agusia20112

panna'emagusia20112panna'emmoże Rutkowski im nie doradzil....poki co robia to co on im mowi..... a o wydanie cialka chyba nie mogą jeszcze prosic bo sekcja jakby niedokonczona... nie wiem bo szczerze mowiac to juz jakos mniej ogladam i slucham na ten temat bo az w tyłku sie przewraca jak sie słyszy jakie show z tego robią ..... we wcześniejszym artykule który wkleiłam było podane przez prokuratora,że ojciec ma prawo zobaczyć ciało i prosic o wydanie ale tego nie zrobił ma prawo i z niego nie skorzysta a pozniej powie ze prokuratura, policja i wszyscy mu zabraniali..... dziwny jakis jest ten koles mi ta cała rodzina wydaje sie dziwna

panna'emale on nie nazywa siebie wlascielem biura tylko detektywem Rutkowskim - a to chyba roznica? wiec skoro tak sie nazywa to i licencje miec powinien nie mam pojęcia jak to jest prawnie nazywac sie chyba możesz jak chcesz tak jak możesz mówić że jesteś doktorem ale nie masz prawa leczyć bez dyplomu

panna'emagusia20112a jakie jest Wasze zdanie na temat tego,że nikt z rodziny nawet nie pytał o ciało Madzi niby bardzo wierzący a tez nie prosili o modlitwę za Madzię,za jej matkęmoże Rutkowski im nie doradzil....poki co robia to co on im mowi..... a o wydanie cialka chyba nie mogą jeszcze prosic bo sekcja jakby niedokonczona... nie wiem bo szczerze mowiac to juz jakos mniej ogladam i slucham na ten temat bo az w tyłku sie przewraca jak sie słyszy jakie show z tego robią ..... we wcześniejszym artykule który wkleiłam było podane przez prokuratora,że ojciec ma prawo zobaczyć ciało i prosic o wydanie ale tego nie zrobił

panna'ema slyszalyscie ze rutkowski mowila ze licencje mu zabrali za to że łapał bandytów i pomagal dobrym ludziom??anna nie mial okularow jak byl u Tomasza Lisa, rany jakie on ma wory pod oczami to chyba chodziło że pomagał wykraść rodzicom to dziecko co im urząd za granicą zabrał a co do licencji to nie musi mieć jako własciciel biura...jego detektywi muszą mieć

i jeśli to był na pewno wypadek,to nie rozumiem zachowania matki Madzi w tej rodzinie musiało byc cos nie tak,ze tak bała się prawdy ujawnić

a jakie jest Wasze zdanie na temat tego,że nikt z rodziny nawet nie pytał o ciało Madzi niby bardzo wierzący a tez nie prosili o modlitwę za Madzię,za jej matkę

Do tej pory nikt z rodziny Madzi nie poprosił prokuratury o wydanie zwłok dziewczynki. Nikt też z najbliższych nie skontaktował się z parafią. Zarówno w sprawie pochówku jak i nabożeństwa za duszę zmarłej dziewczynki Madzia († mies.) nie żyje. Zgodnie z prawem, jej ojciec Bartłomiej W. (23 l.) ma status pokrzywdzonego. To on powinien wystąpić do prokuratury z wnioskiem o wydanie ciała córeczki, by mógł je pochować. Mogą to być także dziadkowie Madzi. Ale wczoraj dotarły do nas szokujące informacje, że jeszcze nikt tego nie zrobił. Nikt też nie skontaktował się z parafią św. Tomasza w Sosnowcu, do której należeli rodzice Madzi. Księża i duszpasterze z sosnowieckiej diecezji czekają na decyzje rodziny dziewczynki w sprawie pogrzebu. Terminu na razie nikt z nimi nie ustalał. Madzia została ochrzczona w szpitalu przez ojca – tak opowiadał Bartłomiej W. dziennikarzom. Walczyła o życie tuż po narodzinach 15 lipca ubiegłego roku. Zgodnie z prawem kanonicznym chrzest dokonany przez jednego rodziców jest dopuszczalny. W nadzwyczajnych sytuacjach każdy może ochrzcić dziecko wypowiadając formułę: „Ja Ciebie chrzczę w imię ojca i syna”. – W takiej wyjątkowej sytuacji chrzest jest ważny i dziecko należy do kościoła – mówi nam jeden z księży. Ale, by dopełnić wszystkich formalności, tuż po powrocie ze szpitala, gdy dziecko odzyska siły i zdrowie, rodzice powinni zgłosić się w miejscowej parafii i uzyskać zaświadczenie potwierdzające chrzest dziecka. Wtedy dokonuje się tzw. uzupełnienia chrztu. Jest wyznanie wiary w kościele, namaszczenie dziecka olejem świętym oraz zobowiązanie rodziców chrzestnych. Bartłomiej W. opowiadał, że planowali z żoną ślub kościelny i chrzest córeczki. Jednak w parafii, do której należeli nie zgłosili się.

tak jeszcze odnośnie naszej wczorajszej dyskusji na temat chorych i niechcianych dzieci dziś rano w jedynce był reportarz o "Calineczce"-3 letniej chorej dziewczynce porzuconej po urodzeniu i po pierwsze absolutnie nie uważam,że powinna nie żyć,bo jest słodkim,uroczym dzieckiem i nawet M uronił zły jak patrzył na nią chodzi o to,ze była w osrodku dla małych dzieci-kochana przez opiekunki,zadbana,kw miłej atmosferze,miła wspaniałą opiekę....ale skończyła 3 lata i trafi do ośrodka pomocy społecznej...tam gdzie upośledzeni dorośli ludzie gdzie nie ma kolorowych pokoi,zabawek,opiekunek które zna i kocha to dziecko jest pokrzywdzone juz 3 raz *nie chciała jej matka *jest chora *zostanie zabrana z miejsca które 3 lata było domem politycy dbają o nienarodzone dzieci bo tak kaze im wiara,ale co z tymi co sie urodziły powinny sie zmienić przepisy odnośnie dzieci

a co do zwyrodnialców to sa wszędzie wczoraj siostra z Niemiec mówiła ,że dwuch łepków włamało sie do auta i ukradli plecak a tam zwłoki noworodka świat oszalał,,,,chyba zmierzamy do zagłady

tak ale oni nawet na chwile emocji nie dopuścili...jak jakieś maszyny nie wiem czy to mozliwe wiele rodzin występowało w tv(po stracie) choćby po smoleńku i tam było widać,że cierpieli,że nie myślą o wizerunku ,że zjada ich rozpacz jak zmarł mi ojciec ,to do zakładu pojechałam nieuczesana i nieumalowana-nie myslałam o tym w tej chwili

agusikagusia20112mafinkaDziwne przedstawienie, tatuś w żałobie kremowy golfik założył, no i fryzjera zaliczył. W dodatku tak swobodnie i z lekkim uśmiechem się wypowiada. Nie podoba mi się to, czy tak się zachowuje rodzina, która straciła "ponoć" ukochaną córkę i wnusię, a żona i synowa która miała w nich tak "ogromne wsparcie" próbowała popełnić samobójstwo? Szczerze, rodzina po takiej tragedii podziękowałaby Rutkowskiemu, zamknęła by się w domu, pogrążyła w modlitwie i przeżywała stratę. Ja nie widzę w nich ani bólu, ani cierpienia.no właśnie -dziwna rodzina Wtrące sie bo podczytuje was od jakiegoś czasu, Wiecie nie chce ich bronić....ja też potepiam to co ona zrobiła (jesli wogóle było jak mówi bo stan nadal może sie zmienić), ale każdy czlowiek przeżywa na swoj sposób a szczególnie mężczyzni oni raczej skrywaj uczucia,to że poszedł do fryzjera nie znaczy że nie cierpi, moim zdaniem jakby robił pod publiczke, płacze, szlochy i takie inne to dopiero byłoby wstrętne i sztuczne, jak patrze na niego to widze wstyd za to co ona zrobiła, to takie moje odczucia. pewnie,ze mozna w duchu cierpieć...ale chodzi o to,ze po co im ta konferencja,ten szum medialny...Madzia jest w kostnicy a oni zajmują sie pierdołami

mafinkaDziwne przedstawienie, tatuś w żałobie kremowy golfik założył, no i fryzjera zaliczył. W dodatku tak swobodnie i z lekkim uśmiechem się wypowiada. Nie podoba mi się to, czy tak się zachowuje rodzina, która straciła "ponoć" ukochaną córkę i wnusię, a żona i synowa która miała w nich tak "ogromne wsparcie" próbowała popełnić samobójstwo? Szczerze, rodzina po takiej tragedii podziękowałaby Rutkowskiemu, zamknęła by się w domu, pogrążyła w modlitwie i przeżywała stratę. Ja nie widzę w nich ani bólu, ani cierpienia. no właśnie -dziwna rodzina

IWA23Jaka konferencja ? z Rutkowskim Ojciec Magdy: nie da się przestać kochać w ciągu 3 dni - Onet Wiadomości

coraz bardziej nie wiem co myśleć ta konferencja prasowa-dziadkowie,ojciec -uśmiechnięci,piękni,babcia umalowana a przecież oni tez stracili wnuczkę,córkę ,żona w więzieniu zero emocji

Helenaagusia20112dla tego po takich "akcjach"-uważam,że nie powinno sie zmuszać kobiet do rodzenia dzieci,których nie chcą ciążą -wpadka...a potem kobieta zyje w stresie,nienawidzi swego stanu i pogłębia sie w stanie depresyjnym a nie każda ma tyle odwagi by oddać dziecko i narazić sie na napiętnowanie u rodzinya wiadomo,że kobieta nie zrezygnuje z zycia seksualnego a czasem antykoncepcja niestety zawodzi albo co gorsza antykoncepcji brak:/ bo albo za duzo kosztuje,albo jakos to bedzie tez uwazam,ze spoleczenstwo powinno od innej strony spojrzec na aborcje oczywiscie na pierwszym miejscu -antykoncepcja-ale w niektorych przypadkach,odpowiedzialniej jest przerwac ciaze-ale w takich wypadkach,tez powinna byc rozmowa z psychologami,zeby ludzie nie "pzreginali w druga strone"-czyli nie traktowali aborcji,jako srodek antykoncepcyjny a i zdecydowanie politycy powinni ruszyc te dupska z zapierdzianych stolkow,i wymyslec dobre rozwiazanie,zeby ulatwic zycie rodzicom z malymi dziecmi (macierzynski,i inne takie) a zmiany dotyczace prowadzenia ciaz i same porody,to az prosza sie o jakas rewolucje kto to widzial,zeby byc ubezpieczonym,i miec z ubezpieczalni marna opieke...ech nerw od razu,wiec w temacie sie nie rozpisuje mafinkaIWA23ale jednego nie umiem zrozumieć skoro jest tak jak piszą,że wcześniej wiedzieli że ona nie chce dziecka itd to czemu nic nie zrobili,teraz jak tragedia się stała to nagle wszyscy wiedzieli. Otóż to gdzie była rodzina? przecież nie było tajemnicą, że ciąża jest niechciana, że były próby przerwania jej, wcześniej była próba samobójcza. Dlaczego skoro chciała oddać dziecko wzbudziło to taki bulwers rodziny? Bo co ludzie powiedzą? a gdzie właśnie byli Ci ludzie? Niestety winnych śmierci Magdy jest więcej, gdzie był kochający mąż, rodzice, teściowie, sąsiedzi, położna, koleżanki i przyjaciółki, które tak teraz chętnie udzielają się medialnie. po raz drugi w tym temacie,zgadzam sie z tym co napisalas **** a teraz tak poskacze,na to co napisalycie wczesniej o tej publiczej egzekucji,to sie dziadkom wyobraznia zle uruchomila;) nie wiem jak jest w wiezieniu-w jakich warunkach zyja ci z najwyzszymi wyrokami-ale do najciezszych prac to by sie nadawali-jakies kamieniolomy na Syberii Ktoras z Was podala przyklad zachalnych rodzicow,za ktorymi szlo biedne male dziecie,i zadzwonila na policje a czy w takich przypadkach,nie powinno sie dzwonic np do opieki spolecznej?no nie wiem,tak zeby rodzicom albo ograniczy prawo rodzicielskie,albo cus? no bo jakby nie bylo,policje wzywa sie wtedy jak dojdzie do przestepstwa;) a wogole,to tak sie zastanawiam,czy po rutkowski show nie dojdzie do jakies dziwnej komisji sledczej to ja pisałam o tych pijanych rodzicach zadzwoniłam na policję bo to była niedziela i pisałam,że z opieka się kontaktowałam to usłyszałam że maja rodzine pod "opieką" a moge sama wystąpić do sądu rodzinnego...a na to niestety nie mam czasu tak polityka rodzinna w naszym kraju jest wspaniała

mafinkaagusia20112ja to już nie chcę nic czytać....normalnie świat zmierza w złym kierunkuZapewniam Cię to nie jest zaraza obecnych czasów, zawsze tak było. Obecnie w szpitalu psychiatrycznym w Krakowie popularnie zwanym Kobierzynem przebywają dwie kobiety które zamordowały swoje dzieci (mają zdiagnozowaną schizofrenię). Ba, jedna to nawet pobiła matkę Magdy, bo nie dość że utopiła trójkę dzieci, schowała ciała do beczki to jeszcze mężowi który wrócił z delegacji powiedziała, że dzieci są u cioci na wakacjach. A tak swoją drogą tak łatwo oceniacie matkę Magdy, że pozwoliła umrzeć swojemu dziecku, nie wzywała pogotowia, pomocy. No więc, czy wg Was różni się matka Magdy od rodziców którzy poddają swoje nieuleczalnie chore dzieci uporczywej , bolesnej terapii, która przedłuża ich cierpienie (piszę o beznadziejnych przypadkach). Czym usprawiedliwić cierpienie tych dzieci? egoizmem rodziców? czy tym, że odbywa się w bardziej "humanitarnych" szpitalnych warunkach? W czym Ci rodzice są "lepsi"? i tu musze się zgodzić -jesli chodzi o te chore dzieci jak juz pisałam temat eutanazji też budzi u nas wiele emocji wiem,że dziecko z Daunem ma prawo zyć ale jest tyle dzieci co na co dzień cierpia i to okropne katusze....po prostu zycie je boli i tu tez są podzielone opinie -kazdy ma prawo zyć ale czy nie powinno być tak,że kazdy ma prawo do zakończenie cierpienia

mafinkaIWA23ale jednego nie umiem zrozumieć skoro jest tak jak piszą,że wcześniej wiedzieli że ona nie chce dziecka itd to czemu nic nie zrobili,teraz jak tragedia się stała to nagle wszyscy wiedzieli. Otóż to gdzie była rodzina? przecież nie było tajemnicą, że ciąża jest niechciana, że były próby przerwania jej, wcześniej była próba samobójcza. Dlaczego skoro chciała oddać dziecko wzbudziło to taki bulwers rodziny? Bo co ludzie powiedzą? a gdzie właśnie byli Ci ludzie? Niestety winnych śmierci Magdy jest więcej, gdzie był kochający mąż, rodzice, teściowie, sąsiedzi, położna, koleżanki i przyjaciółki, które tak teraz chętnie udzielają się medialnie. akurat z tym zgadzam sie w 100% nie mozna nikogo zmusic by był kochająca matka skoro mówiła,że nie jest gotowa na dziecko trzeba było uszanować jej decyzję a mąż skoro kochał żonę tez powinien liczyć sie z jej zdaniem nawet jeśli bardzo chciał mieć dziecko-nie można w tym przypadku byc egoista dziecka muszą chcieć oboje rodzicemoże to że Madzie była wcześniakiem nie było przypadkowe

IWA23powinni jej dokładne badania psychiatryczne zrobić,bo dla mnie ona nie jest normalna,w takim momęcie chęć zwrócenia na siebie uwagi do normalności nie należy sa takie kobiety,co stale chcą być w centrum uwagi cały czas mysli tylko o sobie i uważa siebie za największa ofiarę w tej sytuacji bo to ona bedzie cierpiała,ona pójdzie siedzieć,co ona zrobi po odsiadce ona,ona i ona

YvoneKinqaYvoneza chwilę konferencja prokuratury.. ciekawe co powiedzą.że jest niewinna :/ powiedzieli, ze połknięcie detergentu do mycia naczyń to nie była próba samobojcza i oni nie widzą potrzeby wyjaśniania tej sprawy;P ja tez uważam ,że to nie była próba samobójcza jedyne co to po tym mogła sraczki dostać ja myśle że chciała zwrócić na siebie uwagę....pisała że często rodzine szantażowała samobójstwem

KinqaJa to już sobie odpuszczam i nic nie czytam. Po prostu zawiodłam się, zawiodłam... jeszcze nie jadna taka sprawa bedzie,,,nic sie nie zmieni to tylko my przezywamy

IWA23agusia20112tego to nie wiemy może mówili,ale rodzina uważała,że ona powinna urodzić i że wszystko sie ułozy trzeba by znać wszystko od a do z jak to u nich było Właśnie nie wiemy jak było,uważam,że ona powinna ponieś karę za nie udzielenie pomocy,za porzucenie ciała,za fałszywe zeznania i koszta za akcje poszukiwawczą,ale jednego nie umiem zrozumieć skoro jest tak jak piszą,że wcześniej wiedzieli że ona nie chce dziecka itd to czemu nic nie zrobili,teraz jak tragedia się stała to nagle wszyscy wiedzieli. tego sie nigdy nie dowiemy moze dziadkowie chcieli żeby urodziła,może mąż pamiętasz ta kobietę co kiedyś pisała na forum,że chce oddać dzieci,ze ich nie kocha,że urodziła bo mąż kazał-ciekawe co z nią też pisała jawnie,że dzieci nie chce,potem zniknęła z forum

ja to już nie chcę nic czytać....normalnie świat zmierza w złym kierunku

IWA23agusia20112IWA23A ty wierzysz w to że ona była aż tak durna i ofen przy znajomych biła się po brzuchu,albo mówiła,bo ja nie,to po pierwsze,po drugie skoro wiedzieli/widzieli to czemu wcześniej nie zareagowali nie zgłosili gdzieś tylko czekali az stanie się tragedia i teraz wielce mówią,że takie coś miało miejsce. może nie przy nich,ale że opowiadała wierzę znam takie babki co to gadaja o wszystkim u nas jedna gadała,że jakby mogła to by dzieci pozabijała i mowi ,że często skóre garbuje i co mam zrobić w opiece pytałam to mają ja "pod opieką",ale nie ma podstaw do zabrania juz kilka spraw w sadzie było i nic Dobrze,może mówiła a czy oni co tak opowiadają zrobili coś z tym,powiedzieli mężowi,bo ja jak by mi znajoma mówiła że bije się po brzuchu pierwsze co to powiedziała bym jej męzowi . agusia20112dobre kilka lat temu,jak byłam w pracy -stoisko z pamiątkami chodziła po parku pijana matka,pijany ojciec i za nimi człapało 2,5 letnie dziecko ona tak nawalona,że była posrana po całych spodniachwezwałam policje i co-najpierw kto ja jestem dla nich,a po co wzywam policje,a co oni mają zrobić normalnie zaniemówiłam dziecko malutkie ma samo sie soba zająć??? tydzień póżniej znów pijani z dzieckiem chodzili...i nikt nic nie zrobił Ale zareagowałaś nie byłaś obojętna i w razie wypadku mogła byś powiedzieć z czystym sumieniem że zgłaszałaś że władza nic z tym nie zrobiła. tego to nie wiemy może mówili,ale rodzina uważała,że ona powinna urodzić i że wszystko sie ułozy trzeba by znać wszystko od a do z jak to u nich było

niestety u nas jeszcze długo sie nic nie zmieni nikt nic nie robi by sytuacja dzieci w rodzinach sie poprawiła

nie wiem tylko po co ta cała banda urzędników za nasze podatki jest utrzymywana to tylko ładnie na filmach wygląda jak to ich los ludzi obchodzi