kaśka27

patusia23KASKA no to zapraszam na słodkości tylko zabiorę grzybki marynowane i rafaello i już lecę :36_1_13:. Żeby nie było że tak z pustymi rękami

Witam sobotnio. Mimo -5 na termometrze wysłałam M z Alką na spacer, żeby chociaż na chwilę łyknęła świerzego powietrza. Wrócili po 15minutach, bo M stwierdził, że jest strasznie zimno i wieje za mocno. Alka za to z rumieńcami, jakby wymalowana buraczkiem była i zadowolona teraz śpi. A ja korzystając z ich nieobecności posprzątałam mieszkanko. Starletko zdrówka, zdrówka, zdrówka:36_3_16: Patusia ile słodkości u ciebie :36_2_22: :36_2_56: Patusia co do prezentu. Teściowa (przyszła nie doszła) od swoich dzieci na gwiazdkę dostała piękny zestaw obiadowy na 12 osób. Gratulacje dla brata.

Dobranoc. Wszystkim kolorowych snów i spokojnej nocki

Paula dobrze będzie.

M ogląda film, Alcia śpi, chwila relaksu. My prawie 2h na spacerku. Alka zachwycona padającym śniegiem wołała "ba, mama pa ba" (w wolnym tłumaczeniu bach, mama patrz bach). Od tego padającego śniegu zasnęła w wózku, a potem zaczęła mierzyć śnieg wchodziła tam gdzie było go najwięcej Starletka super wieści, oby tak zostało:36_3_16: Moniq szczęka opadła mi i nie mogę jej pozbierać , prawdziwa artystka z ciebie:36_3_16: Justyna, Gośka Śnieżne księżniczki śliczne Inka śliczny brzusio. Prośba do fasolki: kochane maleństwo siedź grzecznie w brzuszku mamusi jeszcze te dwa tygodnie. Ann oby łagodnie ospa przebiegała. Buziaczki dla Ulisi.

No ja zmykam z mała ja dworek. Patusia zdjęcia śliczne

Gosiu śliczna imprezowiczka Patusia dobrze że z Zu wszystko ok:36_3_16:

Ann Kaska do kiedy planujesz karmic Ale? chiałam zakończyć karmienie na początku grudnia 2008, ale lekarze odradzili, a alergolog wręcz zabronił, swierdzając, że to najgorsza rzecz jaką mogę zrobić w momencie gdy Alka tak choruje. Odstawienie zaleca w okresie wakacji, bo wtedy podobno jest najlepszy czas. Zobaczę jeszcze jak będzie z Alki zdrowiem, jeśli się poprawi to planuję już w lutym sobie darować, a jak nie to raczej zastosuję się do rad alergologa.

Witajcie. Ja mega wyspana. Moje dziecko zrobiło mi prezent na nowy rok i dziś spała od 20.00 do 7.20, dostała cycusia i poszła spać dalej i wstałyśmy o 10 Moniq żeby pozostały tylko dobre wspomnienia z pobytu mamy. (a tak na marginesie to chyba większość mam ma pretesje, że wnuki nie są chowane tak jak babcia to sobie wymyśliła i zawsze znajdzie się coś co im przeszkadza. Ale to my wychowujemy nasze dzieci i wiemy co jest dla nich dobre. A Ty jesteś wspaniałą matką.)

I ja wpadam powiedzieć dobranoc. Ann zdrówka dla Uliśki i Szymiego.:36_4_9: Agnieszko zdrówka dla Aluni:36_4_9: Starletka kciuki zaciśnięte

My mamy dziś leniwy dzień. Alusia wyjątkowo grzeczna mam nadzieję, że będzie taka cały rok Olimpijka śliczna ta Twoja córcia Starletka korzystaj z odpoczynku ile się da. Moniq:36_4_9:

I ja się witam w Nowym Roczku. Mimo że w nocy Aliś przebudziła się od strzałów i nie mogła zasnąć, to jestem wyspana i w dobrym humorze Justyna dołączam z

szczęśliwego nowego roku:36_4_9::36_3_16:

justyna@starletkamoje też nie śpią... Natalka twierdzi, że ma ochotę na jajko mimo że już jest po kolacji... a Dominik urzęduje w łóżeczku...ja jak cos pikolo mam gdyby Gaja chciała jakis toast o północy wypić :

U mnie też już nastała cisza. Alka zasnęła po dłuższym urzędowaniu w łóżeczku. Nie wiem jednak jak będzie spała, bo cały czas strzelają petardy. Aniołku nie łap dołka, jestem z Tobą

M poszedł po zakupy, będzie ciacho, Ala uczy lale obsługiwać laptopa , a ja zajrzałam do Was . Humorek już lepszy mam, a to tylko dzięki wam. Starletko dziekuję ci bardzo, (wiesz za co). Jesteś kochana. Patusia no to na Nowy Rok zostajesz podwójną babcią mają dziewczynki pomysły

Znikam już może pojawię się wieczorem, ale jeszcze nie wiem. Jeszcze raz udanego sylwestra dla wszystkich:36_3_16:

Justyna jesteś kochana:36_3_16::36_4_9: zaraz wyśle smska do M niech kupi składniki i jak Alka pozwoli to zrobie

Justyna podaj mi przepis na sernik Izaure. A ten tradycyjny jak ty robisz, bo u mnie na zimno ubijane są żółtka?

justyna@kaśka27Justyna jeszcze upiec sernik i jestem Twojahahah aj jaki wolisz Izaura z ciastem kakaowym czy tradycyjny z żółtkami ubijanymi na gorąco z cukrem ???? no nie, kuś mnie dalej a sie jeszcze u ciebie na prawdę zjawię na to ciacho

Justyna jeszcze upiec sernik i jestem Twoja

justyna@I dla was prosto z piekarnika jejciu Justyś ale mi smaka narobiłaś. Klawiaturę już obśliniłam

Kochane idę robić obiadek. Gdybym już nie zajrzała życzę: Wszystkim udanego sylwestra. W Nowym 2009 Roczku życzę: 1.Choć jednego oglądanego wschodu słońca. 2.Patrzenia ludziom prosto w oczy. 3.Mówienia jak najczęściej "dziękuję". 4. Zawierania nowych przyjaźni, ale cenienia sobie starych. 5. Znajdowania czasu na wąchanie róż. 6. Nie mówienia, że się na nic nie ma czasu:) (twój dzień trwa dokładnie tyle samo, co dzień Michała Anioła, Matki Teresy, Alberta Einsteina czy Ludwika van Beethovena:)) 7. By twoje życie było znakiem wykrzyknika, a nie zapytania.

Mała zasnęła i miałam robić obiad, ale mięcho się jeszcze nie rozmroziło Później wyjdę z Alką na trochę niech też się trochę przemrozi

GośkaDominikaGosia - ja z takim facetem jestem od 12 lat, w tym 10 lat małżeństwa, miałąm 17 lat wtedy.... Powiem Ci,z ę żałuję, że cicho siedziałam, powiedz mu, że nie chcesz, zęby szedł, kto wazniejszy jest dla niego?? na zabawy miał czas, teraz to już zwłaszcza zabawy z Wami, a nie samotne imprezki. Ja niedawno przejrzałam na oczy, Tobie życze, zebyś moich błędów nigdy nie popełniła!!! bądź silna i walcz o was, sama nie jesteś, masz wirtualne wsparcie, młodziuteńka jesteś i śliczna, masz fajową Amelką, najcudniejszą dla Ciebie :) a maż, każ mu szybko dorosnąć!!!Dziękuję Dziewczyny. Ja raczej jestem tego pokroju że jak chce to niech idzie a mi serce pęka, już nie raz tak było.Chyba zaczynam powoli rozumieć jego byłą. Wg niego ja nie mam prawa do zabawy, bo mam dziecko.Wyglądam jak kocmołuch, bo nie mam chwili dla siebie.Dzisiaj pójdę spać o 22:00, a On... chyba niech robi co chce. Zdziwi się jak mnie jutro nie zobaczy kiedy wróci. Gosieńko rozumiem cię, bo ja jestem ten typ człowieka, który raczej stara się załatwiać sprawy polubownie, unikam kłótni, jestem tą bardziej kompromisową. Ale ostatnio nie daję już rady mam dość bycia tą "uległą". Jak powiedział co o tym wszystkim myślę to stwierdził, że zmieniam się w moją mamę (która jest silny charakter i strasznie władcza - wszystko musi być tak jak ona chce). Bo jak tłumaczę, proszę nie dociera to w końcu nie wytrzymuję i wrzasnę. To wtedy znów jest foch.