Isia

Jestem właśnie po obiedzie i czuje się jak słoń-tak się opchałam. Wczoraj byłam w supermarkecie dla dzieci.Musiałam dla Isi(będę tak o Weronice pisać,bo Mi łatwiej) kupić prześcieradła i jedno wodoodporne,bo kupione w Polsce niestety okazało się do d...,bo przecieka.Przy okazji pooglądałam rzeczy dla maluszka i się zorientowałam co,jak i po ile.Szczerze powiem,że myślałam,iż będzie to wszystko dużo droższe.Już nawet wybrałam łóżeczko:)ale kupimy dopiero za jakiś czas,bo teraz jeszcze nie ma sensu-zresztą mamy jeszcze sporo czasu.Oglądałam ubranka dla chłopców-śliczne takie malutkie i słodkie.Fajnie by było gdybym miała chłopczyka,ale zobaczymy.Aneta fajnie masz,że Ola rozumie.Isia całuje Mój brzuszek i wie,że tak jest dzidziuś.Jednak w Jej wieku dużo rzeczy nie może pojąć,ale nie szkodzi,bo śmiesznie jest jak jakieś głupotki mówi:))

Witam w poniedziałkowy dzionek. Mnie też słonko przywitało i jest 14stopni:)Mi bez znaczenia jak będziecie do Mnie pisać,ale fajnie by było po imieniu-Ania.Zonia, super masz, bo Twoja córcia jest już duża i wszystko rozumie.Moja ma 3latka i za każdym razem, kiedy wracamy od lekarza, pyta się czy już dzidziuś się urodził:)Śmieszne to jest.Już nie raz Jej tłumaczyłam,ale ciężko wytłumaczyć.Może jak brzuszek będzie większy i maluch będzie się ruszać(tak,że będzie widać)bardziej coś zrozumie.Póki co czasami mamy z Niej ubaw:)Możliwe,że będę mieć pracę(na czarno)Koleżanka ma Mi załatwić prasowanie.Prasuje się w swoim domu.Pod dom Ci dostarczają i odbierają to prasowanie,więc fajnie.Pracuje sie tylko od poniedziałku do czwartku.Bierzesz tyle ile chcesz.Koleżanka pracuje po 4h dziennie i za tydzień 100f zarabia,więc uważam,że nie tak mało.Zwłaszcza,że 100f tygodniowo na jedzenie wydajemy,więc byśmy sobie więcej odkładali.Zmykam wieszać pranie i na spacer,bo już mnei koleżanka atakuje:)pozdrawiam

No to jesteśmy 2Anie i Iza:) Pogaduchy się udały.Wróciłam po 23,bo nie miałam ochoty jechać do pubu.Za to nie marudziłam,że jestem nie wyspana z rana:) Malwi fajnie mieć takich sąsiadów.U Mnie też ludzie oddają za darmo, coś co im jest niepotrzebne.Wiadomo,że w Polsce woleli by porąbać niż dać komuś-tak jak napisałaś.Biurko do laptopa kupiłam od sąsiadów za 10f,bo było nowe,a oni go nie używali.Zresztą szafkę pod telewizor i sofy do gościnnego kupiliśmy w ,,garażu,,Jest to taki sklep z używanymi meblami,które w większość wyglądają jak nowe a grosze kosztują.Za szafkę,2sofy i fotel zapłaciłam 40f,a jak nowe wyglądały.Zawsze możesz w ramach podziękowań coś drobnego kupić.Na pewno miło by się sąsiadom zrobiło. Wiecie, gdyby to był Mój dom, to na bank bym wolała wszystko nowe i lepszej jakość kupować,ale w takiej sytuacje,że wynajmuję uważam,że nie ma sensu kasy wydawać.zwłaszcza,że przyjechaliśmy tu się czegoś dorobić, a nie wydawać na meble do domu który nie jest Nasz. Inne dziewczyny coś się nie odzywają?Dziewczyny jesteście tam? Pozdrawiam

Dziękuje,że pytasz.U Mnie wszystko ok.Czuje się dobrze.Wszystkie dolegliwość poszły w zapomnienie.Jedyne co Mi dokucza to wstawanie z 2,3razy w nocy do wc.Czuje już delikatne ruchy maluszka.Takie jakby muśnięcia o brzuch,jakby się ktoś ocierał-fajne uczucie.Brzuszek już mam widoczny.Wg wagi nic nie przytyłam,ale pewnie teraz się zacznie.Miałam dokładnie taką samą sytuacje jak Ty,że nie opłacało Mi się wracać do pracy.Tak samo kombinowałam jak się da,żeby mała miała kontakt z dziećmi.Czas szybko leci.Zobaczysz jeszcze troszkę i pójdzie normalnie do przedszkola,a ty będziesz mogła wrócić do pracy.

Malwi wszystko możliwe,że czujesz już delikatne ruchy maluszka.Przy 2 ciąży dużo szybciej się je czuje:)Ja już z 2tygodnie, czuje czasami dokładnie to samo co Ty.Takie dziwne uczucie jakby się ktoś w środku o ściany brzucha ocierał.Co do włosów powinno Ci niedługo przejść.Mi z 2lata po urodzeniu Weroniki wypadały garściami.Powiem Wam dziewczyny,że Mi pomogło to,że czesałam włosy dopiero jak były suche,najpierw końcówki,a pózniej dopiero resztę.Oczywiście zawsze używam odżywki albo jedwabiu,żeby się łatwiej rozczesywały.Tak chciałam jeszcze zapytać malwi jak masz na imię?Anecia to zapewne-Aneta?Ja mam na imię Ania,a Isia wzięło się stąd,że tak mówimy wszyscy na Weronikę:)Zapewne śpicie,więc życzę kolorowych snów.

Powiem Ci tak.Wiem,że wypisują tam lekarze L4,ale musi Ci cokolwiek dolegać.Tak patrząc na Twój przypadek, każdy lekarz powinien zapobiegawczo dać Ci zwolnienie i kazać odpoczywać w domu.Jednak często bywa tak,że jak jest wszystko ok i się nic nie dzieje, to nie dają L4.Jestem pewna w 100%,że przepisali by Ci tabletki podtrzymujące, Ci z Londyńskiej kliniki.Co do zwolnienia to ciężko Mi to powiedzieć.Wydaje mi się,że zależy to od tego na jakiego lekarza trafisz.Życzę powodzenia.

Były bardzo długie,ale szybko Mi włosy rosną,więc się nie martwię.Teraz bynajmniej szybciej się je myje,suszy i układa.Zaraz myje mała i idę do koleżanek na pogaduchy.Pózniej koleżanki idą na miasto,ale ja grzecznie wrócę do domku,bo się nie nadaje.wiecie jak to jest każdy sobie wypije,a Ja czułabym się dziwnie,każdy miałby humor(jak to po drinkach bywa),a ja dziwnie bym się czuła,więc się ulotnie do domciu.Zresztą Michał jest to szybko usnę:)

Witam w sobotę.Spodobała się mężowi nowa fryzura:)Mówi,że musi się przyzwyczaić,bo zawsze były długie.Śmiał się też jak kupowaliśmy dzisiaj farbę,że nawet ekonomiczniej wychodzi,bo 1farba starcza,a zawsze musiałam 2,3kupować(na 1farbowanie).Córka teraz się wszystkim chwali,że ma dłuższe włosy od mamy:)Siedzę sobie na ogrodzie i piszę-bardzo ładnie u Mnie i z 16stopni:)Jednak co dobre szybko się kończy i zaraz zmykam pobawić się w babcię klozetową(sprzątać wc).Anecia prawie wszystkim dziewczyną wypadają włosy jak mieszkają po za Polską.Mi też strasznie wypadały jak zamieszkałam w Uk,ale od jakiegoś czasu jest ok.Brałam różne tabletki,szampony przeciw wypadaniu i nic nie pomagało.Ponoć tak się dzieje od zmiany wody i innego jedzenia.Udanego dzionka dziewczyny.

ita to super,że wszystko jest ok.Bardzo się cieszę:) Faktycznie mają imiona na M...hehe Właśnie jestem po ścięciu włosów.Siostra Mi pociachała(z 10cm)teraz mam takie do końca szyi(prawie do ramion).Ciekawa jestem co mąż powie jak wróci z pracy?Jak zrobię sobie fotkę to Wam też pokarze.Mam nadzieję,że nie będę za kilka dni żałować.Wkurzały Mnie takie długie troszkę,bo strasznie się plątały,a i tak cały czas je wiązałam.Teraz to mogę spokojnie w rozpuszczonych chodzić:)Dowiedziałam się,że na basenie jest aerobic dla ciężarnych,więc chyba pójdę i zobaczę jak to wygląda.Tak patrzyłam i wychodzi na to,że Ja jestem największą gaduła tutaj:)Jak Wam to przeszkadza to piszcie śmiało, a postaram się to zmienić. Życzę kolorowych snów.

Panterka co do zwolnienia to powinni Ci je normalnie zaakceptować i nie robić problemów.Niestety od anglików ciężko o L4 w ciąży. Co do tabletek podtrzymujących Moim zdaniem profilaktycznie lekarz powinien Ci przepisać.Przecież nie szkodzą, tylko w razie czego, mogą pomóc.Biorąc pod uwagę Twoją przeszłość.Moja bratowa straciła 1dziecko w 10tc i teraz jest w 2ciązy w 16tc i dopiero od tygodnia lekarz, odstawił Jej tabletki podtrzymujące.Moim zdaniem, powinnaś wybrać się do innego lekarza i zapytać jakie jest jego zdanie na ten temat.Oczywiście, jak masz możliwość konsultacji z innym lekarzem.Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.

Witamy zonia. Gratuluje dzieciaczka i maleństwa w brzuszku.10 lat to spora różnica.Ja również jestem w drugiej ciąży,ale pierwsza córcia ma 3lata.Mi nie minęło dużo lat od 1ciąży i również pierwsza była bez żadnych dolegliwość i problemów.Teraz już czuje się dobrze,ale jeszcze z tydzień temu, nie było tak kolorowo.Miałam straszne mdłość,zgagę,bóle żołądka,wzdęcia,straszną senność i lenia.Na bank Ci minie za jakiś czas i poczujesz się lepiej.Napisz coś więcej.Chociaż by który to tydzień i na kiedy masz termin? U Mnie właśnie pada:( Chociaż tyle w tym dobrego,że byłam już z małą na spacerze.Troszkę się pogoniłyśmy i dostałam takiej zadyszki, jak bym w jakimś maratonie biegła. Mojej przyjaciółce wczoraj po 6dniach od cesarki szwy ściągneli.Mówi,że od razu brzuch Ją przestał ciągnąć i poszła na spacer ponad godzinny z małym.Dzisiaj jest równo tydzień po porodzie a czuje się jak by to było już dawno.Wszystko normalnie już robi.Zazdroszczę Jej,że tak szybko do siebie doszła.Ja po cesarce, po 2tyg miałam szwy ściągane, a po miesiącu dopiero w miarę normalnie chodziłam i funkcjonowałam.Jakie to organizmy kobiet są różne.Oczywiście Ja dostałam ten gorszy-muszę reklamacje złożyć do góry:)

Cześć. Tutaj w UK co pół roku zaczyna się semestr.Po prostu nabór jest co pół roku, a nie jak w Polsce raz na rok.Dzięki temu między dziećmi jest mniejsza różnica(bo tylko 6miesięcy).Są w każdym roku 2semesrtr tego samego rocznika(jesienny i zimowy),a w naszym kraju tylko jeden(od września).Także Moja Weronka pierwszą klasę będzie od stycznia zaczynać(za 2 lata).U Mnie też w miarę ładnie tylko chłodno.Jest około 13stopni.Dzisiaj Mój mały śpioch wstał o 9.30:)Bardzo się z tego cieszę,bo mogłam też pospać.Dziewczyny macie tak,że musicie, w nocy do, wc na siusiu wstawać?Mnie to męczy bo czasami 2,3 razy wstaje.

U Mnie wszystko ok.Brzuszek już widoczny i czasami czuje jakby delikatne ruchy maluszka.Jakby motylki.Wszystkie dolegliwość póki co odeszły w zapomnienie i chciałabym by tak zostało.Byłam dzisiaj z Córcią i oglądałyśmy szkołę(przedszkole przy szkole)do której idzie od stycznia.Bardzo się Jej podobało i chciała zostać.Ciekawa jestem jak to będzie, jak już będzie musiała naprawdę zostać.Do tego jedna z pań nauczycielek jest Polka,więc kamień spadł Mi z serca.Jak by na początku płakała, to będzie ktoś kto z Nią się porozumie.Moja mała zna tylko kilka zwrotów i wyrazów po angielsku. Życzę wszystkim udanego weekendu.

Dziewczyny masakra.Teraz zaczęłam na bez senność cierpieć:( Mąż z pracy o 23 wraca, to mam nadzieje,że uda Mi się przy Nim zasnąć.Póki co to jedyny Mój środek na bez senność:)Cieszę się,że jutro już piątek,bo Mój Michaś ma każdy weekend wolny,więc spędzamy go razem. Zastanawiałyście się już nad imionami dla maluszków?My już mamy wybrane, zanim jeszcze Weronika się na świecie pojawiła.Dla dziewczynki-Alicja,a dla chłopca-Michał.Dobranoc

Przeliczając na złotówki to teraz 1f=4,60zł.My też wynajmujemy duży, dwu piętrowy dom z ogrodem.Także mam też sporo do sprzątania.Na górze łazienka i 3sypialnie, a na dole kuchnia,przedpokój,wc i wielki gościnny.Póki co 1sypialnie udostępniliśmy Mojej siostrze i Jej facetowi.Dorzucają się do czynszu i opłat,więc możemy sobie więcej zaoszczędzić.Pomieszkają z Nami do sierpnia,bo będą do Polski wracać.Byliśmy dzisiaj w szkole i bardzo się małej spodobała-nawet chciała już zostać.Zobaczymy jak będzie w styczniu?Byłam dzisiaj na 2 długich spacerach i resztę dnia w ogrodzie siedziałyśmy.Było bardzo słonecznie i ciepło:)Kilka dni ma u mnie takich być, z czego się bardzo cieszę.Tak patrzyłam dzisiaj w lustro i doszłam do wniosku,że muszę coś z włosami zrobić,bo już odrosty widać i są jakieś takie bez wyrazu.Długie,równe i cały czas je związuje.Może w weekend pójdę do fryzjera.Zmykam robić kolacje i myć małą,a pózniej położyć Ją spać.

Pewnie już śpicie albo szykujecie się do spania.Wczoraj poszłam spać około 24,bo nie mogłam zasnąć i coś czuje,żę dzisiaj może być podobnie:(Najgorsze jest to,że rano czuje się zmęczona i spać Mi się chce.Dobrze,że Moja Mała to śpioch:)Jutro umówiłam się na spotkanie rano i idę z Weroniką oglądać szkołę, do której będzie chodziła od stycznia(oczywiście na początku jest to przedszkole ale mieści się w szkole).Może jak sobie wszystko zobaczy łatwiej Jej będzie w styczniu.Strasznie Mi Jej żal jak pomyślę,że będę musiała Ją tam zostawić:(Pewnie na początku mąż będzie Ją zaprowadzać,bo nie dam rady.Jednak jak wypadnie tak,że będzie w pracy to nie będę miała wyboru. Kolorowych snów dziewczyny.

aleksandra dobrze,że szybko z nocniczkiem oswajasz małą,wiem,że początki nie są łatwe.Mało dzieci w wieku 13m robi do nocnika.Mi udało się to osiągnąć jak Weronika miała około 18m,ale oczywiście zdarzało się czasami,że nie zdążyła i w majtki zrobiła.Życzę wytrwałość i szybkiego pożegnania z pieluszką. ewelina co do płci to w 1ciąży od początku czułam,że to dziewczynka i się nie myliłam.Teraz przeczucie Mi podpowiada,że to chłopczyk.2 grudnia idę na scana i wszystko będzie jasne:)W sumie bardzo chciałam córkę i już mam,więc teraz Mi bez znaczenia byle było by zdrowe.Mąż oczywiście bardzo chce syna:)

W następny weekend jadę na zakupy z koleżanka bo i małej i sobie muszę pokupować jakieś ciuchy.O to nie fajnie masz jak są drogie ubrania.U Mnie np.dres dla małej(porządnej jakość)kosztuje 6funtów,a taki jak dla mnie poniżej 15f.Buty np.adidasy oryginalnych firm dla dziecka kosztują z 10f,a dorosłego już od 15f w górę.Także za niewielkie pieniądze można się ubrać.To fakt,że dla dzieci jest duży wybór i to ładnych ubrać,a z dorosłymi jest inaczej,bo mają inna madę.Najbardziej się martwię, w czym będę, w zimę chodzić jak brzuch urośnie.Będę zmuszona kupić pewnie jakąś większą kurtkę,bo na płaszcz szkoda kasy.Zwłaszcza,że musimy oszczędzać,bo do końca stycznia musimy uzbierać brakującą kasę na wykup mieszkania w Polsce(kupujemy od państwa, niby to tylko 10% wartość,ale musimy zapłacić 35tyś zł,a dla Nas to nie jest mała kwota.Jednak warto na przyszłość mieć jakąś nieruchomość.zawsze można, albo mieszkać,albo sprzedać.Zwłaszcza,że nie posiadamy własnego mieszkania,bo nie stać Nas na kupno,a Ja nie lubię pakować się w 30letnie kredyty.Dziewczyny z jakich miast jesteście z Polski?Ja jestem z Wrocławia.

Cześć dziewczyny.Ja czuje się dobrze,czasami lekko brzuch Mnie poboli, ale zaraz przestaje.Anecia zazdroszczę,że możesz się kawy napić.Ja po łyku dostaje mdłość.Malwi fajnie masz z Tą mamą.Jeśli chodzi o porządki w Mojej szafie-nie było tak zle.Pochowałam głębiej spodnie w które się ledwo zapinam.Zostały Mi tylko 2pary,więc muszę i sobie coś kupić.U Mnie dzisiaj ma ponoć nie padać.Wieszałam pranie na ogródek i jest nawet ciepło i słoneczko lekko ,ale świeci.Malwi ja też co kilka miesięcy dokupuje większe ubrania,bo Weronika szybko rośnie(ale fakt,że teraz na dłużej ubrania starczają niż rok temu).Teraz muszę jakieś cieplejsze ubrania kupić,bo z zeszłej zimy wszystko, jak po młodszej siostrze na Weronice wygląda.Na szczęście tutaj odzież jest nie droga.Co do wyglądu Weronika wygląda na starszą niż jest,bo jest wysoka(ale nie po Mnie-tylko po tacie).Zresztą ubrania zawsze kupuje Jej zawsze na większy wiek niż ma.Teraz kupuje Jej na 4-5,a czasem nawet 6lat.Czasami mąż żartuje i się śmieje,że jeszcze trochę i mała na głowę będzie mogła Mi napluć:)Zmykam na zakupy póki mąż jest w domu,bo nie mam ochoty pózniej dzwigać wszystkiego,a tak masz prywatnego szofera:)Pozdrawiam

Hej.Jestem od niedawna tutaj więc dopiero wyszukałam,że jest takie forum.Obecnie mieszkam w UK,ale Wrocław to Moje miasto.chyba mogę sobie czasem tu do Was zaglądnąć?

Uczucie niesamowite jak się patrzy na maluszka w brzuszku.Dziewczyny nie wiem w 100% czy to to ale wydaje Mi się,że czasami czuje delikatne ruchy maluszka.Pytałam się położnej i mówiła,że to całkiem możliwe.Margo pamiętam dokładnie 1ciążę pod koniec.Modliłam sie o jak najszybszy poród9tak każdy kopniak bolał)i jak na złość 12dni po terminie urodziłam:)Życzę szybkiego i lekkiego porodu.

Wielkie gratulacje i będę mocno trzymać kciuki,żeby wszystko było dobrze.

Jaka tu cisza.... Co tam u Was mamuśki:)Jak się czujecie?

Wczoraj byłam na scanie i widziałam Naszą małą istotkę. Strasznie się wierciła i skakała:)Ma 6,4cm i wszystko jest w porządku. Kolejnego scana mam 2grudnia i wtedy dowiem się jakiej płci jest maluszek.Jeszcze sporo czasu a Ja już nie mogę się doczekać.Po za tym, od jakiegoś czasu czuje się dobrze i nie dokuczają Mi mdłość. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

Chwila przerwy na obiad i dalej wracam do porządków.Przeglądałam szafę Weroniki.Masakra jak Ona szybko rośnie.Sporo ubrań za małych,więc niedługo trzeba iść na zakupy-zwłaszcza,że niebawem zima.Z wszystkiego wyrosła z zeszłego roku.Jedyne co ma w dużej ilość to majtki,rajtuzy i skarpetki:)Najbardziej widać po spodniach, jak się robi ,,woda w piwnicy,,:)Wszystko letnie spakowałam do torby i na strych.Teraz czekam Mnie walka z Moimi ubraniami.Zmykam pa