-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ata
-
Ja też wchodzę na ten link i nie wiem, o co cho... Domyślam się, że tu chodzi o tą listę z pierwszej strony. Qmpeela - mnie by zeżarła ciekawość, a Ty widzę lubisz kinder niespodzianki ;-)
-
Stysia - trzymamy za Ciebie i Maleństwo!!!
-
Aniutka - współczuję problemów, ale mam gorącą nadzieję, że są przejściowe i że z dzidziusiem wszystko w porządku. Najbliżsi chcą dobrze, ale nie zawsze im to wychodzi. Głowa do góry - nie daj się!
-
A Ty Qmpeela chciałabyś chłopca czy druga dziewczynkę? Nie pamiętam, czy to pisałaś. I kiedy masz wizytę, na której się możesz dowiedzieć. Ja mam następną za 2 tyg. i gin ma potwierdzić, czy to synuś. Obym się nie zdziwiła.
-
Kinga - wybywasz na stałe??!! Wow! No to czekają Cię zmiany! Aniu - ale Ci dobrze :-) Ja też chcę na zakupy do Anglii!
-
qmpeelaataRacja - trzeba by dopisać do listy płeć. Z tego co pamiętam, oprócz tych dwóch wpisanych, Kasza, Olusia i Ania będą miały dziewczynki, Stocia, Niezapominajka, Overpowerd i ja będziemy miały synusiów. Nie wiem, czy kogoś nie pominęłam.kingusia jeszcze córcie bedzie miec:) Wiem, ale Kinga jest już wpisana na listę. A ja wypisałam te, które nie mają tam jeszcze wpisanej płci dziecka.
-
Powodzenia Racuszku - oby dzidzia się dziś ujawniła. Qmpeela - ja tez się waga aż tak nie przejmuję, bo po pierwszej ciąży udało mi się zrzucić zbędne kilogramy i dojść do wagi mniejszej niż przed ciążą, ale dobrze wiedzieć, tak dla orientacji.
-
Racja - trzeba by dopisać do listy płeć. Z tego co pamiętam, oprócz tych dwóch wpisanych, Kasza, Olusia i Ania będą miały dziewczynki, Stocia, Niezapominajka, Overpowerd i ja będziemy miały synusiów. Nie wiem, czy kogoś nie pominęłam.
-
Witam Was i ja! Jakby ktoś chciał poczytać: Waga w ciąży - Benc.pl
-
Witam Marcowe Brzusie! Niezapominajko - gratuluję synka! Aniu - a Tobie dziewczynki! No to niedługo wszystkie Maleństwa nam się ujawnią :-) Życzę udanego Dnia Niepodległości! My zaraz się zbieramy do znajomych na obiadek i pogaduchy. Papatki
-
No i echo... Jak wszystkie wywiało, to ja też spadam. Narazka.
-
A wracając do tematu wagi, to wydaje mi się, że w tamtej ciąży w tym czasie ważyłam już więcej, chociaż nie przytyłam do końca jakoś masakrycznie dużo - 13 kg., czyli tak książkowo. Ciekawa jest ile naprawdę ważę, bo chyba mi ta waga fiksuje.
-
Nie przepraszaj - dużo nas tu i można pozapominać, co u kogo w brzuszku rośnie :-)
-
Zobaczymy, jak Młoda zareaguje na te przenosiny na swoje, bo do tej pory była z nami w sypialni. Dla niej i dla nas wygodniej, ale czas na zmiany, bo jest już coraz starsza, no i w naszej sypialni niedługo zrobi się ciaśniej ;-)
-
Tak. Kiedyś się już Wam chwaliłam, że najprawdopodobniej będzie synuś! Tak jak chcieliśmy! Mam nadzieję, że z serduszkiem Twojego Maleństwa wszystko będzie ok. Trzymam za Was!
-
Niedawno wstałam po drzemce. Wcześniej byłam na zakupach i strasznie zmokłam w drodze powrotnej. A teraz czekam na stolarza - ustalamy ostateczną wersję szafy w przedpokoju. Czas przenieść Milenkę do jej własnego pokoju, który do tej pory robił za graciarnię.
-
Co tam u Ciebie Stysiu? Ty jeszcze nie znasz płci?
-
Witam! Stociu - gratuluję synka! U mnie z wagą było tak, że 2 tyg. temu u gina wychodziło, że jestem niecałe 5 kg do przodu, a jak się wczoraj zważyłam, to ubyło mi 1,5 kg. Dziwne... Też waga elektroniczna, a taka różnica (?)
-
Hejka! No rzeczywiście za oknem ponuro, ale nie ma co dawać się pogodzie. Kiedyś przecież wyjdzie słonko! A ja właśnie kawkuję i życzę Wam nastrojów odwrotnych o 180 stopni od tego, co dzieje się za oknem.
-
No wczoraj było supcio! Czyli też masz dzidzię nisko ułożoną.
-
Witam Marcóweczki! Wpadłam na chwilkę. Wczoraj byliśmy na super imprezce. Nieźle się wybawiłam, no a Młody wybujał się za wszystkie czasy. Dzisiaj nieźle rozrabia - mam małą rewolucję w brzuchu. Też czujecie ruchy tak strasznie nisko? U mnie wszystko się dzieje poniżej brzucha.
-
Hmmmm i zapadła ta niezręczna cisza... Wszystkie gdzieś wywiało, to i ja spadam, bo nie mam z kim gadać. Udanego weekendu!
-
Witajcie weekendowo! Olusiu - bardzo mnie dziwi, że Cię nie przyjęli. Mam nadzieję, że czujesz się dobrze. Aniu - co do płytek, to miałam je ostatnio w normie, jak na szczęście - resztę wyników. A ja od wczorajszego wieczora walczę ze wzdęciem i dziwnym bólem po prawej stronie niedaleko pępka. Myślałam, że przez noc mi przejdzie, a tu kiszka. Musiałam wziąć Espumisan i zobaczymy... A dziś wieczorem wybieramy się na imprezkę, więc musi mi przejść. A Wy dziewczyny jakie macie plany na ten weekend?
-
Ciekawe, gdzie reszta dziewczyn - chyba przed telewizorami albo z facetami Mojego nie ma, więc spadam na kanapę przed szklany ekran. Do juterka. Słodkich snów
-
Stokrotko - no dziwne to, ale chyba jednak dzidziuś, bo co innego? Ale jak dobrze się czujesz, to nie ma co się niepokoić, w ciąży chyba wiele dziwnych rzeczy się zdarza.