Skocz do zawartości
Forum

kaśka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaśka27

  1. Na pocieszenie zadzwoniła pani ze żłobka, że mamy odebrać prezent gwiazdkowy dla Alusi, bo na nią czeka u pani kierownik
  2. AnnGosia juz po konsultacji, guzek ma charakter nowotworowy czyli moze byc zlosliwy ale na razie nie jest. W 90% jest wyciety. Ma bardzo duze szanse na calkowite wyleczenie pod warunkiem ze podda sie naswietlaniom a potem moze chemia, ale nie wiadomo czy bedzie konieczna . W styczniu bedzie naswietlana. Dziekuje za kciuki i pozdrawia uff... trochę ulżyło .... zdróweczka więc dla Gośki.
  3. AnulkaKasiu brak słów...widze, że mama ten sam typ co mój...kochana jest ale czasem jej teorie mnie dobijają...pytałam Sielskiej czy mam sie martwić tym, że Miki taki blady i chudy...ona mi powiedziała, że jest żywy, ładna ma skórę, badania ok i nie ma co szukac dziury w całym...powiedziała jeszcze, że na oddziale ma takie zdechlaczki, że tam sie jest czym martwić a nie tak fajnymi i zadbanymi dzieciaczkami... no dokładnie to samo mi powiedziała jak zapytałam o Alcie ..... ale moja mama ma swoje zdanie i nie ma siły jej przekonać
  4. Witam. Anulka bozio, całe szczęście że Wam się nic nie stało. Gosiu trzymam kciuki. Daj znać co i jak. A my już po wizycie u doktor Sielskiej. Ala zdrowa, wg pani doktor na takie wyniki Alki złożyło się wszystko: zapalenie węzłów, zatoki, niedoleczone poprzednie choroby i ząbki. Jeszcze mam zobaczyć co powie zakaźnik i udać się do Centrum Zdrowia Dziecka do Poradni Chorób Wątroby. Ale zdenerwowała mnie moja matka, myślałam że ją zamorduję. Jak dzwoniłam do niej żeby jej powiedzieć co powiedziała lekarka, to ta do mnie z pretensją, że co to za lekarka skoro nie wie co Ali jest. Że od wezłów i zatok i ząbków nie miałaby takich wyników i nie schudłaby aż 1,5kg, poza tym dlaczego lekarka nie powiedziała na wzrost płytek krwi, i że ona pokaże te wyniki u siebie w szpitalu, bo Alusia na prawdę tragicznie wygląda i że ciałko ma takie chore.
  5. Dziś mówię dobranoc do zobaczenia jutro.
  6. Anulkainka Anulka-zdrówka niezmiennie....a wiesz, czytałam post o Twojejbidulce Majeczce a w tym czasie moja (z głową w chmurach) walneła o futrynę drzwi-na szczęscie bez krwi-ale guz az wyzstaje ponad czoło oczy na plecach by się przydały...dobił mnie tekst mojej mamy - a Ty nie możesz jej pilnować??musiała bym chyba na smyczy uwiązać do nogi jakbym słyszała moją mamę Justyna zdrówka dla Gajki:36_3_16:
  7. Olimpijka zdrówka życzę. Patusia Jeśli chodzi o tą pielęgniarkę to ja nie pozwoliłam zabrać lalki. Alusia trzymała w jednej rączce lalę, którą ja jeszcze dodatko trzymałam żeby przypadkiem nie szturnęła pielęgniary. Także postawiłam na swoim Paula no jutro będę wiedziała dokładnie na czym stoję.
  8. Witajcie. Widzę, że nasz wątek regionalny jakoś słabo się rozkręca. Może coś z tym zrobimy??
  9. witam. My wczoraj na pobraniu i Aluśka tak strasznie płakała, że serce mi się kroiło z bólu jak ją trzymałam. A pielęgniarka w labolatorium była bardzo niemiła. Liś trzymała w rączce lale i przyciskała z całej siły, a pielęgniarka kazała zabrać jej tą lalę, bo stwierdziła, że nie może jej ukuć. Dodam, że Aliś lale trzymała tylko jedną rączką i po mojej stronie a drugą rączkę miała wolną. Powiedziałam, że nie widzę powodu żeby dziecku zabierać zabawkę i jeszcze bardziej je stresować, skoro zabawka nie przeszkadza w pracy pielęgniarce. Alka była tak zestresowana, że trzeba było kuć ją dwa razy żeby pobrać wystarczającą ilość krwi na badania, bo krew nie chciała płynąć (mimo że Alka była dobrze nawodniona - wypiła pół litra wody i jeszcze doprawiła cycem). Dziś byłyśmy z wynikami u przychodnianej lekarki, ale ta dała tylko skierowanie do kolejnej poradni chorób wątroby. Jutro idziemy na wizytę do dr Sielskiej zobaczymy co ona powie na wyniki. Widziałam śliczne zdjęcia. Inka nie denerwuj się kochana. Wszystko będzie dobrze.:36_3_16: Patusia super że pieniążki się znalazły. Gosiu trzymam kciuki za wyniki.:36_4_9: Anulka, Martusia zdróweczka dla maluchów Moniq troszkę kierunki pomyliłaś moi rodzice mieszkają w kujawsko-pomorskim 42km od Torunia
  10. Agnieszko i Adamie życzę Wam na nowej drodze życia wszystkiego co piękne, dobre, wzajemnego zrozumienia i szacunku oraz dużo szczęścia i miłości:36_4_11::36_4_11::36_4_11: Witam Agnieszko przepraszam, że nie mogłam przyjechać na Twój ślub, ale przyjechali moi rodzice . Obejrzałam zdjęcia wyglądaliście prześlicznie. Anulka zdrówka dla Mikusia i Majeczki. K8i kartka śliczna A u mnie byli moi rodzice i bracia. Przyjechali na Mikołajki i Święta (bo pewnie będziemy spędzać u rodziców M). Alka zachwycona ilością osób do bawienia i prezentami, wczoraj cały dzień nie spała i efekt był taki że wieczorem tuż przed spaniem polała się krew (Aliś przewróciła się o zabawkę i przecięła ząbkami wargę). Ale było fajnie tylko trochę zmęczona jestem.
  11. Bardzo dziękuję za odpowiedź. :36_3_16:
  12. Anulkakaśka27Anulkamnie uczulali że podwyższone eozynofile mogą świadczyć o pasożytach (jeden ze składników morfologii)...a zleciła IgE całkowite???nie, IgE nic nie mówiła na ten temat czasem tak organizm reaguje na alergię, może warto zrobic to badanie przy okazji jak będzie kłucie znowu...pewnie jak juz zrobisz komplet badan to sielska wymysli jeszcze Ige, bo to chyba ostatnia rzecz która może miec wpływ na takie wyniki...kurcze współczuje takiego zawieszenia pewnie zrobię jako badanie płatne, skoro mówisz, że też to zleca. Ale to zawieszenie jest okropne. Alka już na sam widok fartucha białego dostaje spazmów. Ryk jest taki jakby ją kto ze skóry obdzierał. Jednak nie dziwie się jej w końcu dorosłego to męczy a co tu się dziwić dziecku.
  13. Moja to: - za zdrówko - za Juniorka Radości - za Dominiczka Starletki - za ślubo-chrzciny Agnieszki - za fasolki Inkę, Bloomoo, Agnieszkę - za Made - za Was wszystkie i nasze Maluszki
  14. Radość tulę i zdrówka dla Juniorka
  15. Anulkamnie uczulali że podwyższone eozynofile mogą świadczyć o pasożytach (jeden ze składników morfologii)...a zleciła IgE całkowite??? nie, IgE nic nie mówiła na ten temat
  16. Anulkawitam wieczornie...Kasia duzo jeszcze tych badań? Macie jakiś punkt zaczepienia czy dalej poszukiwania? tak między prawdą a bogiem to ciężko powiedzieć czy wiedzą. Męczą Alkę tym szukaniem. Zakaźnik podejrzewa że przeszła ukrytą mononukleozę (poza temperaturą żadnych innych obiawów), tylko że dziwi go brak przeciwciał i za dwa tygodnie mamy powtórzyć badanie, więc się okaże czy ma rację. A pediatra zleciła nam jeszcze: morfologię (powtórzyć po leczeniu Zinatem), CRP (powtórzyć), OB (powtórzyć), oraz dodatkowo: ASO, żelazo, Aspat, Alat, Bilirubina, Amylaza we krwi i moczu (bo na USG wyszła troszeczkę powiększona wątroba i albo to jest efekt leków, albo coś ma z wątróbką), mocz ogólny i dodatkowo kał na pasożyty, bo niewykluczone, że złapała jakiegoś towarzysza.
  17. starletkaPatusia spokojnej nockido mnie żelazko na zmianę z deską krzyczy miałam to wczoraj i niestety jutro będzie powtórka z rozrywki, bo dziś suszy się kolejna pralka prania, toć to Syzyfowa praca, końca nie widać. Patusia aż byłam zdziwiona że potrafi być taka miła Kolorowych snów
  18. Dalsza część badań wcześniej pisałam już do Pani na wątku: http://parenting.pl/analityk-medyczny/4195-wyniki-badan-co-oznaczaja.html A obecnie jest po 10-cio dniowej kuracji Zinatem i mamy powtórzyć badania i jeszcze te dodatkowe
  19. No niestety jeszcze nie wiadomo. Szukają dalej. Miała robione echo serca - ok, USG brzuszka i tu powiększona jest trochę wątroba (albo efekt leków i 7tygodniowego leczania, albo co innego). Dostałyśmy skierowanie na kolejne badania morfologia (powtórne), dodatkowo CRP, OB, ASO, żelazo, Aspat, Alat, Bilirubina, Amylaza we krwi i w moczu, mocz ogólne i kał na pasożyty.
  20. A ja dziś byłam u pediatry z przychodni (tej samej z którą miałam spięcie) po kolejne skierowanie na badania. Teraz pani doktor była wyjątkowo miła i nawet zapytała czy to wszystkie badania na jakie chce skierowanie czy może coś jeszcze potrzebuję
  21. Witam Anulka zdjęcia śliczne. Justyna Gaja rewelacyjna Mada Z bukietem róż przyjść nie mogę by złożyć Ci życzenia. Więc wzywam los i proszę by spełniły się Twoje marzenia, te małe, większe, największe i najpiękniejsze i aby uśmiech, radość były na Twojej twarzy.:36_4_11::36_4_11:
  22. Witam. Mam takie pytanko. Pani doktor powiedziała, że moja 15-tomiesięczna córeczka może mieć pasożyty. Zleciła tylko badanie "kał na pasożyty" (na to dostałyśmy skierowanie). Jak takie badanie wygląda? Jak pobrać próbkę jeżeli mała robi kupkę tylko wieczorem ok 19? Czy są jeszcze inne badania żeby wykryć pasożyty w organiźmie maluszka? Jeśli tak to jakie? Czy wogle takie małe dziecko poza owsikami może mieć jakieś jeszcze pasożyty? Z czego się robi badanie na owsiki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...