Skocz do zawartości
Forum

Jassmine.

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jassmine.

  1. Tak, tak.. Kokon to ja Nie wiem czy się przyda czy nie, ale też na razie go kupię. Można dziecko położyć w kokonie na kanapie, przenieść do łóżeczka, karmić i odłożyć w nocy obok siebie. Bardzo mi się to podoba :)
  2. Gaya ja mam wizytę 21.06 czyli dokładnie 26+4 a morfologię i glukozę będę robiła 26+1 :)
  3. Dziękuję Wam kochane! :) Spawareczka ..zgaga jest straszna.. Wcześniej zdarzyło mi się może kilka razy w życiu, a teraz non stop :/ :(
  4. Cześć dziewczyny! :) Ale miałam ciężkie 3 dni w pracy.. Na szczęście dzisiaj wolne, dwa dni do pracy i koniec! Byłam dziś na wizycie :) Marcel to nadal Marcel :) wszystko w porządku, 450g Strasznie się kręcił i lekarz musiał się namęczyć żeby go dobrze zbadać. Heheh.
  5. Milu pewnie! Witamy :) Powiedz nam coś o sobie :)
  6. Na temat ząbków się nie wypowiem, bo nie mam doświadczenia.. Jedynie mogę powiedzieć, że do ok 8-9r.ż byłam strasznie obrażona na szczoteczkę do zębów i do dziś mam załatane wszystkie dalsze zęby.. :( Brzusio dzisiaj też bardzo żywy Eh, jutro mam badanie moczu i krwi i wiecie co? Na śmierć zapomniałam i nie kupiłam pojemniczka..zawsze miałam w domu zapasowy a tu dupa.. Obeszłam całe osiedle (mamy 5 aptek w okolicy) ... I całe szczęście ostatnia do której doszłam była otwarta. DZIĘKUJEMY ZA NIEDZIELE NIEHANDLOWE! :/ A co do aliexpress gdzieś, kiedyś w poprzednich postach któraś z Was pisała, że coś tam zamawiała. Dlatego pytam.. Chciałabym coś kupić tam, ale nie wiem co można, a czego lepiej nie. :)
  7. Cześć dziewczyny, dziś przychodzę do was z pytaniem o Aliexpress :) Ogólnie zamawiam tam dość dużo, ale raczej są to zwykłe pierdoły. Zaczynam powoli kompletować wyprawkę i tu moje pytanie : co polecacie zamawiać, a czego lepiej nie. W sensie co można stamtąd, a co lepiej dotknąć, zobaczyć i kupić stacjonarnie? Miłej niedzieli Wam życzę :)
  8. Waga w sylwestra (kilka dni przed wiadomością o ciąży) 49,5 Waga kilka dni temu 54,2 :)
  9. Cześć dziewczyny! :) Mam dziś urodziny :) 23! I tak jestem tutaj najmłodsza, heheh... Byłam wczoraj w pepco i kompletnie nic nie rzuciło mi się w oczy. W Lidlu też byłam i to samo. Jakoś niespecjalnie mi się podobały te ciuszki. Mam chyba jakiś dziwny gust. Kupiłam jedynie szare legginsy.. Ostatnie w rozmiarze 34/36 ..są fajne, choć nie do końca czuję się w leginsach. Spodnie ciążowe kupię jak brzuszek będzie już na tyle duży, że nie będę mogła chodzić w zwykłych :)
  10. Silvara, mam to szczęście, że wizytacje są zazwyczaj w czwartek ,tak jak dziś a ja wszystkie czwartki mam wolne :) Coś tam niby ogarnęli, ale i tak uważam, że to śmieszne.. Cały czas każdy ma wszystko w dupie, a potem wielkie halo.. Eh. Jadę zaraz do ciotki (która jest dla mnie w sumie bardziej jak siostra niż ciotka) posiedzimy na ogródku i wybierzemy się do pepco
  11. Co do imienia, jak już kiedyś wspominałam :P u nas od początku byliśmy nastawieni na dziewczynkę i miała być Amelia. Piękne imię. Gdy wyszłam od lekarza zadzwoniłam do lubego i powiedziałam, że będzie Marcel/Kacper/Oskar/Mateusz i że jak nic ciekawszego nie wymyśli to ja wybiorę z tych 4. Ale już tego samego dnia mówił do brzuszka Marcel i szczerze mówię, że to mi się podoba najbardziej. Więc (dzięki ci panie) zgadzamy się w tej kwestii :))
  12. Cześć wam! U mnie w pracy dzisiaj ciężko. Jako największy Carrefour w Poznaniu i jeden z największych w Polsce mamy sporo roboty, a jutro przyjeżdża 40osób "z góry" na wizytację. Wszyscy chodzą jak w zegarku i wszystko sprzątają, każdy zdenerwowany. Eh.. Nie lubię czegoś takiego. Cały czas każdy ma wszystko w dupie, w sklepie jak w chlewie za przeproszeniem, a przed wizytacją latają jak ze sraczką :/ Wczoraj pierwszy raz w życiu przyszła teściowa do mnie dzwoniła i zapytała jak się czuję! Nawet na obiad nas zaprosiła. :) Powiedziała, że teraz jak będę miała już tyle wolnego to mam ją częściej odwiedzać. O! Aż mi się miło zrobiło. :)
  13. Westworld zaczęliśmy oglądać z niemężem jak wychodził,ale ja bardzo nie lubię czekać na następny odcinek, a teraz wychodzi drugi sezon będziemy oglądać. :)
  14. Jakie śliczne ubranka! Też już bym chciała, ale poczekam jeszcze te 2 tygodnie. Na połówkowych zobaczymy czy Marcel to nadal Marcel :P i wtedy zaczniemy zakupy.
  15. Silvara The Knick oglądałam prawie 2 lata temu, najlepszy serial medyczny jaki widziałam! Hah..naprawdę bardzo mi się podobał. :P Ruchy, smyranie, łaskotki czułam od 18 tc, a lekkie kopanie w 20 :) Teraz 21tc i czuję już codziennie jak się maluszek rusza i wymachuje łapkami i nóżkami :)
  16. Ja wiem, że później czasu nie będzie na nic, bo mam małą chrześniaczkę z którą od niemowlaka do 2r.ż spędziłam naprawdę ogrom czasu i mniej więcej wiem jak to jest. Bardziej chodzi mi o ten czas czerwiec-wrzesień to nie 2tygodniowy urlop :P a ja całe życie szkoła-praca-dom i tak w kółko. Po prostu się obawiam, że będę chodzić po domu i narzekać sama do siebie :P
  17. Spawarecyka i LulaMae :) Idę już na zwolnienie, ponieważ pracuję w hipermarkecie 9 godzin biegam w jedną i drugą stronę. Czuję się dobrze, ale wracając do domu o 17 nie mam siły nawet zjeść obiadu. Zasypiam w tramwaju.. I nie ogarniam potem co się dzieje. A niestety nie mam możliwości robienia w pracy czegoś innego. Szefowa już dawno mówiła, że jak mogę to mam odpuścić, bo łatwo nie jest. Więc jeśli mogę pójść już na zwolnienie to pójdę. ;) Nie wiem ile można sprzątać i gotować, ale jak się mieszka we dwójkę i robi wszystko na bieżąco to sprzątania praktycznie nie ma. A gotować lubię. Jedyne co to mnie właśnie zastanawia co robić z nadmiarem czasu, bo od kilku lat tyle go nie miałam :P Wyprawkę zacznę kompletować już jak będę miała wolne, choć teraz już przeglądam różne strony i sklepy. :)
  18. MamaColin.. Ja jeszcze pracuję, wolne od 20maja dopiero.. Martwię się na zapas tym co zrobię w wolnym czasie. Naprawdę, nie wiem co można robić cały dzień :P pranie, sprzątanie w mieszkaniu i gotowanie obiadu to max 2-3 godziny.. A co z resztą dnia.. Po prostu ostatni raz tyle czasu miałam chyba jeszcze w gimnazjum kiedy to wakacje były.. Potem w każde następne już praktyki, albo jakaś praca dorywcza..
  19. Amanalka, balkonu nie mam tylko ogród, którym zajmuje się mój luby, bo wygląda tragicznie a ja mam dwie lewe ręce do ogrodu.. W domu.. Wszystko po remoncie więc za bardzo nie ma co robić. Pranie robię raz w tygodniu, zamieść czy umyć podłogę to też chwilka. A spacerować bardzo nie lubię sama. Więc nadal nie wiem :(
  20. Witam drogie Panie :) jak mija weekend? U mnie bardzo spokojnie. Dzisiaj w końcu trochę cieplej niż ostatnio. Ciągle tylko chmury i wiatr.. Jutro idę zrobić pazury! A co, też coś dla siebie. :) zostało mi 9 dni pracy i wolne.. Z jednej strony się naprawdę cieszę, że w końcu odpocznę od pracy, ale z drugiej strony... Aż się boję, co ja będę robić dzień w dzień, sama w domu. Bo mój K. wraca z pracy po 16. Sama nie wiem czego chcę. Wezmę książkę, siadam z wielkim zapałem.. A po 3 stronach już mi się nie chce mimo, że książka mnie interesuje. Jakieś pomysły?
  21. Jej, dziewczyny.. Gdzie wy mieszkacie, że taka ładna pogoda? U mnie fakt, 20 stopni ale wieje wiatr przez co wydaje się dużo chłodniej... Słońce się przebija gdzieś między chmurami.. Już któryś dzień tak.. A wieczorami popaduje... Eh Ja dziś tylko pranie zrobiłam, cały dzień siedzę i odpoczywam :) Jutro do pracy, a potem 3 dni wolne :)
  22. Dziewczyny, ja dzisiaj w pracy taki zapi*** pi pi i jeszcze raz pi.. Po prostu padam na twarz. Ludzie w sklepach zachowują się jakby były zamknięte miesiąc,a nie dwa dni. Porażka! Do tego na 30 kas, siadły nam wszystkie nieparzyste, więc połowa kas mniej, 2 osoby urlop na żądanie, jedna l4 ...żyć nie umierać. Wracam do domu i idę spać. :(
  23. My mamy raczej chłodno w mieszkaniu. Grzejemy tylko kominkiem, a grzejniki jak już naprawdę mrozy takie, że w nocy temperatura za bardzo spada.. Łóżeczko też obok naszego w sypialni, bo mało miejsca. Ja chcę kupić rożek i kocyk. Jakoś nie przemawia do mnie otulanie, choć nie uważam że to coś złego. Po prostu nie dla mnie.
  24. Dziewczynki moje kochane.. Chciałam zapytać was o zdanie. Jako niedoświadczona przyszła mama, która naczytała się wiele róźności chciałam dowiedzieć się od was co myślicie/co będziecie robiły .. w sensie : - Czy wasze maleństwo będzie miało swój pokój czy łóżeczko w waszej sypialni? - Będziecie okrywać kocykiem, usypiać w rożku czy otulać otulaczem jak małego robaczka ? W zasadzie rodzimy w takim czasie, że to już nie upały, ale jeszcze nie zima..więc pogoda może być naprawdę różna. Idę na spacer nad nasze poznańskie jezioro w centrum miasta :P Zobaczę czy któraś z was w tym czasie coś napisze. Milego dnia ! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...