Isia

aleksandra UK-spróbuje z czymś słodkim.Mieli racje mówiąc Ci,że jak się ma minusową krew to ciężej się wbić(ja też mam minusową niestety).Przy pierwszym porodzie,co chwilę Mi coś wbijali, ale tak straszne miałam bóle,że Mi było wszystko jedno co ze Mną robią.A jak się okazało,że muszą Mi wbić igłę w kręgosłup9żeby jednak cesarkę szybko zrobić)to sama prosiłam,żeby to zrobili szybko bo nie chcę już czuć bólu:)

Olu-śliczniutką masz córcie:)) isabela-z tą babką to też mam sprawdzone i działa-warto spróbować. Jutro idę na pierwsze spotkanie z midwife(chyba tak to się pisze).Mam nadzieję,że będzie to jakaś normalna babka.Oczywiście już mam lekkiego stresa,bo na sam widok igły ciary mnie przechodzą,a krew trzeba dać pobrać-niestety:(ale dam radę.

Jaka tu cisza.Dziewczyny jak się czujecie?Ja w sumie czuje się cały czas dobrze. Wczoraj Moja córcia skończyła 3latka,więc troszkę się namęczyłam w przygotowaniu przyjęcia-ale dzieciaki się świetnie bawiły,więc było warto.czego się nie robi dla dzieci:)

Dzięki dziewczyny w imieniu Weroniki za życzenia. Ja się nie mogę doczekać kiedy poznam płeć dzidziusia:) Jak będzie dziewczynka to tylko kilka rzeczy będę musiała do kupić(wszystko mam po córci) a jak chłopczyk to duże zakupy Mnie czekają,bo wszystko mam typowe dla dziewczynki i oczywiście w różu:)

Z tego co czytam to chyba (póki co mam najmniej objawów). Tylko tydzień się zle czułam,bo już jest ok.Nawet apetyt powoli Mi wraca:) Piszecie,że chudniecie-zamiast tyć.Na początku ciąży to normalny objaw. W sobotę Moja córcia kończy 3latka,więc mam troszkę pracy z szykowaniem przyjęcia:) Trzymam za Was wszystkie kciuki,żebyście się dobrze poczuły,a mdłość poszły w zapomnienie.3majcie się.

agazorkA ja jestem już wykończona. Cały dzień mam nudności, a wieczorami wymiotuje. Do tego nabawiłam się jakiejś infekcji i wszystko mnie piecze. :( Biorę globulki, ale chyba nie pomagają. Mam nadzieję, że przejdzie niebawem, bo już nie mam siły... :( Łudziłam się, że przejdę tą ciążę bezobjawowo... 3majcie kciuki. Dobranoc. Dasz radę.Niestety takie są uroki ciąży i większość kobiet ich doświadcza. Jak dzidziuś się urodzi to zobaczysz,że powiesz-Było warto:) Powodzenia

inka_80 Mam tą kartę,ale dzięki za informacje:) aleksandra UK Dzięki,że Mi napisałaś,że trzeba zgłosić wcześniej,że się chce epidural.Bez tego znieczulenia nie wyobrażam sobie porodu naturalnego(jeśli taki będę mieć). Weekend był u Mnie udany.Niestety teraz zaczęła się pogoda deszczowa:(

malwi1313z tym brzuchem to jak teraz mama przyjechala to mi tez sie powieksza:) troche mdlosci zelzaly ale tak naprawde to moze masz wzdecia dlatego ci sie powieksza Może masz racje. Mam za tydzień spotkanie z położną to się wypytam, czy tak może być. Oczywiście wolałabym żeby jak najwolniej rósł,bo jak wiedzą wszystkie kobiety co już rodziły: Im brzuszek większy, tym bardziej zaczyna nam przeszkadzać:) agazorkJa nie mam doświadczenia, bo to moja pierwsza ciąża. Jestem dwa tygodnie dalej od Ciebie, ale jeszcze nic nie widać. Cały czas leże, bo zaobserwowałam, że jak stoję lub chodzę to mi niedobrze. Mam pytanie o rozmiar Waszych fasolek, bo wszędzie pisze inaczej, a jak byłam w piątek na usg (8 tyg i 3 dni) to malec miał 15 mm. Gdzieś wyczytałam, że powinien mieć więcej. Pani doktor powiedziała, że taka wielkość jest o.k. Pozdrawiam. Każda fasolka rośnie w troszkę innym tempie,więc się nie przejmuj.Jak lekarz mówi,że jest ok to na pewno jest. U Mnie w 1 ciąży do 6m-ca dzidzia była dużo mniejsza niż powinna(byłam bardzo chuda).Jednak po 6m-cu rosła jak szalona.W rezultacie ważyła 4kg po porodzie,a Mi przez te ostatnie 3m-ce ponad 25kg przybyło:(łącznie przytyłam około 37kg).

Do Anka05 To,że nie masz objawów to normalne.W 1 ciąży czułam się świetnie.Gdyby nie rosnący brzuszek nigdy bym nie powiedziała,że byłam w ciąży,a dolegliwość ciążowe-nie miałam pojęcia co to jest:) Jednak każda ciąża jest inna.Teraz gdy 2 raz jestem w ciąży, mam niestety wszystkie dolegliwość z tym związane:(

Hej.Ja mieszkam w UK.Jestem w ciąży z drugim dzidziusiem. Pierwszą córcie rodziłam w Polsce-KOSZMAR. Wiadomo,że poród to nie przyjemność ale lekarzowi nie chciało się Mi zrobić znieczulenia-bo spał sobie i kazał się nie budzić.Jednak los chciał,że musiał wstać i zrobić Mi cesarkę(po 15h męczarni stwierdzono,że od razu powinnam mieć cesarkę, bo dziecko jest duże i siłami natury nigdy bym nie urodziła)Mała ważyła 4kg. Od koleżanek,które tu rodziły wiem,że rodzić tutaj to nie jest strach.Mimo bólu jaki Mnie prawdopodobnie znowu czeka-nie boje się,bo wiem,że dostanę znieczulenie i należytą opiekę. Anka05-Nie martw się,że tak rzadko robią badania w Irlandii(w UK jest tak samo).W zupełność wystarczy tyle badań co oni wykonują.Pamiętaj,że od razu jak coś będzie nie tak to od razu idziesz na dodatkowe badania,Jeśli sama czujesz,że coś nie gra wystarczy powiedzieć i Cie skierują na badania bez jakiś dodatkowych pytań.Więc głowa do góry:) 1usg zrobiłam sobie w Polsce(akurat los chciał,że byłam na wakacjach). Dzidziuś miał dokładnie 3tyg-byliśmy bardzo szczęśliwi,bo dość długo się staraliśmy i w końcu się udało. Już nie mogę się doczekać kolejnego usg,które mam za miesiąc:)) Pozdrawiam serdecznie

Mam pytanie dziewczyny. Minął Mi dokładnie 7 tydzień ciąży,a już brzuch zaczął Mi się lekko powiększać? Troszkę mnie to dziwi,bo w 1 ciąży dopiero po 4 miesiącu się powiększał-tylko wtedy ważyłam 10kg mniej niż teraz(niestety po ciąży nie wróciłam do swojej wagi). Czy Wy macie podobnie?

malwi-zazdroszczę że będziesz miała mamę do pomocy.Niestety Ja tak dobrze nie mam i jak mąż jest w pracy muszę sama się córcią(ma za tydzień 3 latka:))zajmować.Dodam,że całe dnie się strasznie czułam(bo dzisiaj jest ok)i musiałam robić wszystko co trzeba w domu i do tego iśc na spacer z małą jechać na zakupy-masakra.Pocieszające jest to,że to ostatnie dziecko jakie chcemy mieć:) Witam wszystkie nowe kwietniowe mamy.

Dzięki wielkie dziewczyny za odpowiedzi-były wyczerpujące. Cieszę się,że tak łatwo tutaj jest ze znieczuleniem. Od razu po wejściu na porodówkę będę chciała znieczulenie w kręgosłup-jeśli bym miała rodzić naturalnie.Nie wiem jak tutaj ze Mną będzie,bo w Polsce po 1cesarce na ogół robią 2cesarkę.Oczywiście czas pokarze. Póki co jestem po wizycie u lekarza prowadzącego i 8.09 mam spotkanie z położną. Podoba Mi się tutaj też to,że wszystkie szczepionki dla dzieci są darmowe,bo niestety w Polsce żeby na wszystko zaszczepić dziecko trzeba płacić(tak było w Moim przypadku niestety).

Fajnie,że Nam przybywa:)) Jak się czujecie? Ja póki co tylko coś zjem od razu mam rewolucje-zresztą całe dnie czuje mulenie w żołądku:(

wszystkim za miłe przyjęcie. Dziewczyny mam kilka pytań dotyczących prowadzenia tutaj w UK ciąży(pierwszą ciąże i porób miałam w Polsce) Jeśli oczywiście któraś z Was będzie chciała i miała czas odpowiedzieć. Głównie chodzi Mi o to jak częste są wizyty położnej? Ile razy się robi usg? Najważniejsze to to czy podczas porodu robią jakieś problemy by dać znieczulenie?(po koszmarze z 1 porodu w Polsce,który trwał ponad 15h, z wszystkimi możliwymi bólami porodowymi-bardzo ciężki(mała ważyła 4kg)skończyło się cesarką. Nikt nie chciał Mi dać znieczulenia(oczywiście chcieliśmy zapłacić za nie z mężem)a jak się okazało,że muszą Mnie pociąć to nagle się znalazł lekarz,który Mnie znieczulił-okazało się,że nie chciało Mu się,bo akurat spał i kazał się tylko budzić jak będzie coś poważnego:( Z góry wielkie dzięki za odpowiedz.

Witam. Jestem tutaj Nowa i mam nadzieję,że mogę się przyłączyć? Mieszkam od 2 lat w UK-niedaleko Oxfordu. Mam 3 letnią córkę Weronikę. Obecnie jestem w 6tyg ciąży(mam nadzieję,że będzie chłopczyk). Pozdrawiam

Przad ciążą 47kg-przed porodem 86 Minęły 3 lata i ważę 60kg(za nic nie dało się stracić więcej kilko) Dodam,że przed ciążą jak anoreksja wyglądałam-teraz niby waga w normie ale Mi z nią nie za dobrze. Obecnie jestem w 6tyg ciąży i będę trzymać dietę-a nie jak w 1 ciąży jadłam za dwóchhhh:)) Dodam,że karmiłam piersią tylko 5 tygodni.

W pierwszej ciąży dowiedziałam się w 4-5tyg,a w obecnej jestem drugi raz w ciąży i wiedziałam w 3tyg.:))

Dziękuje za miłe powitanie.Pozdrawiam serdecznie

Mam na imię Ania.Jestem szczęśliwą mamą 3letniej Weroniki. W kwietniu urodzę drugie dziecko(mam nadzieję,że będzie to chłopczyk:) Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy.

Witam. Gratuluje kwietniowym przyszłym MAMĄ i dodam,że sama nią około 14kwietnia zostanę(może uda Mi się do 23przenosić i zrobię sobie na urodziny prezent:))-raczej niemożliwe:))