-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ata
-
Stokrotko - a ja myślałam, że tyko ja się tak czuje. Kasiu - również chętnie z Tobą popiszę. Co do płci, ja w pierwszej ciąży dowiedziałam się dość wcześnie, bo ok.16 tyg. Zajrzałam do tej tabeli i wyszła mi córka. Na szczęście nie wierzę w takie fiki miki i nadal spodziewam się bardziej synusia.
-
Jak mam chwilkę, żeby poklikać, to albo nikogo nie ma albo się nikomu ze mną nie chce gadać. Wczoraj i dziś coś tam skrobnęłam i echo... Pewnie dlatego, że krótko jestem na tym wątku, a inne dziewczyny zdążyły się już zżyć.
-
Chyba się lekko zniechęcam do forum, bo czuję się momentami niewidzialna. Mam nadzieję, że to przejściowe.
-
Może to wpływ pogody i niskiego ciśnienia. Oby szybko Ci przeszło.
-
Mam nadzieję, że nic mi nie będzie po tym dźwiganiu, ale padam z sił i muszę się zregenerować. Życzę wszystkim udanego dnia
-
Hejka! U nas też pogoda pod psem, więc raczę się z rana kawką. Z zasypianiem to ja nie mam żadnych problemów, no i chętniej pospałabym dłużej, ale Młoda mi nie daje :-( Dzień zaczął mi się masakrycznie- mieliśmy powódź na korytarzu. Wczoraj napełniali wodą kaloryfery i okazało się, że z nowo zamontowanego kaloryfera na korytarzu cieknie woda. No i od 8 jechałam na szmacie i latałam z przepełniającymi się wiaderkami. Maż w pracy, sąsiadów wywiało i zostałam sama na placu boju. Na szczęście przyszedł fachowiec, zakręcił wodę w pionie i ma się zaraz zabrać za reperowanie tego nieszczęsnego kaloryfera.
-
No i znowu pustki Co chcę sobie pogadać, to nikogo nie ma, a jak ja nie mogę, to post za postem.
-
Cześć kobietki! Redberry - film Fireproof oglądaliśmy na kompie, nie wiem, kiedy leciał w kinie. Szarotka - bardzo się cieszę, że z Twoim Maleństwem wszystko ok i że znów z nami klikasz Ania S - super wieści o dzidziusiu :-) Niezapominajka - gratuluję umowy na stałe! Stokrotka - co do niskiego ciśnienia to chyba lepiej, niż gdyby miało być za wysokie, bo to w ciąży jest niebezpieczne. A na tą anemię coś dostałaś? Chyba same witaminki tu nie pomogą. Ja biorę Feminatal od początku ciąży i mam bardzo dobre wyniki. W poprzedniej lekarz też mi zalecił brać od razu. Wiem, że przy anemii podaje się żelazo. Moja koleżanka to przerabiała. A co do synka to współczuję- biedaczek się wycierpiał, ale teraz na pewno będzie lepiej.
-
Iza, fajnie, że czujesz się całkiem spoko. A kiedy wracasz do Turcji? Redberry wczoraj zachwalała książki, a ja dziś gorąco polecam film Fireproof - o prawdziwej miłości małżeńskiej, przezwyciężaniu trudności w małżeństwie. Oglądaliśmy jakiś czas temu z mężem i bardzo nam się spodobał- można wyciągnąć ciekawe wnioski do swojego życia. Jak dla mnie naprawdę wartościowy film. Polećcie coś fajnego do poczytania lub obejrzenia.
-
Witam! Jak tam się czujecie dzisiaj kobietki?
-
Niezapominajko, mój maż też inaczej podchodzi do tej ciąży- mniej się chyba nią ekscytuje. A mnie z męskich imion podoba się to, które nosi Twój syn
-
Oliwek faktycznie masakrycznie dużo. Lenka i Nadia też mi się bardzo podobają. Milenka miała być Lenka, ale stwierdziliśmy, że do nazwiska za bardzo nie pasuje, a Milena też nam się bardzo podobało. Co do Vivien to po części rozumiem Twojego męża, choć mnie się kojarzy trochę inaczej- z dzieckiem Michała Wiśniewskie- a to nie za dobre dla mnie skojarzenie. Antoś- nieźle. Mnie się podoba dla dziewczynki Antosia, Tośka. Teraz powracają stare imiona typu Stasiu, Franek itp. Niektóre są obciachowe, ale niektóre całkiem fajne.
-
No tak z ubrankami mniejszy problem, ale dużo osób chce "parkę". Co do imion, to mamy parę typów, ale bardziej dla dziewczynki. Z chłopcem jest problem, bo jak mnie się coś podoba, to mojemu mężowi nie, a jak jemu, to dla mnie raczej odpada. On uparł się na Ignasia, ewentualnie Aleksandra. A Wy macie już jakieś propozycje imion?
-
Też się nie mogę doczekać Maleństwa, a póki co wyczekuję pierwszych ruchów (jeszcze parę tyg.). W pierwszej ciąży poczułam je na początku 20 tyg., teraz powinno być wcześniej, liczę na to, że koło 17-18. No i bardzo jestem ciekawa płci dzidziusia - nastawiłam się na syna, ale z córci też się ucieszę. Zawsze marzyła mi się pierwsza córa, a drugi syn. Połowa planu wykonana, a jak będzie dalej- zobaczymy...
-
No to super! A ja myślałam, że tylko ja jestem nerwową mamuśką. Ja też jakoś daję radę, choć bywam zmęczona. Zastanawiam się tylko, jak to będzie przy końcówce jak już będę bardziej słoniowata, bo jednak jestem z Młodą większą część dnia sama- mężuś dużo pracuje.
-
Stokrotko, widzę, że jesteś. Napisz, jak sobie radzisz, bo też masz w domu takiego małego szkraba, jak ja. Jak ma na imię Twój synuś?
-
No to ja też jestem farciara- haftowałam tylko raz, a mdłości miałam może z tydzień, za to wzdęciom nie ma końca.
-
Olusia- widzę, że czeka Cię wielki dzień. Będzie dobrze
-
Ale pustki! Co tu zaglądam ostatnio- cisza... Zazdroszczę Ci Iza wyprawy do Krakowa - moje ulubione miasto. Ja wczoraj byłam z mężem na randce w kinie. Oglądaliśmy "Miłość na wybiegu". Nie polecam aż tak bardzo, choć film nie był zły, to spodziewałam się czegoś więcej ze względu na obsadę.
-
KaszaaaaaaDziewczyny ile można jajek jeść tygodniowo? Przeczytałam dwie diety dla ciężarnych i w jednej są 2 tyg.a w drugiej 4 ?????? Ale konkretne pytanie. Nie znam na nie odpowiedzi. Ja staram się oczywiście zdrowo odżywiać, ale generalnie jem to, na co mam ochotę. I wiem z doświadczenia, że warto iść za swoimi zachciankami, bo potem jak się karmi, trzeba sobie wielu rzeczy odmawiać. Dla mnie nie było to łatwe, bo jestem straszny łasuch, no i moja silna wola jest strasznie słaba.
-
Co do boli głowy, o których pisała Stysiapysia, to można w ciąży brać Apap. Ja staram się nie brać niczego, ale przy takim bólu nie do wytrzymania, to jednak można coś zaaplikować. A jeżeli chodzi o biust, to mnie też się powiększył- czas na zmianę biustonosza. Ja się z tego akurat cieszę, bo po pierwszej ciąży trochę cycki mi klapły. A teraz- proszę jaka jędrność
-
Witajcie dziewczyny! stokrotka_87Izabello- mi się ostatnio też sniło,że byłam na usg i pisiorka doktor wypatrzył.. tylko,że ja byłam w szpitalu w Leśnej Górze i doktor Zosia mi to usg robiła skutki oglądania za dużo "Na dobre i na złe" Dobre Ja byłam wczoraj u prawdziwego doktorka, co prawda mniej przystojnego od doktora Burskiego, ale kompetentnego. Dzidziuś miewa się dobrze i mimo moich boli brzucha, nie ma nic niepokojącego. Bardzo się cieszę! Maleństwo pomachało nawet rączka do mnie i tatusia.
-
Szarotka, bardzo mi przykro... Trzymaj się dzielnie. Mogę przypuszczać co czujesz, bo zanim urodziłam córeczkę, przeszłam swoje w tym temacie i to dwukrotnie.
-
Nie było mnie ostatnio i widzę, że się trochę rozpisałyście. Miałam wczoraj zakręcony dzień. Dziś rano byłam na badaniach, a jutro wybieram się do lekarza. Ciekawa jestem, jak tam miewa się fasolka. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Chwaliłam się, kiedy do Was dołączyłam, że czuję się w tej ciąży wyśmienicie. Niestety od paru dni boli mnie cała jama brzuszna. Nie wiem, o co cho Zobaczymy, co powie mi jutro gin. A jak Wasze samopoczucie dziewczyny?
-
Z całego serca dołączam się do życzeń urodzinowych