-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Isia
-
Ewelina dobra jest herbata z kopru włoskiego hippa. Weronika nie ma pustych ścian tylko tak na zdjęciu wygląda.Ma na ścianie puzzle z księżniczkami i disneya.Są tylko troszkę wyżej,bo jak była młodsza to chciała ściągać:)Zrobię zdjęcie tak,żeby było widać.majeczka koniecznie zrób zdjęcia-jestem bardzo ciekawa.Ja kupiła gotowe w Polsce.Co do tepet to chciałam zrobić małej pokój Arielki(morze,rybki,syreny,podwodny pałac-oczywiście gotowe tapety i naklejki),ale się nie zgodził landlord:(,bo dom wynajmujemy.
-
Mi wstyd się przyznać ale codziennie minimum o 9 wstaje,bo Isi się coś poprzestawiało i tak wstaje:)Dziękuje za komplementy,ale nie ważę tak mało aktualnie 64kg(już 2kg mam na plusie)Nie mogę się doczekać,bo jeszcze 8dni i mam usg,a co za tym idzie, to mam nadzieję,że poznamy płeć:) U Mnie póki co, nie przysłali Mi nic na temat szczepionki,ani dla Isi,ani dla Mnie.Jednak wiem o tym,że u Mojej siostry w firmie, kolegi żona i dziecko właśnie wyszły z tej grypy.Moja siostra jest stuknięta na temat chorób.Dla niej zwykły katar,czy ból gardła to już świńska grypa.Czasami mam jej gadania dosyć,bo Ona już widzi,że ma tą grypę i umiera.Straszna pesymistka z Niej.Będę za tydzień u lekarza to się popytam o te szczepionki,bo czytam jak Wy piszecie i się zaczynam stresować.Mój M i tak nie może być szczepiony,bo jest alergikiem,a Isi musiałabym testy robić przed szczepieniem,bo niby nic Jej nie jest,ale do 1,5roczku miała alergie,a wolałabym nie ryzykować. Jednak jestem dobrej myśli i wierzę w to,że uda Nam wszystkim się ciążę bez powikłań przejść.Trzeba starać się myśleć pozytywnie.
-
Dzięki Ewelinko.Byłam dzisiaj w H&M i były fajne ale albo same 8,albo powyżej 16.Oczywiście pytałam i mają mieć dostawę w tym tygodniu,więc będę musiała zaglądać,bo znowu Mi wykupią rozmiar jaki potrzebuje.NEW LOOK nie była,więc się przejdę. Dołączam zdjęcie Weroniki w nowym łóżku i Moje-dokładnie taki mam teraz brzuszek:)
-
Na jednym zdjęciu jest Weronika w nowym łóżku,a na drugim Ja i aktualnie mam taki brzuszek:)
-
Hej.mam nadzieję,że weekend miął Wam spokojnie.Wczoraj rozłożyliśmy Isi nowe łóżko i na szczęście nie było protestów tylko chciała od razu iść spać-a była 18:) Pogoda u Mnie do niczego pada i strasznie wieje:( Gdziekolwiek nie pójdę,żeby kupić sobie płaszcz czy kurtkę nic nie ma.Tylko wszystko babcine,albo nie nadające się na ciążę.Chyba w kocu będę chodzić jak tak dalej pójdzie.Jeszcze miesiąc i święta-już nie mogę się doczekać,bo Moi rodzice przylatują.Przyszło też pismo ze szkoły i Isia idzie 5stycznie pierwszy raz.Na początku codziennie po 3h od 12-15,ale lepsze to niż by siedziała w domu.Tak szybciej załapie język i będzie większy kontakt z dziećmi miała.Jednak czym bliżej tym bardziej Ja się stresuje.Dobrze,że jeszcze rodzice będą to nie będę chyba aż tak się stresować. Spokojnej nocy.
-
Witam Kingo.Spokojnej ciąży. Dziewczyny dzisiaj całe miasto obeszłam za jakimś płaszcze lub kurtką i nic.Chciałabym kupić coś co od biustu w dół jest rozszerzane.Jak coś jest to jak dla babci wygląda.Chyba będę musiała niedługo w koc się owijać,bo mieszczę się na styk w płaszcze i kurtki.Dawno nie stawałam na wadze i po dzisiejszym ważeniu okazało się,że mam kilogram do przodu-łącznie już 2kg.Więc zaczęło się tycie.Mam nadzieję,że nie dużo tym razem.pododa do niczego u Mnie:(Może jutro będzie lepiej.Spokojnej nocy.
-
Dzisiaj złożyliśmy nowe łóżko Isi.Oczywiście pościel tez nowa-sama sobie wybierała.Nie ważne,że była 18 ale od razu chciała iść spać:)Jak dzieci potrafią się cieszyć z takich rzeczy-uwielbiam widzieć Ją taka szczęśliwą i zadowoloną:)Kupiłam też już ręcznik-żabkę dla maluszka,bo jak widzę coś fajnego to nie umiem przejść obok i nie kupić tego.Mój M oczywiście mówi,że przesadzam,bo mamy jeszcze czas,ale Ja jak Mi coś wpadnie w oko to nie wyjdę bez tego ze sklepu:)Na szczęście uzgodniliśmy,że jak już poznamy płeć to wtedy nic Mi nie będzie już mówił,że coś kupuje dla maluszka,bo zawsze się tłumaczył-Nie kupuj,bo nie wiesz co się urodzi.Po za tym to zmęczona jestem,bo byliśmy w innym mieście na zakupach i jeszcze demontaż starego i montaż nowego łózka.Zauważyłam,że od jakiegoś czasu dużo szybciej się męczę.Miłej niedzieli.
-
Dzięki-sprawdzę sobie-może się uda wcześniej:)
-
Iza współczuje co do tych szczepień.Ciekawa jestem czy jak będę u siebie na wizycie czy Mi cokolwiek na ich temat powiedzą?Nie wiem co Ci powiedzieć,bo sama bym nie wiedziała co robić w takiej sytuacji. Nareszcie weekend:)W końcu spędzimy go w trójkę:)-czwórkę:)W niedzielę może zabiorę Isie na basen,bo go uwielbia,a jakoś dawno nie była.Kolorowych snów dziewczyny.
-
Izabela dokładnie Cię rozumiem.Miałam kilka podobnych sytuacji.Sądzę,że powinnaś dalej gnieść widelcem jedzonko, tylko może troszkę drobniej i mniej na raz do buzi dawać,a będzie dobrze.Niestety zanim dziecko nauczy się dobrze gryzć trochę czasu upłynie.Po prostu Mia musiała od razu jedzenie połknąć,a nie posiekać.Ja jak miałam takie sytuacje, to wkładałam 1 palec głęboko do buzi i wyciągałam jedzenie i zawsze to pomagało.I wcale nie jesteś głupia pi. tylko prawie każdemu dziecku się zdarzają takie rzeczy.Będzie dobrze-zobaczysz.Jeszcze trochę, a będziesz patrzyła na mała, jak sama trzyma łyżeczkę i ślicznie je:)
-
To masz szczęście,bo ja wszystkie kliniki obdzwoniła i nie chcą.Oczywiście mówię,że chce teraz i płacę za to więc nie powinni robić problemów,a oni dalej swoje.Koleżanka ma Mi dac namiary,bo miała podobnie,ale znalazła niedaleko naszego miasta ginekologa,który robi 4D i nie obchodzi go tydzień ciąży,więc mam iskierkę nadziei,że uda Mi się je zrobić teraz.U Mnie dzisiaj piękna pogoda ok 15syopni i słoneczko:)Zmykam na spacerek.
-
Ita mam pytanie.Mi robią problemy z 4D-twierdzą,że dopiero w 26t mogą.U Ciebie robili Ci takie problemy?
-
Również witam:) Niestety o kawie mogę tylko pomarzyć,bo na sam zapach muli Mnie-a tak Ją uwielbiam. Udanego piątku.
-
Ładniutki i spory ten Twój maluszek:)Ja swojego zobaczę dokładnie za 12dni:)Chciałam mieć filmik całego,ale zobaczymy czy znajdę gdzieś taka klinikę,że nie będę robić problemów,co do tygodnia ciąży.Dzisiaj Isia dała Nam do 10 pospać:)Kochana córeczka:)) Zaraz zmykam na zakupy,a jak widzę tą wichurę za oknem to nie chce się wychodzić.
-
Faktycznie czosnek strasznie śmierdzi,ale jest zdrowy-Ja go bardzo lubię:)Mała właśnie poszła spać-jak M jest w pracy to pozwalam Jej dłużej ze Mną posiedzieć:)Dzisiaj po śniadaniu obiecałam Jej,że jak tata pójdzie do pracy to pójdę z Nią pograć,więc od 10 mówiła do M-Tato idz już do pracy(a do pracy miała na 15)-mała agentka:)Teraz do 23 będę czekać na M,bo nie umiem sama zasnąć. Życzę kolorowych snów.
-
Właśnie to Mnie wkurza,że płaci się za to i to nie mało,a oni mają jakieś chore przepisy.Oczywiście będę próbować,żeby gdzieś to 4D zrobić,bo bardzo Mi zależy.Niestety Polskiego gin najbliżej mam w Londynie,a dopiero może na 2dzień świąt tam się wybieram:( Ja uczę się testów po Polsku,co do jazdy to nawet teraz nie mamy kiedy,żeby M Mnie szkolił:(
-
Cześć.Jestem strasznie zła.Dzwoniłam,żeby się zapisać na to 4D i okazało się,że dopiero najszybciej w 26t Mi je zrobią.Obdzwoniłam wszystkie kliniki w pobliskich miastach i wszędzie nic z tego:( Jestem wściekła,bo chciałam,żeby było całego dzidziusia widać.Z Isią byłam w 26t i miałam ujęcia samej główki,albo od szyi w dół.Bardzo fajne są,ale chciałam całego maluszka widzieć:( Jaka szkoda,że nie będę w Polsce:( Także muszę czekać do 2grudnia na to zwykłe usg,a dopiero w 26t na 4D.Jednak nie daje jeszcze za wygraną i będę szukać innych miejsc-może gdzieś Mnie przyjmą bez znaczenia na tydzień ciąży. Strasznie u Mnie wieje,że z domu się nie chce wychodzić.Także siedzimy w domku i robimy przeróżne rzeczy.Pozdrawiam
-
Jestem strasznie zła,bo chciałam się zapisać na 4D i nic z tego.Nie chcą mnie zapisać,bo dopiero od 26t robią(mimo,że jest to prywatna klinika)W takich sytuacjach nie znoszę Angielskiej Służby zdrowia:( Na pewno w większych miastach nie robią takich problemów.Ja wszystkie okoliczne miasta obdzwoniłam i wszędzie nic z tego:( Także muszę czekać do 2grudnia z zwykłe usg,a 4D dopiero w 26t:( Az płakać Mi się chce,bo chciałam iść już żeby dziecko było całe na filmiku,a nie w częściach.Z Isią byłam w 26t i mam ujęcia albo samej główki,albo od szyi w dół.Dlatego bardzo Mi zależało na żeby to wcześniej zrobić:( Jaka szkoda,że nie będę w Polsce.
-
Nie wiedziałam,że jest to możliwe,ale wyszło Mi,że mam pół na pół. Smacznego Marta i do następnego. Majeczka będę trzymać kciuki,żebyś szybko i bez bólu urodziła.Ja za 2tyg mam konsultacje-będą Mi badać całą bliznę(w środku i na zewnątrz) i dopiero po tym badaniu powiedzą Mi czy mogę naturalnie rodzić,więc niebawem będę wiedziała.Jednak znając siebie to co tydzień chcę inaczej:)
-
Fajnie,że będziesz mieć synka-też bym chciała(mam takie przeczucie)Jednak jak będzie druga córka to tez będę szczęśliwa.Też zrobię sobie Quiz-jestem ciekawa co wyjdzie? Tak sobie czytałam i myślałam o Tobie Majeczka.Chodzi o to,że jak teraz urodzisz naturalnie-to ja tez mam szansę:)Mam jeszcze pytano-czy wiesz jak będziesz starała się urodzić?W Moim mieście też nawet po 6h można wyjść do domku jak jest wszystko ok,a po cesarce chyba 2,3dni.
-
Wiola to kuruj się.Niestety tylko naturalne metody możesz zastosować.Syrop z cebuli,miód czy czosnek.Zobaczysz będzie dobrze.Każda z Nas była niedawno przeziębiona.Fajnie masz,że synek ma 6lat,bo sam się sobą zajmie-jak się zle czujesz.Trzymaj się i zdrowiej.
-
Każda kobieta jest inna i ma inny próg bólu.Ja jestem bardzo silna i wiele potrafię wytrzymać,ale poród na żywca 2 raz-nie ma mowy. Inka ja nawet mdleje przy pobieraniu krwi,ale wiem,że epidural przy porodzie to w Moim przypadku konieczność.Miałaś szczęście,że poród miałaś nie ciężki-każda kobieta taki chce. U Mnie też nie ma problemu z epiduralem-tylko położna,która prowadzi ciążę musi zaznaczyć,że mają go zastosować.Ja już mam zaznaczone(w razie czego):))
-
Mam podobny problem do Ciebie Marta.Mimo,że to będzie Mój drugi poród,ale pierwszy w UK.Córkę rodziłam w Polsce,a teraz będę tutaj rodzić i mam straszny mętlik w głowie.Zwłaszcza,że pierwszy poród był bardzo ciężki i skończył się cesarką.Teraz mogę wybrać rodzaj porodu(ze względu na 1cesarkę),ale zmienia Mi się opcja co chwilkę.Wiadomo,że lepiej normalnie urodzić,ale czasami się nie da:( Inka ja tez sie boje igieł i zastrzyków.Jednak przy porodzie jak musieli Mi wbić igłę w kręgosłup(szybko znieczulić do cesarki) to była to taka ulga,której nigdy wcześniej w życiu nie czułam.Nagle w sekundę przestało wszystko boleć i czułam się jak w niebie.Dlatego po doświadczeniu z 1porodu,jeśli zdecyduje się rodzić naturalnie-to tylko i wyłącznie ze znieczuleniem w kręgosłup.W przeciwnym razie nie ma mowy,żebym poszła na porodówkę:)
-
Witam Wiolu i wielkie Gratulacje brzuszka.Napisz w którym tygodniu jesteś?Ja tez spodziewam się drugiej pociechy i mieszkam w Anglii:) Anetka to super,że z Olą dobrze.Cieszę się również,że z brzuszkiem też ok.To wychodzi na to,że jesteś tydzień pózniej w ciąży?Masz jakieś zdjęcie z tego usg? Jak byłam u przyjaciółki niedawno to dostaliśmy mandat-za przekroczenie prędkość o 11mil:( Teraz M tylko czeka ile dostanie punktów i ile funtów do tyłu będziemy.Znajomi mówią,że coś koło 60f i 3-4pkt będą,więc pierwszy w życiu mandat i pkt M ma zaliczone. Nawet ciepło u Mnie dzisiaj i byłam, na ponad godzinnym spacerze z Isią.Moje nogi to odczuły,bo strasznie Mnie kolano boli(czasami mam z nim problemy jak przeciążę).Maluszek coraz mocniej kopie i codziennie.Najbardziej wieczorem przed spaniem. Pozdrawiam Was wszystkie i dzieciaczki tez oczywiście.Buziaczki w brzuszki.
-
Cześć dziewczyny. Jaka ty cisza.Pewnie miałyście zajęty weekend? U Mnie całą sobotę lało i w nocy była wichura.Niedziela byłą ładna i słoneczna,więc korzystaliśmy z tego:)Mam już nowe łóżko i materac dla Isi:)Musiałam Ją niezle zagadywać,żeby M to wniósł,a Ona nie widziała,bo do Mikołaja jeszcze troszkę.Muszę jeszcze kupić większą pościel i wkład do niej,ale to już z Isią pójdę do sklepu,żeby sobie sama wybrała co Jej się podoba. Mam też pierwsze rzeczy dla maluszka:)Przewijak,kolorowe pieluszki tetrowe,cały komplet pościeli+ochraniacz na łóżeczko. Inne rzeczy zacznę kupować jak poznam płeć,bo jak by była dziewczynka to po Isi mam mnóstwo rzeczy,więc po co bym miała wydawać pieniądze na nowe. Czuje się dobrze, tylko szybciej się męczę.Maluch już dość mocno kopie,że M kilka razy już czuł,jak się do jego pleców brzuchem tuliłam:) Dziewczyny czekam na wieści od Was po dzisiejszych wizytach.Iza a co u Ciebie?