agusia20112

Arisa dokładnie my kazdego dnia dbamy o dom,o byt a taka "świeta krowa"nie była gotowa na dziecko i w nagrodę drugie zycie,bez dziecka,bez zmartwień- co sie w tym kraju naszym dzieje

podpisałam petycję w sprawie Katarzyny,musi zostać ukarana

gdzie rzecznik praw dziecka????????????? dla mnie to normalnie horror,szok zabili dziecko i teraz hulaj dusza piekła nie ma i ja iwem,że to nie był wypoadek,bo nic tego nie potwierdziło a rodzice odmówili wizji lokalnej to normalnie jest obłęd brak słow powinni ich obrzucać śmieciami wszędzie gdzie sie pokażą,bo chyba na wyrok to nie ma co liczyć

SamhainPoradźcie mi, kochane, coś w kwestii łóżeczek turystycznych. Wybieramy się na wakacje do Polski, potrzebuję czegoś koniecznie przenośnego (trzy domy do mieszkania), nie chcę kupowac najdroższego, bo to na dwa miesiące z kawałkiem, ale też i nie bubla, żeby mi się nie składało z Julką w środku lub inne takie kwiatki. Po doświadczeniach z krzesełkiem do karmienia wolę zapytac o opinie. Właściwie upatrzyłam sobie takie: ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE KOJEC KOŁYSKA od KIDSPLAY (2103144285) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Podoba mi się kolorystyka. Tylko czy któraś z Was miała do czynienia z firmą Capella? A może macie inne propozycje? łóżeczko wyglada na solidne,ja miałam firmy Graco-ale zamiast łóżeczka w domu,wiec kupiłam takie z bajerami ale jeśli to ma być tylko na krótki czas myśla że to co znalazłaś sprawdzi się znajoma kupiła takie w netto za 75 zł i ma 3 lata,mimo niskiej ceny jakościowo jest świetne i trwałe,więc nie zawsze cena świadczy o jakości

dziwne,że tak nagle zniknęła z forum

Podkarpacie: Tragiczny finał bezmyślności rodziców. Zmarła ich czteromiesięczna córka - Onet Wiadomości normalnie już nie ma dnia by rodzice doszło do tragedii niechciane dzieci,nieodpowiedzialni-wyrodni rodzice już za wiele tego i kolejna "mamusia" Podkarpacie: Tragiczny finał bezmyślności rodziców. Zmarła ich czteromiesięczna córka - Onet Wiadomości takich rodziców -to kastrować,aby wiecej dzieci nie ciarpiało przez nich

MartaMariawitam, jestem mamą typowego cycoholika- tylko cyc najlepszy: do jedzenia i picia, do poprawy humoru, na smutki i radości, na dzien dobry i dobranoc, na niskie ciśnienie i wysokie . zwracam sie z pytaniem do mam ktore mialy/maja ten sam problem- jak zachecic do sloiczkowego jedzenia i picia? dodam, ze butelka ze smoczkiem spotkala sie z wyraźnym odrzuceniem, podobnie jak smoczek. chciałabym pominąć ten etap i karmic łyżeczką, natomiast nie wiem w czym podwać picie- w niekapku? w kubku? a moze łyżeczką? wracam do pracy juz za miesiac wiec chciałabym coś poradzić na ten cycoholizm moja córka była dokładnie taka sama,cyc do 22 miesiaca butelka i smok jesli chodzi o picie to piła z kubeczka przez słomką,tak od 9 miesiaca-ale tylko herbatki i soki,mlekiem modyfikowanym gardziła łyżeczka jadła chętnie,dietę zaczęłam rozszerzać jak miała 5 miesiecy

wracaj do zdrowia maleństwo-możne się znajdzie rodzina co cie pokocha

Otkamoje fotki :)1. wafle przekładane 2. mini rafaello 3. sałatka z pekinki tuńczyka fety itd 4. schab pod pierzynką pyszności

polecone....biedne psisko

niesamowita,piękna.....ale samotna miała wszystko poza spokojem wewnetrznym.... przegrała sama ze sobąpozostawiła straszną pustkę

HelenamammaWlasnie przeczytalam wywiad z Rutkowskim Rutkowski: Ona nie może już tam mieszkać. Ludzie nie dadzą jej żyć - Onet Wiadomości rozwaza oddanie nagrody Katarzynie W ,aby mogla normalnie zaczac zyc jak wyjdze na wolnoscsumienie go gryzie mogl wiecej wrzucic materialow do sieci by sie kurna zajeli powazniejszymi sprawami,zeby cholera zmniejszyc wypadki z udzialem dzieci,zeby wytepic bicie i katowanie dzieci,palenie,chowanie w szafie czy to w peczce po kapuscie,zakopywanie,i o zgrozo gwalcenie jedynie co ich interesuje,to dziecko nie poczete,ba! nawet jeszcze nie splodzone(antykoncepcja-tu akurat KK ) a pozniej radz sobie sam o sorry z mikroskopowa pomoca panstwa masz rację,jak sie już urodzi to nikogo nie interesuje kościół też ma już wtedy w dupie byt dziecka....wazne że sie urodziłoa z ta nagroda to już szok......zaraz będa następne takie "wypadki"-dziecka nie ma,wyroku nie ma i jeszcze kaska wpadnie

a co do odmowy podpisanej przez Bartka,to chyba powinno byc tak,ze skoro zgłaszają porwanie to muszą wspólpracować z policją i policja nie powinna pytać czy chcą pomocy-tylko sama powinna ulokować w ich domu ludzi

Oopsy DaisyAgusia, ale Polska to nie usaJak dla mnie to też jest chore nie udzielić wsparcia rodzinie.Z 2 strony pokazywali pismo i podpis Bartka gdzie tata Madzi nie chciał pomocy.. No i zakręcone to wszystko jest wiem,chodi tylko o to,ze gosciu bardzo rzeczowo mówił u nas porwania to jeszcze nie taki "chleb powszedni",ale chodzi o to,że śledztwo w takiej sprawie zawsze zakłada udział rodziców i właśnie dla tego zawsze śledczy są obecni w domu w którym doszło do porwania wiem,że jest duzo pisane na ten temat,ja tylko pomyslałam,że chyba cała sprawa miała by inny obrót,gdyby od początku policja była blisko rodziny co do Kaśki,to mogło byc tak,że z miłości do Bartka wzięła wine na siebie..... w tej sprawie jest tyle niejasności,ze powstaja pytania policja podała,że telefon Kaski nie logował sie w miejcu schowania ciała-to przeciez może byc dowód na to,ze to nie ona to ciało tam schowała

ja czytałam wywiad takiego śledczego ,co był w stanach w wydziale zabójstw i on ma swoją teorie,oczywiście tylko to jego zdanie on uważa że tu nic nie pasuje i że podstawowy błąd to że policja nie była z rodzina od początku całego porwania ,,,,że to jest w usa podstawa,nie tylko by mieć kontakt z ewentualnym porywaczem,ale by miec rodzine na oku.....powinno sie tez od razu sprawdzic całe mieszkanie...ten facet uważa,że dziecko mogło zginąć dzień wczesniej a matka i ojciec chcieli wszystko ukryć i razem wymyslili porwanie....a rodzice ojca jak sie kapneli wzieli rutkowskiego ,po to by wykazał winę matki(dostanie mniejszy wyrok niż ojciec) a wybielił syna.....za to oni bedą opowiadać jaki to Rutkowski wspaniały....i tak jak o tym myslałam ,to coś w tym jest

wiem o tym jednak dziwi mnie ,ze rodziców Kaski nawet nie widzielismy czyli musieli zastrzec swój wizerunek a też pewnie sa "łakomym kąskiem"dla gazet i pismaków naprawdę nie wiem co o tym mysleć,ale wygląda to jak jeden wielki nieciągnący sie szął listy które mąż pisał do żony też zostały upublicznione,a chyba tylko ten kto je pisał mógł je podac do prasy rozgłos jaki robi sam Rutkowski też dawno juz stracił dobry smak

Yvonenie wiemy czy nie przeżywają. nie mozemy ich oceniać przez pryzmat tego co widzimy w telewizji, bo to tylko urywek z ich zycia, nie wiemy co czują, co myślą.. jak zachowują sie kiedy kamery na nich nie patrzą. ale nie musza się zgadzać na te wywiady ,na konferencje,na publikacje w Fakcie rodzina Katarzyny zamknęła sie w czterech ścianach i nie bierze udziału w szopce a teściowie i mąż jak celebryci-wszędzie ich pełno

czytałyscie ten wiersz? Mój wiersz "Madzia" Mamusiu idziemy na spacer?Oj jak bardzo sie cieszę. Ubierasz mnie jak codzień Ja też się bardzo spieszę. Będziemy razem spacerować w mrożny zimowy dzień Znajome ruchy wózka znów ukołysza mnie . Nareszcie idziemy mamo.Jesteś gotowa ja też Musimy wziąc mój wózek więc tato też się spiesz. Już jesteśmy na dole.Kochana mamusiu dziekuję. Zawsze o mnie pamiętasz z troską mile i czule. A tatuś gdzie idzie?Nie z nami? Wiem ma wazne sprawy wiec pójdziemy sami. Czemu się wracasz mamo już wózek mnie kołysze. A ja znów twe kroki na klatce schodowej słyszę. Acha my tylko na chwile i zaraz wychodzimy Mój wózek został na dole więc szybko chodz schodzimy. Ała mamuniu ratuj główka boli mnie. Ten ból przeszył me ciałko mamusiu proszę Cię. Biegnij szybko co sił pan doktor nam pomoże. Ale co ty robisz mamuniu zostawiasz mnie na dworze. Mamuniu nie odchodz proszę i nie zostawiaj mnie Choc oczka mam zamkniete ja Zyję słyszę Cię. Lecz nie mam siły płakać wszystko jak we śnie . Bardzo jest tu ciemno okropnie boję sie. Krzyku z siebie nie wydam swiat jest jak za mgłą Wiec proszę Cie mamusiu podaj mi swoją dłoń. Ja wiem ty zaraz przyjdziesz i stąd zabierzesz Mnie Pobiegłaś tylko po pomoc czuje to we snie. Mamuniu już długo nie wracasz me ciałko juz nie boli. Czuje ,że moja duszyczka uchodzi z niego powoli. Mróz ścina moją krew,zabiera ze mnie Zycie A ja mimo wszystko mamo kocham za Tobą krzyczę. Odeszłam w bólu i ciszy czekając na Ciebie mamo. Mróz zabrał mi myśli i duszę zostawił tu tylko ciało. Myślałam ,że kochasz mnie dla Ciebie zniosłabym cierpienia. Ale mnie porzuciłaś niszcząc Moje marzenia. takie to smutne

dokładnie niestety tak to przyroda zrobiła,ze aby powołać nową istote do zycia nie trzeba za wiele moze jakby było odwrotnie to sytuacja by była inna jakby to trzeba brać jakieś tabletki by zajść w ciążę a tak to....mozna tylko współczuć tym niechcianym dzieciom niestety właśnie tak to jest,ze nawet jakby tabletki były rozdawane za darmo-nie kazda o tym pomysli nie mówiąc już o obserwacji własnego ciało,co wymaga systematyczności i konsekwencji,a jak już jeszcze dojdzie problem alkoholu to zapomnij jeszcze jeden jest dość poważny problem,kobiety zmuszane przez mężów pijaków,a nie kazda ma tyle siły by uciec i zacząć nowe zycie

Margeritkaa to tym, czy się chce mieć dzieci, czy nie, to moim zdaniem trzeba myśleć, zanim pojawią się w brzuszkach, jeśli się nie chce przyjać, to zawsze mozna oddać do adopcji, jest wiele par, które nie mogą mieć własnych dzieci i czekają, zeby stworzyć dom i dac miłość tym odrzuconym... tak,ale zauważ ,że nie kazda chce nawet chce chodzic w ciązy,a też nie mozna przeciez zakazać sexu w celech innych niz płodzenie dzieci my myslimy o konsekwencjach i sie zabezpieczamy ale nie kazda ma taka możliwość(czasem jest to brak pieniędzy,brak lekarza w poblizu a czasem niestety głupota)

ale gazeta odpowiada za to co pisze,a w tv tv tez o tym mówili

musi się zmienić polityka prorodzinna i podejście do kobiet które nie chcą mieć dzieci bo to co sie dzieje to juz jakiś horror

Zmarła 4-miesięczna Agnieszka. Policja wyjaśnia okoliczności i kolejna tragedia

te konferencje sa najbardziej niesmaczne w tym wszystkim obrzucają sie błotem,robia medialne szoł gdzie tu powaga sytuacji

bo patrząc logicznie(chociaż w tej sprawie to logiki brak) szukał córki,nie wiedział co z nia ,potem szok że nie zyje i ani tatuś ,ani dziadkowie nie chcą pożegnać jej ,ucałować po raz ostatni,pobyć przy niej