Skocz do zawartości
Forum

ana79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ana79

  1. yasmelkaja po usg....ktg dobre...ale gorsza sprawa bo dziecie moje uparte ulozone jest skośnie posladkowo i nie bardzo chce sie obrocic....no ale czekamy... mam nadzieję i trzymam kciuki ,żeby dzidek się odwrócił
  2. agula7777A ja wklejam zdjęcia koloru włosków i aktualny brzuszek:-) brzusio zgrabniutki!!!! a włosy śliczne,do twarzy Ci w nich
  3. agula7777A ja wklejam zdjęcia koloru włosków i aktualny brzuszek:-) brzusio zgrabniutki!!!!
  4. majeczkabry:) witam nieedzielnie!My wymyci, ubrani i nakarmieni:)) chlopaki ogladaja mini mini a ja z kawka do was:)) nocka minela spokojnie:) pogoda jakas bez wyrazu.... Nie wiem co by tu robic..... Wklejam zdjecia nowej sofy:) wpadne pozniej:) milego dnia!
  5. sandra1237no a ja witam sie sobotnio "DZIS BYL MO OSTATNI DZIEN W ROBOCIE HURRRA" no i jestem super szczesliwa ze odpoczne fizycznie i psychicznie choc na koniec moja szefowa tak mnie zdenerwowala ze jak wrocilam to sie az poplakalam ale pogadalam z kumpela i mnie troche podbudowala wiec teraz olewam sprawe na kolejnych 7 mmiesiecy i mam na nich wywalone mam teraz mnustwo innych problemow na glowie a poza tym to moje dziecko jest teraz w centrum mojej uwagi, no wreszcie,bo odpoczynek Ci się należy....teraz zbieraj siły na nieprzespane nocki
  6. gosiajhej dziewczynki!wczoraj jak wyszlam o 11 z domu to wrocilam po 23...z ta obrona pracy doktorskiej ciagnelo sie od 13 do 15:30 a potem od 16:30 bylo przyjecie- no i oczywiscie zostalam zaproszona :-) fajnie bylo, bo byli wszytscy koledzy K z zonamy, dziewczynami i przyjaciolkami...wiec buzia mi sie nie zamykala- trzeba bylo z kazda pogadac :-) jeszcze na dodatek okazalo sie, ze narzeczona tego doktorka jest w 1 tyg. 6 mieciaca ciazy :-) nie zna jeszcze plci- ma juz corke, ale z innym facetem i teraz pewnie czekaja na chlopaczka...ale najlepsze jest to, ze jak ja zobaczylam to spobie pomyslalam- wow, ale szczuplutka...a tu potem sie dowiaduje, ze w ciazy jest....powiedziala, ze nie przytyla jeszcze ani kilograma, ciagle jej niedobrze, jak otworzy lodowke, to ja odpycha.... ja czulam sie przy niej jak slonica... ale i tak nasluchalam sie milych rzeczy, ze brzuch mam dosc spory, ale poza tym na twarzy i w ramionach nic nie przytylam...no ja jestem innego zdania, ale nie chcialam juz ich z bledu wyprowadzac... dzisiaj maja do nas wpasc, dlatego zaraz zbieram sie za sprzatanie....kurde ja tu bede czyscic chalupe, a K pojechal sobie na wycieczke z kolego po saksonii jego oldtimerem mercedesem... no ale odkurzanie to mu zostawie! acha, chyba kupimy kanape do duzego pokoju, dzisiaj ja ogladalismy...z prawdziwej skoryi z funkcja lozkladania do spania...i tylko za 600 euro: świetna i marzy mi się taka,ale pókico to mało miejsca mam w chacinie
  7. panna-emtęsknicie za mną coś czy nic ide nadrobić co naskrobałyście jestem u siebie bo mame na weselicho trzeba wyszykować P poszedł jakieś mecze poobstawiac a jeśli o mnie chodzi to mam przeczucie że pod koniec listopada sie rozpakuje..... coś mój brzuchol twardy sie często robi, no chyba że to dzidzia tak sie napina, w nocy ze snem jedna wielka masakra ale za to P juz sie nie stresuje że krzywde mi zrobi i rozpycha sie na łóżku dzisiaj P złoży łóżeczko bo chce zobaczyć jak wygląda bo jak jest rozłożone to nie jest z niego zadowolony i jest skłonny kupić nowe. Ja mam tez zamiar przebrać ciuszki ale nie wiem czy mi sie bedzie chciało no jasne,że tęsknimy...jakże śmiesz inaczej myśleć,a co do butów to zakłada mi każdy kto znajdzie się w pobliżu...gorzej jest gdy jestem sama,bo klnę jak szewc i chyba połowa sąsiadów mnie słyszy
  8. AguuOj, widzę, że im bliżej grudnia tym mniej piszecie Ale racja - wypoczywać póki można :)Wstawiam zdjęcia ... otoczeni wianuszkiem dzieci no no jaka śliczna ta nasza ciężaróweczka jako panna młoda!!!!!!!!!!!!
  9. yasmelkapatrycja`81wpadlam zawiadomicze moge sie nie odzywac przez chwil kilka-przeziebilam sie i mam temperature musze sie wygrzewac i pozbyc tego swinstwa do wtorku,zeby nie przekladac wizyty u poloznej Wy tam uwazac na wirusy bakterie i inne dziadostwa patrycja to wygrzewaj sie i uwazaj na siebie grubasku... mam nadziję,że już Ci lepiej,bo mnie też to dopadło.ale jeszcze tylko kaszlę jak stary gruźlik
  10. agula7777yasmelkaagula7777Hello W końcu chwilka przerwyOd dwóch dni praktycznie nie wstaje z łóżka:-)-chyba zapadam s sen zimowy Ten tekst ze sprawdzaniem sobie samemu szyjki powalił mnie na kolana-kto normalny tak robi????/Lekarz jest od tego!!!!! Czekam cały czas na paczkę-dziś mają przyjść kosmetyki dla maluszka,ale listonosza jakoś ni widu,ni słychu no mnie to tez powalilo....w glowie misie to nie miesci... a ty to tak z nudow na tego listonosza...heheha nie na paczke...hihih....ale nic o jedzeniu jeszcze dzisiajnie wspominalas chyba rzeczywiscie w sen zimowy zapadasz... Kurcze,nie mam apetytu-coś tam dziubne i czuje się taka pełna,że szok. Przedtem jadłam i jadłam a teraz?jem,bo wiem,że musze.... Poza tym wszystko mnie denerwuje,dre się na mojego z byle powodu-oj,hormony mi szaleją z tym apetytem to u mnie podobnie,nie mogę znaleźć smaka na nic...może dlatego,że nie mieści się już bo mam tak okopany żołądek,,że wciąż zgaga meczy
  11. zosieńkadziewczynki apropo moej bakterii właśnie przeczytałam coś strasznwego i jestem przerażonastreptococcus agalactiae = ŚMIERĆ!!! - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl Proszę Cię nie martw się na zapas,bo będzie dobrze,najważniejsze jest pozytywne myślenie i nie czytaj nieprzyjemnych rzeczy na necie,bo to naprawdę pada na psychę,jateż od paru tygodni świrowałam czy donoszę zdrowo tę ciąże,a już jestem tak niedaleko...najgorsze jest to leżenie,bo człowiek nie ma się czym zająć i się wtedy dużo myśli
  12. Cherry jesteś czy ja już sama zostałam teraz muszę odsiedzieć przespany dzień
  13. witajcie kobietki!!!!!!!! ja niestety dziś tak wieczorowo,bo pół dnia przespałam,ale za to nocami buszuję jak ten szczurek....nie mogę znaleźć wygodnej pozycji,wciąż mi gorąco i w ogóle tysiąc myśli mnie dopada..a poza tym jakaś cholernie nerwowa jestem wciąż mi dokuczają te zakichane skurcze,ale we wtorek idę do gina,to zobaczę czy wszystko oki....śmieję się,że już jestem za stara na brzuszek,bo tę ciąże gorzej znoszę niż 11 lat z córą...a jutro moja starsza córa kończy 13... masakra nawet nie wiem kiedy to zleciało Agula i majeczka gratulacje 34 tygodnia Zosieńka gratulacje zdrowego i dużego synusia Panna jednak nie zapomniałaś o nas Widzę,że już wszystkie brzuchatki gotowe do szpitala a ja nadal się ociągam z tym pakowaniem....a co do leków to biore: -nospa forte 3x1 -scopolan 3x1 -magnez 2x1 -prenatal witaminy 1x1 - cordafen,ale od tygodnia mam odstawiony i tylko brać jak będą częste skurcze
  14. agula7777ana79agula7777Ale ja wiem,że to córeczka wiesz, a ja zrozumiałam,że nie wiesz oj to same babeczki u grudnióweczek się szykują Powiedzieć,to mi lekarz nie powiedział ale po rozmowie wywnioskowałam,że to córa:-) Grunt,że zdrowe nie chciałaś wiedzieć? wolisz niespodzianki? ja też z moimi starszymi córami do końca nie wiedziałam,bo nie chciałam wiedzieć...ale tym razem nie mogłam się powstrzymac ja będę mykać zdrzemnąć się chwilke,bo taka ciemnota w domu ,że szok,a za oknem wieje jak kieleckim,ąz nosa nie chce się wystawić
  15. agula7777ana79agula7777Juz jestem:-) Usg w porządku,maluszek waży 2 kg,jest zdrowy i wogóle wszystko ok Udało mi się poskromić ciekawość i nie wiem co ma między nóżkami,hihi a dziś bym już wiedziała na 100%:-) Ale stwierdziłam,że tyle już wytrzymam:-) dzidziuś zdrowy i duży to najważniejsze...a w ogóle to gratulacje...a co do płci to ja nie wytrzymałabym i wypytałabym Ale ja wiem,że to córeczka wiesz, a ja zrozumiałam,że nie wiesz oj to same babeczki u grudnióweczek się szykują
  16. panna-emwitajcie ciotki doczytałam was z przerwami mam chwile bo P poszedł na działke mamie swojej jakieś kwiatki wykopać czy coś tam mało sie odzywam bo narazie siedzimy u P a u niego komputer okupuje jego mama i jak chcieliśmy obejrzec zdjecia to mielismy czekać 5 minut a czekaliśmy godzine!! babeczki tyleeeeee ciuchów co ma mamy to jakaś masakra jeszzcze dzis wpadła kumpela i przywiozła mase ciuchów połowa z nich najprawdopodobniej się nie przyda bo w brzuszku mieszka ........................ UWAGA............... cherry na mnie nie zarobisz no wiec najprawdopodobniej będzie DZIEWCZYNKA ciesze sie ze P nie był zawiedziony że ten lekarz sie wygadał strasznie sie cieszył jak dzidzia go porządnie skopała ale biedaczek w nocy sie nie wysypia bo ja sie ciągle wierce a on w dodatku stresuje sie że może mi a raczej brzuszkowi zrobić w nocy krzywde. do lekarza idziemy w przyszłym tygodniu w poniedzialek albo piątek narazie to tyle ode mnie gratulacje pełnych tygodni dla cherry, patrycji, gosi i netki : kochane już bliżej niż dalej!! Ana zaciskaj nogi do grudnia gosiaj ja tez mam +15kg z dolegliwości to mam zgage, bezsenność, rozstępy , zadyszke i to ostatnie ide cos ogarnąć Panna wreszcie się odezwałaś, a my już tu z niecierpliwości wytrzymać nie mogłyśmy...jednak córeczka tak też myślałam,najważniejsze ,że tatuś się cieszy...a z tym spaniem,to napewno Cię rozumie i się przyzwyczai...a zresztą już niedługo będziecie mieli brzdąca przy sobie
  17. gosiajno to teraz ja :-)najpierw bylam u ploznej- bo tak bylo zaplanowane..podlaczyla mi ktg- sprawdzala serduszko i moje skurcze, ktorych nie powinno byc (tak powiedziala na poczatki, ze nie chce widziec zadnych skurczy).dostalam do reki taki guziczek i musialam przyciskac jak sie Olivka poruszy,...no byla bardzo ruchliwa, kochana po jakichs 20 minutak sie skonczylo, zapytala o dolegliwosci...wiec opowiedzialam, ze mi brzuch twardnieje od tygodnia, ze nie boli, ale sie taki twardy jak kamien robi- no a ona stwierdzila, ze wlasnie ja wykres niepokoi, bo mam regularne lekkie skurcze i dletgo bede musiala jeszcze isc do ginki... potem obmacala brzuch- Oli nadal lezy glowka do dolu, buzka w prawa strone a plecki po lewej.glowka tez ok sie rusza w brzuchu- nie wiem po co to sprawdzala, ale jest ok... potem poszlam do ginki na usg- najpierw sprawdzila kwasnosc floryw pochwie i bylo ok, potem mialam badanie dopochwwe czy sie szyjka nie skrocila i czy jest ok- wszystko ok, szyjka ma 4cm...potem ejszcze wsadzila mi reke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i obmacala szyjke- nie jest miekka, jest wysoko-powiedziala, ze nie wydaje jej sie, ze dziecko mialoby przyjsc wczesniej na swiat...ale mam w razie czestszych skurczy przyjsc do niej albo jechac do szpitala- jesli to bedzie weekend... no i mam brac magnez na te skurcze, powinny po nim ustapic..no i mam sie oszczedzac, nie robic za duzo, napiej dzisiaj lezec... ale kurde jak tu lezec, jak ja mam dzisiaj ejszcze polski, jutro 4-godzinny wyklad o obcokrajowcach w szkole...bez sensu... poza tym jest wszytsko ok i jakos tak w ogole nie jestem zmartwiona, bo wiekszosc z was ma juz jakies skurcze, wiec to chyba normalne... aha, no i mam juz +15kg kobietko nie szalej tak, może czas troszkę przystopować
  18. agula7777Juz jestem:-) Usg w porządku,maluszek waży 2 kg,jest zdrowy i wogóle wszystko ok Udało mi się poskromić ciekawość i nie wiem co ma między nóżkami,hihi a dziś bym już wiedziała na 100%:-) Ale stwierdziłam,że tyle już wytrzymam:-) dzidziuś zdrowy i duży to najważniejsze...a w ogóle to gratulacje...a co do płci to ja nie wytrzymałabym i wypytałabym
  19. netka3mój mężuś przysłał mi rano smsa, napisał mi kocham cię mamusiu... ach jak miło gratulacje 32 tygodnia
  20. Znikam się położyć na troszkę, a Wam kochane brzuchatki życzę miłego dzionka zajrzę później
  21. no ładnie a Panna to juz nam wsiąknęła na dobre,hihi
  22. gosiajana79gosiajhej kobitki:patrycja: to pewnie przez te kropeczki czerwone cie brzuch swedzial...moze masz na cos alergie? ja bym juz do lekarza gnala... sandra: gratki dobrych wynikow! rzeczywiscie, da sie zyc bez slodyczy...ale jakie to ciezkie zycie ale i ja wolalabym sie pomeczyc niz nie moc urodzic naturalnie przez wielkosc dzieciaczka... agula: mam nadzeje, ze corcia szybko zasnela i nie musialas za nia biegac za dlugo :-) dorota: dobrze, ze zabki wiki w porzadku...a z antybiotykiem troche szkoda, ja nie lubie byc szprycowana antybiotykami...no ale przy gardle to chyba konieczne ana: to az ciezko ci pisac, ze masz lezec...bo ja bym w lozku nie wytrzymala ani tygodnia...mi wystarczy jedna noc i jak sie na siusiu budze to marze, zeby noc sie skonczyla... oby krazek jeszcze troszke wytrzymal...a jak w razie czego wypadnie, to moze jeszcze troche potrwa, zanim sie akcja rozkreci...ale i tak popatrz jaki skuces...tyle wytrzymalas!!!! teraz to juz bylby taki "bezpieczny" wczesniak! moja kolezanka ma dwoje dzieci- pierwsza corka urodzila sie w 35tc a synke w 27tc- oboje zdrowi jak rybki! ja juz kawke wypilam, zjadlam jedna kanapke i lece pod prysznic...bo na 10 do ginki...usg juz nie bedzie, ale za to bedzie serduszko :-) bezpieczny wcześniak tak,ale chociaz jeszcze te 2 lub3 tygodnie.to już byłoby całkowicie ok,wię muszę pakować torbę do szpitala,bo jakby co to dopiero będzie niespodzianka....rozmawiałam z kolezanka i mówiła mi,że jej kuzynka jechała na wizytę do gina,a była mna początku 8 miesiąca,gdy nagle wody jej odpłynęły i urodziła...dzidziuś był zdrowy,lecz musiał poleżeć troszkę w inkubatorze,a potem czekały ją comiesięczne wizyty z mała u różnych specjalistów czy wszystko jest ok...wolałabym jednak to ominąć no jak czekamy to czekamy do grudnia, a nie 2-3 tygodnie! chyba bysmy byly pierwsze na forum, ktorym sie udalo wszytskie dzieci w zaplanowanym miesiacu urodzic! trzymam kciuki, zeby dzidzius do grudnia wytrzymal! no w końcu to jesteśmy grudnióweczki,więc zaciskać nóżki i trzymać...hihi,ale żeby się nie okazało,że zaraz po pierwszym wszystkie się rozpakujemy
  23. gosiajhej kobitki:patrycja: to pewnie przez te kropeczki czerwone cie brzuch swedzial...moze masz na cos alergie? ja bym juz do lekarza gnala... sandra: gratki dobrych wynikow! rzeczywiscie, da sie zyc bez slodyczy...ale jakie to ciezkie zycie ale i ja wolalabym sie pomeczyc niz nie moc urodzic naturalnie przez wielkosc dzieciaczka... agula: mam nadzeje, ze corcia szybko zasnela i nie musialas za nia biegac za dlugo :-) dorota: dobrze, ze zabki wiki w porzadku...a z antybiotykiem troche szkoda, ja nie lubie byc szprycowana antybiotykami...no ale przy gardle to chyba konieczne ana: to az ciezko ci pisac, ze masz lezec...bo ja bym w lozku nie wytrzymala ani tygodnia...mi wystarczy jedna noc i jak sie na siusiu budze to marze, zeby noc sie skonczyla... oby krazek jeszcze troszke wytrzymal...a jak w razie czego wypadnie, to moze jeszcze troche potrwa, zanim sie akcja rozkreci...ale i tak popatrz jaki skuces...tyle wytrzymalas!!!! teraz to juz bylby taki "bezpieczny" wczesniak! moja kolezanka ma dwoje dzieci- pierwsza corka urodzila sie w 35tc a synke w 27tc- oboje zdrowi jak rybki! ja juz kawke wypilam, zjadlam jedna kanapke i lece pod prysznic...bo na 10 do ginki...usg juz nie bedzie, ale za to bedzie serduszko :-) bezpieczny wcześniak tak,ale chociaz jeszcze te 2 lub3 tygodnie.to już byłoby całkowicie ok,wię muszę pakować torbę do szpitala,bo jakby co to dopiero będzie niespodzianka....rozmawiałam z kolezanka i mówiła mi,że jej kuzynka jechała na wizytę do gina,a była mna początku 8 miesiąca,gdy nagle wody jej odpłynęły i urodziła...dzidziuś był zdrowy,lecz musiał poleżeć troszkę w inkubatorze,a potem czekały ją comiesięczne wizyty z mała u różnych specjalistów czy wszystko jest ok...wolałabym jednak to ominąć
  24. Witajcie dziewczynki!!!!!!! ostatnio nie pokazywałam się,bo dopadła mnie ponownie grypka i ten wredny kaszel...męczą mnie znów mocne skurcze,a ten krązek to mo już chyba wypada,bo czuje go tak niziutko gdy siedzę....przez poprzednie chyrlanie szyjka mi się skróciła, a teraz brakuje,żeby krązek wypadł...a wtedy to już napewno urodzę,bo nie ma go już na co założyć....a poza tym juz mam tak nisko,że czuje go miedzy nogami podczas siedzenia....oby wytrzymac jeszcze te 3 tygodnie Patrycja Gosiaj Cherry gratulacje 33 tygodnia Panna wreszcie jesteś w siódmym niebie!! no to teraz czekamy na obiecane zdradzenie płci dzidziulca..stawiam na córe....odwiedzaj nas!! Cherry bardzo cieszę sie ,że wyniki się polepszyły...zaganiana jak zawsze,kiedy Ty odpoczniesz Yasmelka nie szalej z porządkami,bo musimy jeszcze wytrzymać...tego leżenia też już mam po uszy...te nasze dziecioki to niecierpliwki.. Majeczkamebelki śliczne....dużo zdrówka dla synków Agula pokaż się w nowym kolorku...a samochód świetny,typowo rodzinny...czekamy na wieści z usg Patrycja szybkiego powrotu córci do zdrowia!!!!!! Gosiaj zdaj relacje po wizycie... zobaczysz jakie to cudowne uczucie posłuchać tego maleńkiego serduszka Dorotaiwiki jejciu jak ty już jesteś blisko do tego ważnego dnia...także zdrówka dla córci Mia miło,że się odezwałaś i także zdrówka dla córci Sandra no i już wreszcie odpoczniesz...świetnie ,że wyniki wyszły dobrze i że dzidzia zdrowa
  25. yasmelkaObrzęki - pokazują się wieczorem na rękach i nogach po wyczerpującym dniu, powinny ustąpić po odpoczynku.Nocne parcie na mocz - nasila się w ostatnich tygodniach ciąży. Powiększająca cię macica uciska na pęcherz, którego pojemność jest bardzo ograniczona, a to sprawia, że musisz często korzystać z toalety. Żylaki - to częsta dolegliwość kobiet w ciąży, gdyż działanie hormonów zmniejsza elastyczność ścian żył, przez co na nogach pojawiają się mało estetyczne zgrubienia. Powstawaniu żylaków sprzyja długie stanie i brak ruchu, dlatego wskazane są długie spacery. Swędzenie i ból okolic odbytu, ślady krwi w stolcu - to objaw hemoroidów, czyli żylaków odbytu. Pojawiają się, gdyż powiększona macica utrudnia odpływ krwi z żył miednicy. Mogą też być efektem zaparć. Bezsenność- im bliżej do terminu porodu, tym stajesz się bardziej niespokojna. Lęk przed nieznanym dotąd przeżyciem może powodować bezsenność. Przyczyną twoich kłopotów ze snem może być też duży brzuch, który przeszkadza ułożyć się w wygodnej pozycji. Bóle pleców i kręgosłupa- prawie żadnej kobiecie w ciąży nie są oszczędzone. Im większy staje się twój brzuch, tym są bardziej uciążliwe. W niektórych przypadkach kojące może być leżenie na boku z poduszką wsuniętą między kolana. Taka pozycja odciąża kręgosłup. Krótki oddech, zadyszka - dziecko jest coraz większe, przez co organy wewnętrzne mają mniej miejsca. Ponieważ macica uciska na przeponę, trudniej ci się oddycha. Masz wrażenie, że brak ci tchu. Około 4 tygodni przed porodem znów będziesz mogła wziąć głębszy oddech, gdyż brzuch obniży się, co ułatwi oddychanie. Zgaga - piekący ból w gardle, przełyku, za mostkiem może się pojawiać przez całą ciążę. Brunatne przebarwienia na skórze - to tzw. plamy ciążowe. Występują najczęściej u kobiet, które mają ciemne włosy. Ich przyczyną jest zwiększone odkładanie się melaniny w skórze. Wszystkie te drobne defekty urody znikają po urodzeniu dziecka. Rozstępy - na skórze, zmuszonej do rozciągania, pojawiają się rysy, przez które prześwitują różowe bądź fioletowe naczynia krwionośne. Po ciąży wyglądają jak perłowe blizny. Najczęściej pozostają na brzuchu, biodrach, udach i piersiach. Można przygotować skórę na to, co ją czeka, stosując odpowiednie kremy. Ból i uczucie rozpierania w dole brzucha i pachwinach - to znak, że dziecko szykuje się do przyjścia na świat, przesuwając się do kanału miednicy. By było to możliwe, biodra muszą się rozszerzyć. no i co wy na to? mnie to wszystko po troche męczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...