Skocz do zawartości
Forum

kaśka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaśka27

  1. Agnieszka1979 niestety nie pomogę ci w opinii na temat ginekologów toruńskich. Gdybyś chciała w Warszawie ginekologa fajnego i dobrego to mogłabym ci poradzić moją panią doktor
  2. starletkaAnulkamonikouettetylko sie nie przyznaje!!! albo zapomniala zapomniałam się przyznać no wariatki, żebra już mnie bolą ze śmiechu
  3. Anulkaale czemu się dziwię, w końcu nie od parady w Klubie Mamuta zapisane jestesmy :
  4. justyna@starletkaAnulka wariatka wymiękam małolata jesteś a zawsze można zaznaczyć tekst kursorem ;) też ładnie widać ja małolata a mój M powtarza mi że stara dupa jestem ja zaraz posikam się i będzie mega kałurza
  5. monikouettestarletkamoniq - starość nie radość kochana justyna przynajmniej dojrzała justyna dojrzala a ja to co, dojrzalsza
  6. AnulkamadalenkaAnulkadla pocieszenia...z racji tego, że przerabiałam to juz z jednym obywatelem naszego kraju, takie harce Majusi są dla mnie niestraszne i mam to na porządku dziennym...taki okres w zyciu naszych dzieci nastał...badaja na ile moga sobie pozwolić i jaka będzie nasza reakcja i z doświadczenia wiem...spokój spokój spokój...ja zaciskałam zęby, brałam za rączkę, dawałam porozwalane rzeczy po kolei do łapki i sprzątalismy razem...przynajmniej na jakiś czas masz spokój bo dziecko traktuje to jako zabawę a po drugie wpajasz mu, że jak nabroi trzeba będzie potem sprzątać :36_3_16::36_3_16::36_3_16::36_3_16: Ja jestem straszny raptus, wiec trudno mi niekiedy nerwy na wodzy trzymac. Mam czasem wrazenie, ze do Kajtka totalnie nic nie dociera. To, ze robi masakre w zabawkach to jedno, ale grzebanie w szafkach czy o zgrozo w kuchence to juz nie zabawa...doprowadza mnie to do pasji. 500 razy tlumaczyc nadal jest za malo. doskonale Cię rozumiem...Miki nigdy nie grzebał po szafkach a Maja otwiera szafki, szuflady i wszystko z nich wywala...i tłumaczenia nic nie pomagają...mało tego ta moja mała wredota patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi slepiami i robi z premedytacją na złość... skąd ja to znam, Alka teraz jest na etapie wykładania butów z szafki... tłumaczenia, prośby groźby nie pomagają.... dziś podchodzę do niej i mówię "wiesz, że nie wolno wykładać butów, bo są brudne" a ta spojrzała tymi swoimi wielkimi ślepkami i kiwa mi palcem "nonono" i woła ble, ale w szafce dalej przestawia buty
  7. aneta1808patusia23aneta1808dziekuje PATUSIA...mam nadzieje ze zacznie sie cos w koncu dziac bo to czekanie jest najgorsze,i mam cicha nadzieje ze bedzie synek niewiem czemu uparlam sie od poczatku ciazy na chlopca a moj maz na dziewczynke,zobaczymy.ja miałam tak samo ja chłopca on dziewczynkę i tak wyszło na jego moj tez twierdzi ze bedzie dziewczynka a ja w glebi serca czuje ze chlopczyk moze sie myle i bedzie tak jak u ciebie zobaczymy,moja rodzina twierdzi ze bedzie syn i ciagle ida zaklady z mezem,jak moj wygra to chyba bedzie sie kapal w wodce hehe... u mnie też były zakłady, wszyscy obstawiali chłopca, a ja jedyna upierałam się, że będzie dziewczynka i wyszło na moje . Mam nadzieję że u u ciebie tak będzie madalenka Ktoś chce chłopca? mało używany, prawie 1,5 roku, blondyn, 11 kilo, 16 zębów? bo jak nie Wy to wystawie na Allegro ja też wielokrotnie wystawiałam małą na aukcje, ale nikt się nie skusił Patusia zdróweczka NASZYM KOCHANYM AGNIESZKOM WSZYSTKIEGONAJLEPSZEGO:36_4_11::36_4_11:
  8. Dzieńdoberek Doczytałam wszystko. U mnie totalny brak czasu. Jaga witam Justyna domyślam się ile cię to nerwów kosztowoło, mnie by szlak trafił, gdybym była na twoim miejscu Zdjęcia Szymulinka i Zu śliczne. Ineczko no mam nadzieję, że w końcu już urodzisz, bo ile można czekać na teto twojego brzdąca
  9. Witam i jednocześnie mówię dobranoc. Widziałam śliczne zdjęcia Starletki. Lista moniq - to my się zaliczamy i do jednej i do drugiej grupy w zależności od dnia i humoru mojej córci
  10. Ja dziś też już mówię dobranoc. Mada
  11. Ann Szymi dzielny chłopak, super rysunek Uliśki Nefre zdrówka dla Weroniki Kronkiś
  12. Witam sobotnio Nadrobię później jak wykąpię i uśpię gagatka.
  13. Kochane zmykam spać. Dobranoc. Udanego weekendu wszystkim.
  14. Justynka spokojnej nocki. Moniq bardzo dziękuję:36_4_11:
  15. Inka no masz jeszcze jutro, więc może jednak dzidziuś się nie przeterminuje, a jeżli nawet to i tak będzie śliczny
  16. Starletka zdrówka i miłego wieczoru. Ann siłek i zdrówka dla Szymuli.
  17. justyna@Kochane cos na rozluźnienie moje dziecko ja pisałam wcześniej dostaje głupawki i robi wszytko to co jej nie wolno w końcu z bezsilności rzuciłam książeczka o ziemie tłumacząc że nie wolno i pytam się Gajki 'dotarło jak do człowieka" a ona patrzy namnie tymi brązowymi ślepiami i 'mówi tak a cio?'
  18. witajcie Mój koczkodan jeszcze śpi. Odmawia normalnego jedzenia i tylko cycka by chciała, więc jestem pewna że idą kolejne zęby (to już u nas rytuał, że jak zęby to do jedzenia tylko cycek). W domu atmosfera taka sobie, ale nie będę smęcić. kronkiśKaska mam nadzieje,ze sie na mnie nie obrazilas? po prostu takie jest moje zdanie, i nie chce,zebys potem zalowala takiej decyzji :) przemysl sobie wszystko kochana :) buzka na dobranoc Kochana nie mam za co się na ciebie obrażać. Dziekuję za szczerą opinię. decyzja jeszcze nie podjęta. Anulka dużo zdróweczka dla Was, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Martusia spokojnie, to tylko chwila, po prostu rzut beretem (może trochę daleki ale jednak rzut)
  19. kronkiśkaska jesli dobrze zrozumialam to praca bez dnia przerwy? (poniedzialek-niedziela?) , moim zdaniem 5zl to niska stawka, poza tym sporo godzin... no i slyszalam,ze w zabce niezbyt faJnie... ale jesli kochana potrzebujecie pieniedzy i jesli warunki ci odpowiadaja to idz i sie nie zastanawiaj:) zycze podjecia slusznej decyzji! a gdzie zostalaby Ala? przerwa jest tylko wtedy jak wychodzi z grafiku. M ma na zmiany więc Alka zostawalaby raz z nim raz ze mna. A od lutego chodzilaby jeszcze do zlobka.
  20. Mada Kajtuś niezły przystojniak Mineralka głowa do góry i życzę powodzenia w dalszych staraniach. Anulka zdrówka, zdrówka, zdrówka i sił, sił, sił.
  21. Witajcie kobitki. Dzisiejszy dzień trochę w biegu. Alka dzis uruchomiła produkcję chyba i 5kup było. Ja byłam u dentysty, Aliś oczywiście ze mną (nie miałam z kim jej zostawić, a dziś był jedyny wolny termin przed prawie 3tygodniowym urlopem pani doktor), w rejestracji zrobiła furorę. Została z panią w rejestracji, rysowała a na koniec wcale nie chciała ze mną wracać do domu. Dziewczyny mam problemoze pytanie. Koło mnie, dosłownie blok dalej, otworzyli żabkę i potrzebują pracownika. Byłam na zakupach i tak z ciekawości zapytałam jakie są warunki. Była akurat pani kierownik i powiedziała, że mogę pracę zacząć od zaraz . Ale jest ALE. Praca jest na zmiany 6-14.30 i 14.30-23, pacuje tam małżeństwo, z którym można się dogać (podobno bez problemu), żebym nie potrzebowała pracować do 14.30. Praca jest od pon-nd. Stawka na początek 5zł/h potem 7. Zaczęłam się więc zastanawiać czy może nie pójść tam do pracy. Co o tym sądzicie?
  22. Piwko tak mi zaszumiało w głowie, że zachciało mi się spać więc mówię wszystkim dobranoc. Kolorowych snów.
  23. starletkakaśka chodź na piwko - przejdzie CI jeszcze jakiś drineczek??
  24. kronkiśanetko dasz rade!!! ja jestem straszna panikara a jak sie zaczely bole to sama siebie zadziwilam hartemn ducha i odwaga, bylam baaardzo skupiona na tym, by wszystko poszlo szybko i sprawnie (niestety musialam miec cc po 11 godzinach boli,i powiem szczerze,ze bardzo zaluje ze nie moglam naturalnie rodzic, bo marzy mi sie , by poczuc ten "smak"porodu:) ) Kronkiś podziwiam, że marzy ci się taki poród, ale ja powiedziałam sobie nigdy w życiu już następnego porodu naturalnego, przy drugim dziecku wchodzi w grę tylko i wyłącznie cesarka. Ja 15h się męczyłam żeby urodzić naturalnie, poczym miałam cesarkę i żałuję tylko, że wcześniej mnie nie ścieli tylko pozwolili mi się męczyć tyle czasu (choć tłumaczyłam lekarzom od początku, że nie urodzę naturalnie takiego "klocka"(na USG Alka ważyła wtedy 4kg, a urodziła się 3790, to mnie nie słuchali).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...