedy (ja planuję jak Alka będzie miała trzy/cztery latka, ale mój M jak na razie nie przekonany i nie bardzo chce) Anulka Ciebie z dzieciaczkami doktórka teżwysyłała do stomatologa na pragę? Wszystkim bardzo dziękuję za życzenia imieninowe:36_4_9: Postaram się doczytać, jeśli dam radę.
  7. AnulkaKasia ostrzegałam . Początki z nia zawsze takie są, ale skoro ma dziecko prowadzic to musi znac je od podszewki tak zwanej... Ja z byle pierdółką do niej nie biegam. Ale jak mam wątpliwości to i owszem. Anulka jestem ci bardzo wdzięczna, za namiar do niej. :36_3_16: Ale jak badań będzie jeszcze więcej to ja się prędzej wykończę :36_8_4:
  8. Kochane moje. Nie mam dziś siły nadrabiać stronek które nastukałyście. Może później albo jutro dopiero, bo dziś jeszcze na 15 na USG z Alutką. A dodam, że dziś od 8 kursujemy po lekarzach (Pani doktor od Anulki widzę, że się rozkręca Alka odkąd się urodziła tylu badań nie miała robionych) : kardiolog, laryngolog, zakaźny, pobranie, i na koniec jeszcze to USG mi zostało. Ja bez śniadania, ledwie żyję, głowa pęka, więc wybaczcie. Jak wrócę z USG to legnę na łóżko i wstaje dopiero jutro. Biuziaczki dla wszystkich.
  9. Ja już zmykam, nie wiem czy jeszcze dziś się uda mi pojawić.
  10. OlimpijkaK8i tez imieninowo dzisiaj??? Kasia jest lutowa
  11. U nas nie wiem jeszcze jakie będą sanki, w zależności które przywieziemy . Bo moich rodziców to tam są jedne metalowe (jeszcze po mnie) i drugie drewniane (tez po mnie).
  12. Mada super, że Kajtusiowi wraca apetyt.:36_2_56: Patusiamiłej pracki
  13. Justyna zdrówka dla męża. Tak sądziłam, że po znajomości termin znajdzie się szybko. (Jak Alka miała6tyg i trzeba było do ortopedy to terminy były strasznie dalekie, już na nasępny rok. A że dzwoniła moja mama i zapytała czy jeśli to będzie dziecko służby zdrowia to jaki wtedy jest termin i termin znalazł się bardzo szybko)
  14. Anulkakaśka27Kochane moje dziękuję wam za wsparcie jakiego mi udzieliłyście.:36_4_10:Jesteśmy już po wizycie, która trwała 1,5h. Najpierw dokładny wywiad: o ciąży, o przebytych chorobach w rodzinie dziecka, o chorobach dziecka, potem obejrzała Alkę centymetr po centymetrze, zbadała ciśnienie, zrobiła EKG, osłuchała. Alka ma zapalenie zatok i węzłów chłonych, trochę powiększoną wątróbkę, i śledzione (ale to spowodowane raczej długim 7tyg. chorowaniem niż czym innym). Dostałyśmy antybiotyk ZINAT ale w większej dawce niż od przychodnianej pani doktor. Zalecenia mamy takie, że nadal jesteśmy pod opieką pediatry, robimy kontrol u kardiologa, usg brzuszka, i bierzemy leki, zinat, lakcid, otrivin, clemastin i prawoślazowy, dieta wysoko żelazowa. Jednym słowem Anulkę to będę na rękach nosiła za telefon do tej lekarki.:36_4_10: Kasiu własnie doczytałam :36_3_16::36_3_16::36_3_16: jak wrażenia po dokładnej i skrupulatnej Pani dr? Anulka jestem bardzo zadowolona. Takiego lekarza szukałam. Dziękuję kochana.:36_4_11:
  15. Witam Nadrobię później. U nas dziś lepiej. Antybityk działa, Alka dokazuje jak szalona, temperatury nie ma. Wczoraj za to miałam incydent w przychodni i spięcie z "przychodnianą panią doktor", bo na jutro potrzebowałyśmy skierowanie do kardiologa (czyli do lekarki od Anulki) żebym nie narażała Alki na długą jazde do Piaseczna i nie wydawała pieniążków wizytę prywatną, skoro jest możliwość przyjęcia w szpitalu za darmo. A ta z przychodni powiedziała że ona nie widzi konieczności kierowania Alki do szpitala do kardiologa, bo to jakaś tylko infekcja bakteryjna. No to mnie wtedy wpieniła i powiedziałam jej "no właśnie jakaś infekcja bakteryjna i pani nie wie jaka i najlepiej eksperymentować z antybiotykami albo zadzialaja albo nie, proszę tak się podchodzi do leczenia dziecka (i tu pokazałam zapisane 3 strony książeczki zdrowia Alki - zapisane przez tą Anulki lekarkę) i proszę o skierowanie, bo nie będę ryzykowała zdrowiem mojego dziecka. A poza tym mam prawo dowiedzieć się, co dolega mojemu dziecku i skonsultować z innym lekarzem". Wystawiła mi to skierowanie, ale miała minę taką, że jakby mogła to by mnie i Alkę wyrzuciłą przez okno. Na koniec oczywiście musiała mieć ostatnie słowo i stwierdziła, że "no ma Pani prawo skonsultować się z innym lekarzem", ale jej zdaniem to nie jest konieczne skoro antybiotyk działa." Tak mi ciśnienie podniosła, że już nie miałam siły na nic.
  16. Paula kciuki zaciśnięte by się udało. Starletka zdrówka i sił
  17. Mały gnom w końcu zasnął chwilka dle mnie Nie wiem co się ze mną dzieje, ale od piątku mam strasznego lenia, nic mi się nie chce, jakby wszystkie siły odpłynęły, tylko bym spała, a do tego jeszcze głowa mnie nawala chol......
  18. Witajcie. U nas nocka ok. Alka jak zasnęła po 20 to obudziła się o 5.30 na wodę i poszła spać dalej do 9.30. Aż miło było sobie tak pospać Teraz zozrabia na całego, rozbiła talerzyk w drobnymak -chciała ściągnąć go ze stołu. Na szczęście nic sobie nie zrobiła. Widziałam śliczne zdjęcia maluchów, aż ślinka cieknie żeby je schrupać :36_2_22: justyna@patusia23justyna@Kochana nie marudzisz ja znam ten problem aż za dobrze obydwoje pracujemy a co mamy .....kupę opłat i tyle to jest po prostu nienormalne czasami mam ochotę tym wszystkim pieprznąć i gdzieś daleko wyjechać gdzie doceniają ciężką pracę odpowiednim wynagrodzeniem i gdzie w połowie miesiąca muszę się zastanawiać co dalej a nie daj bóg gdy wyskoczy taka sytuacja jak u mnie teraz czyli w nocy taksówka na szpital leki itp takiego mam teraz agresora że szkoda mówić Justynka współczuje Ci serdecznie,czasami mam właśnie też to wszystko zostawic no ale co jedynymi osobami dla których jeszcze jestem są Moje Kochane dziewczynki ważne żeby One miały co jeśc a My z T jakoś damy rady Wiecie co siedzę i ryczę dobrze że JESTEŚCIE BO NIE WIEM CO BYM ZROBIŁA też mam takie odczucie że gdyby nie to forum to bym dawno w jakąś depreche wpadła zgadzam się z Wami. gdyby nie wy to już dawno miałabym doła giganta.
  19. Stawiam się na wezwanie Olimpijki Witaj Margolciu. Jestem w szoku 15kg niezła waga. Patusia, Justyna dziewczyny super
  20. No właśnie na youtube nie mogę się zalogować - wyskakuje nieprawidłowe parametry i nie wiem o co chodzi. Jak próbuję przypomnieć hasło i login to niestety ten samkomunikat mi wyskakuje.
  21. No właśnie Justyś jak ty wstawiasz te filmiki, bo ja jestem ciemna masa i nie mam pojęcia
  22. Justyna Gaja rewelacyjna, jak pieknie karmi pieska
  23. Witam niedzielnie. Alka dziś wstała lewą nogą, trochę marudzi, ale dajemy radę. W każdym razie ja już w lepszym nastroju jestem, chociaż ten wczorajszy stres odbił się na moim zdrowiu bo głowa mi chyba pęknie. Wszystkim i każdej z osobna bardzo dziękuję za życzenia. :36_3_16: (jak narazie to tylko wy pamiętałyście) justyna@Właśnie dzwonił M jest duże prawdopodobieństwo ze zostanie w szpitalu Kochana siłek dla ciebie. Wiem, że M bardzo cierpi. Zdrówka dla Niego. Mada jak Pajączek??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...