Skocz do zawartości
Forum

ana79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ana79

  1. ciekawe co tam u Panny...może też na porodówce
  2. yasmelkaana79i zapomniałam o najważniejszym....sudocremie...bo kremik ochronny na mrozy już też mam z bambino,bo jestem przekonana tylko do bambino ja kremikiem nie smarowalam bo nie bylo juz takiej zimy ale teraz masz racje musze chyba sie zaopatrzyć żeby na te malą buziunie smarować... lepiej mieć ten krem,bo zima ma być sroga,a skórka naszych dzieci taka delikatna,więc pakuję na wyjście ze szpitala
  3. yasmelkagosiajyasmelkaja tam zawsze uzywałam tych chosteczek nawilżających bo woda jedna skóre wysusza....moja Ania do tej pory ma w łazience takie i jak robi kupke to sobie tymi wyciera....bo zawsze potem ja pupa piekla bo dobrze nie wytarla..a tak to wytrze i wyrzuci i zadowolona i mama i ona....yasmelka: ja poslusznie slucham co mowi polozna, bo sama to nie wiem co bedzie najlepsze...pewnie poprobuje tego i tamtego i bede wiedziala,,,kupilam jedna maluska paczuszke tych chusteczek na probe i zobaczymy jak bedzie... oczywiście że tak..najlepsza jest wlasna praktyka i przekonanie....bo wtedy bedziesz wiedziala co tobie i dziecku najlepiej odpowiada... u mnie akurat tak wyszlo i jest ok... co do wielkości ubranek,to też zwątpiłam jak gin powiedział mi ze dzidzi duże,a ja naszykowałam rozmiar 56 i kombinezon w tym samym rozmiarze...ale wezmę jednak taki minimalnie większy
  4. yasmelkaagula7777yasmelka no mi sie tez tak wydawalo...Aj tam,czego braknie to juz mój będzie gonił po sklepach,hahahahha no ja wlaśnie wole tego uniknac....chociaz sie nie da...bo moj z budowy do pracy..z pracy na budowe...albo do baru ...takze...wiem ze nie miaby nic przeciwko ale musze też o niego dbać bo sie jeszcze przyda....heheh ja to wolę kupić sama,bo z tymi naszymi faciami to nigdy nie wiadomo
  5. i zapomniałam o najważniejszym....sudocremie...bo kremik ochronny na mrozy już też mam z bambino,bo jestem przekonana tylko do bambino
  6. yasmelkayasmelkaana79mi została tylko kołderka i poszewki,bo jedne już mam, ale na zmianę...czekam tylko na wypłatę,no i wózek,ale to po urodzeniu a co macie do pępka,bo ja jeszcze nie kupiłam ja też nic jeszcze nie mam....sa takie gaziki w aptece ale niepamietam jak sie nazywaja...takie ze spirytuskiem czy z czyms tam...dobrze że mi przypomnialaś...musze zapisac... piszcie piszcie bo tak bedzie nam latwiej...ja jeszcze musze kupic gaziki do pepuszka, nadmanganian potasu do kapieli....sudokrem na odparzenia...masc na sutki...wkladki laktacyjne....podpaski..... tobie też dzięki,bo przypomniałas mi o maści do sutków....a co do wkładek,to ja już mam...kupiłam takie co można przykleić tylko,że ja płaciłam 12 złoty
  7. yasmelkaana79yasmelkaco macie jeszcze do kupienia dla bobo dziewczynki?mi została tylko kołderka i poszewki,bo jedne już mam, ale na zmianę...czekam tylko na wypłatę,no i wózek,ale to po urodzeniu a co macie do pępka,bo ja jeszcze nie kupiłam ja też nic jeszcze nie mam....sa takie gaziki w aptece ale niepamietam jak sie nazywaja...takie ze spirytuskiem czy z czyms tam...dobrze że mi przypomnialaś...musze zapisac... pytam o to co do pępka,bo może coś się zmieniło,kiedyś używałam spirytusu 70% i gaziki
  8. yasmelkaco macie jeszcze do kupienia dla bobo dziewczynki? mi została tylko kołderka i poszewki,bo jedne już mam, ale na zmianę...czekam tylko na wypłatę,no i wózek,ale to po urodzeniu a co macie do pępka,bo ja jeszcze nie kupiłam
  9. normalnie tak to przeżywam,że czuję też bóle porodowe
  10. gosiajjeju...ale to trwa...ja juz sie doczekac wiesci nie moge...no i skoro drugi porod jest latwiejszy a to PAtrycji 2 porod...to ja nie wiem ile pierwszy moze trwac....chyba wieki... mój pierwszy trwał 19 godzin a drugi 2 i pół
  11. yasmelkaty nie kukaj tylko pisz bo my tutaj niedlugo jajka poznosimy a tak to czas szybciej leci... tak szybciej leci lecz ciężko usiedzieć...... wiecie,ale długo jakoś to przebiega....drugi poród jest łatwiejszy...a może już po,a Pati ze szczęścia zapomniała napisać
  12. majeczkadalej nic...... mam nadziję,że już długo nie bedziemy czekać,bo ja to nawet miejsca nie mogę sobie znaleść
  13. yasmelkadziewczyny ktora ma telefon na karte? ja mam na abonament,ale właśnie rezygnuję i nie przedłużam umowy i przechodzę na kartę,ale z tym samym numerem....a dlaczego pytasz?
  14. sandra1237czesc dziewczynki ... teraz czas ie pochwalic torba do spitala spakowana Lóżeczko skrecone czeka na maluszka W domku lsni. chyba mam jakis instynkt szykowania gniazdka co myslicie szyja mnie juz tak bardzo nie boli ogolnie czuje sie wiele lepiej... gratulacje...i tylko czekać na dzidziusia Aguutak mi się mój balonik troszkę rozpycha na boki teraz tak po skosie leży... może wraca główką na miejsce... ech te dzieciaki łobuziaki... ja też tak mam,rozpycha się na boczki,a ostatnio mam wrażenie ,że zmienoła pozycję,a to oznaczałoby źle majeczkajestem!!!! Chyba ostatnia jestem z relecjami z usg widze hahaha ale bylo dzis tych wizyt!! ho ho ho!! Wiec wszytsko jest ok moja dzidzia glowka w dol gotowa do wyjscia:)) wazy 2700 i wszytsko ma w normie:)) gratulacje !!!!!!!!z dzizdzią wszystko ok i mto najważniejsze...teraz tylko czekać cierpliwie patrycja`81dzien dobry Cherry Majeczka no superancko widze po wizycie,Wisnia nawet sobie zalatwila ogladanie Dzidziulca Agula i Majeczka gratki pelnego tygodnia ja po pobraniu krwi,noi postanowili mnie nie fatygowac po poludniu,wiec zrobili ktg,i wzidzialam sie z lekarka(znaczy tylko kilka slow ze mna zamienila) a po poludniu maja dzwonic co tam wypatrzyli w mojej krwi na ktg wyszly skurcze,ale lekarka powiedziala ze narazie spoko luzik...chociaz ja mam przeczucie ze to tuz tuz,chociaz nigdy nie wiadomo.......... wczoraj wsrodku nocy mojemu organizmowi zachcialo sie oczyszczania,noi i dzis powtorka z rozrywki maz musial po mnie przyjechac(bo ja korzystajac z okazji,ze bylam neidaleko jednego centrum sklepowego- kupilam sobie dresy)ale wiedzialam ze nie dojade do domu-teraz wrocil do robotki,ma niedaleko bardzo wiec wrazie jakby co..... jesli chodzi o skurcze to- teraz raz mam raz nie mam,takie przyczajone sa-wiec narazie mi ciezko wyczaic czy to wciaz przepowiadajace,czy moze to te ale pewno za jakis czas sie wszystko wyjasni Pati faktycznie przeczułaś sytuacje panna-emczesc babeczki ja tylko na chwilke zdać relacje jak pierwszy dzien po odstawieniu tabletek no wiec....brzuchol twardy ale bez znacznych zmian dzieje sie to co było jak zapomniałam wziąść tabsa rodzic jeszcze nie chce bo jestesmy w trakcie przenoszenia gratow i kapci nie kupiłam do szpitala śliczne brzuszki macie dziewuszki no i cos mi sie wydaje że niektore grudniowe dzidziulce beda listopadowymi..... miłego dnia wam życze i zmykam dbajcie o brzuszki i ucałujcie od e-ciotki Madzi nono Panna ...następna w kolejce będziesz do przywitania dzidziulca gosiajhej dziewczynki!panna: Ty to siedz i nadzoruj to przenoszenie gratow, a nie nos nic sama! cherry: na bank jest wszytsko dobrze i fajnie, ze jeszcze 2 razy bedziesz miala usg :-) patrycja: skoro masz dresy to jestes gotowa do boju....ja jeszcze nie spakowalam nawet torby... aguu: no to sobie teraz troszke odpoczniesz od dzieci w szkole, a mozesz zaczac zajmowanie sie swoim :-)))))))))) majeczka: widze, ze kazdej z nas sie wlaczylo ulepszanie i wicie gniazdka- kazdy z nas cos tam jeszcze dokupuje i urzadza :-) agula: a co dzisiaj gotujesz? yasmelka i ana: a wy jak sie czujecie? bo najwieksze strachy byly o was....a jednak jakos dalej dzidzie w brzuchach :-) i oby tak jeszcze 2 tyg conajmniej! ja dzisiaj bylam na akupunkturze....strasznie dziwny uczucie, szczegolnie teraz, bo mialam po 3 igly na kazdej nodze i teraz mnie takie prady przechodza w nogach...taki igly...no ale skoro ma pomoc, to bede chodzila nadal... ja musze do jutra sama siedziec w domu, juz mi K egzamin zrobil do kogo mam dzwonic jak zaczne rodzic i kto mi przyjedzie pomoc...wyszlo na to, ze do szpitala przyjdzie cala polonia z drezna z bigosem i salatka jarzynowa i wszyscy nasi przyjaciele beda mnie wiezc, razem z rodzina K oczywiscie...i w szpitalu odbedzie sie niezla impreza...hihihihi zobaczymy jak to będzie z nami,bo jak widzisz..tu nu nas nic nie przewidzisz cherry82ja po usg ufffff kamien spadl miz zsreca dzidzia ma wymiary dobre z tego co babka mowila na 35tc waga 2350 wiec wszystko ok nastepne usg mam dla pewnosci 3 grudnia za 13 dni a wiec narazie nie amm sie co pzrejmowac i denerwowac nie wiem czemu trak czlowieka denerwuja aa i z 98procent mam juz pewnosc na 100 procent z eto chlopak hehehe jajka byly duze i bardzo widoczne kolejna dobra wiadomośc...a kochana tak się martwiłaś zosieńkaja w nocy też wstaje na siusiu minimum 3 razy i pije jak głupia katar mam od początku ciąży więc przywykłam Agula to dobrze że skurcze już słabsze a mnie mały wpycha rączki tak nisko że szok i udeża w coś co strasznie boli ałaaaaaaaaaaaaaaaaaaa oj boli boli i dośc nie przyjemne uczucie,bo mi tak brzdąc cały czas robi zosieńkaA to mój maluszek z 32 tygodnia fajnie ziewamy nie? Moje kochane cudeńko!!! jakie słodkie foteczki....no ja niestety nie mam takiej pamiąteczki panna-emwitam wieczorowo doczytałam zaległości chociaż łatwo nie było coś słabo o mnie myślicie nie dobre ciotki, niedobre patrycja ale Ty chyba rodzic to jeszcze nie zamierzasz?? do grudnia jeszzcze czas cherry wieści dobre a Ty biedaczko niepotrzebnie sie denerwowałaś majeczka moje dziecie wazy 2953 w przyblizeniu oczywiscie a ja juz 38tydzien wiec skoro mi lekarz powiedzial ze wszystko dobrze i odpowiednie to i u Ciebie wszystko w jak najlepszym porządku ja to po odstawieniu to masakre mam brzuchol tak sie spina że masakra a jutro planujemy jechać z P na sharme (nie wiem czy tak sie to pisze ) do Sfinksa bo mnie smaki naszły jakiś czas temu w sobote albo niedziele P łóżeczko będzie skręcał wyczytałam że co niektóre to sie masażują i seksik sie wam marzy..... ja to nie wiem już z czym to sie je zmykam poprzytulać sie do P bo dzis prawie caly dzien go nie widzialam a jeszcze sie nie nacieszyłam i jakoś mi tak tęskno było bez niego milej nocki Wam życze Panna dzidziuś duży i zdrowy szykuj się na porodówke,bo zaczyna się rozpakowywaniwee dorotaiwikiczesc brzuchalkiu mnie w miare ok .mam niby jakieś skurcze w ciagu dnia ale sie trzymam,hehe jak nie urodze do poniedziałku ,to mam sie zgłosić raniutko u mojego gina na wizyte w poniedziałek, skierowanie mam jakby co wypisane do szpitala wiecie co dziewczyny obawiam sie że jak urodze to bedzie w szpitalu zakaz odwiedzin ze wzgledu na grype :( poczytam was jak zwykle wieczorkiem a to moje ostatnie zdjecie brzuszka mojego ale duuuuuuuuuuuuuży! a co do odwiedzin to u mnie też tak jest,z jednej strony to dobrze,bo chodzi o zdrowie naszych dzieci cherry82To moj z wczoraj brzusio moj k bawil sie telefonem i kombinowal z brzuszkiem agula7777A ja myslałam,że dotrwamy wszystkie do grudnia,no ale cóż... Pati się pospieszyła,teraz trzymajmy kciuki,żeby wszystko było dobrze:-) też trzymam kciuki za Pati i mam nadzieję,że z dzidiulkiem będzie dobrze...martwię się bardzo i niech będzie już po netka3wczoraj sie pokłóciliśmy bo on mi powiedział ze wpadnie w sobote wieczorem a w niedzielę do widzenia. to ja mu na to ze to wiekszy stres i zmeczenie niz to wszystko warte. zła byłam, ale przecież to nie jego wina, taka ma pracę. nie dobra jestem dla niego, on też cierpi przez tą rozłąkę a ja tego nie potrafię zrozumieć Netka podziwam Cie,bo ja to nie dałabym rady sobie sama...nie wytrzymuję psychicznie rozłak yasmelkaa wogole to ja chyba jutro na zakupy pojade i wszystko reszte dokupie bo jak mi smsa napisala patrycja to juz siedzialam na kibelku a dziecko czkawki dostalo....hehehi pewnie jutro na zakupy pojade...jak nie dzis.... ja to miałam schizy nonstop,ale teraz to już w ogóle majeczkami tez sie wydaje ze sie posypiemy szybko:))ja sie bardzo zle dzis czuje.... bardzo czuej takei parcie tam na dole no i boli jak na okres czasem....... ciekawe jak tam nasza Pati kochana :)) włąśnie takie parcie odczuwam od wczoraj.ale to chyba tylko dzidziulec uciska yasmelkayasmelkasms od pati: dzieki za wsparcie. tylko prosze mnie tam nie wyprzedzac z urodzeniem:). mam nadzieje ze nastepny sms bedzie ze juz urodzilam :) także czekamy...niecierpliwie.... też mam taką nadzieję,bo ześiruję od myślenia gosiajja juz sie na niczym skoncentrowac nie moge...conajmniej jakby moja siostra rodzila :-= witam w klubie
  15. witajcie kochane dwupaczki!!!!!! wcześniej miałam tu zajrzeć,ale akurat miałam gości...widzę,że Yasmelka już jest,więc przekazała Wam wiadomość od Pati...przepraszam,że nie napisałam wcześniej
  16. uciekam narazie,bo mój R chce siąść na kompa...no pozwole mu,bo bidny cały dzień w pracy,niech ma chwilę uciechy
  17. moja młodsza córa chodzi do szkoły sportowej i pływa codziennie na basenie po 2 godziny...skubana zdolna,wciąż ma dobre wyniki i pływa lepiej niż nie jeden stary....ma owołane zajęcia,ale to bardzo dobrze,bo ponad połowa z jej klasy jest chora....dość już mam grypy ostatnie 2 razy dały mi równo w kość
  18. jutro muszę iść na badania krwi i moczu,wybieram się już od poniedziałku,,ale w końcu muszę pójść,bo we wtorek mam wizytę u gina.....no jak się cieszę,bo na następnej zdejmie już mi krążek czyli 8 grudnia wiecie co ...u nas na pomorzu taka panika tą świńską grypą,że te stare babcie chodzą w maseczkach...myślałam,że padnę jak zobaczyłąm na ulicy....w sumie to grypa u nas w szkołach panuje straszna,większośc lekcji odwołanych,bo nauczyciele chorzy a nic nie wspomnę już o dzieciakach
  19. yasmelkaana jak sie czujesz? czuję się dobrze,ale mała strasznie mi uciska tam na dole i boleśnie kopie,mam wrażenie ,że ze te jej ruchy są takie niespokojne,ale nie wiem czy to nie moje kolejne schizy brzuszek ta nisko,że wszyscy myślą,ze ja już do porodu...podobnie jak ty,martwie się czy zdrowa,dopiero będę pewna jak się urodzi
  20. gosiajno wlasnie tez mi sie wydaje, ze jeszcze bardzo wysoko mam brzuch... ale nie martw się,bo to może się zdarzyć w każdej chwili
  21. netka3dzień dobry kochanewidze ze mój brzuszek wam też wydaje sie mały ale dla mnie to naprawde gigant. podejrzewam ze jeszcze was dogonie bo ja dopiero 34 tc mam a niektóre z was juz duzo dlaej ode mnie. w kazdym razie dziekuje wam wszystkim za miłe słowa. majeczka widze ze ty to juz bys chciała rodzić, odwazna z ciebie dziewczyna panna no ja depiluje sie jeszcze sama ale moze tez dlatego ze nie ma kto mi pomóc a po sąsiada isc to raczej nie wypada pati masz ty teraz stresy kochana ale najwazniejsze ze jakos sobie radzisz i szcześliwie rozwiazujesz wszystkie problemy ana widze ze masz sie lepiej i jestes weselsza, tak trzymać kochana cherry[/B] jak ty slicznbie wygladasz i wogóle cała wasza rodzinka super a córeczka cukiereczek Mia napewno czy cesarka czy poród naturalny wszystko bedzie dobrze a widok dzidzi wynagrodzi ci wszystkie stresy które przechodzisz Gosiaj, Yasmelka, Agu i inne dziewczynki życze wam miłego dnia i duzo uśmiechu dzisiaj Netka faktycznie jestem weselsza,bo już coraz bliżej i jestem spokojniejsza,bo dzidka rośnie zdrowoagula7777majeczkawitam!! grtaki dla wszytskich pelnych tygodni! agula no no daj tylko znak i ja lece! hahahaha normalnei nei moge sie dozekac szpitala ostatnim razem bylo tak fajnie:0 same baby byly ze mna i czulam sie jak na jakies babskiej imprezie:) hehehehe boze jak u nas wieje matko boska! Myslalm ze wybiore sie do miasta kupic pare rzeczy ale chyba mi glowe urwie jak wyjde za drzwei:) hehehe Najweselej jest na porodówce,hihihihiihihi Spoko,dam Ci znać jak mnie coś ruszy ale nie w tym tygodniu:-) Za tydzień odkładam prochy,to wtedy-więc się szykuj:-)hihi oj my wszystkie już niecierpliwe....dopiero zacznie sie....rozpakowywanie jednak w grudniu cherry82witam ja dzis w malej desperacji od wczoraj prawie dzidziulca nie czuje juz sie nie moge doczekac dzisiejszej wizyty nie wiem czyu spi tak caly czas cycus ale nie bryka mi dizdziulec jak zawsze cala noc probowalam wybudzac go ruszac brzuch by tylko sie poruszyl nie wiem czy jego ruchy byly od tego z esie przewracalam cz7y jednak to on sie sam rusza nad ranem juz chhcialam dzwonic do mojego by wracal bo za cholere nie moge poczuc kopniakow potem cos tam sie obrucilo ale nie wiem czy to pzrez zmiane pozycji jejklu ale sie denerwuje od rana zas nic wizyte mam na 15-30 mam nadziejje ze dzidziulek poprostu tyle spi moja mała też jakaś leniwa wczoraj była i miałam różne schizy....daj znać po wizycie...am nadziję,że wszystko oki cherry82agula7777Cherry ja jak dłużej nie czuje kopniaków to wcinam cos słodkiego i od razu skutkuje:-) Napewno wszystko jest ok. Widze,ze juz prawie wszystkie mamy schizy i wsłu****emy się w nasze ciała to prawda,świrujemy równoja to zawsze ciepla woda jak leje np pod prysznicem wtedy bryka malec ale wczoraj nawet nie drgnal od kakao tez zawsze bryka a na noc 2 szklanki wypilam i tez nic od glaskania pepka tez zawsze brykal a teraz nawet jakis ten brzuch mam nieczuly jak dotykam nie czuje ze dotykam nie wiem ja juz mam schize w nocy jesccze cora mnie strasznie przestraszyla wychodzi z zpokoju i sie schowala za lozkiem kucala s eja na laptopie ogladalam dziecko rosmery ciemno bylo tylko laptop odpalony i nie uslyszlaam kiedy weszla i sie chowala nagle film sie skonczyl a ja zapalilam lampke chhcialam wstac sie napic a z nad lozka ona sie patrzy juejkuuuuu jaki sozk to byl dla mnie myslalam ze serce mi stanie wystraszylam sie wlasnej cory potem cala noc mialam schizyu ze ona stoi nademna nie no masakra ja chyba mam naprawd edepreche rozbawiłaś mnie tą sytuacją z córą,aż mnie brzuchol boli ze śmiechu majeczkawlasnei dzwonili ze szpitala mam usg 14.30 wiec pozegnam sie z wami i zaczne sie zbierac do miasta odezwe sie jak wroce! milego dzionka do pozniej! buzki! Majeczka czekamy na wieści....może dowiesz się czy córunia agula7777majeczkawlasnei dzwonili ze szpitala mam usg 14.30 wiec pozegnam sie z wami i zaczne sie zbierac do miasta odezwe sie jak wroce! milego dzionka do pozniej! buzki! Daj znaka jak wrócisz z usg;-) Cherry,ja cos czuje,że urodzę pod koniec listopada,brzuchol nisko,mam nieraz wrazenie,ze dzidziulec zaraz mi wypadnie i do tego te silne skurcze od 3 dni. Dzwoniłam do lekarza ale mi powiedział,że póki bóle przechodzą, nie nasilają się to jest ok. Jak będą regularne to mam od razu uderzać na porodówke-powiedział mi,że skoro córe urodziłam 3 tyg wcześniej,to teraz może byc podobnie ale nie musi tak samo odczuwam to niskie położenie tyle,że mój brzusio już od miesiąca jest nisko yasmelkato pisze jeszcze raz, ale juz w skrocie... usg...moje dziecie nadal siedzi w bardzo dziwnej pozycji....ginka powiedziala że taka pozycja to bardzo rzadko wystepuje...no coz moje dziecko to indywidualista....nie wiadomo czy sie wogole odwroci...jest niby na to szansa ale.... pozatym moge chodzić ale bez jakichs tam szalenstw...leki mam zmniejszone o 1 dawke - czyli do dwoch razy dziennie... za niecale dwa tygodnie mam je calkowicie odstawic... ja sie boje cesarki....a moj maz mnie pociesz....."seksik wczesniej bedzie bo piczka cala...heheh" ten to optymista jest..heheh oj uparte te Twoje dziecie,ale cały czas jest szansa,więc jak możesz juz chodzić,to porób te ćwiczenia,może obejdzie się bez cc....a co do seksiku,to ja dopiero po zdjęciu krążka będę mogła,bo póki co nie darady panna-emdzien dobry dziewczyny my z Pawłem po wizycie bardzoooooo zadowoleni na 100% DZIEWCZYNKA prawie 3kg waży główką w dół ułożona, leki odstawiłam znaczy o 12 brałam ostatnią dawke lekarz powiedział że jeśli do 2 tygodni nie urodze to mam przyjść na wizyte jeszcze i co dla mnie również najważniejsze lekarz powiedział że nie widzi ŻADNYCH przeciwskazań do naturalnego porodu zmykam na obiad a pozniej lecimy z P do mojej babci i do siostry buziaki dla Was i Waszych brzuszków ale sie ciesze yasmelka człap powoli gratulacje córuni ,no i już możesz rodzić....może się zacznie lada dzień dorotaiwikihej dziewczyny ja już po wizycie u gina i tak wiesci mam superowe bo sie jednak przekrecił ten mój maluszek,jest bardzo nisko ułożony i siedzi już głowka w kanale rodnym,szyjke mam miekka i skróconą aaaa i najważniejsza wiadomosc mam już 2 cm rozwarcianie byłam u ogólnego lekarza,tylko ginekolog mi przepisał antybiotyk na ten kaszel ,a i powiedział ze moze byc tak ze jak gwałtownie zakaszle to moga mi wody plodowe odejsc przez w dni lezałam w łózku,bo taki kaszel miałam ze szok i tepmerature podwyzszona 37,5 jejku,tu to już masakra...w każdej chwili możemy czekać na wieści od ciebie....chyba jednak nie wytrzymasz do grudnia gosiajhej kobietki:panna: no to super wiesci :-) to jednak bedzie JUdytka :-) obys wytrzymala do grudnia...kurde...musimy byc wszystkie grudnioweczkami! no i gratulacje dla P, ze bedzie mial coreczke! dorota: to tez dobre wiadomosci, ze dzidzius juz dobrze ulozony! ty tez jeszcze nogi zaciskaj z calych sil! yasmelka: no moze jednal dobrze, ze bedziesz miala cc, przy tym ulozeniu dziecka...a poza tym swietnie, ze dotrzymalas do bezpiecznego tygodnia...a masz juz ustalona date? majeczka i cherry: trzymam kciuki za wizete! wracajcie z dobrymi wiesciami! patrycja: no to niezle stresujaca mials noc...troche bez sensu, ze nie powiedzieli od czego masz taki twardy brzuch... netka: ja jeszcze nie mam spakowanej torby... a to moj brzuszek, swiezo sfotografowany moim zepsutym aparatem: ale masz ten brzusio wysoko,bo ja już zapomniałam jak to jest...wszyscy myślą,że ja już do porodu się szykuję yasmelkano i listopadoweczki zaczynaja chyba akcje rozpakowywania.......a potem.....no kto jak nie my!! nooooooooooo i nasza kolej,ale z tego co widzę,to niektóre nasze panny wyprzedzą listopadówki
  22. agula7777Witam wszystkich:-)i zapraszam na kawkę i coś słodkiego Gratki kolejnych pełnych tygodni brzuchatki Agula witaj a jak tak po nocy,wyspana?
  23. jak się Wam podoba muza? to Fergie,zmieniła się,że poznać jej nie mogłam YouTube - Black Eyed Peas - Meet Me Halfway at 4 Music Favourites - FergieBR.com
  24. Yasmelka witaj!!!!!!! mów co tam u ginki....nie mogłam w nocy spać,więc myślałam jak Ci poszło.....mam nadzieję,że jesteś spokojniejsza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...