kaśka27

Gosieńko Tu znalazłam kilka linków ta ten temat: Kafeteria - NuvaRing !!!! Prywatna praktyka lekarska - Grzegorz Szymczak NuvaRing (Etonogestrelum, Ethinylestradiolum) - Encyklopedia leków "Dbam o Zdrowie"

Gośkakaśka27Gośka Inka wolalam plastry bo nie trzeba było o nich pamiętać, tylko raz w tygodniu a tablety trzeba łykać co dzień, będe musiała sobie budzik nastawiać bo sklerotyk ze mnie Wszystkim miłego dniaGosieńko sorki że się wtrącam. A nie mogłabyś używać Nuvaring? (to krążek nasączony hormonami, działa jak tabletka, a zakładasz go na 3 tygodnie, potem tydzień przerwy i następne 3 tygodnie). Moja koleżanka używa i jest zachwycona, przestała ją boleć głowa (a dodam że miała wręcz migrenowe bóle po tabletkach) Kaśka a nie słyszałam o czymś takim, a jest tak samo skuteczne jak tabsy czy plaster??Mi chodzi o skuteczną antykoncepcję bo narazie na drugiego dzidziusia nie możemy sobie pozwolićGin teraz przepisał mi tablety trójfazowe, boje się trochę bo nie wiem jak będą na mnie działać Marzena rozmawiała z lekarką swoją i ta powiedziała że jest tak samo skuteczne jak tabletki, ale nie robi takich pustek w organizmie jak tabletki (mniejszy wpływ na wątrobę i inne narządy).

Gośka Inka wolalam plastry bo nie trzeba było o nich pamiętać, tylko raz w tygodniu a tablety trzeba łykać co dzień, będe musiała sobie budzik nastawiać bo sklerotyk ze mnie Wszystkim miłego dnia Gosieńko sorki że się wtrącam. A nie mogłabyś używać Nuvaring? (to krążek nasączony hormonami, działa jak tabletka, a zakładasz go na 3 tygodnie, potem tydzień przerwy i następne 3 tygodnie). Moja koleżanka używa i jest zachwycona, przestała ją boleć głowa (a dodam że miała wręcz migrenowe bóle po tabletkach)

Witajcie. Nocka jako tako. Alka budziła się 4 razy, ale na szczęście obłużyła się sama i nie musiałam do niej wstawać. K8i Z bukietem róż przyjść nie mogę by złożyć Ci życzenia. Więc wzywam los i proszę by spełniły się Twoje marzenia, te małe, większe, największe i najpiękniejsze i aby uśmiech, radość były na Twojej twarzy.

Kobitki moje kochane ja ide już spać bo padam na pyszczek. Kolorowych snów

Starletka siłek kochana i zdrówka dla Nati.

Alka położona do łóżeczka, mam nadzieje że szybko zaśnie. Dziś była strasznie marudna. Madziutek ja też Alce dawałam Zyrtek po 10 kropli raz dziennie na wieczór i wszystko było ok, więc nie ma obawy, że zaszkodzi. Faktem jest że każde dziecko reaguje inaczej na leki, więc obserwuj małą. A co do Alki dzisiejszego zdrówka, rano nie udało nam się złapać siusków do badania i jutro kolejna próba, z nosa leci, temperatury nie ma, ale marudzi jak cziort. Bloomoo czekamy zatem na wieści od gina.

Witajcie Ja dziś dzień w biegu, ale że mam mega lenia to wszystko idzie mi w tempie żółwia. Czyli bieg żółwim tempem Moniq ale mi narobiłaś smaka na taki domowy chlebuś. Zaraz proszę mi tu podać przepis. Bloomoo mam nadzieję, że gin cie uspokoi. Gosieńko zdrówka, dużo siłek. Na pewno wszystko będzie dobrze. Inka słodkie te twoje córunie. Jak tak patrze na nie to zaraz zachciewa mi się drugiej niuni.Mam nadzieję, że druga dzidzia u mnie to też będzie dziewczynka. Podasz mi przepis na drugą dziewczynke?

Dziś już też mówię dobranoc.

Dziękuję dziewczyny za życzenia zdrówka dla Alusi. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej, bo nocka zapowiada się kiepsko, już 2 razy sie obudziła z płaczem. Starletko oby pediatra był niepotrzebny jutro. Inka dla Majeczki. Justyna owocnego pisania.

Madziutek witaj, długo cię nie było Martusia nie sądzę żeby odżywianie miało wpływ na alergię. My wróciłyśmy od lekarza. Mamy skierowanie na badanie moczu, ale według lekarki ta powtórna temperatura jest spowodowana przez zęby. Alce wychodzą następne dwa. Dostałyśmy tylko Pyrosal i Bioaron C.

Witajcie kobitki U nas nieciekawie. Alka nadal gorączkuje, więc dziś do lekarza żeby ją osłuchała. Szlak mnie trafii jak Alka znowu będzie na antybiotyku. Wkurza mnie fakt, że w przychodni nie ma wizyt domowych, mam zbić temperaturę i pójść do lekarza. Mała jak ma temperaturę to nie ma siły głowy podnieść, i jest marudna jak czort, a ja mam ją ciągnąć do lekarza i czekać na jego łaskę, bo miejsc nie ma oczywiście.

Witam wieczorkową porą i jednocześnie mówię dobranoc. Kolorowych snów i spokojnej nocki dla wszystkich.

Agnieszka31Kasiu- kanapa super, a rozklada sie?????szukam czegos podobnego ale mniejszego i rozkladanego, rozkłada się. Powierzchnia spania 160x200, złożona 95x200

W Mszczonowie (pod Warszawą) w małym salonie BRW.

patusia23martusiajak bylam w pl to kupilam bartkowi buty Geoxy. czy znacie te buty?Ja osobiście znam dobra firma KAŚKA to może jakaś fotka kanapki??? mówisz i masz:36_4_10: Nóżki miały być w kolorze orzecha, ale już nie robiłam awantury o same nóżki, bo nie chciałam czekać kolejnych nie wiadomo ilu tygodni jak poprawią.

Ale dziewczynki nie pochwaliłam się mam w końcu kanape dziś ją przywieźli.

Agnieszka31moim zdaniem staz nie ma znaczenia, lepiej czasami podjac ta decyzje wczeniej a nie jak sie ma dzieci, zobowiazania; nic na sile, kilka dni nic nie zmieni; ja to tak z wlasnego podworka, ale to nie gatka na forum, no też jestem tego zdania, ale masz rację, że to nie rozmowa na forum

Aga no właśnie wysłuchałam, doradziłam (bo o to prosiła), a co ona zrobi to już inna sprawa. A Alkę podrzucaj

patusia23 KAŚKA kurcze 9 lat to kawał czasu może powinni sami dojśc do tego co będzie dla nich dobre No właśnie na tyle na ile znam Marzene, to ona będzie tego żałowała. Tłumaczyłam jej żeby wszystko przemyślała, ale nie wiem czy to zrobi. Daniel usunął się na kilka dni żeby dać jej czas na przemyślenie, ale obawiam się, że tylko odroczył przez to dzień "egzekucji".

Alka zasnęła, w końcu chwila spokoju. A ja mam od wczoraj dwójkę mężczyzn w domu czyli łącznie 3 dzieci. Brat M ma teraz problemy ze swoją dziewczyną (ona jest moją przyjaciółką żeby było zabawniej), ona po 9 latach chce skończyć ten związek, bo ma dość monotoni, a jemu cholernie na niej zależy. Chciałabym im jakoś pomóc, ale nie wiem czy powinnam się wtrącać. Daniela bardzo lubię, ale w końcu Marzena to moja przyjaciółka.

Justyna miłego popołudnia

Patusia wujek niezłe ciacho a zdjęcia śliczne:36_3_16: Martusia z dzieciaczkami tak jest - Alka też często upada i albo wargę rozetnie, albo jakiego guza sobie nabije.

Gośkakaśka27Gosia dobrze rozumiem, że blisna po cesarce cały czas ci dokucza i coś się w niej paprze? Tak, jest sucha ale porobiły się takie brzydkie narośla i niemiłosiernie swędzi jest czerwona i obrzęknięta. Mam nadzieje, że jak dziś pójdziesz do gina to on coś na to poradzi. Ja też miałam cesarkę ale teraz nie mam śladu po niej.

Gosia dobrze rozumiem, że blisna po cesarce cały czas ci dokucza i coś się w niej paprze? A co do współlokatorni niechcianej, mam nadzieję że szybko się jej pozbędziesz